count_martin3z Opublikowano 10 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2020 Pytanie zasadnicze: przede wszystkim do czego ma ten nóż służyć? Do szczenięcej zabawy w piasku albo ścinania grzybków w stylu Rambo ? Wtedy tak, polecę. Mało tego, podejrzewam, że mi ten ktoś podziękuje, że poleciłem mu sprzęt adekwatny do Jego potrzeb czyli zabawkę bo właśnie konkretnie tego potrzebował, a nie sprzętu z pracowni za kilkaset lub więcej złotych.Kolejny błąd myślowy... Lubisz wędkę za 40 zł? Ja nie i pewnie ty też. Bo co? Bo to kupa, prawda? Tak samo jest z folderami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
count_martin3z Opublikowano 10 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2020 Ja tak, mogę śmiało każdemu polecić More za 40..a nawet za 32pln z Juli. W zupełności wystarczy - kija na kiełbasę utniesz, kiełbaskę natniesz, pomidora ukroisz, ba nawet chleb. Ostra jest, łatwo się ostrzy, a ja się zgubi to nie szkoda.Tak śmiało mogę polecić taki nóż i wcale nie uważam go za gówniany. Może nie piękny jak castomy, ale funkcjonalny i pomimo taniości idealnie sprawdza sie w tym, do czego wg mnie służy nóż.AmenBo Mora, to Mora. Ale tu trzeba się znać żeby polecać [emoji106] zauważ, że rozmowa zaczęła się od noży składanych [emoji6] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Seba89 Opublikowano 10 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2020 Mora i Sanrenmu 710, klasyka gatunku. Każdy musi posiadać przynajmniej jedną sztukę z tych dwóch w swoich zbiorach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
count_martin3z Opublikowano 10 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2020 Mora i Sanrenmu 710, klasyka gatunku. Każdy musi posiadać przynajmniej jedną sztukę z tych dwóch w swoich zbiorach.Sanremu 710 od czego pochodzi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Seba89 Opublikowano 10 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2020 Sanremu 710 od czego pochodzi?Jest to chiński klon Sebenzy od Chrisa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
count_martin3z Opublikowano 10 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2020 Jest to chiński klon Sebenzy od Chrisa No jasne [emoji846] Wie to każdy człowiek... Pomijając wyroby CRK, poleciłbyś z czystym sumieniem model Sanrenmu 710 jako adekwatny zamiennik Mini Sebenzy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Seba89 Opublikowano 10 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2020 No jasne [emoji846] Wie to każdy człowiek... Pomijając wyroby CRK, poleciłbyś z czystym sumieniem model Sanrenmu 710 jako adekwatny zamiennik Mini Sebenzy?Do oryginału nie ma co porównywać. Inna jakość użytych materiałów no i przede wszystkim cena 1900zł vs 50zł. Poleciłbym jego zakup w kategorii noża do 50zł. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
count_martin3z Opublikowano 10 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2020 Do oryginału nie ma co porównywać. Inna jakość użytych materiałów no i przede wszystkim cena 1900zł vs 50zł. Poleciłbym jego zakup w kategorii noża do 50zł.Super! O to chodziło....Ale POLECISZ wędkę do 50 zł? [emoji6] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Seba89 Opublikowano 10 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2020 Super! O to chodziło....Ale POLECISZ wędkę do 50 zł? [emoji6]Nie mam styczności z kijami w takim przedziale cenowym do 50zł. Więc nie będę się wychylał z propozycjami. Ale Sanremnu 710 polecam!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
count_martin3z Opublikowano 10 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2020 Nie mam styczności z kijami w takim przedziale cenowym do 50zł. Więc nie będę się wychylał z propozycjami. Ale Sanremnu 710 polecam!!! Ok. Good luck [emoji846][emoji846][emoji846] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
macieqbw Opublikowano 11 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2020 Prześledziwszy wszystkie powyższe posty.... Idzie zima... ???? 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheinangler Opublikowano 11 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2020 (edytowane) Ja nie mam takiego wrazenia Macku, wydaje mi sie, ze po prostu trudno uchwycic nawet osobista granice pomiedzy tym co jest w poscie 289 i 290.Obydwa posty zawieraja moim zdaniem nie wykluczajace sie "prawdy". Akceptowalnej/Slusznej/Optymalnej dla ogolu granicy nie da sie wogole okreslic. Rozumienia i niezrozumienia laduja na polu osobistych przekonan natury ogolnej i zbioru ich empirychnych potwierdzen a jak tego dolozyc powierzchownosc oczytywania cudzych mysli to juz mamy zupelny kociokwik...PSPewnie, ze w zimie latwiej sie zacietrzewic, bo rzadziej wietrzymy nasze glowy.... Edytowane 11 Stycznia 2020 przez Rheinangler Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witeg Opublikowano 11 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2020 Jestem szczerze zdziwiony dyskusją. Głównie niezrozumieniem oczywistej kwestii, że są narzędzia tanie i do dupy w wielkiej liczbie, nieliczne w miarę tanie i dobrze spełniające swoje funkcje, potem coraz droższe jednocześnie coraz bardziej funkcjonalne, wyspecjalizowane i coraz ładniejsze, a na końcu dzieła sztuki użytkowej. Dotyczy to zarówno wędek jak i noży. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheinangler Opublikowano 11 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2020 Bo to co proste czesto jest najtrudniejsze zarazem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 11 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2020 (edytowane) Mam 710. Nie przyrównuję go do niczego ale chwalę go sobie za parę cech użytkowych i.... o zgrozo, noszę na co dzień a Spyderco leżą odłogiem czekając na lepsze czasy.Nie, no, Marcin. To oczywiste nadużycie. I chyba nikt tutaj niczego w ten sposób nie przyrównywał .Te cechy, to: kształt ostrza, dla mnie bardzo użyteczny, rozmiar, waga (chociaż tu mogłoby być mniej), sprawny klips, i sprawność mechanizmu otwierania i blokady a przede wszystkim ostrze, które do stanu "cięcia papieru" doprowadzam w kilka chwil, bez konieczności korzystania z wyspecjalizowanych narzędzi.Moim skromnym zdaniem stal ostrza nie gorsza, od tej w scyzorykach Victorinoxa. Ale ja mało się znam, chociaż lubię poczytać treści, pisane przez pasjonatów, na https://forum.knives.pl/ Ta nawiasem, ciekawe, że nawet tam wielu poleca Morę a to przecież "taniocha" A wędki? Prócz tych "lepszych" mam też i https://photos.app.goo.gl/hqHk4SQbgCFmoEmL6 Edytowane 11 Stycznia 2020 przez popper Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 11 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2020 ...a ja mam zarówno wędki z pracowni na topowych komponentach jak i kijki z aliexpress za kilkadziesiąt złotych Mam też nożyk customowy, wędkarski od @Kroko z pochewą od @koifshlesther jak i kilka Mor jak i Sanrenmu 710 Wszystkie z tych produktów moge polecić, każdy zakup uzasadnić bo uważam że do określonych zastosowań / założeń był i jest trafiony. Oczywiście, wiele razy nie trafilem ale również nie wszystkie rozwiązania customowe muszą być z automatu lepsze od "produkcyjniaków" - rozwiązania typu custom zależą od świadomości klienta przede wszystkim, umiejętności zdefiniowania swoich potrzeb oraz znajomości tematu i/lub trafienia na biegłego rzemieślnika który będzie jeszcze potrafił otworzyć głowę klienta żeby trafić w oczekiwania mniej lub bardziej udolnie artykułowane.... bo w przeciwnym razie pozostaje giełda jerkbait.pl myślę że nie ma co ideologizować tematu, zarówno jeśli chodzi o wędki jak i o noże cytując z pewnego polskiego filmu "ja i to i to lubie" 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Opublikowano 11 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2020 Taki kształt głowni z pewnością wpływa na dużą użyteczność ale wygląd mnie się kojarzy z typowym kuchenniakiem Nie zdajesz sobie sprawy jak "Kuchenniak" zupełnie dobrze poradzi sobie w "dzikim" terenie, zwłaszcza u nas, gdzie odległość od najbliższej miejscowości 20km to już "dzicz", "buszu", "pustynia"... A dla koneserów polecam zapoznać się z twórczością jednego z najpopularniejszych polskich knifemakerów:https://trollsky.com/ Tutaj dwa noże spod jego ręki: Miodzio!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
count_martin3z Opublikowano 11 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2020 Dobrze Panowie... Tłumaczę w takim razie skąd moje wycieczki, bo widzę, że nie wszyscy mnie rozumieją. Zawsze z kumplami mamy ubaw, że na Jerku jak już się pyta o coś, coś poleca, to najczęściej nie są to sprzęty seryjne (jeśli mówimy o wędkach), albo są z górnej półki. Dalej tej myśli rozwijać nie zamierzam, bo zaraz zostanę dumnie okrzyknięty trollem, a nie chcę.Czytać możemy dziesiątki stron wywodów o tym jak to blank jest lepszy jeden od drugiego, albo jak ktoś nie ma racji, bo wcale charakterystyka danego blanku nie jest taka jak opisuje. W porządku, nie ma sprawy, są tu pasjonaci i każdy to rozumie. Prawda? To był taki szybki prolog. Jeśli chodzi zaś o noże. No kurcze, nóż jak nóż. Proste narzędzie znane człowiekowi od epoki kamienia, a rozwinięty w epoce żelaza... Przecież każdy nóż coś utnie, prawda? Wystarczy naostrzyć i będzie ciął, czyli spełniał zadanie, do którego został wymyślony. Ale, jako pasjonat wędkarstwa od 30 lat, pasjonat noży również od ćwierć wieku, patrzę na to trochę z innej strony. Potrafię się jarać blankami customowymi, drogimi kołowrotami, doszukując się najmniejszych szczegółów czy detali. Dlatego z tej pozycji rozumiem, każdego tutaj wędkarza, który coś pisze. Natomiast, będąc miłośnikiem noży, nie jestem w stanie zrozumieć, jak można polecać nóż, który z odpowiednikiem dobrego sprzętu wędkarskiego nie ma nic wspólnego. Możecie się dziwić, ale kiedy patrzę na nóż (nie mówię o customach za 4-5 tysięcy), ale o produkcyjniakach, widzę w nim:1. Z jakiej stali jest zrobiona głownia. 2. Jaka huta stoi za hartowaniem stali. 3. Z jakiego materiału są zrobione okładziny. 4. Czy profil okładzin jest ok, czy np. za kwadratowy. 5. Jaka jest blokada.6. Czy np. blokada na listku jest pokryta węglikiem, czy nie. 7. Z jakiego materiału jest blokada. 8. Jaki jest szlif głowni. 9. Czy podkładki są brązu czy na łożyskach...... i tak dalej i tak dalej. Dla was nóż, to tylko nóż, ale jeśli chodzi o sprzęt wędkarski, to sprawy mają się inaczej. Nie, nie poleciłbym noża za 40 zł, bo wiem, że jest słaby, ale jeśli ktoś chce używać z różnych przyczyn, to niech go używa. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MZieli10 Opublikowano 11 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2020 (edytowane) A co w takim razie Ty byś polecił ze składaków? Do codziennego noszenia i drobnych prac tak na rybach jak i wszędzie indziej? Budżet... różny, niekoniecznie nieograniczony. Edytowane 11 Stycznia 2020 przez morrum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
count_martin3z Opublikowano 11 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2020 A co w takim razie Ty byś polecił ze składaków? Do codziennego noszenia i drobnych prac tak na rybach jak i wszędzie indziej? Budżet... różny, niekoniecznie nieograniczony.Polecę folder od stali 154CM ciut wyżej, ale nie koniecznie proszkowe stałe z wyjebolitu. D2 dobrze zahartowana też może zjerzyć podczas ostrzenia. Nie lubię tej stali. Bez dobrej ostrzałki się umęczysz strasznie. Marka, blokada wedle uznania, gdyż to bardzo indywidualne podejście, tak samo jak sposób otwierania. Lata używałem kołka w Benchmade, a teraz odpalam z flipera, przyzwyczaić się można szybko. Skoncentrowałbym się na markach amerykańskich, chociaż są chińskie, dobre marki, ale to nie noże za 100 zł, tylko dorównują cenami amerykańskim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawekNikt Opublikowano 11 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2020 (edytowane) Kolejny błąd myślowy... Lubisz wędkę za 40 zł? Ja nie i pewnie ty też. Bo co? Bo to kupa, prawda? Tak samo jest z folderami. Jak spędzałem nad wodą godzinkę czy 2 ze spławikiem to lubiłem swoją wędkę za 40 zł. Dlaczego ? Dlatego, że mi wystarczała i była adekwatna do moich umiejętności bo najlepszy kij z boronu i nóż za 4 tysiące nie zrobi z amatora wyczynowego łowcy i specjalsa w posługiwaniu się nożem. Błąd w myśleniu - z całym szacunkiem.Tak samo tego i tego używamy... Nie ważne jak długo. Tak samo jak chcemy mieć najlepsze samochody, kołowrotki, wędki, haki, łodzie, czy przedmiotowe noże... W większości wypadków z żadnych, najlepszych cech tych produktów nie skorzystamy, bo nie będzie takiej potrzeby (pomijając ekstrema), ale zawsze chcemy mieć ten "zapas" w razie W- prawda? Dlatego wydajemy ciężko zarobione pieniądze. Do czego zmierzam... Ano do tego, że w ogólnym ujęciu rzeczy dobrych na tym forum, polecanie kupolitu, po prostu nie przystoi. Tu na okonie polecany jest Twin Power. Dlatego razi mnie, że ktoś poleca nóż za 40 zł- a z założenia wiem, że nie będzie dobry, bo mój 10 letni syn złożyłby, ten śmieszny linerlock przy spinehawku. Wędka musi być droga, bo to podstawowe narzędzie (i racja), ale folder, który utnie nam palec, bo blokada puści, to jest ok. Panowie, aby nie było, że kręcę gównoburze. Wydajecie na sprzęt tysiące, a nawet dziesiątki tysięcy, a polecacie chiński shit? No proszę [emoji6] Polecanie noża za 40 złotych nie jest niczym złym i jak najbardziej przystoi jeśli tylko kolega miał go powiedzmy minimum pół roku i mu się sprawdził, a do tego jasno i wyraźnie napisze w jakich warunkach i do czego go używał. Ponadto nie wszyscy wydają na sprzęt tysiące czy ich dziesiątki Osobiście na ryby polecam nóż mora 2000. Aktualnie do nabycie za całe 64 złote i daje radę.Do poważniejszej zabawy mam np. gerbera tanto. Drew nim nie rąbię, więc na moje potrzeby styka, a jak coś jest do porąbania to siekierę lepiej sobie zawczasu przygotować. Osobiście nie dążę do tego aby mieć to co najlepsze dla kogoś tam w każdej dziedzinie i po raz kolejny się powtórzę. Ja dążę do tego aby używane przeze mnie rzeczy były dla mnie wygodne podczas użytkowania. Jeśli dla kogoś innego nie są ... Cóż, ile osób tyle opinii. Super! Dzięki, że napisałeś. Zamierzeniem moich wpisów było co innego... POLECAM - to słowo klucz. Polecisz swojemu najlepszemu koledze kupę, bo nic nie wiesz na ten temat? W życiu pięknym, nie zaglądam nikomu do kieszeni! Sam jestem zwykłym człowiekiem, który zarabia tyle ile musi. Jedynie mam uprzedzenie do wpisów POLECAM, bo jest tanie. Czy wiesz jak zachowuje się głownia takiego noża za 40 zł i blokada? Kiedy w Chinach wyprodukowano go za 5 zł netto, a u nas kosztuje 40 zł? Podejrzewam, że kolega Pride nie używał wiele innych noży w swoim życiu. Ok, powiedzmy... kilkudziesięciu? Profesjonalne słowa klucze brzmią: proszę podać do jakich zastosowań rzecz ma się nadawać, a wtedy coś doradzimy.Bo ja pojęcia nie mam na co komu np. LMF jak tylko ryby skrobie ... Na tym kończę i poważnie życzę wszystkim aby było Was stać na wędki, noże i co tam jeszcze chcecie z pracowni oraz auta z manufaktur Aaa i jeszcze sławetne: każdemu według potrzeb i możliwości i jeśli ktoś te możliwości ma to niech kupuje to na co ma ochotę bo wiadomo, że lepiej i łatwiej jest się uczyć na dobrej lub bardzo dobrej jakości sprzęcie PS. Folder to dla przeciętnego użytkownika termin z informatyki. Edytowane 11 Stycznia 2020 przez Sławek Nikt 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 11 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2020 Czytać możemy dziesiątki stron wywodów o tym jak to blank jest lepszy jeden od drugiego, albo jak ktoś nie ma racji, bo wcale charakterystyka danego blanku nie jest taka jak opisuje. . … i powiedzmy sobie szczerze, jest to przerost formy nad treścią / dzielenie włosa na czworo / gonienie króliczka / szukanie świętego graala a najlepsze w tym wszystkim jest to, że nikt nam tego nie może zabronić ! wędka i kołowrotek to chyba jedne z najmniej istotnych elementów decydujących o sukcesie nad wodą. Zrozumiałem to jak zacząłem jeździć na ryby zagranicę. Pamiętam kiedyś w jakimś holenderskim porcie miejscowy wędkarz cmokał oglądając mój zestaw st.croix (oczywiście custom, oczywiście SCV) i oczywście ze Stella on sam miał jakieś seryjne kijki Shimano i Stradicki zdaje się. Przynęty miał topowe i w dużym wyborze, tutaj już było mniej więcej po równo, plecionkę też miał dobrej jakości. Zasadnicza różnica polegała na tym że on miał zestaw do pływania (łódź, silniki, elektronika) za co najmniej 200 tys zł a ja łowiłem z pontonu za 4 koła tak że ten, myślę że te "nasze" gadźety to są jeszcze takie w miarę bezpieczne i tanie ersatze dla ludzi o mniejszych możliwościach a dyskusja o tym czy podkładki w scyzoryku są z brązu czy na łożyskach bardzo przypomina kręcenie Stella w bujanym fotelu … na kilku kanałach bushcraftowych/survivalowych które oglądam na YT, zagranicznych i polskich, większość jednak do lasu gania z jakąś Morą a prawdziwa kasa idzie raczej w ciuchy / buty / plecaki / namioty i inny szpej ; pomijam tu rekonstruktorów którzy np. potrafią całą wyprawę na Kołymę oblecieć nożem zaimprowizowany z nożyc do strzyżenia owiec bo akurat tak zakłada scenariusz 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
venom_666 Opublikowano 11 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2020 Bo nóż ma ciąć. Ma się dać łatwo naostrzyć, co wyklucza naprawdę dobre stale. Wyobrażasz sobie surviwal w którym musisz targać ze sobą cały zestaw do ostrzenia?? 440C naostrzysz na płaskim kamieniu nad rzeką. Kilka innych też. Stąd powodzenie starych Pennów i kilku innych marekw których masło nie jest maślane, a nawet czasem coś zgrzytnie. Mają jednak zaletę. Możesz nim zatłuc halibuta w łodzi i najwyżej farba opryśnie. Czytając o róznych Daiwach (oni chyba w tym są najlepsi) smiech mnie ogarnia... W opisie kołowrotka kastomowego, wielkości 3500 wyraźnie napisane, że przekładnie pochodza z modelu mniejszego, co powoduje zmniejszenie wagi, wielkości korpusu itp... Czy ma więc trwałośc 3500?? Odpowiedź nasuwa się sama... Z nożami jest podobnie. Są piękne, sa z fajnych stali, ale są... biwakowe, chyba że ktoś lubi po cięzkim dniu w cięzkich warunkach, siedzieć potem godzinę nad głaskaniem ostrza. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sayonara Opublikowano 11 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2020 Tak na rozluźnienie.... po rybach.... przy sobocie....Jedyne co mnie irytuje w tej dyskusji to słowo POCHEW. Co to jest???? Nie ma takiego słowa!!! Źródłosłów kurwa-kurew, pochwa-pochew tu nie znajduje zastosowania.Poza tym cenię pasjonatów ceniących urok doskonałości jak i tych którzy cenią stosunek walorów użytkowych do ceny.Wszystkich więc pozdrawiam 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 11 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2020 słowo POCHEW. Co to jest???? … wydaje mi się że to może być produkt poprawności politycznej, żeby się nóż mniej kojarzył z opresyjnym, toksycznym samcem 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.