Skocz do zawartości
  • 0

Balskory- może nie wszyscy wiedzą o czym mowa..


popper

Pytanie

Właśnie z powodu wietrzenia pudełek oglądam swoje zbiory woblerowe. Miałem 3 Balskory. W 2 (małym i trociowym) połamały się stery, trzeciego (6-7 cm) nie używałem. Więcej już ich nie kupiłem.

Piotr zmobilizował mnie właśnie. Myślałem, że już nie mam. Ale jescze kilka zostało.

Dla tych, co nie bardzo wiedzą, o czym mowa, fotka.

Woblery nie są na sprzedaż.

 

post-160-1348914584,8148_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

witam

ja korzystam z woblerów Pana Józefa Sendala tzw. Balskorów fakt że kosztują od 20zł wzwyż i czeka się na nie niekiedy i pół roku ale zapewniam że warto ( rapale wcale nie są tańsze a sprzedaje się je w tysiącach sztuk - masówka ) u Pana Józefa wobler jest uzbrojony w bardzo dobrą kotwicę ( nie trzeba jej wymieniać zaraz po zakupie ), a do jego zrobienia używa bardzo dobrych i odpornych komponentów dlatego jak kolega napisał że mu się balskory popsuły to albo miał podróby albo jest konkurentem Pana Józefa, który nie musi wstawiać swoich wyrobów do sklepów ponieważ to co uda mu się wyprodukować jest rozchwytywane, a zły stan zdrowia Pana Józefa wynika zapewne po częsci z faktu produkcji tych woblerów metodą rzemieślniczą ( wdychanie oparów lakierów w pomieszczeniu w którym jest 36 stopni ciepła- optymalna temperatura do malowania woblerów) sam posiadam ok 50 balskorów i powiem że one same łowią ryby

pozdrawiam

 

Kolego woblery byly oryginalne a sam woblerow nie strugam. Balskory mozna bylo nabyc w roznych sklepach swego czasu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No i co z tego wynika? Że Balskor sam ryby łowi a od Gębali te same ryby uciekają?

 

Im dłużej łowię tym częściej dochodzę do wniosku że nie ma cud przynęt, które w każdym łowisku i na każdą rybę spasują.

 

Dobra przynęta to taka, którą możesz w konkretnych warunkach podać w okolice stanowiska ryby i odpowiednio ją zaprezentować, tak by sprowokować branie (to czy ryba zaatakuje z głodu, agresji czy ciekawości to inna sprawa).

Ta sama przynęta na innym łowisku czy nawet na innym stanowisku może okazać się nieskuteczna. Czy to znaczy że jest zła? A może przynęta nie była odpowiednia do warunków łowienia?

 

W latach 90 przez moje pudełka przewineło się sporo i Balskorów i Gębali (jeszcze parę sztuk się gdzieś kurzy). Te drugie były skuteczniejsze (także na Wiśle - łowię poniżej Krakowa), czy to znaczy że były lepsze? Mnie na pewno bardziej spasowały.

 

Od lat łowię na swoje wobki, które już dawno zastąpiły w pudełkach i Balskory i Gębale. Czy to znaczy że są lepsze? Dla mnie na pewno, bo wiem o nich wszystko i potrafię je dopasować do warunków łowiska. Czy to znaczy że w rękach innego wędkarza też okażą się lepsze?

Niekoniecznie.

 

Każdy ma swoje łowiska, ulubione gatunki ryb, własną technikę prowadzenia przynęty i wobki, które z mniej lub bardziej racjonalnych powodów ceni bardziej od innych.

 

To tyle moich przydługich rozważań w temacie lepszych czy gorszych woblerów, tego czy owego producenta.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam,

 

Jak widac istnieja rozne opinie na temat wobkow Jozka Sendala. Dla mnie osobiscie wraz z doslownie kilkoma innymi modelami stanowia podstawe w pudelku pstragowym czy trociowym.

 

Jak kazda inna przyneta wymagaja poznania i zrozumienia, pozniej sa efekty. Na temat przynet kleniowych ciezko mi sie wypowiedziec- mialem kiedys super wyniki... teraz kleni prawie nie lowie.

 

Pozdrawiam,

 

Bujo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Każda przynęta jest inna i musi pasować łowcy. Kiedyś okrzyknięte kilerami woblery M. Kaczówki MRM dziś zalegają w sklepach i nikt na nie nie spojrzy. Mi ( i nie tylko ) jakieś 2 lata temu świetnie się łowiło na eRKi, woblery gościa który nigdy tych ryb nie łowił. Kiedyś na trocie czy pstrągi nie ruszałem się bez wobków L. Dylewskiego, dziś ich nie posiadam a wyniki mam podobne itd. Czyżby ryby zmieniły gusta? Nie, to raczej ja je zmieniłem.

 

 

PS Michał mam Twoje 3 numery a pod żadnym Cię nie ma :lol: odezwij się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...