Skocz do zawartości
  • 0

Przyczepa pod ponton


szewer

Pytanie

Witam,

Zbliża się wiosna :D i zacząłem myśleć nad zrobieniem przyczepy pod ponton. Z tego co się rozglądałem są dwa patenty na taką przyczepę - jeden to rolki podobne jak pod łódkę, oczywiście troszkę inaczej ustawione oraz drugi podłużne listwy na których leży ponton przypięty pasami.

Panowie użytkownicy takich przyczep, podpowiedzcie jakie rozwiązanie jest lepsze.

Najlepiej, jeśli macie wstawicie jakieś zdjęcia takich przyczep.

Ponton to Bush Kaiman 3,6m

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Widzę że wszyscy zgodnym chórem że podłodziówka OK' . Chciałbym zobaczyć jak sobie radzicie jak nie ma możliwości slipowania tylko ponton na kółkach trzeba np. 50 m po łące przewieźć . Chyba że walicie łajbe ze skarpy do wody to wtedy ok.

No dobra, na przepisach się nie wyznaję -ale jak nie ma dojazdu do wody, to przecież przyczepa ta czy owa nie ma znaczenia, tylko kółka pontonowe.....żeby nie bylo - mam zwykłą, towarówkę- bo mi na budowie potrzebna była. podłodziówka wydaje się być wygodniejsza, choćby ze względu na rolki i mniejszą wysokość.

Edyta  - po założeniu chlapaczy w samochodzie zniknął problem usyfionych balonów pontonu, wcześniej zastanawialem się czy możliwe są jakieś obcierki pvc z tej przyczyny.

Edytowane przez Maciej_K
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No to musisz wjeżdżać chyba przyczepą pod taflę wody, do poziomu podłogi gumy, albo jesteś mega Armstrong żeby popchnąć 360cm plus graty z płoz bez wody i na tych dwóch roleczkach podkilowych.

 

Nie wiem, nie neguję, bo nie widziałem jak to robisz, ale dla mnie to niemożliwe żeby nie wchodzić po jajka do wody.

Dokładnie, nie widziałeś. Wystarczy że końcówki płóz znajdą się pod wodą. Resztę załatwia wyporność pontonu. Tak samo jest z powrotem. Lewo, prawo, jest. Do wody trzeba wejść ale tak powyżej kostki. To i tak mniej męczy żeby założyć na chwilkę kalosze niż dygać gumę ze zwykłej przyczepki.

 

Tak jeszcze gwoli wyjaśnienia. Płozy są regulowane w płaszczyźnie pionowej i poziomej. Oznacza to że można sobie je zamontować praktycznie na równi z błotnikami. Ułatwia to wodowanie, jak wyżej opisałem. Rolki kilowe też się reguluje na wysokość. Spróbuj to samo zrobić ze sztywnymi burtami.

 

A czy ze mnie Armstrong? Nie wiem[emoji16]

 

 

Zapomniałem dodać. Zawsze można jeszcze wleźć na przyczepę. To szczególnie ważne gdy slip jest płaski i trzeba by wjeżdżać głęboko do wody. Wtedy można z przyczepy zepchnąć gumiaka do wody a pózniej go wciągać z powrotem. Dlatego na przyszły sezon zrobię sobie trap z kratownicy ocynkowanej. Będzie wygodniej.

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez WojtekCIN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dokładnie, nie widziałeś. Wystarczy że końcówki płóz znajdą się pod wodą. Resztę załatwia wyporność pontonu. Tak samo jest z powrotem. Lewo, prawo, jest. Do wody trzeba wejść ale tak powyżej kostki. To i tak mniej męczy żeby założyć na chwilkę kalosze niż dygać gumę ze zwykłej przyczepki.

 

Tak jeszcze gwoli wyjaśnienia. Płozy są regulowane w płaszczyźnie pionowej i poziomej. Oznacza to że można sobie je zamontować praktycznie na równi z błotnikami. Ułatwia to wodowanie, jak wyżej opisałem. Rolki kilowe też się reguluje na wysokość. Spróbuj to samo zrobić ze sztywnymi burtami.

 

A czy ze mnie Armstrong? Nie wiem[emoji16]

 

 

Zapomniałem dodać. Zawsze można jeszcze wleźć na przyczepę. To szczególnie ważne gdy slip jest płaski i trzeba by wjeżdżać głęboko do wody. Wtedy można z przyczepy zepchnąć gumiaka do wody a pózniej go wciągać z powrotem. Dlatego na przyszły sezon zrobię sobie trap z kratownicy ocynkowanej. Będzie wygodniej.

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To musiałbym zobaczyć, bo na moje, gdzie masz I tak przyczepę wyższą od mojej, dodatkowo płozy podnoszą ponton, co wymusza głębsze zanurzenie w wodzie całości, co wyklucza zanurzenie po kostki. Chyba, że przyczepa wpada od razu na głębinę.

 

Ciężko mi sobie to wyobrazić, dlatego dyskutował nie będę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Założę się o flaszkę że ja jestem w stanie dwa razy zwodować i załadować a Ty raz tego nie zrobisz i to bez wysiłku . Mnie się ponton nie zsuwa na bok tak jak się to robi przy płozach . Przyczepa jak wskazuje nazwa jest podłodziowa nie podpontonowa ! Przez 40 lat łowienia posiadałem różne pływadła , więc trochę doświadczenia mam . Zawsze robiłem tak aby sobie ułatwiać życie a nie utrudniać .  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja się "woduje" kilka metrow od lustra wody. Pomimo tego , że można śmiało wjechać przyczepa . Kolka slipowe przed zrzuceniem, i jedna ręka spycham detke. Przy zaladunku wyciagam detke na kolkach z 1.5m od przyczepy, zapinam line od wciagarki i dętka wjeżdża po rolkach. W ramach "lansu" i wygody ,na przyszły sezon zamontuje wciagarke elektryczna . Co bym korba nie kręcił :)

Wogole to jestem wielce zdziwiony,że producenci przyczep nie stworzyli : przyczepa pontonowa,ribowa,katamaranowa...." i ch...j wi jakiej jeszcze. Tylko po chamsku nazwali podlodziowa

Edytowane przez siarq
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Założę się o flaszkę że ja jestem w stanie dwa razy zwodować i załadować a Ty raz tego nie zrobisz i to bez wysiłku . Mnie się ponton nie zsuwa na bok tak jak się to robi przy płozach . Przyczepa jak wskazuje nazwa jest podłodziowa nie podpontonowa ! Przez 40 lat łowienia posiadałem różne pływadła , więc trochę doświadczenia mam . Zawsze robiłem tak aby sobie ułatwiać życie a nie utrudniać .

Zakład stoi. :-)

 

Tylko jak go zrealizować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Co komu pasuje. Jeden lubi pomarańcze a drugi....

 

Dla mnie nieporozumieniem jest targanie gumiaka na zwykłej przyczepce. Sam woziłem sprzęt złożony w bagażniku auta cały sezon i to był dramat. Z przyczepką odżyłem. Silnika nie muszę demontować, odkładać na bok, echosondy też nie.

 

I jajek mokrych nie mam podczas wodowania. Ani od wody ani od potu z wysiłku.

 

Każdemu wedle uznania.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez WojtekCIN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Co komu pasuje. Jeden lubi pomarańcze a drugi....

 

Dla mnie nieporozumieniem jest targanie gumiaka na zwykłej przyczepce. Sam woziłem sprzęt złożony w bagażniku auta cały sezon i to był dramat. Z przyczepką odżyłem. Silnika nie muszę demontować, odkładać na bok, echosondy też nie.

 

I jajek mokrych nie mam podczas wodowania. Ani od wody ani od potu z wysiłku.

 

Każdemu wedle uznania.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dlatego zakład przyjąłem... :-)

Jak go zfinalizujemy? Przyjadę na twój slip, a ty potem przyjedziesz na mój? Zobaczymy, kto szybszy?

 

Za flaszkę szlacheckiej whisky, pojadę wszędzie ;-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Adam......masz moc.

No nic, przynajmniej wiadomo ocb. Ja też mam naukę,przepisy sprawdziłem, a święcie wierzyłem w te 160cm- tutaj na forumie zasłyszane. Belki poprzeczne na przyczepie pomierzyłem. Będę teraz woził się spokojniej. Pozostaje koledze życzyć udanych interesów i wierzyć w umiejętności żony, chyba że też takie teoretyczne jak te wożenie pontonu 3,8 na przyczepie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

O ile mnie pamięć nie myli z nikim o nic się nie zakładałem.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Zwracam honor... Przepraszam.

 

 

 

Założę się o flaszkę że ja jestem w stanie dwa razy zwodować i załadować a Ty raz tego nie zrobisz i to bez wysiłku .

Mogę się założyć o skrzynkę nawet...

Edytowane przez count_martin3z
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Przyczepa jak wskazuje nazwa jest podłodziowa nie podpontonowa !

A chcąc przewozić riba musze mieć przyczepę podribową?

 

 

Założę się o flaszkę że ja jestem w stanie dwa razy zwodować i załadować a Ty raz tego nie zrobisz i to bez wysiłku 

 

 

Skąd wiesz, skoro nigdy tego pontonu nie wodowałeś? Napompowałeś go tylko w celu sprawdzenia i zrobienia zdjęć.

https://www.olx.pl/oferta/ponton-3-80m-nieuzywany-CID767-IDqc7a7.html

Edytowane przez komanch
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...