Jack__Daniels Opublikowano 5 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 Chyba źle się wyraziłem. Może narysuję przekładnia 1) 1234512345123451234512345przekładnia 2) 1234123412341234123412341 Jedna przekładnia ma 5 zębów, a druga 4. Popatrz co ile cykli ząbki z jednej i drugiej przekładni będą się stykały. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zorro Opublikowano 5 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 Takie tematy to ja lubię... A już wyjątkowo szczególnie kocham motyw dziurki, zwanej portem smarowania w shimaniakach... <_< Czy ktokolwiek potrafi mi pokazać gdzie w instrukcji, schemacie czy innej literaturze, jest choćby słówko o tym żeby wlewać tamtędy jakikolwiek olej czy inną tłustą rzadziznę..??? <_< 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zorro Opublikowano 5 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 Hubercik, dotrzeć, to się zawsze dotrze... Ale myślimy, że lepiej rozebrać i złożyć jeszcze raz albo i dwa... Czasem trza podejść parę razy aż będzie dobrze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 5 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 A jesli rozbieramy nowy kolowrotek. jeszcze niedotarty ? to tez trzeba oznaczac przekladnie ? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 5 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 w przypadku powaznych producentow zebatki sa zaznaczane fabrycznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gooral Opublikowano 5 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 hmm w shimano teoretycznie sa jakies kropki i strzalki, ale nie idzie rozpoznac co i jak bo na schemacie ztcp sa 2 strzalki na jednej zebatce i 2 kolka na drugiej a w rzeczywistosci sa 4 kolka i nie wiadomo ktora pare wybrac btw wlasnie w jakiejs gazecie wedkarskiej wyczytalem relacje z beloniady i radzili wedkarza uzywajacym kolowrotkow nie odpornyc na slona wode by je przed lapaniem posmarowac wd40 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jack__Daniels Opublikowano 5 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 ad Guzu,niestety nie wiem bo nie zadawałem takiego pytania. A jestem za cienki, żeby domniemywać.ad pitttoś mnie lekko zaskoczył, nie sprawdzałem czy w shimano tak jest czy nie albo tam nic nie ma i oni nie sa poważnym producentem . Bedę musial się przyjrzeć jak będę przygotowywał kołowrotki do nowego sezonu. pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek_bp Opublikowano 5 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 W shimano seido są takie znaczniki do składania, niedawno rozbierałem i wiem bo za pierwszym razem nie trafiłem na dobra parę. Kilka dni temu smarowałem stradica i tam nie widziałem już żadnych znaczników, może nie ma potrzeby w tych kołowrotkach, nie wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
benjam87 Opublikowano 17 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2010 Witam, Panowie mam problem z moim Red arciem, otóż kołowrotek jakiś czas temu rozebrałem i przesmarowałem no i mam teraz same kłopoty najpierw łożysko łożysko oporowe mi strasznie szumiało ale działało poprawnie rozebrałem naoliwiłem łożysko no i przestało trzeszczeć ale zaczęło przepuszczać zatem znowu je rozebrałem i odtłuściłem tak by było suchutkie no i niestety znowu co jakiś czas przepuszcza i nie wiem co z tym fantem zrobić, może ma ktoś na to jakiś pomysł bo kołowrotek jest stosunkowo nowy jeden sezon no i poza tym mankamentem chodzi poprawnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gooral Opublikowano 17 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2010 obstawiam, ze cos pokisiles ze sprezynkami od waleczkow w oporowce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek_bp Opublikowano 17 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2010 Jeżeli nadal Ci przepuszcza to może nie wytarłeś dokąłdnie ze smaru nie wałeczków, ale w gniazdach cos siedzi i się rozeszło na wałeczki. Druga ewentualność jest taka, że z mechanizmu przedostało się trochę smaru i zrobił swoje. Jak za dużo było smaru w mechanizmie mogło wypchnąc troche do góry (miałem tak w seido). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
benjam87 Opublikowano 17 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2010 no coż pokombinuje jeszcze może rzeczywiście smar spływa do łożyska. Sprężynek nie ma w tym modelu jest koszyk palstikowy i wałeczki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gooral Opublikowano 17 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2010 hmm koszyk plastikowy a nic nie dociska tych waleczkow do osi obrotu? wydaje mi sie, ze u mnie (shimano) jest bodaj 5 waleczkow i 5 sprezynek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fedx Opublikowano 18 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2010 ma ktoś może zdjęcie flaczków certate hyper custom ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michcio Opublikowano 5 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2011 ostatnio serwisowałem dwa swoje kręcioły.1)Stradic 4000 FG2)Stradic X 2500 GTM W przypadku pierwszego wszystko poszło gładko i przyjemnie, mimo iż to był pierwszy w życiu rozkręcany kołowrotek.Z drugim już nie było tak łatwo, począwszy od problemu z ustawieniem hamulca na pracy łożyska oporowego kończąc. Po wszystkim chodzi płynnie. Nic nie stuka nic nie puka i nie trzeszczy. Jest tylko jedno ale.Całe łożysko rozkręciłem, wyczyściłem i nasmarowałem oliwką. Po skręceniu kołowrotka i testach nad wodą pojawił się problem. W pewnym momencie, przy ciągnięciu ryby i przy pewnym ustawieniu korbki, łożysko puszcza i kręci się w drugą stronę. Nie dałem więcej oleju niż było wcześniej, mniej też raczej nie jest. Co może być przyczyną takiego zachowania? Mam jeszcze takie pytanie formalne dotyczące smaru i oliwki. Zawsze się mówi by nie dać za dużo, ani za mało. Tak w sam raz. Właśnie, ile to jest w sam raz? Oraz na jakie elementy dajecie poszczególne preparaty? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek_bp Opublikowano 5 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2011 Nigdy nie smarowałem łożyska oporowego i wszędzie gdzie pyatałem wszyscy mówili i pisali że łozyska oporowego się nie samruje a jedynie czyści. I tak robię we wszystkich swoich kołowrotkach i kołowrotkach znajomych. Można ewentualnie bardzo delikatnie nasączonym ręcznikiem papierowmym przetrzeć ale to moim zdaniem i tak sporo.Dbam jedynie w przypadku łożyska oporowego by było czyste i suche. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bobesku Opublikowano 5 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2011 Gdzie w Poznaniu można oddać młynek do przesmarowania? Bo jak patrzę i czytam ten temat to nie podołam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawas2 Opublikowano 5 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2011 Zwróć uwagę na napis na obudowie łożyska oporowego no grease czyli nie smarować.Proponuję rozebrać jeszcze raz i wymyć łożysko oporowe w benzynie ekstrakcyjnej i założyć bez smarowania,powinno być ok.Zwróć uwagę aby prawidłowo założyć sprężynki dociskające wałeczki.Dla ułatwienia wstawiam link gdzie na zdjęciach pokazano jak jest złożone łożysko oporowe od Biomastera.W Stradicu4000FG jest takie samo Pozdrawiam.Pawełhttp://www.fishingkaki.com/forum/viewtopic.php?t=137978 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
biosteron Opublikowano 5 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2011 Gdzie w Poznaniu można oddać młynek do przesmarowania? Bo jak patrzę i czytam ten temat to nie podołam Pan Józef Leśniak uzdrowi twój kołowrotek, tel 600 156 166 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zorro Opublikowano 6 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2011 Zwróć uwagę na napis na obudowie łożyska oporowego no grease czyli nie smarować.Proponuję rozebrać jeszcze raz i wymyć łożysko oporowe w benzynie ekstrakcyjnej i założyć bez smarowania,powinno być ok.Zwróć uwagę aby prawidłowo założyć sprężynki dociskające wałeczki.Dla ułatwienia wstawiam link gdzie na zdjęciach pokazano jak jest złożone łożysko oporowe od Biomastera.W Stradicu4000FG jest takie samo Pozdrawiam.Pawełhttp://www.fishingkaki.com/forum/viewtopic.php?t=137978No grease jest napisikiem na oporówkach w shimaniakach i w tych kołowrotkach jest nad wyraz słuszny, bo te pioruńskie sprężynki są tak delikatnie cieniuśkie, że stały smar może je pozaklejać. Tyle, że wcale nie oznacza, że nie należy tych łożysk smarować. Dotyczy to używania SMARÓW STAŁYCH. Łożycha oporowe smaruje się CIENIUSIEŃKO płynnymi maziajami czyli np. tą cholerną oliwką, dodawaną ostatnimi czasy do shimaniaków (tak by na powierzchni rolek i tulejki wewnętrznej pozostał tylko film olejowy). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maja 2 Opublikowano 6 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2011 Witam. Mam pytanie dotyczące kołowrotków, ale trochę z innej beczki. Otóż chciałbym poprawić pracę hamulca w tanim młynku pod lodowym z przednim hamulcem. Wyjąłem tarcze hamulca ze szpuli i ujrzałem: metalowa podkładka, następna z jakiegoś czerwonego tworzywa, znowu metalowa i kolejna z tworzywa. Jeżeli to ma znaczenie, to metalowe elementy od strony styku z elementami z czerwonego tworzywa były trochę mniej wygładzone, natomiast te czerwone w ogóle były dosyć chropowate. Pytanie do znawców: czy ta konstrukcja ma jakieś znaczenie dla płynności pracy hamulca, czy płynność ta zależy od czegoś innego? Może ktoś rozwinie ten temat? Osobiście słyszałem, że należy podgiąć podkładki metalowe do góry ( ich brzegi), ale nie mam pojęcia czym to zrobić równomiernie, no i podkładki są wykonane z dosyć grubego materiału. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matusiak Opublikowano 6 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2011 Rozebranie przekładni kołowrotka to karygodny błąd nie wolno robić takich rzeczy,po ponownym skręceniu czuc pod palcami tryby kręcąc kolowrotkiem (to prawie tak jak rozrząd w aucie ) krecioly maja tak-zwana blaszkę serwisowa,ktora sie odkręca uszczykując płyn wrzecionowy rozpuszcza sie stary smar i wylewa razem z opilkami, potem wszczykuje sie nowy smar ilosc (SZUKAC NA STRONACH PRODUCENTA)mozna zdiac beben do wyczyszczenia ale lozysko oporowe raczej bym zostawil bo przy wyjmowaniu można wysunąć czpien a to to samo co rozebranie przekładni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 7 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2011 Rozebranie przekładni kołowrotka to karygodny błąd nie wolno robić takich rzeczy,po ponownym skręceniu czuc pod palcami tryby kręcąc kolowrotkiem (to prawie tak jak rozrząd w aucie ) krecioly maja tak-zwana blaszkę serwisowa,ktora sie odkręca uszczykując płyn wrzecionowy rozpuszcza sie stary smar i wylewa razem z opilkami, potem wszczykuje sie nowy smar ilosc (SZUKAC NA STRONACH PRODUCENTA)mozna zdiac beben do wyczyszczenia ale lozysko oporowe raczej bym zostawil bo przy wyjmowaniu można wysunąć czpien a to to samo co rozebranie przekładni To dosc interesujace podejscie do tematu.Mozesz rozwinac temat ?Podac jakies argumenty, ktore wykluczalyby otwieranie i serwisowanie kolowrotkow spiningowych? Jak chodzi o poziom skomplikowania to, przynajmniej swoje kolowrotki i kilka innych ogarniam. Rozkladam, myje, czyszcze, smaruje, skladam.Np takiego Penna Slammera to juz umiem zlozyc bez schematu We wszystkich posiadanych przeze mnie kolowrotkach jest kolo zebate na osi korbki, system posuwu szpuli i jeszcze kilka roznych elementow sluzacych do spasowania calego mechanizmu. I nic wiecej. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 7 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2011 @Guzu ale pewnie przed defragmentaryzacją slamerka robisz dokumentację foto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 7 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2011 Jozi, Bez przesady.rzuc okiem sam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.