bassy Opublikowano 3 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2010 Mam stary w plastykowej obudowie termos z napisem thermos wkład jest szklany , korek zakrecany( nie lubię niezbyt czystych palców pchać w guziki po których potem przepływa napój). Wada to obluzowanu już kubeczek nakładany na korek.Broń Boże supermarketowa tandetę kupować.Chyba ze ktoś do Egiptu na ryby jedzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MefistoFishing Opublikowano 3 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2010 Hmmm..Remuś a może lepiej do herbatki dolać trochę prądu wtedy będzie ciepluśko Ja tam zamiast herbatki wolałbym gorącą kiełbaskę maczaną w musztardziwie może są jakieś mikro grillki na warunki zimowe ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bassy Opublikowano 3 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2010 Jest to dobra opcja jak mamy kierowcę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peresada Opublikowano 3 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2010 przez parę lat użytkowałem Tatonkę 1l. głównie zimą w górach w końcu szlak ja trafił (podczas kolejnego upadku zrobiła się dziurka) dużo nie myśląć zakupiłęm następną 1l i dodatkowo 0.4l termosy tak samo dobre jak te parę lat wcześniej. bez problemu trzymają gorącą herbatę ponad 10h . polecam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 3 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2010 Ten Krzysiu? http://www.allegro.pl/item847275303_termos_tatonka_1l_promoc ja_wys_0zl.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peresada Opublikowano 3 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2010 tak, tatonka od lat may tylko jeden model termosa.zwykły, zakręcany, i naprawdę bardzo dobry.pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MIGOTKA Opublikowano 3 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2010 Hmmm..Remuś a może lepiej do herbatki dolać trochę prądu wtedy będzie ciepluśko Ja tam zamiast herbatki wolałbym gorącą kiełbaskę maczaną w musztardziwie może są jakieś mikro grillki na warunki zimowe ??? Norwedzy (chyba Norwedzy) wymyślili taki mały grill jednorazowy.Prostokątna miska z grubej folii aluminiowej w środku trochę węgla drzewnego z podpałką i na tym metalowa siatka jako ruszt. jest wielkości kartki a4 i wysokie jakieś 5 cm Nazywa się toto : en gangen grill Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 3 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2010 właśnie nabyłem 0,7l Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 3 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2010 Hmmm..Remuś a może lepiej do herbatki dolać trochę prądu wtedy będzie ciepluśko Ja tam zamiast herbatki wolałbym gorącą kiełbaskę maczaną w musztardziwie może są jakieś mikro grillki na warunki zimowe ??? mefik nie wiem czy sa jakies mini grille ale wiem ze w zielonej gorze (jak dobrze pamietam) jest firma ktora od (ponoc) wielu lat robi jedzenie dla wosjka. od kilkunastu miesiecy maja nowosc w ofercie. żarcie ktore samo się odgrzewa... aż mnie korci żeby spróbować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 3 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2010 kurde wychodzi, że jestem wyjątkiem potwierdzającym regułe... jakies 4-5 lat wstecz zakupiem w MAKRO 1l termon marki noname, który bez wygrzewania po 8-10h pozwala na picie herbaty powaznie cieplej (na tyle cieplej by uwazac zeby sie nie poparzyc). po 24 h - również bez wygrzewania można pić herbate przyjemnie ciepła... mam pewną koncepcję co do mojego termosiku i postram się ją w tym miesiącu sprawdzić. jesli tylko będzie sukces na pewno dam znać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario Opublikowano 3 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2010 Polecam ten, który ma @Friko. ZDECYDOWANIE Szczególnie, że mozna go znowu dostać w PL (ja szukałem za zachodnią granicą, nie chcieli wysłać). U mnie, i kilku znajomych, od 3ch sezonów wyłącznie COLEMAN. Wrzątek po kilkunastu h na mrozie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 3 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2010 Osobiście używam 0,5 l termosu marki Thermos. Nie narzekam stosowałem jesienią, lekką zimą do ok. -5 st). Ale pewnie są lepsze firmy Kupilem identyczny w Vaxjo, trzyma bardzo dobrze. Gumofilc swiadkiem. Remas - a wyparzasz przed napelnieniem?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artech Opublikowano 3 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2010 Mam zwykły 0,5 litrowy termos z Ikea. Ciepło trzyma rewelacyjnie i długo, tylko korki są do niczego i ciekną. Trzeba cholerę cały czas w pionie trzymać. Po 8 godzinach w styczniu na trociach, herbata była przyjemnie ciepła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeqs Opublikowano 4 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2010 Właśnie zrobiłem test marketowego Tadara. Nalałem wrzątku po wcześniejszym wygrzaniu i wystawiłem za okno na 8 godzin. Na dworze dzisiaj w nocy było u mnie około -6. Po 8 godznach woda w termosie nadal gorąca - parzy w usta i w palec włożony do szklanki z wodą z termosu. Więc marketowe termosy też potrafią przyzwoicie trzymać temperaturę (oprócz tego żadnych strat nie zauważyłem - nogi ani ręki mi nie urwało ) Pewnie Thermos, Fjord Nansen albo Coleman potrafią trzymać temperaturę jeszcze lepiej, ale to co słyszałem od znajomych o Tatonce oraz co o tych termosach można przeczytać w internecie pozwala mi powątpiewać w sens ich zakupu. Remek zresztą też chyba nie był nim zachwycony i stąd ten wątek. Podumowując termos nie musi być szklany aby trzymał dobrze temperaturę, a wysokość wydanej kwoty na zakup termosu nie musi się wprost przekładać na jego termikę. Termos to nie wędzisko, gdzie można doszukiwać się wielu nie do końca mierzalnych zalet, on ma po prostu trzymać temperaturę.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zanderix Opublikowano 4 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2010 Właśnie zrobiłem test marketowego Tadara. Nalałem wrzątku po wcześniejszym wygrzaniu i wystawiłem za okno na 8 godzin. Na dworze dzisiaj w nocy było u mnie około -6. Po 8 godznach woda w termosie nadal gorąca - parzy w usta i w palec włożony do szklanki z wodą z termosu. Więc marketowe termosy też potrafią przyzwoicie trzymać temperaturę (oprócz tego żadnych strat nie zauważyłem - nogi ani ręki mi nie urwało ) Pewnie Thermos, Fjord Nansen albo Coleman potrafią trzymać temperaturę jeszcze lepiej, ale to co słyszałem od znajomych o Tatonce oraz co o tych termosach można przeczytać w internecie pozwala mi powątpiewać w sens ich zakupu. Remek zresztą też chyba nie był nim zachwycony i stąd ten wątek. Podumowując termos nie musi być szklany aby trzymał dobrze temperaturę, a wysokość wydanej kwoty na zakup termosu nie musi się wprost przekładać na jego termikę. Termos to nie wędzisko, gdzie można doszukiwać się wielu nie do końca mierzalnych zalet, on ma po prostu trzymać temperaturę.Pozdrawiam Hej Trafiłeś w dobry model za pierwszym razem - gratuluję i zazdroszczę, ja po 4 zimnej sztuce odpuściłem marketowe termosy. Próbowałem reklamować i wiesz co pani w punkcie obsługi klienta supermarketu najpierw zmiękła i wymieniła po trzecim zawołała kierownika, a ten z rozbrajającą szczerością : Panie a gdzie tu gdziekolwiek pisze, ile ma on wytrzymać z trzymaniem temp., proszę złożyć oficjalną rekalmację my (znaczy markiet) rozpatrzymy w ciągu ... i bla bla bla i choć generalnie nie odpuszczam to w tym wypadku dałem se siana i ruszyłem ze stówą w kieszeni do sport-shopu gdzie kupiłem se termos w którego infokarcie stało jak byk ile i jak długo ma trzymać i gość za blatem zapewnił mnie ,iż jeśli coś nie teges mam walić do niego jak w dym wymieni bez mrugnięcia okiem - i wiesz co ? - TRAFIŁEM ZA PIERWSZYM RAZEM w 100% działający Broń borze nie neguję Twoich zakupów, ale na bazie powyższych doświadczeń sam widzisz dlaczego polecam markowe PZDRZanderix Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeqs Opublikowano 4 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2010 Ja też nie neguję zakupu markowego termosa. Tylko akurat w przypadku Tatonki wiele osób jest kompletnie rozczarowanych ich działaniem, więc tu jakość/kontrola jakości nie idzie w parze z ceną. Tak mi się jakoś z Jaxonem skojarzyło Przeczytaj wyniki testów, które załączyłem na początku wątku to się przekonasz. Albo pogrzeb po forach turystyki górskiej. A co do marketów to może to jest tak, że tam też są różne marki/modele termosów i mimo, że są w podobnych cenach to jedne modele poprostu trzymają temperaturę a inne nie? Mój pierwszy termos pochodził z Makro i też bardzo dobrze trzymał temperaturę, Tadmar jest drugi, który zachowuje się przyzwoicie, a termosy z marketów lakierowane na zielono, czerwono i chyba niebiesko to po prostu shit. Więc w moim przypadku 2 na 3 strzały były celne A sprawdzić czy termos jest dobry można bardzo prosto i szybko - po zalaniu wrzątkiem nie ma prawa się robić ciepły - więc nie trzeba wystawiać go na mróz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 4 Stycznia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2010 U mnie Tatonka też nie zdała egzaminu. Wszystko zależy od kwstii zdefiniowania słowa gorące. Tam i owszem było ale dla mnie ciepłe dlatego szukałem innego. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeqs Opublikowano 4 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2010 Remek, zadam Ci proste pytanie: czy kilka minut po napełnieniu termosu wrzątkiem dało się wyczuć, że obudowa jest choćby trochę ciepła? Wracając jeszcze do mojego testu to pisząc gorące miałem na myśli, że nie znam osobiście nikogo, kto byłby w stanie wypić choćby kilka łyków wody z termosa jednym haustem z powodu jej temperatury, ale fakt nie mam wśród znajomych fakirów Po nalaniu do szklanki w temperaturze pokojowej z wody unosiła się para wodna. Oceniam temperaturę wody na ok. 60 stopni, a to chyba nie jest letnia woda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kjan Opublikowano 4 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2010 Ja z kolei mam od kilku lat taki 0,75l z TESCO i odziwo trzyma dość dobrze 5-6h w plecaku, z tym że zrobiłem sobie jego tuning, tzn. zrobiłem dodatkową warstwę z pianki PCV (takiej do izolacji termicznej rur)zgodnej ze średnicą termosa i dodałem denko. Do tego uszyty pokrowiec i działa (testowany na mazurskim lodzie). PozdrawiamKrzysiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MefistoFishing Opublikowano 4 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2010 Koledzy...powiem jeszcze raz...piersióweczka...wisnióweczka...a nie jakieś tam termostaty ...po aplikacji nie tylko temperatura wam nie spadnie, ale nawet wzrośnie ... im więcej wiśniówki tym wieksza temperatura w głowie, korpusie i członkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
king Opublikowano 4 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2010 Powiem więcej, nawet nawisy lodowe nie straszne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 4 Stycznia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2010 Remek, zadam Ci proste pytanie: czy kilka minut po napełnieniu termosu wrzątkiem dało się wyczuć, że obudowa jest choćby trochę ciepła? Wracając jeszcze do mojego testu to pisząc gorące miałem na myśli, że nie znam osobiście nikogo, kto byłby w stanie wypić choćby kilka łyków wody z termosa jednym haustem z powodu jej temperatury, ale fakt nie mam wśród znajomych fakirów Po nalaniu do szklanki w temperaturze pokojowej z wody unosiła się para wodna. Oceniam temperaturę wody na ok. 60 stopni, a to chyba nie jest letnia woda. Nie. Całkowicie chłodny, zimny. W sobotę nalałem herbatę do ciepłego termosu, który stał w temp 20kilka stopni C. Nie podgrzałem go najpierw wrzątkiem. No ale po 8h łowienia herbata w nim była letnia - ledwo co parowała na zimnym. Sprawdziłem moją kolekcję mam EMSĘ - podobno miał być najlepszy (nie jest dobry - mój nie zdał egzaminu), mam tatonkę i jakiegoś no name. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeqs Opublikowano 4 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2010 Spróbuj może jeszcze Coleman'a - nie kosztuje majątku (o Thermosie nie wspominam, bo chyba jest niedostępny w Polsce) i jak on również nie spełni Twoich oczekiwań to nigdy więcej nie kupuj termosów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PaNeK Opublikowano 4 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2010 może to będzie jakieś wyjście?? http://allegro.pl/item870730155_czajnik_samochodowy_ekspres_ do_kawy_herbaty_24v.html po powrocie do auta zawsze można sobie zrobić świeżej, a tej w termosie nie oszczędzać tylko wypić przez 5 godzin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MIGOTKA Opublikowano 4 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2010 Właśnie robię prywatny test Fiord Nansen 1 litrzalałem wrzątkiem bez podgrzewania. Po chwili woda miała 95.4Termos powędrował na dwór gdzie jest minus 18,1.Zobaczę rano jaka temperatura będzie.Stoi bez pokrowca bezpośrednio na ziemi. Zobaczymy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.