Skocz do zawartości

Termos wędkarski


admin

Rekomendowane odpowiedzi

Dwa sezony użytkuję TERMITE WARHEAD 1l. Kupiłem dwa, jeden na kawę, drugi na herbatkę bo za dużo szklaków już potukłem. Jeden popsuł mi się bardzo szybko, robił się ciepły przez co uwalniał ciepło na zewnątrz ale po złożeniu reklamacji szybko też dostałem nowy. Od tamtej pory służą dzielnie dwa lata. Ogólnie polecam, po 8 godzinach można się oparzyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno kupiłem fajny termos firmy Thermos http://kuchniaturystyczna.pl/termosy/3239-thermos-originals-premier-1l-czarny

 

Testy "balkonowe" przy temp. ok. +3 stopnie w nocy, od 22:00 do 10:00 następnego dnia, temperatura wody taka, że nie idzie palca utrzymać w kubku (przed nalaniem termos nagrzany przez 5 minut wrzątkiem, wylane i wlany nowy wrzątek, zakręcone i wystawione na noc na balkon)

 

Uwaga! Termos ma szklany wkład, więc odpada rzucanie nim. Ma jednak grubą czarną osłonę z plastiku i raczej przy normalnym użytkowaniu nie powinno się nic wydarzyć.

 

Jest promocja na nie w Tesco: 0.5L za 31zł, 1.0L za 41zł!

Edytowane przez Żbiku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W okolicach świąt przyjedzie do mnie bardzo ciekawy, sprawdzony termos. Niestety ale obecnie nie mam do niego dostępu i nie napiszę co to za firma, w Polsce nigdzie go nie widziałem. Ojciec używa takiego od 2-3lat, przy czym po 24h można się jeszcze poparzyć herbatą/kawą a po 48h jeszcze ma temperaturę nadającą się do picia. Jak tylko dorwę swój własny w łapki podam więcej informacji :D

Edytowane przez Matiz992
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zachcialo mi sie po wczorajszym lowieniu drugiego termosu na herbate, bo jednak kawa w listopadowym deszczu nie wystarcza. Od razu kupilem drugi termos marki Thermos o przekornej nazwie Thermalcafe choc ma byc do herbaty :) To jest Rewelacja! W przeciwienstwie do modelu @Zbika jest caly stalowy. Kosztowal w TK Max w Markach 54zl a bije na glowe drozszy model Trespassa ( ktory dobrze dziala jak dotad ). Oba maja 0,7 l pojemnosci.

 

Thermos Thermacafe w teorii powinien trzymac temperature przez 8 godzin a outdoorowy Trespass 24 godziny. Thermos po balkonowych testach wypada znacznie lepiej! Wsadzilem oba do plecaczka ktory biore na lodke zalane herbata bez wstepnego zalewania wrzatkiem bo mi sie nie chcialo. Co dziwne Thermos jest na zewnatrz chlodniejszy ale herbata w nim jest cieplejsza. Chyba firma Thermos zalozona przez tworce termosu zna sie na rzeczy. Thermacafe ma zwykly korek a Trespass "one click". Zwykly korek chyba jest faktycznie lepszy, kiedys czytalem ze w testach roznice dochodza w tych samych termosach przy 2 typach korka do 5 stopni na korzysc zwyklego korasa.

 

Tak sie napalilem ze dzis zamowilem za 149zl w Merlinie termos ktory ma jedna scianke wiecej niz konkurencja, czyli podwojne scianki prozniowe - taki termos w termosie. To chyba nastepca modelu do ktorego link podal kiedys @Gumo. Zamowilem wersje 1 litrowa bo wieksze termosy trzymaja temperatuje znacznie dluzej. Roznice dochodza do 10 stopni po 6 godz. miedzy wersja 0,5 a 0,7 litrowa. Ten ma trzymac 24h, moze uda mi sie utrzymac wrzatek do robienia zupek i innych zalewanych potrawek :) Przetestuje i napisze co i jak!

Edytowane przez ictus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja skorzystałem z podpowiedzi kolegi @Żbiku i zakupiłem wczoraj termos maki Termos

może sa i lepsze ale z pewnością droższe i może trudniej upolować promocje

szklany bo szklany metalowy po kilku upadkach tez się może rozszczelnić i strata będzie wieksza

 

dziś warunki nas nie rozpieszczały zimno, wiało jak cholera (sztorm na Bałtyku)

pływałem za sreberkiem po zatoce od rana, do domu wróciłem po 10 godzinkach i jeszcze dopiłem

bardzo ciepła kawę ta, która się ostała z wyprawy,

 

moim zdaniem w wersji budżetowej jak najbardziej udany zakup polecam

(39,99zł - promocja w Tesco)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo Thermos jest zajefajny :)

 

Zeby test byl bardziej realistyczny po 3 godzinach nalalem odrobine herbaty z obu termosow, a jak wiadomo najszybciej sie chlodza przy otwieraniu.

 

Herbata po 8 godzinach w Thermos Thermalcafe byla za goraca do picia a wialo i na Balkonie bylo ok 5 st. Po 8 godzinach wyjalem termosy z plecaka i zostawilem zeby je porzadniej przewialo.

 

Po 16 godzinach w Thermocafe nadal bardzo goraca herbata, na tyle ze nie moglem pic haustami tylko malymi lykami. W Trespassie herbata byla juz letnia.

Edytowane przez ictus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 lat później...

Mój kolega w sklepie "górskim" Skalnik kupił 10 różnych termosów. Po wielu testach zwycięzcami zostały dwa modele: GSI Glacier (również dzierży palmę pierwszeństwa ze względu na komfort ukształtowania krawędzi kubka:-) i popularny Esbit (mam dwa, katuję i nie narzekam. Korek tylko zakręcany oczywiście)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mineło trochę czasu od ostatniego wpisu więc może troche nowych doswiadczeń i rad bo czeka mnie nowy zakup .

 

Jeśli chodzi o doświadczenia to powiem tak. Jeśli potrzebujesz powiedzmy  0,5 L herbatki na łódkę  bo tyle  mniej więcej wypijesz to nie kupuj termosu o tej pojemności tylko większy ,powiedzmy 1L. Herbata czy też inny płyn będzie o wiele dłużej trzymał temperaturę w tym większym. Końcówka napoju o wiele szybciej już się wychładza. Jak mamy do niego pokrowiec to też warto w porze jesień zima z niego korzystać.A całość zawsze wsadzić do torby lub bakisty w łodzi.

Z termosem "szerokim" takim np. do zupki jest podobnie jak jest zalany do pełna to też dłużej trzyma temp. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak z utrzymaniem w nich temperatury napoju / kawa, herbata / ?

Jak poświęcił tyle czasu na najróżniejsze próby (termos pełny-spadki temperatur, termosu powoli upijane-spadki temperatur, komfort picia) i wskazał dwa to znaczy, że trzymają. Spro chodzę po górach i na temperaturę w Esbicie nie narzekam. Cena też atrakcyjniejsza niż tych GSI. Pzdr

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Esbita z dwoma różnymi korkami i dwoma kubkami w zestawie / jeden kubek wkłada się do drugiego /, jest niezły , w górach w zimie daje radę . Niezaprzeczalna zaleta - w razie gleby się nie rozleci w plecaku . Na pewno lepsze są szklane mają lepszą izolację ale trzeba uważać jeden upadek i wszystko zalane .

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Ostatnio dostałem od znajomego termos Stanley z 2009r. Okazało się, że ma wadę fabryczną tzn. gorąca obudowa. Stanley w Polsce ma 25 lat gwarancji, w Warszawie na ul. Rydygiera jest przedstawicielstwo na cała Polskę. Bez problemu wymienili, bez rachunku na nowy - na serię classic z wkładem węglowym, dzięki czemu wchodzi do niego o 200 ml więcej płynu niż do modelu poprzedniego. Mój ma pojemność 1,4 lita i przez cały dzień leci prawie wrzątek. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie zwykły termos wystarczy ,nie bądżmy ciotami.

Te wszystkie stalowe termosy są zwykłe. To wszystko chińszczyzna - miałem chyba wszystko co na rynku było. Teraz mam z kilkanaście termosów i ważniejszy jest konkretny egzemplarz niż jakaś tam "marka" No jeszcze dobra czy długa gwarancja się liczy. Cena czy marka nie ma znaczenia na trzymanie temperatury - liczy się konkretny egzemplarz.

Edytowane przez Stary Baca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...