Maynard Opublikowano 21 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2011 Było na forum o tym, nie raz. Jak się to zrobi umiejętnie, to się blanku nie uszkodzi. A jak się nową omotkę da w tym samym miejscu, to po operacji też nie powinno być śladu. PozdrawiamGrzesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
superKRYSTEK1 Opublikowano 5 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2011 Witam Panowie w moim kijku też słychać delikatne klikanie ale w górnej części kija. Tzn, wydaje mi się że pod przelotką lub pod przelotką. Panowie co z tym zrobić? Czy to będzie miało w dużym stopniu na prace kija i ewentualnie na uszkodzenie kija? Czy trzeba oddać (na gwarancji) kij do pracowni żeby naprawili zaistniałą szkodę? POZDRAWIAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 5 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2011 Oddaj kija do pracowni jak masz na gwarancji.Przelotkę można przewinąć a klikanie (lekki szlif samca i problem znika.Ja stosuję parafinę StCroix kupioną u żbika. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matusiak Opublikowano 5 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2011 Najczęstszym powodem klikania jest babel powietrza pod stopka przelotki ktory powstal w trakcie lakierowania omotki ,mozna to latwo zweryfikować ruszając przelotka ,dowiemy sie ktora omotka jest niestety do wymiany bo to jedyny sposób na klikanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojciiech Opublikowano 9 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2012 Odświeżę temat. W kiju klika mi przelotka wejściowa. TO chyba świeża sprawa.Po dokładnym przyjrzeniu się - widać, że minimalnie odchodzi chyba od lakieru na szerokości połowy stopki(jeśli da się to tak słowami wytłumaczyć). Nie dokleję tam sam niczego, bo jest to pod kroplą lakieru. Czy to klikanie ma jakiś większy wpływ?Konieczna będzie zmiana przelotki, czy można spokojnie łowić z taką mini-usterką? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk1125 Opublikowano 10 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2012 Jesli jestes pewny, ze to klika przelota i usterka ta powstala po jakims czasie uzytkowania kija to moim zdaniem przelotka do przewiniecia. Mi tez klikala przelotka po uzbrojeniu blank ale po kilku wyjazdach na ryby klikanie ustalo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojciiech Opublikowano 10 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2012 Może faktycznie kij złapie wilgoć, czy cokolwiek innego i przestanie? A czy samo klikanie nie doprowadzi do uszkodzenia blanku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek_W Opublikowano 10 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2012 Jeśli coś klika, to znaczy, że się porusza. Mniej lub bardziej, ale jednak. Jeśli nie ma ruchu przelotki, to może to być np. fragment lakieru, który się odspoił od blanku, ale równie dobrze może to być sama przelotka. Jeśli przelotka, to lepiej to poprawić. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojciiech Opublikowano 10 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2012 Krzysiek, przelotka sama w sobie siedzi mocno. Przy dokładnych oględzinach i delikatnym nacisku na przlotkę(ciężko to opisać dobrze...) - to fragment lakieru o szerokości połowy stopki przelotki odchodzi. To będzie niebezpieczne dla kija, czy jesień spokojnie przełowię? Jaki może być koszt takiej naprawy w pracowni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek_W Opublikowano 10 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2012 Niebezpieczne jest ruszanie przelotki, bo wtedy może się zdarzyć że przy obciążeniu ciśnie bardziej dołem stopki w blank, a jak wiadomo im mniejsza powierzchnia nacisku tym większa koncentracja naprężenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dąbek 111 Opublikowano 10 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2012 Zdarzyło mi się dwa razy,właśnie z wlotową przelotką.Zjawisko może wystąpić szczególnie przy lakierach dość twardych po wyschnięciu,na Trondak LS.Wycinałem wówczas nadlewkę lakieru z tyłu pod stopką w mijscu łączenia z blankiem i wpuszczałem kropelkę lakieru rozcieńczonego spirytusem w proporcji 1/10, aby lakier lepiej spenetrował miejsce łączenia.Taki zabieg warto zrobić podczas montarzu innej wędki, gdyż odmierzenie proporcji na jedną przelotkę ,ba kroplę jest mało efektywne i opłacalne a wręcz niemożliwe Polecam oddać kij do pracowni lub kogoś w pobliżu miejsca twojego zamieszkania ,kto para się tematem.Koszt w pracowni pewnie niewielki ok 15-20 zł za przewinięcie całej przelotki.Ale jak już było pisane wcześniej,przy nowym kiju ,przeważnie po kilku wyjazdach i złapaniu wilgoci klikanie ustaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojciiech Opublikowano 10 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2012 Dzięki za wszystkie odpowiedzi, mam nadzieję, że cała historia skończy się dobrze, trochę się przeraziłem tym klikaniem, już widziałem złamany patyk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumofilc Opublikowano 13 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2012 Tak jak juz zostalo powiedziane...jezeli omotka zostala wykonana prawidlowo i klika to jakis fragment nadlewu lakieru, ktory po calkowitym zwiazaniu jest twardy, ociera (podczas wyginania sie blanku)o ramke.Jezeli ramka byla dobrze przygotowana do montazu to nie powinna (biorac pod uwage rowniez w/w) sie ruszac. Zreszta latwo sprawdzic to recznie. Ja w takim wypadku to po prostu olewam i po jakims czasie lowienia przestaje. Czasem sie zdarza, ze z niewiadomych przyczyn, okresowo, zwlaszzca przy wedkach mocnych i sztywnych to klikanie sie odzywa.Nie mam na to recepty i nie slyszalem zeby ktokolwiek mial.Albo olac albo jak wk...i nie znika, rozwalic i zalakierowac ponownie.Tu sie nie zgodze, ze takie wymienianie przelotek jest zupelnie nieinwazyjne dla kija. Stara powloke lakieru trzeba mechanicznie usunac...a znalem tylko 1en blank, z ktorego mozna bylo to zdjac wlasciwie bez sladu. I tu dochodze do jeszzce 1ego powodu klikania przelotek. Otoz mam taki kijek uzywany juz...pare lat..robilem z nim rozne dziwne rzeczy, przezyl kilka ryb niezaprojektowanych pod niego....otoz eksploatacja okazala sie tak zaawansowana, ze udalo mi sie palcami wyjac pare przelotek (1stopkowych). Wtedy stwierdzilem, ze dosc i przezbroilem... <_< No ale takich blankow juz sie nie robi...moze poza wyjatkami... Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 13 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2012 Tu sie nie zgodze, ze takie wymienianie przelotek jest zupelnie nieinwazyjne dla kija. Stara powloke lakieru trzeba mechanicznie usunac...a znalem tylko 1en blank, z ktorego mozna bylo to zdjac wlasciwie bez sladu. Lakier z Talona VI+ schodzi sam, jak tylko pomyśli się o zdjęciu omotki Z kolei zdjęcie lakieru z blanku np. Shakespeare’a Custom Graphite to jakaś Mission Impossible. Najlepiej takie fikołki robić na „gołych” blankach, tedy można sobie wymieniać do usranej śmierci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leny Opublikowano 26 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2013 (edytowane) Dzień dobry wszystkim. Edytowane 27 Maja 2013 przez Leny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Żbiku Opublikowano 24 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2014 (edytowane) Mam kij zrobiony w FC, nad wodą był 2 (dwa!) razy. Klikaja 2 największe przelotki KR. Przy lekkim odginaniu przelotki od blanku słychac i widać, że odchodzi od blanku nadlewka nad przelotką. Poprawiać to jakoś? Może podgrzać delikatnie, aby lakier zrobił się miękki i "wymodelować" go jakoś inaczej w tym miejscu? Wkurza to klikanie przy majtaniu kijkiem na sucho strasznie... Edytowane 24 Marca 2014 przez Żbiku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zetika16 Opublikowano 24 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2014 A nie lepiej oddać do FC aby poprawili... podgrzać to można ewentualnie schabowego szkoda ryzykować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 24 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2014 Klikanie klikaniu nie równe. Nie każdy hałas dobiegający od strony przelotek musi oznaczać że ktoś popełnił błąd w sztuce czy że dzieje się coś poważnego Po drugie często przy mniejszych przelotkach kawałek żywicy nadlanej z przodu przelotki może hałasowac o ramkę przelotki. To są kosmetyczne drobiazgi bez większego znaczenia, przynajmniej dla mnie. Przy lekkim odginaniu przelotki od blanku słychac i widać, że odchodzi od blanku nadlewka nad przelotką. Poprawiać to jakoś? Może podgrzać delikatnie, aby lakier zrobił się miękki i "wymodelować" go jakoś inaczej w tym miejscu? Wkurza to klikanie przy majtaniu kijkiem na sucho strasznie... Proponuję: 1. nie odginać przelotek paluchami od blanku 2. zamiast na sucho używać wędki na mokro - czyli iść na ryby i nie przejmować się duperelą. W co najmniej połowie moich kijów przelotki trzeszczą tak że mogłby robić za grzechotkę dla dziecka. Jestem z tego na swój sposób dumny - znaczy kije były używane. Nie robiłem i nie zamierzam nic "poprawiać" przy nich - wszystkie są prawidłowo zainstalowane moim zdaniem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon82 Opublikowano 24 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2014 Trzeszczenie trzeszczeniu faktycznie nie równe.Jak coś klika podczas ruszania palcem to jeszcze ujdzie, ale jak klika podczas pracy to dla mnie reklamacja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kot Opublikowano 24 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2014 Lakieruje Flex-coat innych nie chce znac , trudny lakier, ciezko dziada rowno nalozyc, ale elastyczny po wyschnieciu i jak narazie zadnej przelotki nie slychac...nawet po ciezszych holach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 25 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2014 Gdybym był rodbuilderem to bym odmówił uznania reklamacji w postaci "klikającej" przelotki - uważam że w żaden sposób nie wpływa na wartości użytkowe wędki Da się rzucać ? Da. Holować ? Da. Więc w czym problem To jest tylko moim zdaniem dobra wola, chęć budowania renomy pracowni i "dopieszczenia" Klienta jak ktoś przyjmuje tego typu "naprawy" w ramach reklamacji. Moim zdaniem przelotka kwalifikuje się do reklamowania w dwóch przypadkach (i) jak uszkodzi się powierzchnia pierścienia [ wada materiałowa ] (ii) jak przelotka jest obluzowana w omotce ( stopka luźno "lata") i przez to może uszkodzić blank [ wada montażu ] . Pomijam jako oczywiste kwestie typu przepalenie blanku przy nadmiernym podgrzaniu omotki podczas lakierowania. Myślę ze do reklamacji nadawałby się również wadliwy spacing, np. zamawiam u rodbuildera spinning informując go że zamierzam łowić grubą żyłką a dostaję wędkę uzbrojoną w przelotki w rozmiarówce od #16 do #4 którą nie da się rzucać - tu bym reklamował niezgodność towaru z zamówieniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forecast Opublikowano 25 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2014 Aby przelotka nie klikała ja staram się zrobić mocną omotkę i daję "sporo" kleju do przelotek. Ważne jest aby dobrze przesączyć omotkę przy pierwszej warstwie a w tym pomagam sobie małą suszarka do włosów którą pewnie wkrótce Mariolce spalę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yglo Opublikowano 25 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2014 Wedka, to zywy organizm Cyka, klika, trzeszczy... oczywiscie ze nie powinna byc rozklekotana... Najpowszechniejsze to owo slynne cykanie przelotek, matalowa ramka, ktora pracuje i w cieplym nie cyka a w chlodne dni.... cyk, cyk...bo lubimy sobie pomachac wedka na sucho. Jakos na lowisku nikt nie zgkasza zastrzezen do dzwiekow przelotkowych. Jest banalny sposob aby to cykanie wyciszyc skutecznie ... na bardzo dlugo I tu bede zlosliwy bo nie napisze jak... ale wystarczy pomyslec i isc do kuchni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 25 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2014 Z doświadczenia powiem, że klikania ustrzec się na 100% nie da. Dużo zależy od - że tak powiem - wzajemnej relacji lakier-blank. Albo się lubią, albo nie. Podstawą jest oczywiście dobre odtłuszczenie, szczególnie blanków szlifowanych i polerowanych chemią. Bardzo dobrą adhezję mają lakiery na blankach, w które po skrobaniu wtarto ten sam lakier. Co ciekawe zauważyłem, że ilość lakieru przed stopką nie ma specjalnego związku z klikaniem - widziałem już klikające przelotki z bardzo dużą nadlewką i praktycznie bez. Mam wrażenie, że klikanie można znacznie ograniczyć stosowaniem Forhana. Wszyscy się chyba zgodzą, że dwustopkowe przelotki nie klikają. A zatem istotne jest usztywnienie przelotki. Forhan właśnie to robi w miejscu zgięcia. Na razie jednak nie wyciągam wniosków, bo próba jest za mała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 25 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2014 Wszyscy się chyba zgodzą, że dwustopkowe przelotki nie klikają.Nie wszyscy dwustopkowe przelotki potrafia klikac jak cholera, zwlaszcza na underwrapie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.