adiz1 Opublikowano 2 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2006 Witam.Miałem dziś przyjemność uczestniczyć w towarzyskich zawodach z cyklu Puchar Warty (część spinningowa), rozgrywanych corocznie na górskim odcinku tej rzeki, pod Częstochową. Miła atmosfera, ładna pogoda i ...słabe wyniki. Tak można by w skrócie opisać tę imprezę.Około 70 wędkarzy przybyło na tegoroczny Jubileuszowy Puchar. Zawody odbyły się na trudnej - wysokiej (zbyt wysokiej)wodzie. Wszystko za sprawą zbiornika retencyjnego w Poraju, który zrzucał chyba na maxa nadmiar zgromadzonej wody. Woda dość mętna niosła sporo śmieci w rodzaju traw, zbutwiałych liści - utrudniając skuteczne łowienie (pewnie nie tylko mnie). Dominowały dwie przynęty/metody wobler i boczny trok - przynajmniej tak łowiących kolegów udało mi się zaobserwować. Ja konsekwentnie obławiałem wodę woblerami, w różnych wersjach kolorystycznych i o różnej pracy - niestety bez kontaktu z rybą. Pstrąg nie miał chyba w takich warunkach chęci żerować. Sprowokować dało się tylko kilka pstrągów tęczowych - naliczyłem 5 złowionych sztuk (wagowo / bo o najwiekszą rybę walczono/ - od trzydziestu paru do siedemdziesięciu paru deko) . To bardzo mało biorąc pod uwagę ilość łowiących i to, że ryba w wodzie była (wcześniejsze zarybienia). jedna z nielicznych miejscówek gdzie padł tęczakMoże w przyszłym roku....Pozdrawiam Adrian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rognis_oko Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Ktoś łowi pstrągi na boczny trok? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2006 A czemu nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Wszystko na boczny troczek. Grube bolenie z dna na boczny troczek Guzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Mój kolega złowił w zeszłym roku w Szwecji na bocznego troka dwa pstrągi powyżej kilkograma każdy... podobno miał niezłą jazde na 0,14 żyłce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2006 W Szwecji na pstragi z zylka 0.14 i bocznym troczkiem. Dla mnie to juz troche...onanizm a nie wedkowanie. Szukanie wrazen na sile Guzu p.s. a moze z zylka 0.10 na jazgarze i przyneta na mormyszce zamiast na glowce jigowej ? najlepiej w Finlandii, moze byc okaz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adiz1 Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Ktoś łowi pstrągi na boczny trok? Rzecz gustu i podejścia do tematu. Ja zarzekam się, że się do tego nigdy nie posunę, ale wielu kolegów to lubi i tak łowi - co więcej, często b. skutecznie. Usprawiedliwieniem jest może to, że głównym celem tej metody jest z reguły świeżo wpuszczony tęczak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2006 No cóż @Guzu, tak się gra jak przeciwnik pozwala - - akurat na paprocha brały najlepiej (a w zasadzie w ogóle) - taka prawda. Aha, miejscowi łowili na przynęty naturalne (jakieś takie różowe kulki z krabów chyba) z gruntu - też mieli wyniki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2006 No cóż @Guzu, tak się gra jak przeciwnik pozwala To fakt. Ja bym wolal pograc w cos innego. Zwykle w Szwecji jest szansa sprobowac sil na innym boisku niz pstragi na rozowe kulki Guzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomi78 Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Pojechaliśmy w siedmiu z Cieszyna z wielkimi chęciami prawdziwej męskiej rywalizacji ,a zastaliśmy małą powódz. 65 wędkarzy miało zero wśród nich byliśmy oczywiście i my. A pomyśleć że w zeszłym roku zaliczyłem na tych zawodach 6 tęczaków.A miało być tak pięknie <_< <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.