Skocz do zawartości

Nóż wędkarskosurvivalowy


admin

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!
Ja mam tylko jeden składany nóż, ale w zasadzie zawsze mam go przy sobie.
Na rybach jak i na co dzien. Jest lekki, fajnie się mieści w kieszeni jeansów. Ma fajny bezbiecznik więc nie otworzy się w przypadkowo, a wspomagany sprężyna mechanizm otwierania pozwala uczynić to jedna ręką, a w zasadzie kciukiem.

Lubie ten kozik

 

 be547dea9b772d2ddd6d65b56ebae7c2.jpg090acc9765406116c40dc08cc6c340b9.jpg36400187a879b6df73432ce18304e0fe.jpg

Sent from my Pixel 3a using Tapatalk

Edytowane przez peresada
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Przedstawiam część mojej  kolekcji noży "użytkowych"

Wszystkie używane zgodnie z przeznaczeniem/ nie oszczędzane

Najbardziej "do wszystkiego" Victorinox ( kiedys skrobał ryby piłką/ciął gałezie nawet grube, kanapki też) kupiony w 1992 r.

Teraz najbardziej uzywanym akcesoriem V jest ...wykałaczka :)

Najstarszy z nich Frost/Laminat (rekojeść z korka wykonałem osobiście) ok 30 lat -teraz na grzyby

Kłaniam się Marian

post-51629-0-13236200-1581257040_thumb.jpg

post-51629-0-14362200-1581257054_thumb.jpg

post-51629-0-81827400-1581257064_thumb.jpg

post-51629-0-46861100-1581257089_thumb.jpg

Edytowane przez marian-56
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Także używam takiego Victorinoxa, dwa elementy są dla mnie genialne, śrubokręt z korkociągu służy mi  znakomicie do śrubek w okularach (rzadko, nie wiem dlaczego, ale jak okulary się rozkręcają, to akurat zawsze jestem "w terenie"), i pęseta - moja wyciągnęła już tuziny żądeł, zadr i wielu nietypowych elementów. Chwytne jak cholera. Są także nożyczki, małe ale paradoksalnie niezwykle użyteczne. 

Raczej się nie ruszam na żaden wyjazd bez tego "przyjaciela", ale zazwyczaj leży gdzieś w bagażu, na stałe noszę nożyk który wcześniej pokazywałem, już własnej produkcji. 

Ale myślę że jak będzie chwila czasu to sobie zrobię jeszcze trochę innego "brzydala" którego nikt ode mnie nie "wycygani" 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra a trochę z innej beczki. Polecicie jakis adres gdzie można kupić / zamówić skórzane pochewki do noża ? Bo w paru nożykach chciałbym wymienić obrzydlistwa plastikowe na coś ze skóry...

https://www.facebook.com/marek.wilczynski.355

Marek zrobił dla mnie kilka fajnych projektów.

Edytowane przez popper
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra a trochę z innej beczki.  Polecicie jakis adres gdzie można kupić / zamówić skórzane pochewki do noża ? Bo w paru nożykach chciałbym wymienić obrzydlistwa plastikowe na coś ze skóry...

 

Parę ciekawostek tutaj, może jeszcze ktoś skorzysta:

http://tubymuchowe.blogspot.com

lub

http://www.saddlery.pl

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nessmuk, o ktorego pytalem dzis nadszedl. Zgrabny, dobrze wywazony i ostry jak cholera. Jedyna uwaga-chyba zaimpregnuje rekojesc; poza tym-morda usmiechnieta

Mateusz. Czemu ma służyć taki nożyk?

Pytam, ponieważ na maczetę ciut za mały a do powszechnie znanych i wykonywanych prac kuchennych znam lepsze, proste kształty klingi.

No może poza funkcją tasaka :ph34r: . 

Wydaje się, że byłby się sprawdził w czasach, gdy w co drugiej chałupie trzymano króliki lub nutrie ale, mogę się mylić.

Edytowane przez popper
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smarowania kanapek pasztetem, jednym ruchem wygarnie całą puszkę, dla ciebie suchy chleb zostanie.

Kijek zastruga, linkę przetnie, z batonowaniem sobie poradzi, dołek na jednorazową latrynę wykopiesz nim prawie jak saperką, a przy zachowaniu ostrożności (żeby uśmiechu nie poszerzyć) i gęściejszą zupą nim zjesz. Przydatny z każdej strony. :-)

Przez wydatny ten brzuszek będzie się nim całkiem wygodnie kroić na desce, nie tłukąc palcami o nią.

Wbrew pozorom to bardziej praktyczna konstrukcja niż większość noży obecnie reklamowanych jako survivalowe.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mateusz. Czemu ma służyć taki nożyk?

Pytam, ponieważ na maczetę ciut za mały a do powszechnie znanych i wykonywanych prac kuchennych znam lepsze, proste kształty klingi.

No może poza funkcją tasaka :ph34r: .

Wydaje się, że byłby się sprawdził w czasach, gdy w co drugiej chałupie trzymano króliki lub nutrie ale, mogę się mylić.

Kolega wyzej wytlumaczyl. Szukalem noza do wszystkiego. Do lasu, nad wode i w razie 3 wojny swiatowej ????

 

 

Poza tym-mial cieszyc. Te funkcje spelnia ????

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nessmuk, o ktorego pytalem dzis nadszedl. Zgrabny, dobrze wywazony i ostry jak cholera. Jedyna uwaga-chyba zaimpregnuje rekojesc; poza tym-morda usmiechnieta

 

Wbrew pozorom to bardzo użytkowy nóż. Jeżeli chodzi o urodę to tak jak z Land Roverem Defenderem, jest tak brzydki że aż piękny  :D

 

Wszystkie które zrobiłem dla znajomych są w ciągłym "terenowym" użyciu. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...