Nóż wędkarskosurvivalowy

[cristovo]

czym sprawnie i niedrogo oprawić karpia na Święta? od A do Z, czyli łącznie z pokrojeniem na dzwonka.....zapomniałem, że w zeszłym roku strasznie się namęczyłem zbyt delikatnym nożem.....to są skutki tego całego C&R, hahahaha, człowiek nie myśli o zabijaniu

[Mekamil]

Ja mam Morakniv Comfort Fillet 155 i bardzo dobrze mi się nim sprawia pstrągi i łososie (innych ryb raczej mi się nie zdarza). Ale też nie mam porównania do fileciaków, pewnie są jakieś lepsze

[russian80]

Kupujesz taki nożyk i masz już wszystko czego szukasz..

Edytowane 19 Grudnia 2021 przez russian80

[Prawie30]

Mam i z całą stanowczością mogę polecić jako uniwersał:

https://www.militaria.pl/joker/noz_joker_co-64_arrui_9_cm_p85126.xml

Lub ten multitool, który jest mały, poręczny, wszystkomający i twardy jak cholera:
https://www.militaria.pl/leatherman/multitool_leatherman_skeletool_830920_p4391.xml

Z tą ceną tu się tylko rozpędzili, ja trafiłem go gdzieś za 199zł

[witeg]

@cristovo  tak jak russian80 radzi całość oprawiania ogarniesz trybownikiem, raczej prostym, sztywnym lub półelastycznym, w wersji profi Victorinox/Swibo, Dick, w wersji po taniości Polkars.

[dipper]

Można się też powstrzymać od filetowania i  karpia w całości uwędzić. Z takiej czasem obowiązkowej świątecznej potrawy zamienia się w prawdziwy rarytas. Trzeba tylko wymierzyć dobrze czas, żeby trafił na stół jeszcze ciepły

[Jozi]

https://www.militaria.pl/sanrenmu/noz_skladany_sanrenmu_enlan_el-02b_p9186.xml?cat=345

Nic lepszego po taniości nie znajdziecie jak taki sanremu.

Mam jako jeden z wielu i z czystym sumieniem polecam.

[coma]

Do filetowania ten sanremu? Nie za sztywny i krótki trochę?

[witeg]

Do oprawiania karpia?

[russian80]

W takim razie 10lat męczyłem się kiepskimi nożami na jednostkach pływających , zamiast kupic sanremu

[russian80]

Ogólnie sanremu fajne nożyki ale do kieszeni, tzw EDC. Ale nie do sprawiania ryb..

[Szymon82]

https://www.militaria.pl/sanrenmu/noz_skladany_sanrenmu_enlan_el-02b_p9186.xml?cat=345

Nic lepszego po taniości nie znajdziecie jak taki sanremu.

Mam jako jeden z wielu i z czystym sumieniem polecam.

Sanrenmu są super. Od lat mam kilka folderów, do ciężkiej roboty mam Schrade Extreme Survival i temat noży zamknięty . Nie wiem tylko czy do filetowania nie trzeba czegoś specjalistycznego bardziej.

[russian80]

Chyba że do filetowania opinelek....

[Jozi]

Do filetowania wypada używać noża do filetowania, to noże surwiwalowe do codziennego szerokiego użytku.

 

Wysłane z mojego M2007J3SG przy użyciu Tapatalka

[woblerwz]

O, forum rybaków zawodowych? 

Filetować trza umić. To tak po pierwsze. A drugie to że nóż ma być ostry. Fileciaka użyłem raz, do kurczaka, ryby jak się zdarzyło oprawiłem tym co miałem w kieszeni czy znalazłem w pobliżu. To raczej kwestia umiejętności operowania nożem odrobiny znajomości anatomii oprawianego stwora.

[cristovo]

@cristovo  tak jak russian80 radzi całość oprawiania ogarniesz trybownikiem, raczej prostym, sztywnym lub półelastycznym, w wersji profi Victorinox/Swibo, Dick, w wersji po taniości Polkars.

 

dziękuję Wam, Victorinox zapewne jutro będzie już u mnie.....jestem z tych, co jak Jan Chrzciciel, tylko 'miód i szarańcza'.....słowem.....nie spędzam kilku godzin dziennie w kuchni, nie interesuje mnie to, strata czasu......posiłki proste, przykładowo od kilku lat to samo na śniadanie.....nadal smakuje, nie zbrzydło, chociaż zapewne trucizna wg jakiejś celebrytki od dietetyki......karpia jednak na Wigilię nie odpuszczę, smażony pokrojony w dzwonka, ewentualnie w galarecie.....z dobrej wody.....trzy dni, by zaspokoić głód na cały rok

Edytowane 20 Grudnia 2021 przez cristovo

[witeg]

To jest duże prawdopodobieństwo, że tym nożem ogarniesz całość działalności kuchennej. :-)

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Bez wątpienia, znów jestem przykładem złego gustu, ale jakoś mnie te damskie scyzoryki nie kręcą - nawet w połączeniu z wyższą szkołą ostrzenia na diamentowym szmerglu, a także ich przydatności do krojenia sushi.. oraz lubej, wizerunkowej siły..  

Wielofunkcyjny nóż survivalowy zawarty w jednym ciele, nie istnieje. Od czasów Gierka - czyli daleko przed Rambo - używam dwóch prostych noży - polskiego noża szturmowego i Opinela #12. Topór i brzytwa..     

[sukingad]

[...] posiłki proste, przykładowo od kilku lat to samo na śniadanie.....nadal smakuje, nie zbrzydło, chociaż zapewne trucizna wg jakiejś celebrytki od dietetyki.....

Swoje codzienne śniadanie, hot-dogi, dedykuję mojej koleżance z pokoju w pracy. Piotrek szczęśliwy, pokój przewietrzony po moim powrocie z papierosa, można pracować

[cristovo]

Opinele są w porządku (wporzo.....kolejne słówko do słownika nowomowy wędkarsko-niewędkarskiej), hod-dogi nieco mniej, ale 'będąc młodą lekarką' (a co!) jadłem z apetytem godnym lepszej strawy.....jeszcze te parówki miały trochę smaku, a Statoil czy inny Orlen nie oferowały tego rarytasu, kupowało się 'w budzie'

 

raz jeszcze dziękuję za podpowiedź, Victorinox już u mnie, taki Pikutek na sterydach.....włosy na przedramieniu goli jak najlepsza maszynka......pomyślę nawet o dorobieniu jakiejś/goś pochwy/futerału/kabury, taka brzytwa nie powinna walać się luzem

Edytowane 21 Grudnia 2021 przez cristovo

[venom_666]

 

A ja sobie pod choinkę zrobiłem taki prezent.

Lekka moja przeróbka Necka od Sanrenmu.

Przedłuzone ostrze, dołozone okładki z G10 z oczojebnym akcentem coby trudniej było zgubić.

Blank 4mm zamiast 2,5 oryginalnego. Dziura na mały palec, coby nóż na nim zawisł gdy potrzebne obie dłonie.

Do kompletu dojdzie Kydex z mozliwością zapięcia na pasie lub zawieszenia na szyi.

[russian80]

Jaka stal??

[venom_666]

Nóż powstał w ramach nauki "nożoróbstwa" i została użyta radziecka "ałmazka" HW5 hartowana na 65hrc.

Kolejny, zapewne lekko zmodyfikowany powstanie z N690 albo jakiegoś bułatu i oprawiony w drewienko już bez dziury na palec.

 

szablon wyciety laserem z blachy do wysłania nożorobowi w celu przeniesienia na docelową sztabkę

 

Edytowane 24 Grudnia 2021 przez venom_666

[hanz]

A co ta oksyda taka bylejaka ? Odtluszczales? 65 hrc ... kto to będzie ostrzył

Ale żeby nie było że się tylko czepiam, to koziki fajne tym bardziej że samodzielnie wydłubane.

Edytowane 24 Grudnia 2021 przez hanz

[venom_666]

Hw5 tak się hartuje, ale chyba hartownikowi wyszło mniej. Wbrew pozorom diamentem idzie leciutko. Trawienie też na tej stali to zwykle loteria i zawsze można zrobić satynę...

Siostrzeniec jest początkującym nożorobem, więc trochę brak mu doświadczenia, tym bardziej że tą stał zakupił raczej z ciekawości i chęci spróbowania czegoś nowego, a mnie było wszystko jedno z czego zrobi.

Dla porównania oryginalny Sanrenmu.