BAAAAARCA!

[Maciej W.]

No cóż, czas pokaże. Ronaldo poszedł do Arabów zarabiać niebotyczne pieniądze i popadł w piłkarski niebyt. Niebawem przekonamy się, czy dla Messiego (i jego otoczenia) ważniejsze są pieniądze, czy próba podjęcia sportowych wyzwań i wygrania czegoś jeszcze w piłce. Krytykowanie go w obu przypadkach jest chyba nie na miejscu po tym, co dał klubowi. Sport drużynowy, ale można zadać pytanie, jak wyglądałyby klubowe gabloty na Camp Nou, gdyby z dziewiętnastką i dziesiątką na plecach grał przez tyle lat ktoś inny. A wiek? Śmiem twierdzić, że ostatni mundial był najlepszy w wykonaniu Messiego i warto spróbować z nim choćby przez jeden sezon.

[korol]

Mundial był całkiem niedawno, a tam Messi był drugim najlepszym zawodnikiem (moim zdaniem, po Mbappe).
Na ten moment, o ile mu się chce, to lepiej go mieć niż nie mieć w drużynie. Na PSG ma wywalone, ale może chciałby pograć z rok na wysokim poziomie i ładnie pożegnać się w Barcelonie.

Nie ma co porównywać do żony. To są pracownicy i mogą sobie zmieniać pracodawców, my tez tak robimy.

[adamos]

Messi wiadomo sama klasa w sobie ale uważam, że przez ostatnie lata w Barcelonie psuł drużynę. Wszyscy grali pod niego i dla niego, cała drużyna opierała się na nim, gdy go brakło nikt nie potrafił strzelać, tylko gra w kółeczko.

W PSG gra dla Mbappe , ciągle go szuka, chociaż inni zawodnicy są na  lepszej pozycji. Dla napastnika to dobrze a dla zespołu już nie koniecznie.

[mariusz-net]

Sąsiadowi się stodoła spaliła (4:0). Niby obcy człowiek, a cieszy ;-)

[Maciej W.]

Nie będę drażnił sąsiadów w ich wątku, bo miał płakać Pep, a będzie płakał Ćwiąkała i inni kibice stołecznych. Przypomniał mi się podobny mecz. 2015 rok, Madryt, Real-Barcelona 0:4. Piękny gol Iniesty, wspaniała asysta Xaviego i pamiętam jaki byłem zniesmaczony na koniec. Można było napisać historię i wygrać sześć, siedem do zera. Nie było nawet manity. Ale największy niesmak wywołał u mnie fakt, że Real nie wyszedł na mecz. Grupa zbłąkanych dzieci. Kto nie pamięta, mógł dziś zobaczyć podobne widowisko. Gratulacje dla City za świetny mecz. Guardiola ma na wyciągnięcie ręki kolejną Ligę Mistrzów.

[Karpiu95]

Od kiedy Ćwiąkała jest kibicem Realu?

[Maciej W.]

A od kiedy nim przestał być? Może coś mi umknęło? A może dzisiejszego wieczora mu się ulało?

[Karpiu95]

A nie wiem jak go słucham nigdy nie słyszałem żeby mówił ze kibicuje realowi ani nic na to nie wskazywało

[Maciej W.]

Inter Miami. Definitywnie kończy się pewna epoka. Real zaczął się mocno zbroić. Na pierwszy ogień poszedł Bellingham. W kolejce czeka Kane. W Katalonii ciułanie na wzmocnienia pod czujnym okiem Tebasa. Byłem przed sezonem umiarkowanym optymistą. Teraz moje umiarkowanie zaczyna wzrastać.

[Matteoo]

Czyli Messi wyląduje w Barcy, no tego się nie spodziewałem, że będzie zawodnikiem na wypożyczeniu.

[Maciej W.]

Wydaje się, że z tym rocznym wypożyczeniem, to była kolejna kaczka dziennikarska. Messi twierdzi, że chce odpocząć i potrzebuje stabilnego życia dla całej rodziny. Raczej wynosi się z Europy.

[Maciej W.]

Po efektownej remontadzie zasiedliśmy na fotelu lidera.

[jabadaonbis]

Też się cieszę ????, oby tak do końca ✌️

[Matteoo]

Szkoda mi przegranej Realu ????????????

[Maciej W.]

No to się nasiedzieliśmy na fotelu. Wpadki się zdarzają. Niepokoi liczba traconych bramek. Zeszły rok był pod tym względem wyjątkowy i wydawało się, że po wzmocnieniach nie powinno być pod tym względem gorzej. A jest.

[przemow]

16 latek strzela bramkę 37 latkiem :-) Zdarza się. Ale jeśli się zdarza strzelić bramkę bandytą Ramosem to szczęście potrójne :-)

 

Ps. A w wątku Realu dalej kopią temat afery :-) Real kopać piłki nie umie to fani w śmieciach kopią ha ha :-)

[Maciej W.]

E tam, zaraz bandyta. Zabraknie skali dla Pepe.

[martek]

Dobry wekend...

Ciezko..ale wygrana z Luton...gratulacje..ciagle 3,4 miejsce w tabeli to sie liczy

Edytowane 12 Grudnia 2023 przez martek

[Matteoo]

Wczorajszy mecz był jednym z ostatnich, moim zdaniem, meczy Lewego w Barcelonie. Widać, że pomiędzy nim a pozostałą częścią drużyny nie ma już chemii, a Lewy porusza się jakby biegał o kulach. Szkoda, że facet tak kończy, ale może go uratować już tylko zmiana klubu.

Edytowane 22 Stycznia 2024 przez Matteoo

[Maciej W.]

Z profesjonalisty przeistoczył się w Jerzego Dudka, który z uśmiechem na twarzy kibicował Realowi z wysokości trybun, inkasując przedwczesną emeryturę. Różnica taka, że Lewandowski zajmuje na murawie miejsce jakiemuś biegającemu zawodnikowi. Widać chcą na nim co nieco jeszcze zarobić.

[Matteoo]

Najgorsze, jak tacy ludzie jak on i wielu innych piłkarzy, polityków też, nie jest w stanie pogodzić się ze zmianami i z czasem.

[Maciej W.]

A ty byłbyś w stanie pogodzić się z tym, że w imię ideałów rezygnujesz z rocznej pensji, wynoszącej 92 miliony złotych? W przyszłym roku czeka na niego chyba podwyżka? I jeszcze klub nie sprawia wrażenia, że mierzi go słaba forma pracownika. Małżonka chyba sprawia wrażenie zadowolonej z życia w Barcelonie, a apetyt na forsę zdaje się mieć dużo większy od męża. Można odnieść wrażenie, że to ona jest gwiazdą sportu, a on mężem gwiazdy. Czekam na reklamę Haribo, jeśli pani Anna nie będzie urażona podłożeniem piszczącego głosu. Chociaż jak zapłacą...

[adamos]

Jeżeli pani Ania nie da mu mięsa, to na roślinkach dłużej już nie pociągnie.

[korol]

Lewy postprime, znaczy się minął jego czasu świetności. No i co?
Dobrze Maciek napisał, zostały mu ostatnie lata zarobku jako piłkarz, Hiszpania fajne państwo, dlaczego miałby kombinować, czy też przedwcześnie kończyć?
Jeszcze trochę pogra, zarobi, poinwestuje, później będzie odpoczywać.
 

[Onufry kocipała]

Lewy postprime, znaczy się minął jego czasu świetności. No i co?

Dobrze Maciek napisał, zostały mu ostatnie lata zarobku jako piłkarz, Hiszpania fajne państwo, dlaczego miałby kombinować, czy też przedwcześnie kończyć?

Jeszcze trochę pogra, zarobi, poinwestuje, później będzie odpoczywać.

 

Niby tak

 

Ale taka padaczką co sobą teraz reprezentuje zniszczy cały swój wizerunek, na który pracował przez wiele lat

 

Ludzie nie będą pamiętali jak grał przez ostatnie 10 lat tylko jak zawsze ostatni rok