Vigo Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Pięknie wykonane i dopieszczone przynęty, widać, że jesteś perfekcjonistą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
muddler Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2015 (edytowane) Bardzo fajne dokładne konstrukcje ,oczko brzuszne w konkretnym miejscu ,stery też inne niż standard :-) ,wstawisz jakieś filmiki z pracą? Może wstawię ale niechętnie. Zajmuje to sporo czasu, a efekt jest dość mizerny (kamera się trzęsie, słabo widać).Powiem tylko że ja na nie łowię i nie sprawiają mi nieprzyjemnych niespodzianek, są dość lotne, praca przeważnie Y, wyraźna ale stonowana i dość drobna, czuć na kiju takie mrrrrr . Boleniówki pracują słabiej niż inne. Edytowane 30 Kwietnia 2015 przez muddler Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kielo Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Fajnie ,tak się z ciekawości spytałem :-) robisz je tradycyjną metodą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychun Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Fajnie ,tak się z ciekawości spytałem :-) robisz je tradycyjną metodą?Pewnie nie, czyli znaną już przed epoką internetu (w którym to wszytko wynalezione praz drugi) metodą "połówkową".Keilo, mój dziadek z połówek woblery robił dobre 30 lat temu, a internetów wtedy nie miał.. i telefonu też. Taki Julian nie jest odkrywcą, ale i nie kopiuje.Ale oczywiście jesteście najlepsi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
muddler Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Pewnie nie, czyli znaną już przed epoką internetu (w którym to wszytko wynalezione praz drugi) metodą "połówkową".Keilo, mój dziadek z połówek woblery robił dobre 30 lat temu, a internetów wtedy nie miał.. i telefonu też. Taki Julian nie jest odkrywcą, ale i nie kopiuje.Ale oczywiście jesteście najlepsi.Robię metodą "połówkową" zmodyfikowaną 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spidi Opublikowano 1 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2015 nie no tą robotę trza pochwalić super przejścia kolorów na grzbiecie też chciał bym tak umieć pomalować wobka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kielo Opublikowano 1 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2015 (edytowane) Dzięki ,fajne wobasy :-)Krzychun wiem że twój dziadek robił :-) tak się tylko pytam z ciekawości ,żadne lepsze czy gorsze :-). Edytowane 1 Maja 2015 przez Kielo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
muddler Opublikowano 4 Maja 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2015 (edytowane) Zademonstruję wam sposób w jaki robię imitację łuski w moich woblerach .Zaczynam od przycięcia kawałka taśmy aluminiowej samoprzylepnej o długości woblera: Nacinam ją nożykiem po skosie, a następnie odwracam i znów nacinam: Dzięki temu uzyskuję taki efekt: Na jednym końcu przyklejam gładki kawałek aluminium, którym okleję głowę woblera: Przecinam wzdłuż na dwie równe części na każdy bok woblera: Przyklejam: Obcinam nadmiar folii: Dociskam brzegi: Wyrównuję krawędzie nożykiem: Identycznie postępuję z drugim bokiem, a następnie zaznaczam zaostrzoną rurką na gładkim kawałku folii łuki skrzelowe: Nacinam nożykiem: i odrywam zbędną część: Piłką tarczową rysuję linię boczną: Drewienkiem zaprasowuję całość, dzięki czemu uzyskuję delikatniejszy rysunek łuski: i gotowe : Teraz można lakierować, suszyć, malować, lakierować, suszyć, malować... Edytowane 4 Maja 2015 przez muddler 36 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stachu442 Opublikowano 4 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2015 Świetne Trochę czaso-, praco-chłonne ale warte pracy Może z jednego woblera sam tak spróbuję okleić A nuż mi się spodoba ta dodatkowa praca? PozdrawiamP.S Robisz świetne woblery, nic tylko podziwiać, no i łowić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
muddler Opublikowano 4 Maja 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2015 Dzięki za uznanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hcv Opublikowano 4 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2015 W tych oklejańcach widzę taki japoński styl. Super instrukcja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artech Opublikowano 5 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 @muddler, gratuluję talentu, pomysłowości i pięknych woblerów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peekol Opublikowano 5 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 Woblery piękne, oprócz łuski malowanie też wymiata... Pytanie odnośnie oklejania - jak nacinasz łuskę nożykiem to przecinasz folię? Jeśli przecinasz to nie bardzo sobie wyobrażam jak przenosisz na wobler... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spinnerman Opublikowano 5 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 Zademonstruję wam sposób w jaki robię imitację łuski w moich woblerach .Zaczynam od przycięcia kawałka taśmy aluminiowej samoprzylepnej o długości woblera: Nacinam ją nożykiem po skosie, a następnie odwracam i znów nacinam: Dzięki temu uzyskuję taki efekt: Na jednym końcu przyklejam gładki kawałek aluminium, którym okleję głowę woblera: Przecinam wzdłuż na dwie równe części na każdy bok woblera: Przyklejam: Obcinam nadmiar folii: Dociskam brzegi: Wyrównuję krawędzie nożykiem: Identycznie postępuję z drugim bokiem, a następnie zaznaczam zaostrzoną rurką na gładkim kawałku folii łuki skrzelowe: Nacinam nożykiem: i odrywam zbędną część: Piłką tarczową rysuję linię boczną: Drewienkiem zaprasowuję całość, dzięki czemu uzyskuję delikatniejszy rysunek łuski: i gotowe : Teraz można lakierować, suszyć, malować, lakierować, suszyć, malować... Świetna, precyzyjna i czysta robota. Efekt znakomity. Super woblery. Pozdrawiam. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
muddler Opublikowano 5 Maja 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 Woblery piękne, oprócz łuski malowanie też wymiata... Pytanie odnośnie oklejania - jak nacinasz łuskę nożykiem to przecinasz folię? Jeśli przecinasz to nie bardzo sobie wyobrażam jak przenosisz na wobler... Nie przecinam. Robię to z wyczuciem lekko stępionym nożykiem i na twardym podłożu np. szyba.Cieszę się że się podobają . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peekol Opublikowano 5 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 Dzięki za odpowiedź! Podobają się to mało powiedziane... Świetnie używasz kolorów i robisz coś co bardzo mi estetycznie odpowiada - zachowujesz umiar Nie ma w Twoim malowaniu niczego nadmiarowego, niepotrzebnego. Super! Podziwiam za wytrwałość, mi się nigdy nie chce spędzać tyle czasu nad dekorowaniem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AndrzejZareba Opublikowano 5 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 Bardzo ładne woblerki. Czy jakieś modele głęboko schodzące też robisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
muddler Opublikowano 6 Maja 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2015 Bardzo ładne woblerki. Czy jakieś modele głęboko schodzące też robisz? Na razie zrobiłem tonące. Na jeziorach toną do dna, trzeba tylko poczekać , a na rzekach utrzymują się na głębokości w zależności od szybkości nurtu i długości żyłki. Nie zrobiłem pływających ostro nurkujących, ale może niebawem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BreederGoulda Opublikowano 7 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2015 Jak by nie pisać i testować są zaje..ste. Ja tam spokojnie czekam na swojego łamańca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
demowsky Opublikowano 10 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2015 Oklejane woblerki są kosmiczne! Reszta oczywiście też Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
muddler Opublikowano 11 Maja 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2015 Jak by nie pisać i testować są zaje..ste. Ja tam spokojnie czekam na swojego łamańca. Łamańce dostały dzisiaj ostatni lakier . Jutro wkleję stery i może wieczorem wrzucę foto.Ostatnio ukończyłem szczupakowce 10 cm i około 18 gram, tonące: i boleniowce, długość 8cm i około 9gram wagi, praca delikatna ale nie patyk : Na koniec szczupakowiec z boleniowcami : 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
demowsky Opublikowano 11 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2015 kosa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artech Opublikowano 11 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2015 Świetne malowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sandacz23 Opublikowano 11 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2015 Boleniówki jedne z najładniejszych na forum.... ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hm62 Opublikowano 11 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2015 Panowie te woblery w realu wyglądają jeszcze lepiej ,no i pracują rewelacyjnie.Jarku dobra robota 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.