Skocz do zawartości

Wytrzymałość żyłek


harp

Rekomendowane odpowiedzi

Wytrzymałość dla żyłek, blanków i kołowrotków opisuje dopuszczalna siła. Siła rozciągająca żyłkę, siła zginająca blank oraz siła wypadkowa napięcia żyłki i tarcia sprzęgła kołowrotka.

Ważne są węzły, :mellow:

rozmieszczenie przelotek, :mellow:

sztywność szczytówki i dolnika :mellow:

oraz kołowrotek. :mellow:

 

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 55
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

ten owner wygląda kusząco a nawijają go może w 150 albo więcej metrów 100 jakoś mnie nie przekonuje, ja bolenie łowię sobie na 0,18 do 0,23 żyłką i jest fajnie nawet takim czymś jak xcelon sufixa, jest dobry i tani

 

ps. nawijam przewaznie po 150 metrów tak an wszelki wypadek a szpulki kupuje 300 albo 600 metrów zajadę wywalam i nawijam nowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W różnych wytrzymałościach zawsze jakoś padało na Strofta i nie zawiodłem się nigdy.

Przyznam, że nie sprowadzałem dotąd żyłek, kupowałem to co mogłem obejrzeć na półkach.

A wspomniany Dino za 6zł 150m ,to pozornie hit z Lidla na rozpoczęcie sezonu.

Pozornie, bo sprawdziłem ją i pod klenia 0,16 i pod bolka 0,20 i na grudniowe zakończenie sezonu 0,24 i przyznam, że pozytywnie zaskakuje.

Warta może nie jest mlekiem i miodem płynąca, ale ściekiem również nie spływa, więc po kilku użyciach żyłka nie traci właściwości.

Do tego leżakowanie na szpuli przez dwa tygodnie, nie powoduje wyglądu uzwojenia stojana.

Sprawdziłem też Dragona i z nim było różnie z jakością, raz dobrze raz gorzej, więc niezadowalająco. A długi czas mogłem liczyć na ich żyłki.

Sufix jakoś szczególnie nie przekonał mnie, subiektywnie, choć i specjalnie nie zawiódł nigdy.

 

PS haha, przepraszam za powyższy offtop.

Co do wytrzymałości względem wędziska, to w trakcie łowienia nabiera się przekonania o jej mocy, nie inaczej, bo inaczej się nie da.

Opis producenta linki, opis na wędzisku, czy katalogowa moc hamulca?

Wszystko to zweryfikować można tylko w praktyce i nowiutkim kijem, nawet sumowym, nie szarpałbym zaczepu bez opamiętania, zanim się w jego moc i dynamikę nie włowię :D

 

Pozdrawiam

Grzesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie odpowiedzi chyba juz sa w watku, sprobuje moze dorzucic cos jeszzce...

 

Po 1sze trzeba rozgraniczyc zylki kupowane u nas w sklepie i zylki kupowane za Woda. Te u nas beda mialy kosmiczne parametry oraz najprawdopodobniej beda przegrubione (pole przekroju rosnie w kwadracie a to ono jest istotne jesli idzie o to ile wytrzyma zylka)

Te zza Wody beda mialy parametry szokujace w zestawieniu z tymi naszymi ale czesto to wlasnie one beda lepsze - nie beda przegrubione, beda podawac rzeczywista wytrz. na wezle. Czesto jest tez pomijany taki niedoceniany parametr jak urywanie na wezle a jakze istotny i jakze nieodgadniony.

 

Sa tez i inne walory zylek, np. kiedys uzywalem zylke Stren original fluo..wytrzymalosc to ma nieszzcegolna ale jak sie zachowuje ta zykla to trzeba kupic i zobaczyc..jedwabiscie.. :D

 

Jak to odniesc do parametrow blanku? No, tu kazda f-ma, w kazdej serii a pewnie i modelu daje jakis margines bezpieczenstwa.

 

Jezeli chodzi o zylki to zauwazylem, ze przeciazenia nimi nie sa tak niebezpiczne dla blanku jak plecionkami. Sama rozciagliwosc zylki to taki bufor niepozwalajacy na duze przeciazenie w malym przedziale czasu, co jest najbardziej niebezpieczne i jest domena plecionek.

 

Zylka w polaczeniu z dobrze pracujacym blankiem daje najlepsza amortyzacje...i dlugo nie moglem sie przekonac do plecionki..ale...obecnie najczesciej stosuje plecionke. Wyszlo mi, ze zalety plecionki sa niestety miazdzace pomijajac warunki z temp -.

 

Gumo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Friko, przypomniałeś mi podobny test. W telewizorni Irek Matuszewski prezentował pierwsze wędziska z serii CD Classic.

Po obejrzeniu testu (ciężarki chyba występowały), szybciutko zamówiłem sobie taki 3,05, c.w do 1 oz.

Moim zdaniem test w wykonaniu właściciela FC był całkowicie miarodajnym :lol: :mellow: :lol: a kijek do dzisiaj krąży wśród kolegów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie,teraz zwróciłem uwagę że kolo troche do mnie podobny - tylko ta czapa :o

 

śmieję się nie z testu, żeby było jasne, tylko z treści opisu do którego link podałem. Stoi tam czarno na białym, że kij zniósłby dużo więcej - ale krocze tego kolesia już nie, więc skońćzyło się na 42 lb B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niewatpliwie doswiadczenia takie sa potrzebne, daja poglad ile wytrzyma zestaw.

 

Ja tylko dodam, ze dobrze jest wtracic do takiego testu aspekt realnego wykorzystania w praktyce.

Zdarzylo mi sie juz probowac w ten sposob zestaw na lowisku i przekonalem sie, ze w takich syt. ma miejsce zerowa amortyzacja, co daje zbyt duza szanse rybie.

Dlatego zrobilem kij, ktory opisano do 100LB... <_<

 

Gumo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szpiegu Ownera można kupić na łaczonych szpulach 100 metrowych lub na dużej szpuli nie pamiętam ile żyłki jest na niej nawinięte ale coć między 600 a 1200 metrów. Nie wiem tylko czy żyłka ta nada sie na bolki bo jest dość miękka, na dużych dystansach może być za bardzo rozciągliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm ... to ciekawe, żyłka sztywna i o małej pamięci - zawsze mi sie wydawało że mniejszą pamięc mają zyłki miekkie, stąd właśnie m. in. tak mi podpasował Owner. Ale technologia idzie naprzód, może coś się zmieniło. Moje upodobania pozostały jednak takie że jak żyłka - to miękka, a w przeciwnym razie sięgam po prostu po plecionkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

@Guzu,

 

Na tak lekkich nie podnosilem, ciezko mi powiedziec. Testy robilem na dwoch Batsonach 25lbs: travelu 7' i trociowce 10'6''. Pierwszym wyciagnalem ze srodka tamizy wozek z Tesco na sile i podnioslem do gory ( plecionka 30 lbs PP), drugi usilowalem zlamac po zapewnieniach, ze sie nie da- no i sie nie dalo- oczywiscie nie podnioslem takiego ciezaru na dlugiej wedce ze wzgledu na dzwignie ale robilem rozne dziwne rzeczy, o ktorych lepiej nie bede wspominal bo Irek jeszcze przeczyta i mi zlikwiduje gwarancje :D :D :D

 

Bujo

Bujo,

czy w tym wózku z Tesco, który wytargałeś z Tamizy, były jeszcze zakupy? :mellow: Ciągle zapominam zapytać.

Pozdrawiam.

Roman.

 

Jak Bujo wyciągnie zakupy to ja światło w motorze zgaszę :mellow:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

ja najmocniejsza zyłka jaka łowiłem była żyłka Smart-Dual band porownywałęja do innych o tej samej srednicy,a nawet mierzyłem srednice owego smarta i powiem ze byłem zdumiony wytrzymałoscia Smarta :huh: w zetknięciu nawet z dobrymi markami jak stroft,sufix czy fire line lub stren :huh:...

 

 

Niestety, ale ten test pokazuje co stoi za niebywałą mocą smart-dual band...

http://www.eftta.com/english/line_test_results.html?cart=123 597543415636844

Jeśli nie wierzyć testom w niezależnych labolatoriach to komu wierzyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to może teraz parę słów odnośnie drugiej strony zestawu.

Czyli przypony, kółka łącznikowe, agrafki, krętliki, itp.

 

Jak zatem dobrze dobierać te akcesoria, żeby w przypadku zaczepów mieć pewność, że zostawimy tylko kotwice, a nie wobler z przyponem, bo żyłka/linka strzeli na węźle ?

Ale też jak dobrać, żeby nie tracić ryb - bo kółko okazało się za słabe?

 

Powiedzmy, że niech to będzie szczupakowy zestaw, to kierując się opisami wytrzymałości:

1) żyłka 0,30 kupiona u nas to:

- przypon -> ile % wytrzymałości żyłki ?

- kółko -> ile % wytrzymałości żyłki ?

2) linka 0,25 kupiona u nas to:

- przypon -> ile % wytrzymałości linki ?

- kółko -> ile % wytrzymałości linki ?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę, że mało kto będzie w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Powód znajduje się w poście o jeden wyżej od twojego. Powiedzmy, że producenci kwestię wytrzymałości i średnicy traktują dosyć swobodnie. Należy dodać że wytrzymałość konkretnej żyłki zależy od rodzaju węzła i staranności jego wykonania. Pewnym wskaźnikiem może być amerykański lb test, który określa wytrzymałość na węźle, ale minimalną - nie wiem jak oni to robią, ale żyłka wiązana nawet na supeł nie pękała poniżej tego wskaźnika. Testy pokazują że na węźle lb test może być przekroczone nawet o kilkadziesiąt procent. Poza tym jak zamierzasz kupić kółeczka kalibrowane? Ja nie widziałem takich ze wskaźnikiem poniżej 40lb test - te co widziałem były do połowów morskich. Kotwiczek kalibrowanych to w życiu nie widziałem, poza tym tutaj wszystko zależy od tego jak ryba wisi - jak na końcy grota, to wystarczy mała siła do rozgięcia, jak na kolanku to większa. Reasumując powyższe - sądzę że nikt nie jest w stanie udzielić ci odpowiedzi na tak postawione pytanie.

 

Pozdrawiam

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Hmmm ... to ciekawe, żyłka sztywna i o małej pamięci - zawsze mi sie wydawało że mniejszą pamięc mają zyłki miekkie, stąd właśnie m. in. tak mi podpasował Owner. Ale technologia idzie naprzód, może coś się zmieniło.

 

Friko, miałem ci odpowiedzieć w inny sposób - artykułem, ale nie mam ostatnio czasu. Pamięć żyłki i sztywność to dwie inne własności i nie zawsze idą z sobą w parze. Pamięć kształtu oznacza, że żyłka po rozwinięciu ze szpuli pamięta jej kształt - czyli ułoży się w spiralę, tak jak nawoje na szpuli. I w trakcie łowienia swego kształtu już nie zmieni. Żyłka bez pamięci na początku łowienia również będzie pamiętać kształt szpuli, jadnak po kilku rzutach wyprostuje się. Pamięć żyłki najprościej sprawdzić międląc kawałek w rękach. Następnie zmiędlony odcinek rozplątujesz i lekko napinasz. Żyłka z małą pamięcią po takim zabiegu będzie prosta, a załamania znikną lub staną się ledwo widoczne. Żyłka z pamięcią będzie miała cały czas widoczne załamania. Tak jak napisałeś - żyłki miękkie mają zazwyczaj małą pamięć, a żyłki sztywne, bez pamięci można policzyć na palcach jednej ręki. Jednka te sztywniejsze są też z reguły twardsze i bardziej odporne na przetarcia i urazy mechaniczne, co nie jest bez znaczenia.

 

Tyle w tamcie.

 

Pozdrawiam

 

Paweł

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawle, 2 lata temu na Targach w Poznaniu ( nawiązuję do Twojej słusznej oceny właściwości żyłki, jeśli chodzi o test pamięci)Awa- Shima prezentowała taką oto żyłkę ( ponoć bez pamięci). Pytanie. Czy ktoś się z nią zetknął i jej używał?

post-2336-1348914665,8827_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...