Skocz do zawartości

BAAAAARCA!


Guzu

Rekomendowane odpowiedzi

Piatka! :mellow:

 

Juz wczesniej mowilem, ze to moje ulubione powitanie :D

Mecz PIEKNY. Jak zapowiedzial XAVI, chce z realem sprawdzic sie pilkarsko, chce wojny futbolowej... :mellow:

 

Wynik, gra, UPOKORZENIE realu :mellow:

Ilosc kanalow, szybkich wymian pilki na kilku metrach, Xavi, Messi, Iniesta, BUSI (Busi wczoraj PRZESADZIL)...wszyscy przesadzili :mellow:

 

:mellow: :mellow: :mellow: :mellow: :mellow:

 

Prosze, nie meczcie kibicow realu, oni po prostu bladza.

B)

 

post-16-1348914988,2201_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż mogę tylko napisać: Barca jest wielka!

 

Zajrzę tu pod koniec sezonu, a w międzyczasie postawię pod taką teorię:

 

Murinho świadomie 'nie przyłożyl się' do tego meczu i pozwolił zlać Real aby wyzwolić w swoich graczach piłkarską złość, która im starczy teraz do końca sezonu. Będzie miał również argument aby ich przycisnąć jeszcze bardziej w rezimie treningowym. Dodatkowo, świadomy jak to wpłynie na ambicje jego piłkarzy uznał, że taka porażka się kalkuluje w perspektywie całego sezonu.

 

Nie umniejszam zwycięsta Barcelony.

Wczoraj była WIELKA!

Ale to Real zdobędzie mistrzostwo Hiszpani.

 

@Efik, jestem gotów coś na to postawić.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż nie wiem co napisać!!!!

 

To co Xavi zrobił przy pierwszej bramce....W zwolnionym tempie trzeba oglądać, żeby ogarnąć :mellow: Zresztą, Real też wczoraj jakiś taki jakby w zwolnionym tempie był :mellow:

 

Fantastyczny mecz! Piękny, radosny i otwarty futbol....

Szkoda tylko sytuacji Messiego, po której mogło i powinno być 1:0, ale i tak swoje zagrał :D

 

Szkoda, że do poziomu Barcelony nie dostosował się Real....Przegrać trzeba umieć...choć trochę nie dziwię się ich frustracji- piłka krąży od nogi do nogi, a Ty biegasz 90min jak głupi i jeszcze dostajesz 5:0...

 

 

@Guzu- być na TAKIM meczu, TAKIEJ drużyny i być częścią TAKIEGO widowiska- naprawdę jesteś szczęściarzem :D

 

Pozdrowienia dla wszystkich fanów BARCY- @Kryst- i jak tu nie kochać Barcy? :D

 

Kamil

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Murinho świadomie 'nie przyłożyl się' do tego meczu i pozwolił zlać Real aby wyzwolić w swoich graczach piłkarską złość, która im starczy teraz do końca sezonu. Będzie miał również argument aby ich przycisnąć jeszcze bardziej w rezimie treningowym. Dodatkowo, świadomy jak to wpłynie na ambicje jego piłkarzy uznał, że taka porażka się kalkuluje w perspektywie całego sezonu.

 

Nie przyłożył się celowo?? To El Classico!! Święta Wojna o Hiszpanię- nie wydaje mi się, żeby w TAKIM meczu były jakiekolwiek kalkulacje....zresztą widać to po zachowaniu Ramosa, czy kilku innych płaczków :mellow:

 

To, że Real wciąż będzie groźny to pewne- mają świetny skład i są w stanie walczyć o najwyższe trofea ale.....wczoraj to chyba nikt nie był w stanie zagrozić Barcelonie, która ukazała światu swą potęgę w niesamowitym stylu- AMEN :D

 

Pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nie było kalkulacji, tu była walka, pod koniec dość brzydka. Barcelona, jako całość, zespół, realizuje jakiś kosmiczny poziom. Przede wszystkim szybkość rozgrywania piłki, przyjęcie, czy gra na jeden kontakt, ogląd sytuacji.. każdy z zawodników ma świetnie opanowane i to daje efekt, do tego piękny dla oka! (Pomijam z grzeczności dla fanów Realu, pojedyncze przejawy geniuszu :mellow: )

 

Konsekwencja w realizowaniu taktyki, solidne wyszkolenie nieprzeciętnie utalentowanych chłopaków, wraz ze znalezieniem dla każdego roli i miejsca na boisku, to właśnie ta sunąca z lekkością baletnicy lokomotywa B) Jest jeszcze coś! Duch drużyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

FantasMOU won z Camp NOU :mellow:

 

 

 

Zajebisty tekst...

 

Pisałem to już i oczywiście historia to zweryfikuje, ale możliwe że jesteśmy świadkami najlepszej drużyny w historii... W każdych czasach były wielkie indywidualności, ale nie wiem czy kiedykolwiek, powstała drużyna tak kompletna... co więcej słowo powstała - w przypadku Barcy nabiera innego znaczenia, bo w rzeczywistości została wychowana niemal w całości w Barcelonie. Została tylko uzupełniona o brakujące elementy...

 

Ktoś kto tego nie ogląda zwyczajnie traci historyczne momenty, bo jeśli nic się nie zmieni, to naszym dzieciom będziemy kiedyś opowiadać, że owszem Ci grają pięknie, ale kiedyś była Barcelona Guardioli... i długo, długo nic...

 

Xavi ostatnio powiedział, że Mou jest wielkim trenerem ale do Historii przejdzie Pep. Było też wiele rewelacyjnych zespołów, ale tylko kilka przejdzie do historii. Dzisiejsza Barca właśnie tę historię zapisuje i może tak się stać, że przez długie lata nikt nie zbliży się do takiego poziomu...

 

takie pokolenie trafia się wyjątkowo rzadko... a my możemy brać w tym udział. :mellow:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mateusz,

 

Bardzo dobrze powiedziane. Trzeba miec tego swiadomosc i rozkoszowac sie tym co jest nam dane przezywac.

 

Nie, zeby Was draznic ale mam swoja liste prywatna TOP. Gdzie mam najlepsze wspomnienia z Camp Nou.

 

1. Wygrana LM w 2006.

2. 5-0 z realem

3. Gol Messiego przeciwko Getafe (TEN gol) :D

...

 

lista sie aktualizuje dzieki Barcie :D

 

VeB!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Guzu- fantastyczna sprawa, choć realnych odczuć z tego miejsca w takich chwilach zapewne nie odda żaden film...Tam trzeba by być...

Widziałem ten stadion- gigantyczny, monumentalny, historyczny i robi naprawdę niesamowite wrażenie...pusty....a pomyśleć, że funkcjonuje jako jeden wielki organizm, napędzany silnikiem o mocy prawie 100 tysięcy gardeł......Marzenie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

To moj debiutancki clip wiec prosze o wyrozumialosc Embarassed

 

Guzu zdjęcia i filmik super :D Fajnie, że Cię mamy tam na miejscu z relacjami z pierwszej ręki :mellow:

 

Pozdrawiam mocno Barcelomaniaków i @TeeS(a) który woli ogórki z Vive Kielce!

 

... wasza fanka Barcelony :mellow:

 

E.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż mogę tylko napisać: Barca jest wielka!

 

Zajrzę tu pod koniec sezonu, a w międzyczasie postawię pod taką teorię:

 

Murinho świadomie 'nie przyłożyl się' do tego meczu i pozwolił zlać Real aby wyzwolić w swoich graczach piłkarską złość, która im starczy teraz do końca sezonu. Będzie miał również argument aby ich przycisnąć jeszcze bardziej w rezimie treningowym. Dodatkowo, świadomy jak to wpłynie na ambicje jego piłkarzy uznał, że taka porażka się kalkuluje w perspektywie całego sezonu.

 

Nie umniejszam zwycięsta Barcelony.

Wczoraj była WIELKA!

Ale to Real zdobędzie mistrzostwo Hiszpani.

 

@Efik, jestem gotów coś na to postawić.

 

 

 

 

 

Widzisz @Teesie. Bardzo ladnie to jestes w stanie sobie ulozyc i skomentowac ze swada.

Jesli ktos odbierze moj poniszy komentarz za wymadrzanie sie, to jego problem... ;)

To co mialo miejsce w poniedzialek jest inaczej odbierane. To jest wazniejsze niz ta 12 letnia whisky na koniec sezonu. Tu chodzi o starcie 2 filozofii, modeli. Madryt od kilku sezonow nie robi nic innego jak szuka sposobu by zatrzymac Barcelone zanim wszyscy uznaja ja (ta Barcelone) za najlepsza druzyne klubowa w historii. Bo ta Druzyna ku temu zmierza, jesli juz tam nie dotarla. mou odebral szanse na obrone LM rok temu...mou jest w madrycie. Wierzyli ze maja swojego maga, tego ktory wie co zrobic by Barcelona nie byla tam dokad zmierza...a potem byl poniedzialek.

Ludzie z obu stron barykady, ci co chodza na mecze 5, 10, 20 i 50 lat. Oni przyznaja, ze czegos takiego jak w poniedzialek nie bylo. 5:0 sie zdarzalo, ale zlozenie broni, taka bezradnosc, a na koniec po prostu furia i bezsilnosc...tego jeszcze w spotkaniu tych 2 druzyn nie bylo.

Doskonalosc gry Barcelony, w polaczeniu z zaangazowaniem tych ktorzy wiedza co dla ich socio i kibicow na calym swiecie znaczy mecz Barca - real, pokazal ze banda najemnikow, jakkolwiek nie byliby wyszczekani konczy tak druzyna ktora wysiadla z samolotu w Madrycie po polnocy z poniedzialku na wtorek. Przywitali ich kibice szydzacy, buczacy, wyzywajacy ich wlasnie od peseteros i niegodnych noszenia koszulki ich klubu.

 

To tyle w tym temacie w sobote mecz z Osasuna.

Jesli ktos nie widzial wypowiedzi Pandianiego (z Osasuny) z wczoraj to szczerze polecam :mellow:

 

A tymczasem pozdrawiam

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...