Sinopapużasty Opublikowano 13 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2018 Dobre są końcówki Boscha. Używam takiego zestawu z 10 lat i to nie tylko do kołowrotków. Po tylu latach nie widzę śladów zużycia :-) Chodzi mi oczywiście o końcówki śrubokrętowe bo mikroimbusy trzeba dokupić osobno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawekNikt Opublikowano 14 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2018 (edytowane) Kolejne fajne porady się pojawiają. A co do firm. 10 lat temu bosh był dobry to fakt, teraz to już inna bajka zwłaszcza te najtańsze rzeczy od nich ... I nie oszukujmy się ... Na śrubkach czy nakrętkach kołowrotków nawet dobrej, podstawowej klasy narzędzia wrażenia nie zrobią ... Nie piszę o zabawkach za 3 czy 4 zeta. Edytowane 14 Maja 2018 przez SlawekNikt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leśniak Opublikowano 14 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2018 (edytowane) Dobre piny dość łatwo dostac za odpowiednią kwotę. Za to rączkę warto wybrać wygodną i z obracającą się łatwo stopką. Wtedy możemy oprzeć rączkę o wewnętrzną część dłoni i palcami kręcic wkrętakiem na raz bez odrywania od sruby.Do Shimano warto zaopatzyć się w zestaw z imusem 0,9 mm do odkręcenia śrubki trzymającej oskę łożyska pod szpulą.Nakrętkę rotora najlepiej odręcic kluczem oczkowym. 11 i 13 to podstawowe rozmiary ale trzeba miec też 10, 12 i rozmiary calowe na Daiwę.ych i aluTego scyzoryka Victorinoxa polecam sprawdzic profesjonalistom - mówię tu do p. Józka - płaski wkrętak (ten na koncu ostrza z otwieraczem do kapsli) ma idealny rozmiar do zaślepek Shimano i jest leciutko pozaoblany na krawędziach a przez to nie kaleczy nawet miękkich rowków zakrętek plastikow. Klienci nie lubią śladów po serwisie na drogich kręciołach. Niczego lepszego dotąd nie spotkałem w tym temacie.Do szerokich rowkow zaslepek duzych knobow moneta 20 gr przez ściereczkę do okularow. Nie bedzie znaku.Aha. Szydełko do wyciągania okrągłych zaślepek knobów z dziurką. Ja mam ze zwykłej głowki jigowej gamakatsu z obciętym grotem. Wysmykuje zaślepki bez śladów.Scyzoryków Victorinox mam dwa,jeden duży i jeden mały,ale wspomniana końcówka służy mi wyłącznie do otwierania piwa.Nie serwisuję przez port (o czym była tu wielokrotnie mowa),a jak już zachodzi potrzeba odkręcenia to mam bardziej specjalistyczne narzędzie. Do odkręcania nakrętki rotora stosuję specjalne kluczyki nasadowe z prowadzeniem po osi.Jest to firmowy sprzęt serwisowy wykluczający kaleczenie nakrętki i gwarantujący prawidłowe i z odpowiednim momentem jej dokręcenie. Długość całkowita ramienia takiego kluczyka to przykładowo 46 mm dla 10-tki i 56 mm dla 12-tki, itd. Zamiast szydełka stosuję oryginalne druciane sprzęty firmy Shimano i Daiwa. Do tego specjalne kluczyki do knobów i nakrętek hamulcowych w wersjach do kołowrotków z tylnym hamulcem.Narzędzia,narzędzia specjalistyczne,bardzo ważne,mam tego mnóstwo i nie sposób wszystkiego wymienić.Wiele z nich jest zrobionych prze zemnie osobiście. A i tak nieraz czegoś brak,więc dostosowuję nowe na przyszłość. Amator może się oprzeć na narzędziach dostosowanych do kołowrotków jakie posiada i oprzeć się na minimalizacji narzędziowej w zupełności wystarczającej do serwisu jego kołowrotka.I jeszcze mała uwaga przed rozkręceniem kołowrotka - aby te narzędzia zachowały długo dobry stan i trwałość należy zwracać uwagę na czystość.To wpłynie na trwałość śruby jak i też wkrętaka. Brudna śruba z piachem w zakamarkach nie przyczynia się do tego. Edytowane 14 Maja 2018 przez Józef Lesniak 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smokwelski Opublikowano 16 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2018 No tak. Klucze serwisowe jak najbardziej, szczególnie w przypadku kołowrotków tylnohamulcowych Shimano. Nie znam sposobu na inne niż przy użyciu tego klucza odkręcenie pierścienia pokrętła hamulca, które odbędzie się bezśladowo. Szczególnie jeśli kołowrotek już trochę przeżył i nakrętka jest lekko zapieczona. Natomiast do okręcenia nakrętki rotora 2-3 młynków raz na 2 lata zwykły, porządny klucz nasadowy wystarczy, nie przesadzajmy. Z dokręcaniem jest tak, że wystarczy to wykonać z wyczuciem i będzie ok. Do czyszczenia, nakładania smaru przyda się komplet małych pędzelków. Oczywiście pudełko patyczków do uszu i rolka papieru to także podstawowe wyposażenie standardowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kokosz Opublikowano 16 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2018 No tak. Klucze serwisowe jak najbardziej, szczególnie w przypadku kołowrotków tylnohamulcowych Shimano. Nie znam sposobu na inne niż przy użyciu tego klucza odkręcenie pierścienia pokrętła hamulca, które odbędzie się bezśladowo. Szczególnie jeśli kołowrotek już trochę przeżył i nakrętka jest lekko zapieczona. Szerszy kawałek ciachniętej dętki rowerowej załatwia bezstresowo tą sprawę. No i bezśladowo. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smokwelski Opublikowano 17 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2018 znam ten sposób. niestety nie zawsze działa na kołowrotki, które - jak mówią ich właściciele - były intensywnie wykorzystywane do łowienia w rożnych warunkach pogodowych (czytaj: stare zapuszczone brudasy z błotem zamiast smaru) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leśniak Opublikowano 18 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2018 No tak. Klucze serwisowe jak najbardziej, szczególnie w przypadku kołowrotków tylnohamulcowych Shimano. Nie znam sposobu na inne niż przy użyciu tego klucza odkręcenie pierścienia pokrętła hamulca, które odbędzie się bezśladowo. Szczególnie jeśli kołowrotek już trochę przeżył i nakrętka jest lekko zapieczona. Natomiast do okręcenia nakrętki rotora 2-3 młynków raz na 2 lata zwykły, porządny klucz nasadowy wystarczy, nie przesadzajmy. Z dokręcaniem jest tak, że wystarczy to wykonać z wyczuciem i będzie ok. Do czyszczenia, nakładania smaru przyda się komplet małych pędzelków. Oczywiście pudełko patyczków do uszu i rolka papieru to także podstawowe wyposażenie standardowe.Tak,wszystko się zgadza Panie Krzysztofie. Oczywiście można się obejść bez firmowych narzędzi.Ważna jest pomysłowość i zastosowanie jej do aktualnej sytuacji,a jeśli to nie uczyni szkody to tym lepiej.Przy zaawansowanym serwisie potrzebnych jest bardzo wiele różnych "pierdułek',a jakich,to wyniknie w czasie.Nie mniej jednak chcę dorzucić do postu # 578,że należałoby mieć też specjalny kluczyk do łożysk oporowych . Jest to ważne.Dotyczy to praktycznie wszystkich Stellek począwszy od roku 2001 do 2010. Ułatwia on bez ceregieli demontaż ( potem ew.umycie i montaż) bez gubienia sprężynek oraz wypaczania ich kształtu i napięcia. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gwacker Opublikowano 19 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2018 Witam,Mam pytanie. Próbowałem się dobrać do mojego TP i zatrzymałem się na jednym elemencie. Może ktoś by moi podpowiedzial jak zdjąć tą osłonke, bez jej uszkadzania, a najlepiej bez uszkadzania niczego.w załączeniu zdjęcia. Kręcioł to TP09 c3000 mgZ góry dziękuję za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wichu79 Opublikowano 19 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2018 No tu musisz zdjąć rotor i od góry jest otwór ze śrubką która trzyma ten dekielek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gwacker Opublikowano 19 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2018 (edytowane) ok, dziekiRotor był zdjęty, ale śrubki nie widziałem Edytowane 19 Maja 2018 przez gwacker Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość EdekZfabrykiKredek Opublikowano 19 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2018 Śrubka jest pod zaślepką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gwacker Opublikowano 19 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2018 podziękował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin_s Opublikowano 10 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2018 Panowie pomocy. Wsadziłem łapy do Spro Melissa. pięknie wyczyściłem w benzynie przesmarowałem smarem Super Lube z PTFE, to samo zrobiłem z rolką kabłąka. W warunkach domowych wszystko kręciło "miodzio" Pierwszy wypad na ryby i szumi jak cholera. Co mogłem zrobić źle? Za mało smaru? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nories Opublikowano 10 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2018 wyczysc(lozysko) rolke z tego smaru i daj krople dobrej oliwki np bantam shimanoz oporowym tez tak zrob,superlube to swietny smar na przekladnie ale do lozysk sie nie nadaje ze wzgledu na ptfe 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin_s Opublikowano 10 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2018 Czy olej z ptfe nadaje się do łożysk ? Bo mam tej samej firmy co smar. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nories Opublikowano 10 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2018 tylko ktory masz bo jest ich kilka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TAURUS1989 Opublikowano 29 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2018 Dlaczego smar super lube z ptfe nie nadaje sie do lozysk? Pytam z ciekawosci bo na przekladni sprawdza sie super Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
19john92 Opublikowano 29 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2018 Mam takie pytanie odnośnie smarowania daiwy BG3000, mam ja już 2 sezon i chciałem przesmarować i zastanawiam się czy smar shimano Permalub się nada czy nie będzie zbyt mało gesty, kołowrotka uzywam do bolenia na lekko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kadet Opublikowano 29 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2018 Zdecydowanie za rzadki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
19john92 Opublikowano 29 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2018 Dlatego właśnie nie wiem jaki smar kupić, może ktoś doradzi coś z palety shimano albo daiwy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smokwelski Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Do mocniejszych młynków polecam Ardent Reel Butter, Quantum Hot Sauce lub Shimano SR-G (DG-13) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nories Opublikowano 1 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2018 Dlaczego smar super lube z ptfe nie nadaje sie do lozysk? Pytam z ciekawosci bo na przekladni sprawdza sie super klei sie za bardzo i przez to spowalnia prace calego mechanizmu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miramar69 Opublikowano 1 Września 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2018 Dlatego , że do łożysk jest OLIWKA SUPER LUBE 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MZieli10 Opublikowano 12 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2018 Jest taka sprawa. Niezbyt nowa już zdecydowanie Daiwa Procaster 4000X. Poprzedni właściciel narzekał, że niby wszystko okej, ale jak pada deszcz to kołowrotek się "zaciera". No i faktycznie, użyłem kilka razy i było o ile pamiętam dobrze -pominąwszy fakt pęknięcia sprężyny zbijającej kabłąk, bo tu konstruktorzy Daiwy dali ciała po całości wstawiając anachroniczne rozwiązanie, nie stosowane już chyba nawet w dużo tańszych konstrukcjach. Z tym sobie poradziłem. Ale gdy używałem go po raz ostatni, 2 albo 3 lata temu, jesienią przy jerkach, po kilku rzutach kołowrotek zaczął stawiać opór... ciężko mi było w końcu zwyczajnie korbkę przekręcić. Odstawiłem w domu i sobie poleżał. W tym segmencie rozmiarowym mam Slama i awaryjnie Catanę, więc niby nie potrzebuję Procastera, ale ma dla mnie dużą wartość sentymentalną, dostałem go od człowieka, dzięki którego dobremu sercu i chęci pomocy nadal wędkuję. Tak sobie pomyślałem o nim przy okazji zakupów na rzecz pomocy Antosiowi. Wygrzebałem. Teraz na sucho kręci okej, nawet przy nawijaniu żyłki nie stwierdziłem nadmiernego oporu. Ale nad wodą sytuacja może się powtórzyć. Ktoś potrafi zdiagnozować co się stało temu kołowrotku i jak to naprawić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andru77 Opublikowano 19 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Października 2018 Kiedyś mój turek tak miał, dałem rzadszy smar na worma i pomogło. Tylko tu raczej nie ma worma. Możliwe że tu też gdzieś jest za gesty smar. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.