Roch Opublikowano 2 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2010 Znalazłem ofertę sprzedaży takiej oto łódki. Sztuka z ogłoszenia wygląda na zadbaną, ma silniczek suzuki 15 KM, 4-suwowy, na wózeczku... Miodzio. Niepokoi mnie tylko ta turecka skorupa, o której w sieci bardzo skąpo. Czy ktokolwiek z Was miał styczność? Słyszał? Widział? Macał? Będę wdzięczny za wszelkie informacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 MIGOTKA Opublikowano 2 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2010 A ile cenią? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Roch Opublikowano 2 Stycznia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2010 Człowiek z ogłoszenia życzy sobie 5000 euro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 mario Opublikowano 2 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2010 Sporo ceni. Jeżeli to laminat, to jak na łódkę 4,55m jej waga (240kg) może wskazywać na to, że trochę pożałowano materiału. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 zamki Opublikowano 2 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2010 Sporo ceni. Jeżeli to laminat, to jak na łódkę 4,55m jej waga (240kg) może wskazywać na to, że trochę pożałowano materiału. Bardzo podobnie mierzy i waży romana. ROMANA Myslę, że nikt tu nie żałował materiału a łódka wcale nie musi być ciężka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 MIGOTKA Opublikowano 3 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2010 Sporo ceni. Jeżeli to laminat, to jak na łódkę 4,55m jej waga (240kg) może wskazywać na to, że trochę pożałowano materiału. Ja mam podobną. No może troszkę większą i waży 130 netto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 MIGOTKA Opublikowano 3 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2010 Znalazłem ofertę sprzedaży takiej oto łódki. Sztuka z ogłoszenia wygląda na zadbaną, ma silniczek suzuki 15 KM, 4-suwowy, na wózeczku... Miodzio. Niepokoi mnie tylko ta turecka skorupa, o której w sieci bardzo skąpo. Czy ktokolwiek z Was miał styczność? Słyszał? Widział? Macał? Będę wdzięczny za wszelkie informacje. Drogo. a nawet bardzo drogo.Ja za łódkę 5 metrów długą z 6 KM suzuki bez przyczepki dałem na złotówki 2200 zeta Tu gdzie mieszkam jak się poszuka to spokojnie można znaleźć za sporo mniej. Nie są to nówki ale zadbane. Często z przyczepkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Gumofilc Opublikowano 3 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2010 O ile w 1szym przypadku cena jak za uzywany sprzet jest istotnie wysoka, o tyle w 2gim jest tak niska, ze az by to wymagalo zastanowienia. W przypadku producentow nowych lodzi zima to dobry czas na kupno - mozna wynegocjowac jakies rabaty. Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 MIGOTKA Opublikowano 3 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2010 O ile w 1szym przypadku cena jak za uzywany sprzet jest istotnie wysoka, o tyle w 2gim jest tak niska, ze az by to wymagalo zastanowienia. W przypadku producentow nowych lodzi zima to dobry czas na kupno - mozna wynegocjowac jakies rabaty. GumoJa nie bardzo załapałem. Moja jest dziwnie tania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Gumofilc Opublikowano 3 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2010 Prosto sprawa.. , wystarczy zobaczyc ile kosztuje niezlej klasy silnik 6KM, ile kosztuje taka lodz, jak podana...odjac eksploatacje i wychodzi cena.Okolice 2000zl jest to az podejrzanie niska oferta, ktora sugeruje niski standart/stan albo...tu zostawiam niedomowienie takie.. Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 MIGOTKA Opublikowano 3 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2010 Prosto sprawa.. , wystarczy zobaczyc ile kosztuje niezlej klasy silnik 6KM, ile kosztuje taka lodz, jak podana...odjac eksploatacje i wychodzi cena.Okolice 2000zl jest to az podejrzanie niska oferta, ktora sugeruje niski standart/stan albo...tu zostawiam niedomowienie takie.. Gumo Czyli że niby kradziona? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 MIGOTKA Opublikowano 3 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2010 Szanowny Panie MODERATORZE. Aby oskarżać trzeba wpierw mieć dowody ku temu. Proszę o publiczne przeprosiny za to NIEDOMÓWIENIEŁódź o której pisałem została zakupiona w pełni legalnie na co posiadam stosowny kontrakt. I jest w doskonałym stanie. A silnik o którym raczył Pan wspomnieć Jest to Suzuki 6. Model dwusuwowy. Łączna cena jaką zapłaciłem to 4500 koron norweskich. Nie znajomość realiów życia w innym kraju niż Polska nie uprawnia Pana do takiego zachowania. Postaram się odnaleźć kontrakt i wkleić tu jego foto kopię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Gumofilc Opublikowano 3 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2010 Szanowny panie Migotka, to pan raczyl wspomniec o kradziezy. Moge powtorzyc to, co napisalem wczesniej - 1sza propozycja jest przesadnie wygorowana, 2ga jest bardzo niska. Roztrzasanie tutaj innych kwestii niz konkretne porady odnosnie sprztu motorowodnego nie zostana dopuszczone. Jezeli zas tak pan traktuje sprawe i zalezy panu na tym to w takim razie rzeczywiscie poprosze o rzeczone dokumenty.Informacja zostanie podana w watku. Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 MIGOTKA Opublikowano 4 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2010 Oto linki do kontraktu zakupu łodzi. Niestety nie miałem dostępu do skanera.http://img709.imageshack.us/img709/2808/62140825.jpg http://img515.imageshack.us/img515/6299/82310957.jpg http://img709.imageshack.us/img709/367/22371756.jpg http://img85.imageshack.us/img85/6895/60399465.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 MIGOTKA Opublikowano 4 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2010 I żeby nie było niedomówień to w Norwegii zdarza się że niekiedy ludzie oddają całkiem gratis w pełni sprawne łodzie , konie , niekiedy auta. Oczywiście nie jest to jakieś nagminnie rozpowszechnione zjawisko. Czasami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Welski Opublikowano 5 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2010 No to wystarczy przeprosic i tyle . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 MIGOTKA Opublikowano 5 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2010 No to wystarczy przeprosic i tyle . W tej chwili to mi już nie zależy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Gumofilc Opublikowano 5 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2010 Okolice 2000zl jest to az podejrzanie niska oferta, ktora sugeruje niski standart/stan albo...tu zostawiam niedomowienie takie.... Tak, a wiec rozszyfrowuje skrot niedomowienie: ...albo istnieja inne niedogodnosci, np. caly majdan znajduje sie na takim odludziu, ze nikomu sie nie chce jechac. Nawet zlecajac przewoz trzeba za to zaplacic, w Polsce moze to byc nawet konkretna cena liczona w zł/km a przedmioty po ktore sie jedzie moga byc tego niewarte. Natomiast mnie jedno o co zalezy w tym (jak i w innych) watkach to racjonalne porady odnosnie pomyslow na sprzet do plywania oraz innych sprzetow pokrewnych zwiazanych z wedkowaniem. Wiecej takich pomyslow znajduje sie w watku obok: http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&th=11583&am p;prevloaded=1&&start=20 Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 mario Opublikowano 5 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2010 Sporo ceni. Jeżeli to laminat, to jak na łódkę 4,55m jej waga (240kg) może wskazywać na to, że trochę pożałowano materiału. Bardzo podobnie mierzy i waży romana. ROMANA Myslę, że nikt tu nie żałował materiału a łódka wcale nie musi być ciężka. Zależy do czego ma służyć. Pozostaję przy swoim, trochę łódek 'przerzuciłem' i uważam, że jeżeli łódka ma 4,50 i waży ok. 200kg, to stało się to kosztem 'czegoś'. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Gumofilc Opublikowano 6 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2010 Juz wczesniej bylo o tych wagach lodek...i tak sobie mysle...robiac pychowke z laminatu usilowalem sie dowiedziec u szkutnika ile to wazy. Costam mowil ale jakos tak bylo widac, ze mocno to szacowane jest.No niby wiadomo ile zywicy poszlo ale..? Podobnie moze byc w przypadku innych lodek...trudno moze byc z oszacowaniem ich rzeczywistej wagi. Mnie sie wydaje, ze na lodkach w okolicach 4,5 na ktorych plywalem waga byla wlasnie taka (sadzac po wysilkach z podnoszeniem). Inna rzecz, ze lodka przeznaczona do solidnego plywania( z silnikiem np 50KM) bedzie raczej masywniejsza. Trudno w takim przypadku mowic o pozalowaniu materialu.Ja na ten przyklad kiedys pomagalem przenosic lodki na zime w Serocku..trafily sie 2 takie pychowki bedace w posiadaniu wedkarzy starszej daty. Mialy, jak sie okazalo burty 1cm a dno i paweze trudnej do oszacowania grubosci.... Skutek byl taki, ze potrzeba bylo 10ciu chlopa do przestawienia. Na rzece, w przypadku zawadzenia o rafe lzejsza lodka moze przeskoczyc ponad, w przypadku takiej masywnej bedzie to zderzenie takie jak samochodowe. Osiagnie sie skutek odwrotny przy przesadnej ilosci materialu na lodke. W przypadku wody stojacej jest wiecej jednostek, ktore pasuja. Mozna dobrac do tego odpowiednio solidny motor i dopuki bedzie sie to dobrze zachowywalo to ok.Z tym, ze wiekszy motor - wieksza konewka. Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 tornado Opublikowano 6 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2010 Pozwolicie że wtrącę swoje 5 groszy, waga laminatu to nic innego jak ciężar właściwy maty szklanej powiedzmy 0,450gm2 plus żywica daje nam ciężar jednego metra kwadratowego laminatu, przy tej masie uzyskamy 0,5mm grubości laminatu dobry fachowiec mocno rolując potrafi uzyskać laminat w którym uzyska w granicach 70%-75% szkła kiepski i leniwy uzyska tylko 60-65% szkła reszta to żywica podając to dla laminatów z żywic poliestrowych, na epoxydach wygląda to inaczej.Wniosek jest jeden dobrze wykonany laminat, lżejszy powinien być o wiele wytrzymalszy jak zrobiony byle jak.Wedle zasady im więcej szkła w laminacie tym lepszy pod warunkiem że szkło jest w 100% przesączone,rodzaj zastosowanych mat płócien i wypełniaczy decyduje o wadze finalnej laminatu. I określanie jakości laminatu tylko po wadze nie ma się ni jak do jego jakości A już określenie jakości łodzi po jej wadzę to absurd.Bardzo prosty przykład mamy na naszych wędkach te które maja śladowe ilości żywicy mają o wiele większą wytrzymałość jak te w których żywicy jest o wiele więcej,ale właśnie cała trudność na tym polega aby znaleźć sposób na jak najmniejszą ilość żywicy w blanku a jak najwięcej włókna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Gumofilc Opublikowano 6 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2010 Dziekuje tornado za ta uwage - nic dodac nic ujac. Moja pychowka jest (tak mi tlumaczyl wykonawca) zrobiona z dobrej jakosci komponentow na tzw plaster miodu - domyslam sie, ze jest to rodzaj maty szklanej i sposob ukladania.Jesli chodzi o wedki to temat byl niezle przerobiony (ilosc wegla w weglu ) i mysle, ze ta analogia dobrze trafia do wyobrazni. Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 krist444 Opublikowano 6 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2010 No Roch to dostales juz wyczerpujace odpowiedzi na twoje pytanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 tornado Opublikowano 6 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2010 No nie tak do końca plaster miodu głównie jest wykorzystywany w lotnictwie jest to specjalnie impregnowany papier wymyślony i opatentowany przez koncern Diponda i dokładnie wygląda jak plaster miodu. Robione są z niego laminaty węglowe kewlarowe szklane jako poszycia skrzydeł i bardzo odpowiedzialne części gdzie chodzi o dużą sztywność lekkość jak i wytrzymałość. W przemyśle szkutniczym mamy raczej do czynienia z sadłiczami robionymi na Balsie, luksusowe jahty, na piankach poliuretanowych i corematach.A wszystko to aby zmniejszyć wagę laminatu przy zachowaniu wszystkich pozostałych parametrów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 zamki Opublikowano 6 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2010 Pozwolicie że wtrącę swoje 5 groszy, waga laminatu to nic innego jak ciężar właściwy maty szklanej powiedzmy 0,450gm2 plus żywica daje nam ciężar jednego metra kwadratowego laminatu, przy tej masie uzyskamy 0,5mm grubości laminatu dobry fachowiec mocno rolując potrafi uzyskać laminat w którym uzyska w granicach 70%-75% szkła kiepski i leniwy uzyska tylko 60-65% szkła reszta to żywica podając to dla laminatów z żywic poliestrowych, na epoxydach wygląda to inaczej.Wniosek jest jeden dobrze wykonany laminat, lżejszy powinien być o wiele wytrzymalszy jak zrobiony byle jak.Wedle zasady im więcej szkła w laminacie tym lepszy pod warunkiem że szkło jest w 100% przesączone,rodzaj zastosowanych mat płócien i wypełniaczy decyduje o wadze finalnej laminatu. I określanie jakości laminatu tylko po wadze nie ma się ni jak do jego jakości A już określenie jakości łodzi po jej wadzę to absurd.Bardzo prosty przykład mamy na naszych wędkach te które maja śladowe ilości żywicy mają o wiele większą wytrzymałość jak te w których żywicy jest o wiele więcej,ale właśnie cała trudność na tym polega aby znaleźć sposób na jak najmniejszą ilość żywicy w blanku a jak najwięcej włókna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 mario Opublikowano 7 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2010 Dobrze ujął to @Gumo, bo dla mnie osobiście łódka 4,5m służy do przypięcia do niej 50km (tak robię od kilku lat). A do tego nie każda się nadaje (wspomniania Romana raczej także nie) i to miałem na myśli. Natomiast nie zdawałem sobie sprawy, dziękuję @tornado, że moc laminatu niekoniecznie idzie w parze z jego wagą (!!). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytanie
Roch
Znalazłem ofertę sprzedaży takiej oto łódki. Sztuka z ogłoszenia wygląda na zadbaną, ma silniczek suzuki 15 KM, 4-suwowy, na wózeczku... Miodzio.
Niepokoi mnie tylko ta turecka skorupa, o której w sieci bardzo skąpo. Czy ktokolwiek z Was miał styczność? Słyszał? Widział? Macał?
Będę wdzięczny za wszelkie informacje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
32 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.