Spotkanie nad Bugiem

[bartsiedlce]

Jako się rzekło w innym wątku, jest chęć spotkania nad naszą piękną rzeką. Zasugerowałem termin na początku lipca. 

Spotykamy się czysto towarzysko, bez napinki, zawodów, udowadniania kto jest lepszy/gorszy, bardziej skuteczny, czy ma lepsze wyniki. 

Celem spotkania jest poznanie się w realu, spędzenie czasu na wędkarskich pogwarkach, łowieniu rybek w dowolny sposób (lub nie łowieniu), konfrontacja pomysłów na lepszy stan pogłowia ryb w naszej rzece, sugestie na temat rozwoju naszego portalu, itp. itd.

Darek (@Sacha) moderuje miejscówkę, ja podejmuję się ogólnej organizacji i koordynacji spotkania. Wstępne deklaracje mile widziane, załóżmy, że będzie to 3-5 lipca.

Nocleg na świeżym powietrzu, czyli namiocik, autko, świeża trawka pod plecami. Micha we własnym zakresie, ognisko będzie, napoje chłodzące każdy zabierze ze sobą. Jeśli będą deklaracje sponsorskie w w/w tematach, będziemy zachwyceni. Wszelkie info na ten temat proszę na priv. Ja będę układał informacje ogólne.

Jeżeli zbyt chwatko przejąłem rolę lidera, proszę Kolegów o zgaszenie mojego zapału i przejęcie zadań. 

[Tomek88]

Deklaruje się na przybycie. Co prawda to nie moje okolice jednak odnośnie zapoznania Bugu już myślałem od dawna tylko się nie układało złośliwie

[Radbraw]

Kapitanie gdzie to ma być ?

[bartsiedlce]

Jak napisał @Sacha, w okolicach Niemirowa, czyli tuż przy wypływie Bugu do Polski. 

[Tomek88]

GPS ma tam jeszcze zasięg?

Może jakiś wesoły autobus ze stołecznych okolic się uzbiera

[godski]

Też wstępnie na tak. Tylko namiotu nie mam. I nie wiem jak moje stare plecy zniosą takie traktowanie.

[bartsiedlce]

A ja namiot mam, w mojej furce chore kręgosłupy leczą się, zapraszam. Masz miejsce do spania zarezerwowane. 

[thibar]

chciałbym przyjechać,i tak wstępnie jestem na TAK.

[Tomek88]

Też nie mam namiotu, ale może uda się coś zorganizować. Ostatecznie mogę wziąć ponton i się zakotwiczyć w jakiejś zatoczce, obym gdzieś koło Płocka się tylko nie obudził

Edytowane 8 Kwietnia 2015 przez Tomek88

[Visegard]

Bartek zaklep i dla mnie jakiś kawałek łąki to się pojawię

[bartsiedlce]

Łąki dla wszystkich wystarczy, zapraszam. Jeśli będzie tak potrzeba, to zorganizuję jakiś namiot/wiatę dla Kolegów bez schronienia. Zakładam jednak, że pogoda będzie kosa i można będzie poleżakować pod chmurą bez obawy o warunki atmosferyczne.

[karolkrause]

Wywracasz ponton na trawce do góry kołami i masz takie kojo do spania że bajka 

[bartsiedlce]

Karolu, nie podpowiadaj, jak się położyć, zademonstruj kolegom na spotkanku. 

[MRTNZ]

Wyborny pomysł, wstępnie się piszę.

[Tomek88]

Mój ponton nie ma kółek...pomimo tego mam co do niego niecne plany na nadbużański wyjazd.

[czocho]

Ja też podbiję na kilka głębszych

[bartsiedlce]

Zadeklarowani na spotkanie nad Bugiem w okolicach Sutno-Niemirów w dniach 3-5 lipiec 2015 r:

- bartsiedlce

- Sacha

- Tomek88

- godski

- tibhar

- Visegard

- MRTNZ

- czocho

- michal7709

- @slider@

- Hubertus

- sobol18

- przemek

- Wobi

- Kielo

- 5384

- BOSMAN 76

- ajmo

- beton

- Qcyk

- Novis

- Salmo_Salar

- zygor66

Edytowane 18 Kwietnia 2015 przez bartsiedlce

[godski]

Wywracasz ponton na trawce do góry kołami i masz takie kojo do spania że bajka 

Tylko kill trochę nieteges w tej sytuacji.

Świeżutkiego Koliberka 330 mogę zabrać i motorek 6hp.

Edytowane 8 Kwietnia 2015 przez godski

[Tomek88]

Kil pompowany także obleci. Jakby co jest 2-gi ponton

[michal7709]

Po wstępnej analizie jestem na tak.Pozdrawiam.

[@slider@]

Wstępnie jestem chętny

[milupa]

Niestety ominie mnie taka impreza, będę jak raz smażyć się z rodzinką na urlopie

[Hubertus]

to i kawałek łaki dla mnie Bartuś zaklep

[sobol18]

Też z chęcią się pojawię

[sacha]

GPS ma tam jeszcze zasięg?

Może jakiś wesoły autobus ze stołecznych okolic się uzbiera

GPS ma ale niektóre nasze sieci komórkowe łączą się przez Białoruś  . Jako że zostałem wpisany na listę to tak informacja o tym miejscu:

Połączenie z niedużym starorzeczem. Starorzecze niestety mocno zarośnięte ale mieszkają tam szczupaki, liny i okonie, z brzegu kłopot przy wyższym stanie wody z jakiego pływadła zdecydowanie korzystniej bo można podpłynąć pod drugi brzeg gdzie chyba jest głębiej - nie wiem nie miałem szans się tam dostać. Na metrówki bym tam nie liczył ale takie 60-70cm pewnie mieszkają. Okonia przy mnie gość złowił 41cm, sam miałem kilka takich ok. 25-30 ale to tylko z miejscówki gdzie udało mi się wleźć.

Ok. 200-300m na wschód od ujścia starorzecza wypłycenie i przykosa, na płytkim coś stale nap.....la , nie wiem ale chyba bolenie. Tam też bez pływadła się nie dostanie.

Na zachód od ujścia starorzecza wysoka burta z wodą nawet przy niskim stanie ponad 2m (miejscami 3) ale mocny uciąg tak że DS rzucony na 15-20m z ciężarkiem 100-150g ląduje w rynnie na 5-10m od brzegu. Wiem że są sumy ale z tych co udało mi się złowić to do wymiaru musiałbym 2-3 do kupy skleić . Sandacza nie złowiłem ( a tego co złowiłem to nie ma co wspominać ), miejscowy złowił i widziałem zdjęcia, miały tak po ok. 60-70cm tyle że .......... w październiku. Spotykałem tego gościa przez całe lato i obydwaj narzekaliśmy na wyniki a pod koniec października pokazał mi zdjęcia sandaczy i kilku leszczy takich po 2-4kg. Gdzie to całe towarzystwo było przez wiosnę i lato? Leszcza w okolicy zasadniczo też od 2010 nie było a jeśli już to przypadek ale w ub. roku poniżej Sutna widziałem tarło, no niezłe łopaty pieprzyły się po krzakach  , gdzie są później nie wiem  . W ub. roku w okolicach "gnojnej góry" chyba widziałem skaczące brzany albo to była jedna która sobie kilkanaście razy wyskoczyła.

 Ok. 500-600m od ujścia starorzecza ostry zakręt "pod Gnojną Górą" która jest na lubelskiej stronie Bugu. Po drugiej stronie rzeki małe starorzecze i od groma wędkarzy. Można w Mielniku pożyczyć 6m łódki ale gościu ma tylko elektryki, koszt pożyczenia wynosił 2 lata temu 80plz.

Jak sobie wygooglacie Sutno to trzeba później wzdłóż Bugu na wschód i widać małe starorzecze przed Niemirowem. Jeśli będzie decyzja ( i o terminie) to nawiążę kontakt paszczą z właścicielem terenu. Co prawda śmiecą mu, niechętnie widzi jakieś grupy ale mnie nigdy nie pogonił bo wie że sprzątam. Na terenie stoi stół i grill murowany.

Nie zauważyłem nic o terminie (chyba nie było?) . RAPR znamy wszyscy i od lipca nie ma żadnych zakazów. Ja wiem że weekend 19-21.06 u mnie zdecydowanie odpada  , mam wizytę u lekarza 19 i już wiem że nie będę mógł prowadzić auta. Co do reszty terminów uzależnione jest grafiku w pracy ale generalnie miewam wolne chociaż jeśli trafi się " wizyta na szczeblu"   to mam przesrane bo dowiaduję się o tym na tydzień/dwa przed terminem. Urlop mam zaklepany od 01.08 do 21.08 co wcale nie znaczy że go w pełni wykorzystam  . Aha, no i urlop spędzam na tej burcie  .