Spotkanie nad Bugiem

[beton]

ja wpadne :-)

[Tomek88]

Jak tam wygląda ta rzeka? Jest sens brać pływadła ze spaliną czy raczej jak będzie niska woda to pomykać w woderach niczym wodnik szuwarek?

[bartsiedlce]

Jaka będzie woda, to trudno wyczuć.

Jeśli chce ci się ciągnąć pływadło, to czemu nie. Na razie pływać się da, ale wodery zawsze przydadzą się.

 

 

Olo - zapraszam

[Tomek88]

U mnie na Pilicy z pływaniem tak sobie miejscami śruba łapie piach, strach w ślizg wchodzić

Generalnie na myśli mam jak szeroka jest rzeka i czy pływadło da jakąś przewagę dostępu do miejscówek gdzie śpiochy to mało. Jak zakrzaczone są brzegi itp

[bartsiedlce]

Na Bugu zawsze jest  ryzyko wbicia się na mieliznę albo trafienia w kamień, czy pień. Nie należy przesadzać z prędkością, raczej wolniej niż szybciej polecam i oczy szeroko otwarte. 

Rzeka ma 50-80 m szerokości, w zasadzie wszędzie da się iść brzegiem, na skarpach bywa niebezpiecznie ślisko i stromo. Rzeka meandruje, łódka daje przewagę w mobilności, masz też szansę dopłynąć na przykosę, czy kolejny zakręt po drugiej stronie. Brodząc trzeba bardzo uważać, Bug płynie po piachu, bywają miejsca, w których piasek jest tak drobny, że zapada się pod człowiekiem. Należy też dobrze czytać wodę, zdarzają się gwałtowne uskoki utwardzonego żwirem dna lub leżące na dnie pnie drzew. 

[sacha]

U mnie na Pilicy z pływaniem tak sobie miejscami śruba łapie piach, strach w ślizg wchodzić

Generalnie na myśli mam jak szeroka jest rzeka i czy pływadło da jakąś przewagę dostępu do miejscówek gdzie śpiochy to mało. Jak zakrzaczone są brzegi itp

Tam gdzie jest plan zrobić obozowisko są burty po ok. 2m. i nie ma jak spuścić łódki czy pontonu. Przy brzegu 1,5-2m i dość silny uciąg. Pod drugim (południowym) brzegiem płycej. Łódkę można spuścić (chyba) tam gdzie w Mielniku prom kursuje albo w Niemirowie (prom nie kursuje, zawieszony). W poprzednich latach widziałem sporo ataków bolenia w tym jakoś nie zarejestrowałem. Wiem że jest sporo klenia bo znam wędkarza który w zasadzie tylko za kleniem chodzi ale w tym roku narzeka bo w połowie maja miał tylko 5 sztuk ale u niego sztuka się liczy jak ma +50. W innych latach mówił że co najmniej 10 sztuk do połowy maja miał zawsze.

[sacha]

Rzeka ma 50-80 m szerokości, w zasadzie wszędzie da się iść brzegiem, na skarpach bywa niebezpiecznie ślisko i stromo. Rzeka meandruje,

Tego meandrowania to nie zauważyłem ale ze 2 zakręty się znajdą.

[Tomek88]

Mam nieduży ponton zawsze da radę gdzieś się spuścić...eee zwodować brzmi zdecydowanie lepiej w tak męskim gronie

Jeszcze przemyślę zabranie pływadła, trochę czasu zostało tymczasem korzystając z okazji możesz mnie śmiało Bartku zaniebieścić w katalogu

[OloPe]

No to i mnie Bartek dopisz.

[godski]

Ja jeszcze uzgadniam z drugą połową termin.

[bartsiedlce]

Miło będzie znów się zobaczyć, Olo. 

Darek, nie bądź złośliwcem. 

Tomek, ponton zawsze zwodujesz, koleżka pomoże, przytrzyma sznurek i po zabiegu. Weź ze sobą z 5 metrów linki i nie będzie problemu. 

Andrzej, chcę zobaczyć Twoją facjatę.

Edytowane 18 Czerwca 2015 przez bartsiedlce

[OloPe]

Ciebie Bartek też. Tosz to 8 lat minęło. Jak 1 dzień :-)

Edytowane 18 Czerwca 2015 przez OloPe

[bartsiedlce]

To widzimy się 

[5384]

Niestety nie będę

Pozdro

[Qcyk]

No i dupa. Bartek niestety musisz mnie odznaczyć bo żonka po sprawdzeniu swojego "notesu imprez" oznajmiła że mamy chrzciny więc nie ma opcji na wędkowanie....mam nadzieję że innym razem się uda

 

Pozdrawiam Qcyk!!

[bartsiedlce]

To przykro, ale cóż, może innym razem.

Zostaliście usunięci z listy. 

[adamekkp]

Hej, by mocno nie śledzić wątku to orientacyjnie gdzie będzie spotkanie??

[sacha]

Hej, by mocno nie śledzić wątku to orientacyjnie gdzie będzie spotkanie??

okolice Sutna.

[Hubertus]

póki co podtrzymuje deklarację przybycia

[Novis]

Ja również!

[OloPe]

Novis my też kupe lat się nie widzieliśmy! Od tamtego spotkania w Mielniku. Zapewne wyrosłeś, zmęzniałeś. Rad będę Cię ujrzeć ;-)

[Novis]

Wyrosłem wszerz. Widzieliśmy się od spotkania w Mielniku, Olo. Wiozłeś mnie na Targi w Warszawie swoją furą z Janek, nie pamiętasz? Rad i jam będę, Olgierd

[witek]

Ha! Się widzimy

[bartsiedlce]

Nie wierzę, Witek, przylecisz? 

[sacha]

Nie wierzę, Witek, przylecisz? 

Jako niespodzianka  . Ja z tego co planuję jade w piątek rano, znaczy w ten piątek i zostaję do przyszłej niedzieli bo muszę odebrać godziny nadliczbowe. W sobotę porozmawiam z właścicielem łąki jak nie jednym to drugim.