Skocz do zawartości

BAAAAARCA!


Guzu

Rekomendowane odpowiedzi

Messi, Ibrahmovic, RvP, Robben, Suarez, Bas Dost, Diego Costa, Rooney, Harry Kane, Neymar JR

Z czego Robben kontuzje łapie ostatnio cały czas, Suarez jeszcze nie gra tego co potrafi - w tym sezonie Lewy od niego lepszy, Costa podobnie jak Suarez. Messi pełni kompletnie inną rolę, tak jak i CR7, a to że jest lepszy to nie ulega wątpliwości. 

Neymar ma momenty, ale bardzo często jest niewidoczny, choć tutaj nie jestem w stanie powiedzieć, który z nich jest lepszy, są po prostu całkowicie inni od siebie. 

 

Tych skreślonych to nawet nie komentuje, bo w tym sezonie do Lewego to nie mają podjazdu... Szybciej już widziałbym tam Benzeme, czy Mullera, a nawet Sancheza. Choć mimo wszystko uważam, że Polak jest nad nimi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że na ocenę Lewandowskiego ogromny wpływ ma histeria zakompleksionych dziennikarzy sportowych i nie tylko sportowych. Nadmuchiwany do niemożliwych rozmiarów balon oczekiwań kibiców, szczególnie piłkarskich, bo to sport numer jeden w naszym kraju, powoduje, że większość w/w (przeważnie nie mająca pojęcia co ogląda) ubzdurała sobie, że nasi piłkarze są najjaśniejszymi gwiazdami światowego futbolu. No bo Torino Glika, Sevilla Krychowiaka, Bayern Lewandowskiego, czy kiedyś (o zgrozo) Real Dudka. Otóż brak sukcesu w polskiej piłce od ponad 30 lat wynaturzył dziennikarstwo sportowe i pomieszał w głowach rzesz kibiców. A potęgą to jesteśmy w... szybownictwie. I dlatego od lat przepadam za oglądaniem Barcelony (patriotyzm, z którym zaraz ktoś wyskoczy nie ma tu nic do rzeczy). Kilka pokoleń polskich piłkarzy nie umie grać w piłkę, a z tego że kilku się wybiło nie należy wyciągać daleko idących wniosków. Ot, wyjątki od reguły.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również od kilkunastu lat jestem fanem Barcy, choć nie należę do osób, które wiecznie są zadowolone z ich gry. 

 

Lewandowski to napastnik pełną gębą i mówię to nie dlatego, że jest Polakiem, a dlatego że po prostu świetnie kopie. Utrzymanie przy piłce - odebranie mu jej siłowo bez faulu jest prawie niemożliwe. Spokój przy sytuacjach bramkowych, niejednokrotnie wytrzymywał do końca, ot dla przykładu bramka w finale pucharu Niemiec. Współpraca z innymi (w tym jest dużo lepszy od Robbena), ponadto świetna gra głową, a także gra bez piłki. Bramki w ważnych spotkaniach (dla przykładu - 4 bramki w meczu z Realem), rozegranie piłki jak zajdzie taka potrzeba i przetrzymanie jej w środku pola. Szczegóły oddzielają piłkarzy bardzo dobrych od tych dobrych. 

Nie wiem dlaczego próbujesz umniejszyć jego umiejętnościom, samo to że gra obecnie w jednym z trzech/czterech najlepszych klubów świata mówi samo o sobie, mało tego on jest tam piłkarzem, od którego Guardiola buduje ofensywę. Dziennikarze polscy mogą się mylić, ale trener pokroju Pepa Guardioli nie mając pewności co do umiejętności Roberta nie stawiałby go jako trzonu ofensywy w swoim klubie. 

 

Osobiście nie widzę dla niego miejsca w Barcie (nie ten typ piłkarza, ale trenerem nie jestem, więc mogę sobie pogdybać), szybciej za Benzeme w Realu, lub w którejś z angielskich drużyn, choć obecnie liga niszuje. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kacper, pisałem o zjawisku wyolbrzymiania umiejętności jednych piłkarzy kosztem drugich tylko ze względu na ich pochodzenie. Dziennikarze muszą o czymś pisać, zresztą robią to na coraz tragiczniejszym poziomie ( powszechne błędy ortograficzne, fatalna składnia, brak znajomości podstaw języków obcych itd.itd.). Ludzie łykają ten szajs bez pomyślunku i choćby częściowej próby weryfikacji. A futbol to gra zespołowa, w samej Europie zawodowo gra w piłkę z paręnaście tysięcy piłkarzy. I tydzień w tydzień strzelają tyle bramek, że czasu by zbrakło żeby w weekend wszystkie obejrzeć. A nasi rodzimi żurnaliści pałują się nad bramką z karnego, którą strzelił w drugiej lidze greckiej nasz wybitny internacjonał. Rozumiem, że tacy faceci jak Dudek (Liverpool, w Realu trybuny), Szczęsny, Lewandowski, Glik (pierwszy kapitan Torino-nie Włoch) czy z innej beczki Gortat, odnieśli sukces i zarobili sobie trochę albo bardzo trochę kasy. Ale takich gości są setki jeśli nie tysiące i robienie z nich bogów ( no może półbogów ) jest grubą przesadą. Powinniśmy za to zauważyć jaką beznadzieją na ich tle wyróżnia się krajowa piłka. Tamtym się chciało, mieli ambicję, dobrych doradców, czy po prostu poukładane w głowie. Nie rozumiem, że zamiast usiąść z piwem i obejrzeć sobie United z Arsenalem można katować się "widowiskiem" w rodzaju Zawisza-Lechia tylko dlatego, że to nasza polska liga. Wygibasy krajowych grajków tylko przypominają piłkę nożną, a gawiedź na stadionach i przed telewizorami cieszy się i co dwa lata łudzi, że wykluje się z tego potworka sukces międzynarodowy. A guzik z pętelką...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest jednosezonowiec, jak cały ten Wolfsburg w tym sezonie. Ten link niczego nie przedstawia tak na prawdę. 

 

@Maciej 

To prawda, wyolbrzymia się, choć z drugiej strony warto docenić jeśli coś już mamy, skoro inni tak robią, to czemu my nie mamy chwalić tego co nasze :). Brakuje takiej postawy w naszej gospodarce.

Polska liga, no cóż wiadomo jak jest. 

 

Uważam, że Lewy jest w top5 w Europie na ten moment. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Statystyki nie grają. Dost odpalił na jedną rundę, tak jak pisze Kacper. Ma instynkt, ale to nie ten level co Lewandowski.

 

Idąc dalej. RvP skonczyl sie przez kontuzje. Rooney'a niszczy syf w MU i rzucanie po pozycjach.

 

Kane to smiech, angielski Teodorczyk. Zawsze fartem tam gdzie trzeba. Costa po super starcie przygasl(no ale ok, kontuzja).

Robben to nie jest napastnik.

Neymar slaby fizycznie i tez nie jest klasycznym napastnikiem.

 

Na ten moment Suarez, za nim Lewandowski a potem dluuugo nic.

Lewandowski ma wszystko czego potrzebuje idealny napastnik. Sila ale przy zachowanej dynamice. Niezle wykonczenie. Gra tylem do bramki. Strzał. Super gra głową.

Tylko trener nie ten... Moim zdaniem on w ogole nie pasuje do Pep'a. A Pep nie rozumie, ze pilka sie zmienia. Co za to zrozumial Enrique, dokladajac Barcy gre z kontry i Suareza, co daje efekt taki jak wczoraj.

 

Chcialbym zobaczyc jeszcze kiedys duet Kloop Lewandowski(moze kiedys w BPL?). Styl tamtej Borussi byl magiczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co Sevilla zrobiła nam, Valencia zrobiła Realowi. Swoją drogą widać po nich było gęsią skórkę przed środowym rewanżem. Kalendarz im się przytrafił fatalny, ale my przerabialiśmy to samo w czasie ćwierćfinałów z PSG. Teraz chyba losy mistrzostwa już tylko w rękach strajkujących, bo w razie lockoutu nie będzie ogłoszony ani mistrz ani zwycięzca CdR. Za duża kasa się tu jednak kręci więc cichutko zanućmy: Campeones, Campeones...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mecz wyjątkowo brzydki i nudny, szczególnie w naszym wykonaniu. No cóż jest tylko jeden winowajca - kurdupelek z 10 pozamiatał całą rywalizację w 15 minut na CN. Pewne jest że Lucho kazał oszczędzać kości i siły w drugiej połowie. Wszak La Liga jest ostatnią znaczącą w Europie jeszcze nie rozstrzygniętą. I niestety może taką pozostać, bo panowie decydenci nijak nie mogą się dogadać. A czasu coraz mniej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Barca nie musiała gonić wyniku, a jedynie kontrolować mecz, po 2 świetnych akcjach Suareza wpadły 2 bramki, wiec wynik był już na tyle pewny, że Enrique odpuścił drugą połowę. No i prawidłowo, zawodnicy mogli odpocząć do ligi. Plan wykonany, nie zawsze trzeba wygrać aby zwyciężyć :). Ciekawe jak dzis będzie u sąsiadów, ja wolałbym zobaczyć w finale Gran derbi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 tytułów mistrza Hiszpanii (1999, 2005, 2006, 2009, 2010, 2011, 2013, 2015)

6 Superpucharów Hiszpanii (2005, 2006, 2009, 2010, 2011, 2013)

3 (?) puchary Ligi Mistrzów (2006, 2009, 2011...)

2 (?) Puchary Króla (2009, 2012...)

2 Superpuchary Europy (2009, 2011)

2 Klubowe Mistrzostwa Świata (2009, 2011)

2 mistrzostwa Europy (2008, 2012)

1 mistrzostwo świata (2010). Dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...