Skocz do zawartości
  • 0

Przygotowania do nowego (2010) sezonu pstrągowego


admin

Pytanie

Cześć,

To już tradycyjny wątek na jerkbait.pl. Co roku staram się dopytać Was jak przygotowujecie się do nowego (2010) sezonu pstrągowego:

 

- kiedy rozpoczynacie

- postanowienia

- odkrycia - nowe łowiska

- nowy sprzęt - wędki, kołowrotki, przynęty

- experymenty

- cele

 

Zapraszam do dyskusji. Kropki już za kilkanaście dni! Będzie miło porozmawiać z Wami w tym trudnym okresie (oczekiwanie) właśnie o pstrągach. A swoją drogą ciekawy jestem kto ... rozpocznie w następnym roku wątek Pstrągi 2010 (oczywiście musi być zdjęcie).

 

Pozdrawiam

Remek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 55
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy dla tego pytania

Top użytkownicy dla tego pytania

Opublikowane grafiki

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

1. Po wczorajszej rozmowie z DanielemXR wiem, że w nowy sezon wkroczę z nowiusieńkim wędziskiem spinningowym zbudowanym na blanku CDRBR299ML (CD Blue Rapid)

2. Tradycyjnie już, nie zabiorę żadnego pstrąga

3. Po kilku sezonach doświadczeń zamierzam w końcu odpuścićsobie miejscówki, gdzie latem występują zgromadzenia drobnego pstrąga do 30 cm.

4. Marzenie. Pobić wreszcie własny (kilkakrotnie wyrównany) wynik 50cm.

+50 -tka jest dla mnie wciąż liczbą magiczną :mellow:

5. Poświecę więcej czasu na podniesienie jakości wyników kosztem ilości brań. Ciekawe co z tego wyniknie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja niestety nie rozpocznę sezonu 1 stycznia, więc i wątku nie otworzę :D. Ale za to drugiego...

Postanowienia to więcej testować i poszukiwać. Mam kilka nowych pomysłów i zamierzam je w warunkach polowych sprawdzić. Podejrzenia mam pozytywne ale to ryby je weryfikują.

Chciałbym też popróbować dłuższego niż dotychczas castingu pstrągowego. Tak z 230 cm. Zobaczymy jaka będzie poręczność. Przeskok duży bo łowię 180 cm :D.

Cel to duże ryby - w dobrym towarzystwie :D. Może też wrócę do robienia większej ilości zdjęć ale tego już nie obiecuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja z kolei o przynętach.

w roku 2010 stawiam na koguciki ale nie na zwykłe, ponieważ od tego roku jestem również muszkarzem... :unsure:

chce żeby były to koguty motane przeze mnie,

a że jestem krętaczem przedszkolakiem i żadne zasady nie stanowią barier dla mojej wyobraźni

pewnie tak samo jak z moich brązek, znajomi będą się tarzać ze śmiechu z tych kogutów.

co mi tam ważne żeby wyniki były :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A ja mimo że mieszkam nad górskim Sanem nie za bardzo mam gdzie sezon rozpocząć bo wszystkie małe rzeczki to tylko mucha, Stupnica od lutego ale na Wiarze będzie można powalczyć z rekordami kręcącymi się koło 30 cm :mellow: jak trafie tak dużego to chyba będę skakał ze szczęścia :mellow: dlatego przynęty wobki w okolicach 3-4cm już są ładnie zapakowane do dwóch pudełeczek żyłka wymieniona i teraz tylko żeby przy tej temperaturze były jakieś miejsca gdzie da się kija zamoczyć to będe szczęśliwy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A ja mimo że mieszkam nad górskim Sanem nie za bardzo mam gdzie sezon rozpocząć bo wszystkie małe rzeczki to tylko mucha, Stupnica od lutego ale na Wiarze będzie można powalczyć z rekordami kręcącymi się koło 30 cm :mellow: jak trafie tak dużego to chyba będę skakał ze szczęścia :mellow: dlatego przynęty wobki w okolicach 3-4cm już są ładnie zapakowane do dwóch pudełeczek żyłka wymieniona i teraz tylko żeby przy tej temperaturze były jakieś miejsca gdzie da się kija zamoczyć to będe szczęśliwy

Ja akurat zacznę od wobków około 7-9 cm :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam,

 

w tym roku zlowilem swojego pierwszego pstraga (przypadkiem) i bede w nastepnym roku za nimi ganial :D Sprzet castingowy :D Niestety sezon dopiero sie zaczyna 01.04 wiec mam jeszcze troche czasu.

 

Czekam zatem na Wasze pierwsze zdjecia i zycze wszystkim udanego sezonu :D

 

Pozdrawiam

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam,

 

U mnie niestety sezon zaczyna sie dosc pozno bo w marcu. Wczesniej moze wpadne gdzies do Polski na kilka dni nad jakies tajne rzeczki, o ktorych slysze od znajomych :D

 

Sprzetowo: wreszcie musze zdecydowac sie na wykonczenie kijka na starym blanku Blue Rapid- lezy to u Romka juz kawal czasu i musze opedzac sie od natretow chcacych go zakupic :D

Poluje tez na jeden ciekawy kreciolek- stara Daiwe z limitowanej seri.

 

Przynet mam za duzo i nic nowego nie planuje jak na razie, moze tylko uzupelnienie zapasow Sendali. Jakies jigi tez przydalo by sie ukrecic ale to juz najmniejszy problem.

 

Bujo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

U mnie sezon 2010 to przejście praktycznie tylko na muchę. Oczywiście nie odmówię sobie wypadów ze spinem i kogucikami bo ten rodzaj łowienia kropków kocham. W nadchodzącym sezonie chcę dokończyć dopracowywanie nowego rodzaju jigów, w których główka będzie na zawiasie a cała przynęta będzie zbudowana na oddzielnym stelażu, konstrukcja troszkę podobna do zestawu z metody Drachkovicza (chyba napisałem to z błędem :mellow: ). Jako ciekawostkę podam, że przynęta pracuje nawet wtedy gdy obciążenie leży na dnie. W zeszłym roku całkiem nieźle prowokowało to potoki :D

Co do sprzętu to wymieniam młynek Daiwy na młynek Daiwy :mellow:

CD-ka kilka miesięcy temu zbudował mi Daniel wiec tu zmian nie będzie bo wędon okazał się wielce zacny i całkiem fartowny :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wrzuciłem wątek a nic nie napisałem od siebie :D

 

Zaczynam w tym roku sezon od 2 stycznia. Mam nadzieję, że nic nie stanie mi na przeszkodzie i uda się planowo rozpcząć sezon. W tym roku kropki z pełnym zaangażowaniem będę męczył (z uśmiechem na twarzy) do końca kwietnia. Później oczywiście postaram się jeszcze pojechać na kilka wypraw - może jakaś zagraniczna wyprawa się trafi, ale nie mam jeszcze konkretnych planów.

 

Metody: oczywiście kontynuuję połów pstrągów metodą baitcastingową. Wędki pozostają bez zmian - 8lb, 16lb, ale zmienia się multiplikator - w tym roku Cardiff 51s DC i coś jeszcze :D W tym roku jednak pojawi się i inna metoda - muchowa. Na razie wędka zamówiona i czekam. Reszta sprzętu składana i myślę, że kwiecień, maj już będę na posterunku z muchą.

 

Przynęty: cały czas szukam i kombinuję z nowymi przynętami. Oczywiście w castingu jest trochę trudniej bo przynęty po prostu muszą latać, zwłaszcza jeśli łowimy na trudnych technicznie rzeczkach, ale staram się znaleźć coś nowego. W pudełku - woblerki (Bigbait, Salmo, z Czarnego, Krakuski i kwiskie ... oczywiście jakieś pojedyncze inne), wahadła (moje ulubione Stefana Przychoćki - przecierki K2), koguty (najlepsze jakie miałem Sandacza z naszego forum), kilka gumek.

 

W tym roku to oczywiście chciałbym przeskoczyć jakiś fajny wymiar - minimum 50 cm. Na razie te duże mnie skutecznie omijają, albo ich po prostu nie potrafię złowić :lol: Poza tym chciałbym pojechać na Podlasie pozać jakąś ciekawą i malowniczą rzekę, której mógłbym zrobić kilka zdjęć. Poza tym ... fotografia, więcej zdjęć, więcej klimatów wędkarskich.

 

Pozdrawiam

Remek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zaczynam 2 go stycznia. 1 go nie dam rady :mellow:

Odcinek no kill na Bystrzycy. Widziałem piękne kloce na tarle, powyżej 50cm. Może się skusi taki byczek......

Spinning, wobki żyłka tzw. osiemnastka. Woblerki, koguciki + ekperyment przynętowy - jak poskutkuje podzielę się wrażeniami

W tym roku definitywnie zwiększam rozmiar wobków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam.Zacznę w styczniu jeżeli nie będzie mrozu i śniegu.Wędka ta sama Daiwa Shogun z lat 90 [nie do zdarcia].Przynęty-swoje woblery ok.5cm,obrotówki Glan,błysteczki wachadłowe ok.4cm zrobiłem ich w tym roku ok.150szt.Nowe przynęty to streamery z przegubową główką.W kwietniu i maju połowię na żabki Maansa -bardzo skuteczne.Postanowienie-nie zabieram żadnego do kwietnia.Marzenie- poprawić rekord życiowy ,mam 2x60 a więc pora na65,i jak najwięcej razy nad rzeką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam,

 

Ja sezon pstragowy pewnie zaczne z poczatkiem maja.

Jak Goscie dopisza.

Jak nie, to dopiero jak upaly wylacza mi Ebro...

 

Wedke mam jedna przewidziana do takich zabaw (210 cm SC V).

Byc moze sprobuje z zylka - bo wode w rzeczkach mam naprawde przezroczysta, a moze ten patent z przyponem z zylki tylko ?

 

Przynety to woblery i wirowki : Salmo Executor, Shad Rapy. Z wirowek aszychminki i meppsy...powinno wystarczyc. Wazniejsze chyba znalezc rybe i dobrze jej podac wabik :unsure:

 

Na razie pstragowanie musi mnie do siebie w 100 % przekonac Bylem raz - fajne klimaty i ladne widoki. Kompletna odmiana od jezdzenia po Ebro...

 

 

Guzu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Cześć

 

Zbliżający się sezon pstrągowy będzie dopiero moim drugim, ale tak strasznie się wciągnąłem w kropki, że już we wrześniu zacząłem odliczanie :mellow:

W tym roku nałowiłem się na maksa małych pstrągów do 40 cm. Więc nadchodzący sezon zamierzam poświęcić tropieniu tych większych.

Z powodów rodzinnych i zawodowych ominie mnie w tym roku huczny sylwester, ale w zamian już 1 stycznia będę mógł wyskoczyć na potoki B)

Powiększam rozmiar swoich przynęt, szczególnie woblerów z 4-5 cm na 5-7 cm, ze wskazaniem na 7 cm. Podobnie zrobię z wahadłówkami i obrotówkami, które w tym roku okazały się na moich łowiskach najskuteczniejsze. Zamierzam też więcej uwagi poświęcić łowieniu gumami.

Obłowię też wiele miejscówek, które w tym roku z wielu względów omijałem. Więcej czasu poświęcę innym naszym rzekom, Bystrzyca jest piękna, ale nie jedyna :mellow:

Marzę też o kilku wypadach na Roztocze.

 

pzdr

Grzecho

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam!

Ja za pstrągami nigdy jeszcze się nie uganiałem, ale muszę przyznać że przez ostatnie 3 lata pilnie zbierałem do kupy wszelkie relacje, doświadczenia z nad wody, opisy miejscówek oraz ich adresy(czasem tajne), rodzaje i nazwy przynęt, czyli wszystko co jest potrzebne przy pstągowaniu, od moich kolegów posiadających w tej materii ogromną wiedzę.I przyszedł czas na to aby tą wiedzę wykorzystać w tym roku.Wędka:CTS 2.9m, 5-20gr,żyłki 0.20-0.22mm,przynęty,80% obrotówki i wahadła,kołowrotek Stradic 2500Fc i jazda nad wodę.Oby tylko zdrowie nie przeszkodziło w realizacji planów.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...