Skocz do zawartości

BAAAAARCA!


Guzu

Rekomendowane odpowiedzi

cóż za piękny popis sedziego i karny z kapelusza....

 

Faul był...tylko nie każdy arbiter by to gwizdnął...Ale jak się przewraca gościa pod nogami sędziego, to trzeba się liczyć z takimi, a nie innymi konsekwencjami...(Poza tym, jakoś w pierwszym meczu sędzia nie wskazał na wapno ani razu, a powinien raz, jak nie dwa...i nie widziałem z tego tytułu lamentu kibiców Milanu.... )

 

 

Poza tym- nie powiesz chyba, że jakby nie ten karny, to nagle Milan by zaczął składnie grać, atakować, konstruować akcje itd.??

Barca kontrolowała mecz, piłka wreszcie podążała od nogi do nogi, jak na Katalończyków przystało

 

 

VISCA EL BARCA!! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję awansu Barcelonie, samopoczucia kibicom już mniej. Nie mam na myśli sytuacji kontrowersyjnych lecz faktu, że Barca w 4 meczu miała wyraźne problemy z nienajmocniejszym Milanem. Wczoraj zadecydowały epizody, przy odrobinie szczęścia mecz mógł potoczyć się zupełnie inaczej.

Albo coś Barca zmieni albo będzie to powolny zmierzch tego teamu, oczywiście jeszcze nie w tym sezonie. Ale to nie mój problem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem drugi rzut karny mocno - problematyczny i jak tacy kelnerzy sędziują ćwierćfinały to nie mam pytań. Było więcej sytuacji spornych i czerwone kartki mogły się posypać szczególnie za ostry atak za tyłu na NN przeciwnika... - a takie coś też w tym meczu widziałem.

W rozgrywkach powinien być wprowadzony MONITORING i możliwość obejrzenia akcji przez sędziego w zwolnionym tempie - piłka nożna jest w dzisiejszych czasach zbyt szybka dla ludzkiego oka i błędy arbitrów będą się pojawiać - niestety jak na razie nie mamy na to wpływu i widowisko tym samym będzie w pewien sposób wypatrzone :unsure:

Nie mniej jednak gratuluję Barcelonie i zagorzałym Fanom Barcy awansu do 1/2 finału.

Pzdr Wojtek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może od początku.

Myślałem, że sędziowskie lamenty są zarezerwowane dla dzieciaków z Madrytu, ale widzę że i fanom makaronów na j.pl się udziela (poza @elpojo)...

 

Tak jak napisał Kamil, faul ewidentny, co nie znaczy, że wszyscy takie numery gwiżdżą... identyczna sytuacja w meczu Polski na ME. taka sama sytuacja i tak samo pod okiem sędziego powalenie rywala za koszulkę.

W Mediolanie sędzia jakoś nie dopatrzył się bardziej klasycznych fauli w polu karnym, więc biorąc pod uwagę dwumecz nie bardzo kumam gdzie ta niesprawiedliwość...

 

Poza tym rozczarowałem się nieco postawą Milanu, po stracie 2 bramki. W ich grze nic się nie zmieniło. Od 60 minuty prawie nie grali... A wystarczył jeden gol i byłoby znów bardzo groźnie...

 

Co do Messiego. Zrobił swoje. Nie był to porywający jego mecz, ale na miłość do kogo tam chcecie, facet nie może w każdym meczu być boski-zajebisty i wszystko wychodzi. szczególnie, jeśli cała obrona jest ustawiona aby wyeliminować jego rajdy. przecież on mijał po 2, 3 zawodników i zawsze był kolejny na jego drodze, a mimo to niewiele brakowało. Co nie zmienia faktu, że skupia na sobie uwagę całej drużyny przeciwnika, a to stwarza szanse dla innych piłkarzy Barcy. Nie bardzo za to wiem, co przez cały mecz zrobił Ibra? Oddał choć jeden strzał? z tych 3 strzałów Milanu? A w zasadzie z dwóch, bo jeden wylądował w siatce...

Messi strzelił dwa super ważne karne i wielu innym nogi by się trzęsły jak galareta. Leo też kilka karnych w tym roku przestrzelił, więc 100% pewniakiem nie mógł być...

 

Co do stylu Barcy. Ponownie, trochę myślenia nie zaszkodzi... Barca gra podobnym schematem 5 sezon. Każda drużyna to ogląda, analizuje to setka trenerów więc trudno oczekiwać, że wygrywanie będzie przychodziło z tą samą łatwością co w 2008 czy 2009 roku, gdy było to totalne zaskoczenie. Systemy obronne przeciw Barcelonie są dopracowywane i kiedyś przyjdzie taki dzień, w którym inne teamy nauczą się grać tak, aby nie tylko nie przegrać, ale może i wygrać. To naturalny proces, tym niemniej uważam, że Barca będzie tak grać jeszcze wiele lat, bo taką ma mentalność, tak ma wpajane od dziecka, taki ma styl. Swój jedyny i niepowtarzalny styl, czego brakuje 99% innych ekip.

Co więcej, ten właśnie styl, pozwoli jej się utrzymywać w czołówce przez wiele lat, co nie znaczy, że zawsze będzie wygrywać wszędzie i wszystko. Zawodnicy choć się do tego nigdy nie przyznają, też będą coraz bardziej wypaleni. Połowa składu Barcy wygrała wszystko to można w piłce wygrać i to kilka razy. Taki Xavi, Iniesta, Busquets, Valdes, Pique, Pedro, kilka razy wygrali LM, 2 x KMŚ, po kilka razy Ligę i puchary ligowe, w końcu są MŚ i ME. Nie ma nic więcej do wygrania w piłce nożnej. A to połowa i składu Barcy. Tylko, że tam jest wyjątkowo mądra polityka kadrowa i już widać szanse na nowe. Tello - ma wszystko, aby za rok być pełnoprawnym członkiem teamu. Thiago - już dziś zastępuje Xaviego i radzi sobie wyśmienicie, a nie wiem czy ma 21 lat. Cuenca, jest kilku dobrych obrońców, Messi ma dopiero 24 lata!!!! W szkółce Barcy rośnie nowy Eto...

 

ten klub jako jeden z nielicznych ma tak solidne fundamenty, że jeśli nie będzie jakiegoś finansowego błędu lub innego kataklizmu, to jeszcze dłuuugo będzie bił się o najważniejsze laury.

 

To jest ta wielkość. Śmiem twierdzić, że to jedyny zespół na świecie, który mógłby wystawić pełną 11 ze swoich wychowanków i nadal liczyłby się we wszystkich rozgrywkach.

 

Z całym szacunkiem do lat 50-80-tych, do wielkich drużyn do których porównywana jest Barca, konkurencja i natężenie gier w tamtych czasach, nie mówiąc już o poziomie sportowym, była nieporównywalnie mniejsza. Zobaczcie sobie na YouTubie jakiś mecz z MŚ w latach 80-tych. Zobaczcie jak wyglądała obrona, jakie było krycie zawodników (dziś nawet pojęcie na radar byłoby zbyt słabe), fizyczność gry, tempo akcji… Gdyby tam wpadł taki dzisiejszy Messi , Ronaldo czy Iniesta, nikt by dziś nie pamiętał o przygrubawym Maradonnie.

 

OK, nie każdy musi lubić Barcę, może być fanem Milanu, Realu czy Bayernu. Tylko trochę więcej obiektywizmu. To jest historyczny czas Barcy i nie przez sędziów czy spisek w UEFA, tylko przez jej unikatowy styl i sposób bycia, który pozwala rozbijać niemal każdego rywala.

 

YO! VeB!!!!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla zawsze oszukanych cytat Pepa - pewnie także mało obiektywny, bo to przecież trener Barcy (ja jestem tylko jej kibicem).

 

„Były dwa rzuty karne, w telewizji były dwa rzuty karne. Podobnie zresztą jak dwie jedenastki należały się nam tydzień temu, ale wtedy nie narzekaliśmy. O ile mi wiadomo, w przypadku pociągania za koszulkę sędziowie gwiżdżą przewinienie. Drugi karny? Nauczyłem się już, że w polu karnym nie możesz tego robić, bo arbiter podejmie decyzję o jedenastce. Jeśli ktoś mówi, że coś nam podarowano, to niech tak mówi, ale my milczeliśmy kiedy tydzień temu nie przyznano nam karnego, a Abbiati nie zobaczył możliwej czerwonej kartki” – powiedział Pep o kontrowersjach wokół jedenastki podczas pomeczowej konferencji.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, no faul był. Co do monitoringu to go nie będzie, ponieważ to nie jest w interesie syndykatu. Ruchy w stylu zakładanie czujników do piłek (ma być podobno na Euro) i na słupkach bramki, to zagrania defensywne, by dalej bronić się rękami i nogami przed monitoringiem. Ja przestałem się emocjonować rozgrywkami po mistrzostwach w Korei. Po kilku pierwszych meczach Fifa zabroniła wtedy emitowania powtórek na telebimach, ( a i wcześniej się zdarzało- szczyt hipoktyzji) pamięta ktoś? W każdym razie kierunek syndykatu jest ten sam od lat, a mianowicie: „ Chcemy kontrowersji, to nic że często wypaczamy wynik meczu i tak będziecie kibicować”. Zawsze można przerzucić się na dyscypliny, gdzie duch sportowej rywalizacji nie umarł i używa się monitoringu do jego ochrony i z szacunku do kibiców oraz fairplay. Nie każdy lubi, kiedy robi się z niego idiotę. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla zawsze oszukanych cytat Pepa - pewnie także mało obiektywny, bo to przecież trener Barcy (ja jestem tylko jej kibicem).

 

„Były dwa rzuty karne, w telewizji były dwa rzuty karne. Podobnie zresztą jak dwie jedenastki należały się nam tydzień temu, ale wtedy nie narzekaliśmy. O ile mi wiadomo, w przypadku pociągania za koszulkę sędziowie gwiżdżą przewinienie. Drugi karny? Nauczyłem się już, że w polu karnym nie możesz tego robić, bo arbiter podejmie decyzję o jedenastce. Jeśli ktoś mówi, że coś nam podarowano, to niech tak mówi, ale my milczeliśmy kiedy tydzień temu nie przyznano nam karnego, a Abbiati nie zobaczył możliwej czerwonej kartki” – powiedział Pep o kontrowersjach wokół jedenastki podczas pomeczowej konferencji.

 

 

 

He he... akurat to co mowi facet bez jaj jak napisal o PG, Zlatan w swojej biografii jest tu malo wazne. Nie mogl powiedziec przeciez nic innego... a nie chwileczke, mogl!!! :D. Np: Moja druzyna jest na tyle dobra ze poradzi sobie w kazdym meczu bez pomocy sedziow. Bardzo prosze nam wiecej nie pomagac!!!

 

Milan jest slabsza druzyna od Barcy i widac to juz na papierze :D na boisku tym bardziej. Naprawde uwazam ze Barca by sobie poradzila bez drukowania... a tak pozostaje niesmak...

 

Zobaczymy jak pojdzie im dalej, mam nadzieje ze w finale z Realem sedzia bedzie drukowal dla Realu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie osobiście, ta Barca do niczego przekonywać nie musi.

Subiektywnie drukowania nie widziałem. gdyby Milan choć trochę poatakował jak w pierwszym meczu, może także dałby pretekst sedziemu do odgwizdania karnego. Milan zrobił 3 akcje w całym meczu i teraz może mieć pretensje do samego siebie. To już w La Lidze kilka słabszych ekip pokazało, że można się przeciwstawić Barcie i przy odrobinie szczęścia zremisować lub nawet wygrać. Tymczasem chłopcy nie bardzo mieli ochotę wyjść z własnej połowy przez 90% meczu.

 

Jak ktoś ma pretensje, że nie wygrał oddając jeden celny strzał na bramkę, to przepraszam... nie znam się na piłce jestem z pasji i zamiłowania fanem basketu.

 

Wyciąg ze statystyk: szczały (celne) Barca 21 (B) - Milan 3 (1)

 

Oczywiście sędzia wypaczył zawody... Reszta zawsze będzie szukała teorii spiskowych....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj Panowie Panowie a co robił Puyol ja się pytam?? Faul Nesty był owszem ale był też faul Puyola!! Czyli? Karnego nie było!! I żeby nie było - pisze to kibic Man Utd.

 

Przemek wybacz :lol: :lol: :lol: Ja tam lubię jak nasi grają z MU :lol: W tamtym roku wygrałem 100 jurasków, a mój boss zgarnął 1000...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj Panowie Panowie a co robił Puyol ja się pytam?? Faul Nesty był owszem ale był też faul Puyola!! Czyli? Karnego nie było!! I żeby nie było - pisze to kibic Man Utd.

 

Karny był, Puyol sfaulował Pique za pomocą Nesty

 

 

Skoro już rozpoczęło się bicie piany na maxa dodam link do wypowiedzi polsatowskiego experta od Barcy:

http://www.weszlo.com/blog/2

post-1203-1348916908,5302_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj Panowie Panowie a co robił Puyol ja się pytam?? Faul Nesty był owszem ale był też faul Puyola!! Czyli? Karnego nie było!! I żeby nie było - pisze to kibic Man Utd.

 

Przemek wybacz :lol: :lol: :lol: Ja tam lubię jak nasi grają z MU :lol: W tamtym roku wygrałem 100 jurasków, a mój boss zgarnął 1000...

Tomku bilans Barca-MU wygląda w pucharach bodajże :

4 x Barca, 3 x MU, 4 x remis

więc nie jest to dla MU powód do rozpaczy, szczególnie, że do 2009 to MU miał lepszy bilans - a później wiadomo era Barcelony - takie coś mnie szczególnie śmieszy(to nie aluzja do Ciebie Tomku bo wiem od kiedy kibicujesz FCB) gdy ludzie podniecają się Barca to, Barca tamto - a 10 lat temu byli fanami Realu bo to oni wygrywali LM - lub gdy dziewczyny, które pojęcia nie mają o piłce i z ligi hiszpańskiej znają tylko Real i Barce na facebooku szaleją z wpisami jak jest Gran Derbi. Nie oszukujmy się - trwa moda na FCB bo to ona jest akurat na topie.Tak było, jest i będzie. Więc panowie troche pokory bo kiedyś era Barcy się skończy i trzeba będzie podkulić ogony. Dlatego szacunek dla tych, którzy są wierni niezależnie od wyników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj Panowie Panowie a co robił Puyol ja się pytam?? Faul Nesty był owszem ale był też faul Puyola!! Czyli? Karnego nie było!! I żeby nie było - pisze to kibic Man Utd.

 

Przemek wybacz :lol: :lol: :lol: Ja tam lubię jak nasi grają z MU :lol: W tamtym roku wygrałem 100 jurasków, a mój boss zgarnął 1000...

Tomku bilans Barca-MU wygląda w pucharach bodajże :

4 x Barca, 3 x MU, 4 x remis

więc nie jest to dla MU powód do rozpaczy, szczególnie, że do 2009 to MU miał lepszy bilans - a później wiadomo era Barcelony - takie coś mnie szczególnie śmieszy(to nie aluzja do Ciebie Tomku bo wiem od kiedy kibicujesz FCB) gdy ludzie podniecają się Barca to, Barca tamto - a 10 lat temu byli fanami Realu bo to oni wygrywali LM - lub gdy dziewczyny, które pojęcia nie mają o piłce i z ligi hiszpańskiej znają tylko Real i Barce na facebooku szaleją z wpisami jak jest Gran Derbi. Nie oszukujmy się - trwa moda na FCB bo to ona jest akurat na topie.Tak było, jest i będzie. Więc panowie troche pokory bo kiedyś era Barcy się skończy i trzeba będzie podkulić ogony. Dlatego szacunek dla tych, którzy są wierni niezależnie od wyników.

 

Przemek, Barcelonie kibicuję od końca lat '80. Drugim zespołem, któremu kibicowałem w latach '90tych był AC Milan (pamiętasz finał LM '94, w który Milan wygrał z Barcelona 4-0?). Jednak pozostałem wierny tylko Barcelonie. Nie lubię polityków i biznesmenów w typie Berlusconiego...

Lubię oglądać Barcelonę, a jeszcze bardziej tego gościa z Nr 10, który wyrasta na najlepszego piłkarza w historii.

I jeszcze jedno, nie jestem jakimś wielkim fanatykiem, gdy mam wybór - mecz LM albo wędkowanie, wybieram to drugie

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj Panowie Panowie a co robił Puyol ja się pytam?? Faul Nesty był owszem ale był też faul Puyola!! Czyli? Karnego nie było!! I żeby nie było - pisze to kibic Man Utd.

 

Przemek wybacz :lol: :lol: :lol: Ja tam lubię jak nasi grają z MU :lol: W tamtym roku wygrałem 100 jurasków, a mój boss zgarnął 1000...

Tomku bilans Barca-MU wygląda w pucharach bodajże :

4 x Barca, 3 x MU, 4 x remis

więc nie jest to dla MU powód do rozpaczy, szczególnie, że do 2009 to MU miał lepszy bilans - a później wiadomo era Barcelony - takie coś mnie szczególnie śmieszy(to nie aluzja do Ciebie Tomku bo wiem od kiedy kibicujesz FCB) gdy ludzie podniecają się Barca to, Barca tamto - a 10 lat temu byli fanami Realu bo to oni wygrywali LM - lub gdy dziewczyny, które pojęcia nie mają o piłce i z ligi hiszpańskiej znają tylko Real i Barce na facebooku szaleją z wpisami jak jest Gran Derbi. Nie oszukujmy się - trwa moda na FCB bo to ona jest akurat na topie.Tak było, jest i będzie. Więc panowie troche pokory bo kiedyś era Barcy się skończy i trzeba będzie podkulić ogony. Dlatego szacunek dla tych, którzy są wierni niezależnie od wyników.

 

Przemek, Barcelonie kibicuję od końca lat '80. Drugim zespołem, któremu kibicowałem w latach '90tych był AC Milan (pamiętasz finał LM '94, w który Milan wygrał z Barcelona 4-0?). Jednak pozostałem wierny tylko Barcelonie. Nie lubię polityków i biznesmenów w typie Berlusconiego...

Lubię oglądać Barcelonę, a jeszcze bardziej tego gościa z Nr 10, który wyrasta na najlepszego piłkarza w historii.

I jeszcze jedno, nie jestem jakimś wielkim fanatykiem, gdy mam wybór - mecz LM albo wędkowanie, wybieram to drugie

 

 

Dlatego właśnie napisałem, że to nie aluzja do Ciebie Tomku;) pozdrawiam i wesołych Świąt Ci życzę;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...