undre Opublikowano 2 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 MI dziś było dane otworzyć sezon w podobnej scenerii na Sanie. Rybki nawet współpracowały.Niestety jak na wymogi forum były nieletnie. . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogdan333 Opublikowano 2 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 San poezja, jedna rada tam szukaj rybek za 2-3 miechy teraz wlaz do wody po jajka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
undre Opublikowano 2 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 Zdecydowaną większość rybek złowiłem właśnie z brzegu , nie z wody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogdan333 Opublikowano 2 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 chodzilo mi o glebsza wode przepraszam za pisownie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rivera Opublikowano 2 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 To tak tylko wygląda że płytko, kilka metrów dalej może być dziura po pas czy jak wolisz po jajka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 2 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 Rivera, Zglos fotke do konkursu kalendarzowego moze miec szanse. Guzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 3 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2010 Czy to okolice Dynowa? Łowiłem tam kiedyś i bardzo podobnie wygląda okolica na twoich zdjęciach.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tpe Opublikowano 3 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2010 Czy to okolice Dynowa? Łowiłem tam kiedyś i bardzo podobnie wygląda okolica na twoich zdjęciach.Pozdrawiam To okolice Postołowa. Jadąc od strony Sanoka w kierunku Leska, pierwszy most na Sanie (po zjeździe ze sporej góry). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rivera Opublikowano 3 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2010 tpe1 joker napisał(a) dnia Wed, 03 February 2010 08:32 Czy to okolice Dynowa? Łowiłem tam kiedyś i bardzo podobnie wygląda okolica na twoich zdjęciach.Pozdrawiam Smile To okolice Postołowa. Jadąc od strony Sanoka w kierunku Leska, pierwszy most na Sanie (po zjeździe ze sporej góry). Dla ścisłości powiem że zdjęcie robione na końcu (nie wiem jak to określić) bocznych koryt Sanu. Kocham ten odcinek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tpe Opublikowano 3 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2010 Dla ścisłości powiem że zdjęcie robione na końcu (nie wiem jak to określić) bocznych koryt Sanu. Kocham ten odcinek Czyli powyżej mostu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krisu23 Opublikowano 8 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2010 W przyszłym tygodniu będę nad Brdą w okolicach Tucholi. Może ktoś jest z tamtych stron i odpowie. Jest po co w ogóle spina zabierać, czy wszystko zamarznięte? Chodzi mi o stan na dziś, bo wiem, że do przyszłej soboty to i tak dużo moze się zmienić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rapia Opublikowano 8 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2010 Ja byłem w sobotę na rybach(nie Brda)i prawie cała rzeka zamarznięta znalazłem tylko kilka miejsc do porzucania ale lepszy rydz niż nic.Jak tak dalej pójdzie to zaczniemy porządnie sezon w połowie kwietnia.PZDR. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hasior Opublikowano 8 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2010 w kwietniu bedzie się łowiło guybe kluski za to jak żabek podjedzą ,a nie dętki z początku sezonu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rapia Opublikowano 8 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2010 Mam nadzieje,bo pierwszy i jak na razie ostatni w tym sezonie miał całe 36cm i był długi jak miesiąc a chudy jak wypłata.PZDR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stargardzianin_pstrąg Opublikowano 10 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2010 Od rana męczyłem kropki, niestety bez wyników, lód odpuścił na tyle że dało się skutecznie łowić, ale rybek zabrakło. edit.foto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rapia Opublikowano 11 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2010 Ale pstrągi odpoczną na początku tego sezonu.Tylko kiedy nabiorą masy i wigoru jak pogoda nie odpuszcza i dieta je czeka.Żaby zmarznięte śpią,małe rybki nie mają gdzie się wygrzać.Normalnie kuracja odchudzająca zamiast wiosennej wyżerki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tpe Opublikowano 12 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2010 Niezły dzień dziś na Sanie, 12 pstrągów: jeden 40-stak, trzy ponad 30 cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hasior Opublikowano 12 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2010 ładniusi i chyba nie taka az dętka straszna?,reszta była odpasiona? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tpe Opublikowano 12 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2010 ładniusi i chyba nie taka az dętka straszna?,reszta była odpasiona? Te największe bardzo przyzwoite, a woda ciągle bardzo zimna.No i oczywiście zero brań na woblery. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 12 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2010 W końcu ryba. Dziękuję Tomku i gratuluję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hasior Opublikowano 12 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2010 ostatnio mam znaki/sygnały ze gumka i kogucik dają rade.mrozy puszcza to atakuje <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tpe Opublikowano 12 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2010 Sławek, dzięki. Micha mi się dziś sama śmiała. Hasior, guma rządzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rapia Opublikowano 12 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2010 Ale ci zazdroszczę tpe1.Ja tylko mogę pomarzyć o takich wynikach i jakichkolwiek bo u nas ZIMA ZIMA trzyma jak diabli.Pozdrawiam i gratuluje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 14 Lutego 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2010 Sprowokował mnie @dzepetto. Darek przybywa właśnie na tzw. łonie, w Lubaniu Od kilku dni już wymienialiśmy się meilami jak by tu się spotkać. Dzisiaj była ostatnia, na spotkanie, szansa.Pod pretekstem testowania nowego wędziska zakupionego kilka dni temu u Wojtka Żbikowskiego wyrwałem się z domu.Pierwsza miejscówka, drugi rzut i widzę falę, podążającą, za zielono-czanym twisterem, Po chwili z wysokiej skarpy widzę kropasa, którego oceniam w pierwszej chwili na +45 cm.Co robić Nie atakuje tylko spływa tuż przy jigu. Przyśpieszam obrót korbki i po chwili siadam jigiem na dnie. Ponowne poderwanie i jest Siadł pewnie i już kręci niezłe młynki. Blisko, tuż pod brzegiem. Widać, że to nie jest jeszcze to co latem. Wyjmuję rybę na żyłce, wędziskiem. Zestaw wytrzymuje a ja w tym momencie pozbawiam nowiuśkiego Avid firmowej plomby.AIS70MLF spisał się dzielnie. Poza tym jest wedziskiem czułym i celnym. Łatwo pozwala umieścić w punkt zarówno 3 gramowego jiga, jak również 4 g woblera prod. Leszka Dylewskiego.Jestem zadowolony z testu, ryby, walentynek i .... Miarka wskazuje całe 54 cm szczęścia. Po krótkiej sesji schodzę w dół rzeki. Przez chwilę miga mi na drodze czerwone Clio na numerach lubuskich.Jadę za nim.Spotykam go na poboczku jakiś kilometr dalej. Kierowcy nie ma ale wciąż szukam.W końcu widzę nad wodą sylwetkę młodego człowieka. On zmaga się z zaczepem ja ryję autem w zaspie.Po kilku chwilach docieram do Darka. Tak się poznajemy.Gadce nie ma końca chcociaż z przykrością muszę to przerwać. Muszę wracać do domu na 10.00. Ale, Darku, jeszcze kiedyś na pewno razem połowimy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek_N Opublikowano 14 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2010 Gartulacje Waldku! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.