SID Opublikowano 15 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Października 2019 Polecam ten nóż do zadań wszelakich. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 18 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2019 (edytowane) Najlepszy wędkarsko-survivalowy nóż to latherman. Mój zgubiłem i do tej pory twierdzę że nic lepszego nie miałem. Ciąłem, jadłem, otwierałem, odkręcałem i wyciągałem kotwice z ryb i rąk. Nie oszukujmy się, do naszych potrzeb nie jest wymagany nóż Rambo, chyba że ktoś chce sobie dodac męskości . Edytowane 18 Października 2019 przez wujek 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawekNikt Opublikowano 18 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2019 Każdemu według potrzeb ☺ U mnie po względnej taniości robi mora 2000 czy jakoś tak za 60 złotych. Jal akcja poważniejsza to i sprzęt solidniejszy trzeba. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lenny Opublikowano 18 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2019 Ja używam takiego. Niby tylko 7,5 cm ostrze, ale na ryby, grzyby, ognisko w zupełności wystarczy. Dość długo zachowuje ostrość, da się naostrzyć tak, że można się golić. plecionkę tnie jak zły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Okonhel Opublikowano 18 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2019 Najlepszy wędkarsko-survivalowy nóż to latherman. Mój zgubiłem i do tej pory twierdzę że nic lepszego nie miałem. Ciąłem, jadłem, otwierałem, odkręcałem i wyciągałem kotwice z ryb i rąk. Nie oszukujmy się, do naszych potrzeb nie jest wymagany nóż Rambo, chyba że ktoś chce sobie dodac męskości .Fajny wielofunkcyjny gadżet, można coś tam odkrecić w kołowrotku, można wyjąć kotwiczkę jak piszesz ale większość z Lathermanów jest wykonana ze stali 420 a ta dla mnie jest za miękka. Przecinak do drutu w szczypcach też szybko się wyszczerbił . Jak trzeba kawał noża to tam jest nożyk zabawkowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 22 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2019 Stary dobry RAT 1 jest w miarę tani i dobry. Zawsze jest u mnie w kieszeni z latarką petzela. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Żbiku Opublikowano 22 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2019 (edytowane) Ja od wielu lat używam noży CRKT (Columbia River Knife & Tool). Maja bardzo udane foldery z sensownych cenach. Mam małe modele M-16 z klingą tanto, trochę większe M-21 z taką samą klingą (wg mnie najwytrzymalsza do codziennego użytku). Mam tez 2 większe modele ale tych używam znacznie rzadziej. Najfajniej mi się sprawdzają właśnie M-16 i M-21. Edytowane 22 Października 2019 przez Żbiku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darek Koralewski Opublikowano 22 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2019 Z tego co widzę kolega potrzebuje Extrema Ratio Rao I albo II. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DelTor0 Opublikowano 22 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2019 Najlepszy wędkarsko-survivalowy nóż to latherman. Mój zgubiłem i do tej pory twierdzę że nic lepszego nie miałem. Ciąłem, jadłem, otwierałem, odkręcałem i wyciągałem kotwice z ryb i rąk. Nie oszukujmy się, do naszych potrzeb nie jest wymagany nóż Rambo, chyba że ktoś chce sobie dodac męskości . Oj tam zaraz Rambo 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leny Opublikowano 25 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2019 (edytowane) Ostrze ze stali s30v , d2 lub cmp154 załatwi sprawę. Edytowane 25 Października 2019 przez Mik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zetika16 Opublikowano 25 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2019 Ostrze ze stali s30v , d2 lub cmp154 załatwi sprawę. Narazie wjechał taki jako uzupełnienie mory - do zadań specjalnych stal ncv1Twardość 58-59kształt ostrza wzorowany na roy'u mears'ie Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
homax Opublikowano 26 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Października 2019 Ostrze ze stali s30v , d2 lub cmp154 załatwi sprawę. A s90V albo ZDP może być? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacekp29 Opublikowano 26 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Października 2019 Ostrze ze stali s30v , d2 lub cmp154 załatwi sprawę. Tylko ostrzenie s30v to nie taka prosta sprawa. Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
homax Opublikowano 27 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2019 Wystarczą pierwsze lepsze diamenty! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacekp29 Opublikowano 27 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2019 Wystarczą pierwsze lepsze diamenty!Stal proszkowa jest zajebiście twarda , trudno ją stępić ale naostrzyć tak samo , a kąt utrzymać trzeba troszeczkę wprawy Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JL48 Opublikowano 27 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2019 Stal proszkowa jest zajebiście twarda , trudno ją stępić ale naostrzyć tak samo , a kąt utrzymać trzeba troszeczkę wprawy Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu TapatalkaDokładnie tak, ktoś to tego nie robił popsuje ostrze.Im lepsza stal tym więcej zachodu z tym wszystkim, czasami to nie ma sensu i przerost formy nad treścią. To nóż ma nam służyć a nie my jemu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
homax Opublikowano 28 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2019 Jak każda sztuka czy choćby umiejętność ostrzenie noża wymaga zapoznania teoretycznego i treningu. Ale zapewniam że jest to czynność znacznie prostsza niż robienie woblerów, wędek czy serwisowanie kołowrotka...Polecam forum "knives.pl". 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SID Opublikowano 6 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2019 Fajny nóż za przyzwoite pieniądze.https://www.militaria.pl/master_cutlery/noz_master_cutlery_elk_ridge_bowie_10_er-101_p6475.xml 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 7 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2019 Pewnie i fajny, ale takiego antychrysta przy pasie nosić?U mnie do Ontario Rat-1 dołączył Sanremu. https://www.militaria.pl/sanrenmu/noz_skladany_sanrenmu_land_910_army_green_l910g_p91131.xmlNa wyprawy wędkarskie spokojnie mi wystarcza. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mekamil Opublikowano 8 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2019 Bardzo podobają mi się parametry i ergonomia Sanremu Enlan EL-01. Chyba zamówię go u Mikołaja 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 8 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2019 (edytowane) Bardzo podobają mi się parametry i ergonomia Sanremu Enlan EL-01. Chyba zamówię go u Mikołaja Głownia 97 mm, Kamil to już pod białą broń podchodzi :) . Też o nim myślałem ale zdecydowałem się na 910, trochę lżejszy.Mam już Rata-1, więc pomyślałem o oczko delikatniejszym sprzęcie. Edytowane 8 Listopada 2019 przez Jozi 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mekamil Opublikowano 8 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2019 No właśnie fajnie, kija na kiełbachę się wytnie, chleba upajdoli. Tak normalnie to wystarcza mi ostrze w toolu, chyba 6,5 cm, ale nie zawsze potrzebuję brać toola, tylko sam nóż Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz1966 Opublikowano 8 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2019 Może ktoś skorzysta - promocja w Juli: https://www.jula.pl/catalog/wypoczynek/wypoczynek/siekiery-noze-biwakowe/noze/noz-mysliwski-008750/Kupiłem, jak za 70,- to moim zdaniem bardzo warto [emoji848][emoji16] Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drag Opublikowano 8 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2019 Pewnie i fajny, ale takiego antychrysta przy pasie nosić?U mnie do Ontario Rat-1 dołączył Sanremu. https://www.militaria.pl/sanrenmu/noz_skladany_sanrenmu_land_910_army_green_l910g_p91131.xmlNa wyprawy wędkarskie spokojnie mi wystarcza.Tez go macałem.Fajny.Dla mnie bardzo mocno przy tematach tego typu liczy się ergonomia i wygoda.Dlatego też wybrałem się na oględziny i dobrze zrobiłem,poniższy od razu "przyrósł" mi do dłoni .Stal chińska,wiadomo,ale do zastosowań do których jest przeznaczony spokojnie wystarczy.Bardzo wygodny,materiał na rekojeści fajny antypoślizgowy.Dla mnie to rozwiązanie z oczkiem w klindze do otwierania jest ekstra.Świetnie cała operację otwierania wykonuje się jedną ręką a w zasadzie kciukiem.To dość spory nóż,ale taki właśnie chciałem.Fabryczne wyostrzenie bardzo dobre w mojej opinii.https://www.militaria.pl/spyderco/noz_skladany_spyderco_resilience_sc142gp_p12707.xml 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheinangler Opublikowano 1 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2019 (edytowane) Tak sie zlozylo ze gdzies w pazdzerniku czyscilem swojego Lathermana, ktorego kupilem zupelnym przypadkiem w 1997 roku w nieistniejacym juz sklepie wedkarskim w Krakowie...Dziala choc zuzycie najczesciej uzywanych narzedzi jest zauwazalne. Pewnie posluzyl by mi dalej ale poniewaz zauwazylem ze ma juz luzy postanowilem sprawdzic jaki to model i czy ma jeszcze gwarancje. Okazalo sie ze to legendarny PST a poniewaz model zostal wypuszczony w 1983 roku to gwarancja juz nie dziala.Odkad przed wieloma laty zaczalem lowic samotnie i zapuszczac sie w takie odcinki gdzie z rzadka ktos chodzi, uznalem ze wystarczajacym wyposarzeniem bedzie duzy surviwalowiec, ktory zniesie batonowanie i Latherman do pecyzyjnego krojenia... Skonczylo sie na kilku wypadach w tym duecie bo surviwalowiec Gerbera byl tak duzy i ciezki, ze po dlugim szybkim marszu od jego noszenia zjezdzaly mi portki z dupy a kiedy zblizalem sie do odcinkow gdzie napotkiwalem spacerujacych ludzi czulem sie jak idiota z bajki "jestem Rambo i spie na ziemi"....Jak to zwykle bywa przypadek przyniosl rozwiazanie bo znalazlem Opinela N°12 i to wlasnie tego bidoka, zupelnie nie przystosowanego ale mega ostrego uzywalem jako siekiery Jak nie trudno przewidziec gdy uzywa sie cos nie zgodnie z przeznaczeniem i na niego przyszla pora....Znalazlem ten watek, przecztalem, szczegolnie w pamieci zapadly mi madre slowa @Hermana i @woblerz a takze praktycne wpisy Waldka i Jozka,ktore daly mi juz jakis punkt odniesienia.Bardzo Wam dziekuje Jednak to co nastapilo potem przeszlo moje najczarniejsze oczekiwania.Latherman produkuje obecnie tak wiele modeli w roznych wariacjach, ze wziecie nawet tych odsortowanych juz wstepnie do reki jest czasowym i logistycznym wyzwaniem....Pocieszala mnie jednak mysl ze w koncu w tym olbzymim asortymencie znajde cos odpowiedniego co bedzie idealnie do mnie pasowalo,- o naiwnosci moja!!!!!!A z nozami to juz zupelna tragedia byla. Prawie dwa miesiace zajelo mi odsortowanie internetowych i youtuberskich bredni od jakiejs tam wlasnej uzytkowej koniecznosci.Filmiki na youtubie z jakimis plastusiami, ktorzy na pierwszy rzut oka po zgaszeniu swiatla w lesie spierdzielaja do mamy i grzanie sie na temat szorstkosci uchwytu noza jest na dluzsza mete nie do zniesienia....Seryjne kontra customy, rodzaje stali, no i to cale nazewnictwo,- zupelnie jak u nas na forum nawet spor Shimano czy Daiwa maja tylko nazwa sie inaczej. Edecowicze spieraja sie na temat scyzorykow, ktore taraz nazwaja sie Folderami a spor nazwa sie z kolkiem do otwierania czy z fliperem (mam nadzieje ze nic nie pokrecilem w nazewnictwie) czy z dzurka itd.... Ulge odczulem dopiero jak dotarlem do filmow Grzegoza Przadki i podazylem tym tropem. Nie chodz o jego legionowa przeszlosc ale o praktyczne nastawienie do tematu i nie szukanie smietany na gownie...Na koncu, wykorzystjac czarny piatek dokonalem zakupow, jak wszystko dotrze juz do mnie to pokaze w calosci skomponowanego slingbaga z ktorym chodze na ryby, moze sie to komus przyda i zaoszczedzi sobie ogladania tych internetowych wodotryskow watpliwego sensu i jakosci.... PSZ cala pewnoscia nie udalo mi sie zachowac zdrowego rozsadku w tych zakupach mimo iz liste redukowalem kilkakrotnie i pewnie z czasem w naturalny, czyli praktyczny sposob kilka rzeczy wyladuje albo w szufladzie albo na gieldzie, ale znow jak sadze bedzie spokoj na pare ladnych lat... Edytowane 1 Grudnia 2019 przez Rheinangler 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.