kolejny lekko "wykłusowany" sumek z rybnika 257cm, 113kg

[Tomek88]

a czy czasem na zdjęciu nie ma daty z datownika aparatu foto?!

Datę na zdjęciu można wstawić bardzo łatwo, tak samo łatwo jak dodane są tagi pod datą na tejże fotce. Nie dowodzi to raczej o tym, że data jest prawdziwa a wobec zaistniałych faktów wręcz przeciwnie.

 

Edit: Poza tym czy nikogo nie zdziwiło, że artykule w serii 4 zdjęć data jest tylko na pierwszym a na pozostałych 3 daty brak? Czyżby ktoś po zrobieniu pierwszego zdjęcia przy pozowaniu okazu wyłączał datownik celowo w aparacie?

Edytowane 10 Kwietnia 2015 przez Tomek88

[BreederGoulda]

Być może data została naniesiona ręcznie przez jakiś program. Jawnie jednak piszą o tym że złowiona ryba była w marcu więc dla mnie to parszywi kłusole. Jak by to trafiło na mnie kije by miał zarekwirowane i sporządzony wniosek do sądu o ukaranie. Tym bardziej nie pojmuję jak ludzie mogą być tak tępi że jeszcze gratulują temu cymbałowi przyłowu. Szkoda że mu ten sum obu dłoni nie odgryzł, kolejnego już by tak szybko nie wyjął. 

[Tomek88]

Być może data została naniesiona ręcznie przez jakiś program. Jawnie jednak piszą o tym że złowiona ryba była w marcu więc dla mnie to parszywi kłusole. Jak by to trafiło na mnie kije by miał zarekwirowane i sporządzony wniosek do sądu o ukaranie. Tym bardziej nie pojmuję jak ludzie mogą być tak tępi że jeszcze gratulują temu cymbałowi przyłowu. Szkoda że mu ten sum obu dłoni nie odgryzł, kolejnego już by tak szybko nie wyjął. 

Tutaj się zgadzamy w całej rozciągłości. Mógłbym podpisać się pod Twoim tekstem z małym dopiskiem odnośnie rozbieżności dat, która rzuca takie a nie inne światło na podmioty dokonujące publikacji bądź samego sprawcy, który chciał zagrać przestrzegającym przepisów na nosie.

 

Nie widzę jednak, żeby fakt ten zainteresował szersze grono forumowiczów więc temat chyba można z powrotem zamknąć. No cóż, próbowałem.

[Night_Walker]

A to nie przyjemniej bulwersowac sie szarpakowcami lowiacymi w bialy dzien w towarzystwie kibicow? Tez da sie ladne zdjecia znalezc w sieci, a i nawet filmy na youtube czasem ktos zamiesci Wiecej rozrywki, wiecej materialu do dochodzenia prawd..... 

A tak powazniej - krazyl kiedys po sieci film gdzie nastolatka topi szczeniaki wrzucajac je do rzeki. Zrobila sie moda na szukanie tej dziewczyny i sporo osob bylo posadzanych o bycie glowna bohaterka nagrania Mozna domniemywac, ze czesc 'podejrzanych' (bo namiary na profile tych osob byly rozpowszechniane w sieci), miala 'troche' nieprzyjemnosci. Dlatego uwazam takie internetowe dochodzenia za kiepski pomysl. 

[Woytec]

Potępiam takie "przypadkowe" przyłowy, ale możemy się przynajmniej pocieszyć tym, że sum wrócił do wody. 

 

Powinniśmy się raczej martwić, tymi, którzy po cichu, bez zdjęć na Fb i w prasie, wybijają dziesiątki, setki ryb. Większość z nas wie, albo słyszała, o miejscach gdzie "kormorany" ładują auta po dach karpiami i leszczami, gdzie pseudo spinningiści wyrywają sumy z rzecznych dołów masakrując przy okazji inne ryby albo wyławiają całe populacje boleni kiedy te intensywnie żerują itd. To z tym trzeba walczyć, ale jak ? 

 

Brakuje też słów żeby opisać nieudolność PZW w kwestii ochrony wód, zresztą wystarczy obejrzeć strony niektórych kół wędkarskich, tam zdjęcia pięknych okazów ryb są wyłącznie post mortem ... 

 

Wybaczcie offtopowe narzekanie, ale jakoś tak wyszło z poczucia bezradności 

[Woytec]

Kolejny przypadkowy łowca sumów ? Ta rękawica do podbierania raczej nie pozostawia wątpliwości ...

http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/polska,28/nasz-sum-z-polskiej-rzeki-gigantyczna-ryba-odlowiona-z-odry,168627,1,0.html

[Dagon]

Za jakiś czas przepłynie komuś obok łódki wzdętym brzuchem do góry.