spy Opublikowano 14 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2012 Koledzy, jakie macie patenty na włożenie pontonu na dach? Ja znalazłem takie coś: http://www.gospodarkamorska.pl/_upload/advertisements/9349/i mg/do2.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 mdziam_78 Opublikowano 15 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2012 Bardzo fajny patent. Na czeskich stronach producenta tych lodek jest wiecej fotek tego bagażnika. Swoją droga wyglada na dość prosty w wykonaniu. Te wystajace belki możnaby tylko otulina do rur oblozyc i wykonać przede wszystkim z profilu okrągłego, mielibyśmy rolkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 spy Opublikowano 21 Lipca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2012 Dorzucę jeszcze dwa linki. http://www.photofish.pl/main.php?g2_itemId=6667 http://www.photofish.pl/main.php?g2_itemId=2151 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 mdziam_78 Opublikowano 23 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2012 Ten temacik też mnie bardzo interesuje. ostatnio na swoim kombi do zwykłych poprzeczek przymontowałem i przewoziłem - na niewielkim dystansie ponton 360. Najgorsze było jego tam zapakowanie. W dwie osoby na maks trudno. Dlatego zacząłem sobie w myślach kombinować.Moja koncepcja jest taka:Do zwykłych poprzeczek bagażnika zamontować rolki - np rura pvc w otulinie. Musi być niemal na samym skraju samochodu, żeby ponton w momencie jak go kładziemy nie porysował nam dachu auta. Wsuwamy sobie pontonik, zapinamy pasami i heja. Myśle o zrobieniu czegoś takiego pod pływadło 270cm. Jak wykonam dam znać.pozdromdziam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 spy Opublikowano 23 Lipca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2012 Ja na razie mam starą zasłonę na dachu auta, dojeżdżam od tyłu pontonem, hop-siup i jest u góry. Zdejmowanie równie proste jak zakładanie. Auto to vitara long. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 robas Opublikowano 26 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2012 ja do przewozu łodzi zrobiłem coś takiego jak na fotkach , może coś z tego się przyda , poprzeczki są z kwadratu rurki więc koszt niewielki , uchwyty z mocowań masztu antenowego w otulinie z rurki gumowej , tylna poprzeczka odpinana ,w razie dojścia do bagażnika załadunek łodzi od tyłu w pojedynkę bezproblemowo [url=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=24967b8fb494f470] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 mdziam_78 Opublikowano 26 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2012 A jaka mniej więcej masa własna łódeczki? Na krótkim dystansie wiozłem ponton ok. 70kg. Słyszałem, że relingi dachowe taki maksymalnie ciężar utrzymują i nie wiem jak to byłoby w przypadku pokonywania dalszych dystansów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 robas Opublikowano 26 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2012 ta łódka ma 2,9 X 1,5 masa ok 50-60 kg wiozę ją po ok 50km w jedną stronę bez problemowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 tomi78 Opublikowano 26 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2012 Tak z czystej ciekawości po co chcesz przewozić ponton na dachu ?Złożenie pontonu zajmuje mi max 10 minut rozłożenie 5 więc nie rozumiem po co tak kombinować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 spy Opublikowano 26 Lipca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2012 Ja od momentu wjechania na miejscówke do wodowania mam czas około 20 minut - ponton rozłożony wożę. Z pompowaniem, układaniem podgłowi byłoby drugie 20 jak nic. 10 minut to nierealne, albo ja się tak guzdram. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 tomi78 Opublikowano 26 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2012 10 minut to max ,pompka pompuje wszystkie komory max 5minut w tym czasie układam podłogę .Dla dwóch osób to żaden wyczyn ale jak dopiero zacząłeś to sie nie dziw po kilku podejściach też nabierzesz wprawy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 spy Opublikowano 26 Lipca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2012 A gdzie silnik, szpej, wiosła, ławki,wodowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 tomi78 Opublikowano 26 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2012 A ty co cały szpej wiosła i silnik masz na dachu? :lol:i wodujesz się autem do wody .Bez jaj pewne czynności i tak musisz wykonać nawet jak byś miał ponton na lawecie.Wiosła wkładasz w gniazda i wkładasz zawleczki ile to może trwać ?, silnik dwie śruby na motylkach i podłączenie lini paliwowej ile może trwać ?.A szpej to plecak i dwie wędki .Jak się postarasz i będziesz wszystko celebrował to możesz się nie wyrobić nawet w godzinę .Jak będę miał chęci to nagram filmik wtedy zobaczysz jak szybko można to zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 spy Opublikowano 27 Lipca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2012 Jeśli faktycznie robisz to w 10 minut to szacunek. Załącze stoper jutro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 paawelek83 Opublikowano 27 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2012 u mnie od przyjazdu nad wodę do odpłynięcia jest ok 30 min. pompuję nogą ponton 270. nigdy w życiu nie uwierzę że jest to możliwe w 10 min. składanie po pływaniu trwa jeszcze dłużej bo zrypany po rybach jestem i mi się nie chce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 gooral Opublikowano 27 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2012 podepne sie pod watek z 2 pytaniami: 1 serio takie lodzie/pontony wozicie na dachach? w mojej almerze bodaj max obciazenie to 40kg? i to samo pisze na bagazniku dachowym.... (albo nawet mniej...) 2 ma ktos samochod z bagaznikiem dachowym, ktory chwyta za krawedz dachu nad oknami? ja w almerze tak mam - i juz mi sie raz obluzowal mimo dokrecenia na chama... (az sie balem, ze gwint zerwe - juz kilka razy nawet taniego imbusa ukrecilem w rekach tak wszystko dokrecam..). i zastanawiam sie czy to byla wina bagaznika (zamocowany wg instrukcji na dachu byl kajak 2x kg i wioslo nie przekroczylem 100km/h a nawet to tylko kilka razy wiekszosc trasy z 90 z instrukcji bagaznika... (kajak opor stawia przy 90 to jak rower przy 40 pewnie... Dach zweza sie ku srodkowi wiec jakbym nie dociskal to jak walne przednia czesc z przodu albo tylna z tylu to sie przesuna = obluzuja... Moglem ja dac ciala bo uzywajac pojedynczej tasmy spiolem kajak w 8 czyliniby tasma mogla ciagnac obie belki ku sobie... Ale nabawilem sie lekkiej schizy i nie wiem czy nie wezme preta gwintowanego 10/12 i nie zapne bo bokach miedzy belkami na samych koncach z nakretkami po obu stronach belek by miec pewnosc, ze to sie zas nie przesunie... Mial ktos podobne problemy? PS co do 10 minut z pontonem to jesli to prawda to SZACUNEK.Mi sciagniecie lodzi zajmuje minimum z 20minut w 2 osoby - jak obie wiedza co robia...Ale fakt zajumuje mi to mniej i mniej czasu...Az sobie zmierze czas w sobote jade w 3 osoby na lodke - podejrzewam, ze 1 jak zawsze bedzie z baba gadal jak my bedziemy lodke rozpakowywac wiec bedzie jakby nas 2 bylo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 fryc203 Opublikowano 27 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2012 Mam ponton 310 długości waga ok 50-55kg i audi a4 sedan ja robię to tak :na dachu rozkładam folię bom belkową na to kocyk( folia i kocyk musi być dłuższa i szersza niż powierzchnia dachu) zwisającą folię i kocyk przytrzaskuję drzwiami, tak aby się nie suwała, następnie łapię za dziób pontonu podnoszę go pionowo do góry tak aby tym dziobem oparł się o dach samochodu, potem wchodzę między samochód i ponton trochę go podsuwam do pionu, następnie staję z tyłu za pontonem i podnoszą go za pawęż do poziomu z dachem samochodu i wsuwam trochę do przodu a potem poprawiam, tak aby dziób był z przodu samochodu. zostaje mi już tylko całość spiąć pasami przez drzwi i jazda . Koc jest po to aby lepiej ponton się ślizgał przy wsuwaniu i żeby folia się nie przetarła. Zdejmowanie w odwrotnej kolejność. Naprawdę nie jest ciężko i nie ma dużo dźwigania . Osoby, które mają checz beka mają łatwiej bo mogą zrobić to od tyłu samochodu ja muszę robić to z boku. Cała operacja trwa ok 10min przy jednej osobie, przy dwóch to jest bajka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 tomi78 Opublikowano 27 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2012 u mnie od przyjazdu nad wodę do odpłynięcia jest ok 30 min. pompuję nogą ponton 270. nigdy w życiu nie uwierzę że jest to możliwe w 10 min. składanie po pływaniu trwa jeszcze dłużej bo zrypany po rybach jestem i mi się nie chce. Sorki kolego ale jak chcesz porównywać pompowanie nogą do pompki która robi to w 5 minut . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 miramar69 Opublikowano 27 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2012 Chłopy tak se celem rozluźnienia atmosfery :- ponton na dach tża włożyć tak samo jak się go zdjęło tylko w odwrotnej kolejności SORY! wiecej nie będę!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 mdziam_78 Opublikowano 1 Sierpnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2012 Czy ktoś orientuje się jak bardzo bagaż przewożony na dachu może wystawać poza jego obrys? Chcę wozić ponton 320 cm na niewielkim hatchbacku i wychodzi na to, iż bagażnik wystawalby ok 80cm nad przednią szybą. z jednej strony ludzie wożą deski surfingowe i jakoś dają radę, ale wolałbym nie płacić za każdym wypadem na rybki mandatu za niewłaściwe gabaryty bagażu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 gooral Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Ja od momentu wjechania na miejscówke do wodowania mam czas około 20 minut - ponton rozłożony wożę. Z pompowaniem, układaniem podgłowi byłoby drugie 20 jak nic. 10 minut to nierealne, albo ja się tak guzdram. tez mialem dzisiaj cos szczeknac w temacie (bo lodz z na stale zamontowana echosonda, bateria, zbiornikiem paliwa i silnikiem i 10 minut to niemozliwosc by od momentu przyjazdu juz wyplywac, ale tutaj pisze o samym SKLADANIU/ROZKLADANIU pontonu a nie o wkladaniu do niego betow... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 spy Opublikowano 5 Sierpnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2012 Z betami, wczoraj byłem o 4:40 na miejscu, na pontonie siedziałem o 5:00. 20 minut rekord nie do pobicia. Mam silnik, zbiornik, gaśnicę, echo, torba z przynętami, torba z prowiantem, kotwicę i 2 wędki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 gooral Opublikowano 5 Sierpnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2012 nie wiem czemu bronie tych 10 minut - bo pierwszy chcialem skoczyc, ze to niemozliwe, ale tam pisze o pompowaniu pontonu a nie o pakowaniu pontonu....Jestem w stanie uwierzyc w zlozenie pontonu w 10 minut zwlaszcza jak pompka elektryczna i pompuje w trakcie skladania podlogi czy tam czego innego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 mdziam_78 Opublikowano 6 Sierpnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2012 Ja ponton /270 i 360/ składam co najmniej 30 minut od przyjazdu na wodę. Pompuję pompką elektryczną i robię to w normalnym tempie. Wyjęcie pontonu z auta, rozłożenie gumy i montaż podłogi z listwami to 5-7 minut. Pompowanie 2,7m to na oko drugie tyle - nie mierzyłem, ale chyba się pokuszę na ogrodzie . W międzyczasie składanie wioseł, wynoszenie gratów z auta. Po napompowaniu instalacja kółek, montaż silnika, zapakowanie pływadła i wrzucenie do auta pomki i aku. Transport pontonu na wodę i odbicie od brzegu to 2-3 minuty. Myślę, że realnie to 15 minut można zejść przy dobrym tempie. Jeżeli ktoś robi to szybciej to chylę czoło. P.S.W idei wrzucania gumiaka na dach nie chodzi może o czas, ale o to, że jak po kilku godzinach machania patykiem musisz jeszcze zdemontować i zwinąć ponton to po prostu się nie chce. Do tego jeszcze należałoby go troszkę przetrzeć i osuszyć, albo potem zrobić to w domu. A mając gotowca na dachu to spływasz, rozładowujesz sprzęt, goomiaka na dach i do domu. Na chacie rozładowujesz w jedną rękę wąż z wodą w drugą piwko i sobie myjesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Monk Opublikowano 6 Sierpnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2012 W 10 minut nie dam rady ale w 15 bez problemu (zakład o kratę piwka ? )we dwie osoby będę na wodzie. Składanie - fakt, że często się nie chce ale to już 10 minut roboty i dla mnie mniejszy wysiłek niż wkładanie 70kg+ pontonu na dach (been there, done that...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 spy Opublikowano 25 Sierpnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2012 Ponton nie psuje się, nie zużywa bardziej od takiego składania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytanie
spy
Koledzy, jakie macie patenty na włożenie pontonu na dach?
Ja znalazłem takie coś:
http://www.gospodarkamorska.pl/_upload/advertisements/9349/i mg/do2.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Top użytkownicy dla tego pytania
13
11
7
6
Popularne dni
13 Lut
17
13 Kwi
14
14 Lut
12
26 Lip
8
Top użytkownicy dla tego pytania
spy 13 odpowiedzi
PiotrekF 11 odpowiedzi
gooral 7 odpowiedzi
mdziam_78 6 odpowiedzi
Popularne dni
13 Lut 2018
17 odpowiedzi
13 Kwi 2015
14 odpowiedzi
14 Lut 2018
12 odpowiedzi
26 Lip 2012
8 odpowiedzi
Popularne posty
Lisc
MarasR
A tu nawet z silnikiem plus drugi na dziobie !! , czyli waga ciężka krótko i na temat
PiotrekF
Ja latam z pontonem 380 aluminiowa podloga, juz chyba 3 sezon i nikt mnie nie zatrzymał ani nic sie nie wydarzylo. Wystarczą dwa pasy do zamocowania, nie mocuję o relingi, tylko pas idzie w środku sam
Opublikowane grafiki
119 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.