Skocz do zawartości

Serwisujemy kołowrotek - krok po kroku


brati

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...

W związku ze przymierzam się pierwszy raz do smarowania swoich kręciołków mam pytanie, czy wszystkie części na których jest stary smar trzeba myc w jakiś specjalnych środkach usuwających resztki smarów itp czy wystarczy przetrzeć szmatką do sucha ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i nic strasznego... Jeśli nic nie szura, nie stuka, nie zgrzyta i nie chroboce, to nie masz się czym przejmować... :D Ot, pare razy zjesz grubsze śniadanie i dasz korbie radę, a po kilku rybkowaniach maszyna powinna się trochę rozkręcić i będzie akurat.. :mellow:

Oliwki przeważnie używa się tylko do smyrnięcia oporówki, a calutką resztę opylamy smarem i musi być git.. :D

A jak smar jest ewidentnie za gęsty-twardy, to można go sobie trochę rozbełtać i gra gitara... :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbkę Mobilithu wysłałem P. Leśniakowi ze Słubic 1-2 miesiące temu. Tak mu się spodobał, że poźniej dostał odemnie namiar na większą ilość. Podobno w niektórych miejscach warto go rozrzedzić oliwką - np. czerwoną Quantum Hot Sauce.

I główną ośkę kołowrotka oliwić, a nie smarować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjmij zasadę, że przekładnia ma mieć gęsty smar a wszystko co odpowiada za funkcje dodatkowe ( czyli nieobciążone) powinno być na rzadko.Ja tak podchodzę do tematu ale może Sz.P. w masce( senior Zorro) coś wrzuci od Siebie w kwestii smarowania daiwek.

Panie Tomaszku prosimy o dwa słowa :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjmij zasadę, że przekładnia ma mieć gęsty smar a wszystko co odpowiada za funkcje dodatkowe ( czyli nieobciążone) powinno być na rzadko.Ja tak podchodzę do tematu ale może Sz.P. w masce( senior Zorro) coś wrzuci od Siebie w kwestii smarowania daiwek.

Panie Tomaszku prosimy o dwa słowa :D .

 

Jedno, drugie... <_<

 

A jak można więcej niż dwa, to: Pan Józio napisał najszczerszą prawdę czyli nic dodać-nic ująć... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie znowu będę męczył pytaniami. Kołowrotek nasmarowany super chodzi itp tylko jedna rzecz mnie denerwuje, mianowicie podczas kręcenia słychać jakiś szum wydobywający się chyba z łożyska oporowego ( nie jestem pewien bo owiłem oliwka ). Jakieś pomysły co to może być ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehehe najgorsze jest to ze mam jednego emblema nasmarowanego przez człowieka który się tym zajmuje i nic nie słychać podczas kręcenia. A w pozostałych 2 które ja smarowałem słychać szumy. Właśnie przed chwilką skończyłem smarować trzeci dokładnie taki sam model, i z tego co widzę tez to samo :/ Gdzieś chyba robię błąd i nie wiem gdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja poszedłem na łatwiznę. Po nasmarowaniu 6 kręciołków z dolnej i średniej półki w dwóch praca się pogorszyła. Wobec tego wysłałem te dwa gorsze (Symetre i SuperAero srebrny Malezja) do znanego serwismana i stał się cud. Pracują jak nowe.

Co ciekawe, smarowałem kilka multików, wymieniałem łożyska i nie było żadnych problemów.

 

Po tych perypetiach wysłałem kilka młynków z wyższej półki (dla mnie wyższej czyli 300,00 zł w górę) do speca i wróciły super-hiper.

Były to : Shimano SuperX GT, Ultegra Japan i Twin Power 4000 model 95.

Niestety jest jeden szkopuł. Profesjonalny serwis kosztuje niemało.

 

A i podczas smarowania stosowałem Quantum Hot Sauce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa niby wydawała się prosta. Niby wszystko ładnie opisane co i jak robić a w rzeczywistości nie wychodzi. Pewnie są jakieś szczegóły których doświadczeni serwisanci nie będą chcieli zdradzić. Albo się popsuje kilka kołowrotków i się człowiek nauczy albo nie. Mnie na to nie stać, dzisiaj zanoszę swoje kołowrotki do człowieka który się tym zajmuje bo widzę ze pomocy tutaj nie znajdę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A niby skąd ktoś ma wystawić diagnozę na odległość co w młynku szumi.

Fakt.

Zwłaszcza, że i samo określenie szumi do najprecyzyjniejszych nie należy... :unsure:

Można ciut za bardzo ścisnąć przekładnię i może szumieć, może szumieć na oporówce, można sobie wymyć łożyska w benzynce i niedosmarować, i też może szumieć (pomijam fakt korozyjki na łożysku bo wtedy szumi jak sto diabłów), można też np. odwrócić głupią mosiężną tulejkę (najgórniejsza na pinionku) i też może zacząć trochę ocierać i szumieć...

Najważniejsze jest tylko to, że 99% takich szumów jest niegroźnych dla maszyny, a tylko dla nerwów słuchacza...

No i jak się nie poustawiało kołowrotka zaraz po zakupie (no przed początkiem eksploatacji), to późniejsze manipulacje z niwelowaniem luzików na rotorze i przekładni (szczególnie jednoczesne), skutkują na ogół szumami.. :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jak się nie poustawiało kołowrotka zaraz po zakupie (no przed początkiem eksploatacji), to późniejsze manipulacje z niwelowaniem luzików na rotorze i przekładni (szczególnie jednoczesne), skutkują na ogół szumami.. Smile

a jak ustawia kołowrotek przed początkiem eksploatacji?? :wacko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jak się nie poustawiało kołowrotka zaraz po zakupie (no przed początkiem eksploatacji), to późniejsze manipulacje z niwelowaniem luzików na rotorze i przekładni (szczególnie jednoczesne), skutkują na ogół szumami.. Smile

a jak ustawia kołowrotek przed początkiem eksploatacji?? :wacko:

Pierwsza rzecz, to całkowicie kasuję luzik na rotorze, jak jest, a na ogół drobny jest (podkładeczka pod łożycho albo dodatkowa, albo wymiana na ciut grubszą)... A druga rzecz, to zminimalizowanie do minimum luziku na kółku z ząbkami...

Ot i cała robota... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Sporo tu jest o smarze mobilith 460,też go zakupiłem,i teraz mam pytanko czym go rozrzedzić,bo nasmarowąłem rolke w mojej stelli,raz sporo tego,a potem tak już aby tylko,i dzis stwierdziłem,nad wodą ze rolka praktycznie mi sie nie obraca,a gdy wyczysciłem do sucha i złozyłem ponownie to ok,ale tak nie przejdzie,pasuje aby mazidło tam było,tylko nie kupie bańki oleju mobilith-a,dla dwóch kropel, bo mi trzeba tyci tyci czegos aby na żadkie mazidło było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...