Skocz do zawartości

Old school - nowy artykuł na jerkbait.pl


admin

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Trafiłem na jerkbait.pl przypadkiem. Z wielką radością zauważyłem, że mocno promujecie wszelkiego rodzaju wędkarskie rękodzieło. I bardzo dobrze. Hand made, czy to przynęty, osprzęt, czy wędziska robione dosłownie w pojedynczych egzemplarzach zawsze uważałem za najwartościowsze. Czytając rodbuilderskie artykuły na Waszym portalu, zauważyłem, że nie znam chyba żadnego z piszących tam twórców wędzisk. Cóż, pomyślałem, młoda gwardia … i zacząłem przypominać sobie dawne czasy… początki mojego rodbuildingu…. w ogóle początki rodbuildingu w Polsce. Zacząłem zastanawiać się, czy ktoś jeszcze pamięta, czy kojarzy jeszcze ktoś takie nazwiska, jak choćby Andrzej Ossowski czy Leonard Świdlicki?

 

Zapraszam serdecznie do lektury artykułu Old school autorstwa Tomka Reguły (lipiona). Zapraszam również do dyskusji.

 

Bardzo dziękuję za chęć i opublikowanie na naszej stronie artykuły. Dziękuję!

 

Pozdrawiam

Remek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepiękne wędki, jeszcze ładniejsze rzeźbione rękojeści.

Rozmarzyłem się w ten sylwestrowy dzień...

 

Idę opłacić składkę na 2010 :lol: aby jak najszybciej udać się do rybek :D

 

Fajnie by było, tak myślę, zrobić ten artykuł w formie wywiadu.

 

Z pozdrowieniami dla wszystkich krętaczy wędek

 

Slavobeer

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ja bardzo dziękuję Tomkowi za ten artykuł i piękne zdjęcia do niego, które jak sie dowiedziałem pochodzą m.in. od znajomych i klientów Tomka - przewodników wędkarskich z Alaski i pewnie jeszcze paru ezgotycznych miejsc.

 

Żeby dopełnić tą jakże klimatyczną opowieść, chciałbym zwrócić Waszą uwagę na to zdjęcie:

 

 

 

Otóż te ciemniejsze wstawki to nic innego jak orzech pochodzący z.... kolby ukochanej strzelnby jednego z klientów Tomka, który ponieważ nie był już w stanie polować, poprosił rodbuildera o to aby w taki sposób mógł zachowac kontakt ze swą ukochaną flintą :D

 

Pozdrawiam noworocznie :D

post-10-1348914574,3777_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mega konkret art. Bardzo mi się podoba ten Old school. Na indywidualny styl tych wędek zwróciłem uwagę juz dawno temu. Tutaj można poczytać równiez troche o rodbuildingu w wykonaniu Tomka Reguły:

 

http://www.namuche.pl/sprzet.php?mode=show&id=52&sid =d13dad800470cf57975978fcd2939aa8

 

http://www.namuche.pl/sprzet.php?mode=show&id=83

 

Ps: A zawsze się zastanawiałem czyją to wędke Mireckiemu połamali :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaaak...

Znalem Leona, poznalem i Tomka - bylem kiedys z Radkiem Asknetem w Pruszkowie w jego owczesnym sklepie/pracowni. Do dzis pamietam te niezwykla dbalosc o detale, cos czego ani przedtem, ani po tem i nikogo nie widzialem. Wczoraj, pijac wino z kolegami zastanawialem sie coz Tomek porabia i gdzie sa jego konstrukcje, a tu taka niespodzianka :mellow:

Na trzecim od dolu zdjeciu jest Slawek, ciekawe co u niego, czy jeszcze wedkuje...to nie bylo do konca tekie pewne, ze bedzie. Kiedys dokonal niezwyklego wyczynu - zlamal jednoczesciowa wedke Tomka, bo uparl sie podniesc na niej suma :lol:

Najlepszego!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

 

Jak widać jestem świeżakiem na forum. Nie chcę się podlizywać ani nic z tych rzeczy, ale cała strona jerkbait.pl oraz ludzie którzy ją w taki czy inny sposób współtworzą (mam tu na myśli forumowiczów oraz założycieli) jest po prostu świetnym miejscem, pełnym prawdziwych, świadomych wędkarzy - dla których liczy się nie tylko woda i ryby które w niej pływają, ale i cała otoczka z tym związana, czyli przyroda i dbanie o nią!

 

Jest tu wszystko, czego może szukać człowiek, którego pasją jest wędkarstwo. Począwszy od wywiadów z autorytetami, przez relacje ze zlotów i wyjazdów, a na forum pełnym informacji zakończyć. To wszystko jest trzymane w ryzach określonych zasad, które służą naszej pasji! Mam tu na myśli chociażby zdjęcia złowionych przez nas ryb, które muszą być zrobione zgodnie z pewnymi ustalonymi regułami.

 

Cały czas przeglądam, czytam i nie mogę sie naczytać informacji tu zawartych. Gdy już uważam że przeczytałem wszystko i wiem do czego zamierzam dążyć w kolejnym sezonie, to coś nowego mnie urzeka.

 

Tak było z rodbuilding-iem. To kolejny mądry artykuł, dzięki któremu można dowiedzieć sie jak tworzono wędki w przeszłości oraz jak kolejno autor zdobywał tą wiedzę, aby stać się swego rodzaju mistrzem. I to kolejna rzecz która będzie mi zaprzątać głowę do póki sam nie spróbuje - ale gdy będę miał jakieś wątpliwości to zajrzę tutaj! i wątpliwości się rozwieją...

 

Tym samym, mam nadzieję że zarażony i zmotywowany dzięki temu miejscu, zdobędę wiedzę którą będę mógł sie z wami podzielić kiedyś w przyszłości.

 

Sory za taki wywód ale musiałem to z siebie wydusić ;)

 

Pozdrawiam was wszystkich i życzę rekordowego przyszłego roku!

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nisz witaj na Forum.

 

Jeśli chodzi o ten materiał to moim skromnym zdaniem,jak dla mnie jest to jeden z najlepszych jak nie najlepszy materiał na jerkbait.pl.

Czytając słowa zawarte w artykule i przeglądając zdjęcia podejrzewam , że za jakiś czas rodbuilding bedziemy dzielić na ten masowy i ten z pasją... <_<

 

p.s Rekojeści jak za bajki!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

 

Jak widać jestem świeżakiem na forum. Nie chcę się podlizywać ani nic z tych rzeczy, ale cała strona jerkbait.pl oraz ludzie którzy ją w taki czy inny sposób współtworzą (mam tu na myśli forumowiczów oraz założycieli) jest po prostu świetnym miejscem, pełnym prawdziwych, świadomych wędkarzy - dla których liczy się nie tylko woda i ryby które w niej pływają, ale i cała otoczka z tym związana, czyli przyroda i dbanie o nią!

 

Jest tu wszystko, czego może szukać człowiek, którego pasją jest wędkarstwo. Począwszy od wywiadów z autorytetami, przez relacje ze zlotów i wyjazdów, a na forum pełnym informacji zakończyć. To wszystko jest trzymane w ryzach określonych zasad, które służą naszej pasji! Mam tu na myśli chociażby zdjęcia złowionych przez nas ryb, które muszą być zrobione zgodnie z pewnymi ustalonymi regułami.

 

Cały czas przeglądam, czytam i nie mogę sie naczytać informacji tu zawartych. Gdy już uważam że przeczytałem wszystko i wiem do czego zamierzam dążyć w kolejnym sezonie, to coś nowego mnie urzeka.

 

Tak było z rodbuilding-iem. To kolejny mądry artykuł, dzięki któremu można dowiedzieć sie jak tworzono wędki w przeszłości oraz jak kolejno autor zdobywał tą wiedzę, aby stać się swego rodzaju mistrzem. I to kolejna rzecz która będzie mi zaprzątać głowę do póki sam nie spróbuje - ale gdy będę miał jakieś wątpliwości to zajrzę tutaj! i wątpliwości się rozwieją...

 

Tym samym, mam nadzieję że zarażony i zmotywowany dzięki temu miejscu, zdobędę wiedzę którą będę mógł sie z wami podzielić kiedyś w przyszłości.

 

Sory za taki wywód ale musiałem to z siebie wydusić ;)

 

Pozdrawiam was wszystkich i życzę rekordowego przyszłego roku!

 

 

 

 

 

 

Mimo tego, że na największe brawa zasługuje to Remek to i tak zrobiło mi się miło. Witaj i baw się dobrze!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetnie że przybyłeś tutaj jako kolejny jegomość z czytelnymi pogladami i zasadami , co tekst nam wykłada prosto i jasno ..

Spojrzenie wstecz jest zawsze cenne , bo pomaga ocenić gdzie nas hobby poniosło i gdzie stoimy rozgladając się dookoła . Tekst , i miłe zjawisko które opisuje to istotny element wedkarskiej kultury . W Polsce nie ocalała ciągłość tradycji , ani nie wydoskonaliły sie kryteria etyczne i estetyczne . Nie mamy jakiejś zwartej treści technicznej ani osobowej na których można się wzorować . Jest tylko taki medialnie konserwowany pasztet z tandety i bajernych lansów w miejsce tradycyjnych odnośników . Tak jak w szerzej widzianej kulturze , lans i tandeta stały się znakiem rozpoznawczym nowych elit , co łatwo i kosztownie sobie mozna zaordynować , a co przerabiane jest na okrągło przez kolejnych albo emocjonalnie uwiedzionych , albo tylko bez serca przer...anych , co mnie w koncu , ani ziębi , ani też parzy ..

Rodbuilding był i zawsze będzie uprawiany , bo to tradycja w najlepszym wydaniu , i dzieciaczkom tak na imię dawać powinniśmy masowo ..

Spodziewam się Tomku , nastepnych odsłon ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajnie, ze ktoś przypomniał o Sklepie Aquarius. To był sklep rzeczywiście wyprzedzający tamte czasy: klimatem, podejściem i ofertą. To stamtąd pojawiły się pierwsze zbrojone wędziska nad Płocką Wisłą. Do dzisiaj jest tutaj kilka Talonów IM6 zbrojonych ręką Leona.

Dziękuję za ten artykuł, oddaje on ducha pasji oraz umiłowania w prostocie i elegancji wędkarstwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu miałem czas przeczytać bo od razu poczułem, że po łebkach się nie da.

Artykuł pięknie wpisuje się w czas teoretycznego końca i początku sezonu.

Ja tu widzę serce i pasję. Przepiękne i prawdziwe podejście do swojego zajęcia. To właściwe miejsce styku rzemieślnictwa z artyzmem. Jestem na tyle podgrzany artykułem, że chyba w tym roku wytoczę sobie choć jakąś rękojeść :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo przyjaciele i nieprzyjaciele , fishing to zajęcie godne gentlemanów , marzycieli i poetów nieznanych ..

Reszta to uzurpatorzy , dla których miewam wysiloną tolerancję . Ale nie zawsze .. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem na tyle podgrzany artykułem, że chyba w tym roku wytoczę sobie choć jakąś rękojeść :D

 

Sławku, od dawna Ci mówię że powinieneś. Z Twoim doświadczeniem w zakresie powłok lakierniczych myślę że złożenie kija będzie po prostu fraszką - igraszką :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Reszta to uzurpatorzy , dla których miewam wysiloną tolerancję . Ale nie zawsze ..

 

Powiało grozą... :huh:

 

Mnie rowniez bardzo podobaja sie zwlaszcza te rekojesci. Mozna sobie taka rekojesc stworzyc samemu od podstaw a poza satysfakcja jeszzce uniezaleznic sie od dostaw korka wzglednie pianki.

 

Musielismy sie tam gdzies u Leona mijac, tez wpadalem..

 

Gumo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...