Skocz do zawartości

Pstrągi 2010


popper

Rekomendowane odpowiedzi

Witam i dzięki za gratki :mellow: co do pytania gdzie łowie zadanego przez kolege michcio to zaczynam od mostu w centrum Ustronia i schodze w dół oczywiście nie łowie w każdej płani tylko w tych głębszych z wolniejszym uciągiem wody choć to też nie jest regułą,pozdrawiam Tomek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wreszcie udalo mi sie odpalic potokowy sezon 2010. Dzisiaj byl trzeci z rzedu dzien nad woda. Zaliczone trzy rzeki. No i ryby, z kazdym dniem corac wiecej, tylko jakos tak rozmiarami nie grzesza. Dam jeszcze szanse Szkocji do soboty, zeby cos pstryknac sensownego, bo przy tych klockach z Wisly to wstyd sie pokazywac. Potem urlop w Polsce. Trzeba bedzie odwiedzic stare miejscowki. Dolki pewnie pokryte pajeczynami, pokrzywy na brzegu urosly po pas, a pstragi cichutenko kwila z tesknoty za mna :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzucę swojego potoka i krótki opis połowu :D

 

Schodziliśmy w dół rzeki z mało doświadczonym kolegą. Uczyłem Huberta czytać rzekę pstrągową i wspólnie próbowaliśmy łowić w różnych typach miejsc. Puściłem kolegę przodem, aby miał większe szanse na złowienie ryby. O dziwo Hubert ominął jedno z ciekawszych miejsc. Był to niewielki zakręt, w którym było zwężenie rzeki. Po naszej stronie przy samej wodzie stało duże drzewo, którego korzenie wchodziły do wody. Wzdłuż naszego brzegu zrobiła się głęboka rynna ze sporym uciągiem. Idealne miejsce dla żerującego potokowca. Zarzuciłem wobler prostopadle do kierunku nurtu. Szybko zatopiłem go kilkoma obrotami korbki kołowrotka. Wobler szedł wahlarzem w kierunku rynny i poruszał się blisko dna. Pierwsze przeprowadzenie nie przyniosło efektu. Rzuciłem podobnie, ale trochę dalej w dół rzeki. Prowadzenie identyczne. Kiedy wobler doszedł do głębokiej rynny, przytrzymałem go kilka sekund i podciągnąłem dwoma obrotami korbki. W tym momencie nastąpiło uderzenie. Zaciąłem mocno, a ryba od razu odjechała w środek rynny i w dół rzeki. Musiałem ją mocno przytrzymać, bo poniżej były zwalone krzaki. Ryba walczyła zaciekle, ale w końcu musiała skapitulować. Rybę podebrałem ręką, zrobiliśmy kilka fotek, zmierzyliśmy i wypuściliśmy. Rybka miała jedyne 54 cm :D

 

Sprzęt: wędzisko TD 2,4 m, c.w. 25 g; kołowrotek Cupido Belisto 1009; żyłka Robinson Drako 0,23mm.

Przynęta: wobler Siek-M w szarym kolorze.

 

.

 

 

Pozdrowienia dla Jerrego :D

 

post-12-1348914732,9449_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki a za fotkę dziękuję fotografowi.

Wczoraj znowu udało mi się pojechać nad wodę. Rano... tzn. około dziewiątej zaczynam łowić i pierwsza godzina wskazuje mi, że jestem zdecydowanie za późno. Na pierwszym zakręcie łowię 42 cm na dziobaka 7cm. Branie pewne i mocne w rynnie. Później już zaczęły się skubnięcia i zanik brań. Tak zwykle wygląda właśnie kończenie żerowania na mojej rzeczce. W ciągu dnia temperatura wzrasta do 20 stopni i z wody zaczynają lecieć owady. Przechodzę na obrotówkę bo nic innego nie wzbudza zainteresowania ryb. Dwa krótkie pstrągi (około 36-38cm), wyjście pięćdziesiątki, ale bez chęci chwycenia przynęty i prawie na zakończenie łowienia 55cm... ale szczupak. Wziął na płyciźnie. Pstryknięcie w obrotówkę i przymurowanie. Już wiedziałem, że to nie pstrąg. Trochę pary miał a zapięty był idealnie - nie był w stanie przetrzeć plecionki.

Dzień piękny z malutkim niedosytem. Duży pstrąg był zwieńczeniem... może następnym razem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...