Skocz do zawartości

Przypony na poczatek


Szymi132

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Już wczesniej radziłem się kolegów odnosnie robienia czy kupowania much a teraz chcę zadac pytanie czy stosować przypony koniczne czy wiązać z żyłki. Ale mam pytanie odnośnie długości przyponu bo widziałem na kilku filmach ze jak człowiek wędkował za pstrągiem na płytkiej rzece o szerokości do 7m to sznur muchowy wisiał z ostatniej przelotki i połaczony był z przyponem, a u mnie na rzeczce widziałem że łowią na muchę tylko że mają tak jakby samą żyłkę co mi się bardzo nie podoba bo albo mucha (czyli dla mnie sznur którym jest zabawa i o który przecież w muchowaniu chodzi) albo spining i żyłka?

Poradźcie coś bo nie chciałbym się też skompromitować i zawiązać jakiś zestaw którego nikt dotąd nie widział.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chodzi na przykład o nimfę. Człowiek którego widziałem nad wodą miał sznur na kołowrtoku ale z kołowrotka przez długość wędki i jeszcze to co poza nią to sama żyłka.A na przykład Pan Kozendra czy jakoś tak na YouTubie fajnie łowi tak jakby krótszym przymponem i po niekąd operuje sznurem i fajnie mu wychodzi za ostatnią przelotkę plus tak jakby którki przypon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypon koniczny do suchej,mokrej od grubej do cienkiej od około 0.25 do 0.12 około 1.5metra w odległości co 40cm węzeł stoperkowy do nimfy połowa dl wędki w zależności od wielkości poloawianych ryb od 020 do 014 do stream era grubiej ja się nie szcYpe 025 fluoro carbon na szybko z praktyki pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

......., a u mnie na rzeczce widziałem że łowią na muchę tylko że mają tak jakby samą żyłkę co mi się bardzo nie podoba bo albo mucha (czyli dla mnie sznur którym jest zabawa i o który przecież w muchowaniu chodzi) albo spining i żyłka?

 

 

chodzi na przykład o nimfę. Człowiek którego widziałem nad wodą miał sznur na kołowrtoku ale z kołowrotka przez długość wędki i jeszcze to co poza nią to sama żyłka.A na przykład Pan Kozendra czy jakoś tak na YouTubie fajnie łowi tak jakby krótszym przymponem i po niekąd operuje sznurem i fajnie mu wychodzi za ostatnią przelotkę plus tak jakby którki przypon.

 

Z pewnością chodzi o metodę tak zwanej krótkiej nimfy, która stosuje bardzo wielu muszkarzy, łowiąc na takiej zasadzie, że do sznura muchowego dowiązana jest żyłka, która łącznie z przyponem ma dwie długości wędki. Sznur praktycznie nie jest używany i w wodzie pracuje tylko żyłka. Niektórzy do jej końcowego odcinka, poprzedzającego przypon, dowiązują kawałek żyłki w kolorze "fluo" by lepiej było ją widać. Przyznam szczerze, że to moja najbardziej nielubiana metoda muchowa, ale skuteczna. Zmodyfikowałem ją używając pływającego sznura muchowego Rio Euronymph http://salar.pl/product_info.php/cPath/30_31_332/products_id/7752

dzięki czemu do linki dowiązuję (w zależności od głębokości wody) z reguły dość krótki przypon - około 1-1,5 m, a na wodzie o mocno zróżnicowanym, "zaczepowym" dnie, nawet krótszy. Modyfikacja ma swoje zalety i wady.

Zalety:

- można spokojnie łowić metodą krótkiej nimfy, spod kija, a linka z jej pomarańczową końcówkę jest dobrze widoczna i spokojnie jest "wciągana" pod wodę pod ciężarem nimfy prowadzącej nawet jeśli ta nie jest wyposażona w zbyt ciężką główkę,

- można w miarę możliwości spokojnie wydłużyć rzut do ładnych kilku metrów i korzystać z pływalności linki, zbliżając się do metody długiej nimfy,

- linka jest bardzo cienka i jej pływalności nie można porównać do klasycznych linek pływających, jej końcówka pracuje bardziej jak linka intermedium,

- ostatnia zaleta jest taka, że w miarę pilnej potrzeby i konieczności szybkiego przejścia z nimfy na suchą muchę (bo właśnie jakiś pstrągal zaczął zbierać) można na Euronymph na krótkim dystansie połowić nawet na suchara, co może mieć swoje zalety zwłaszcza w przypadku konieczności bardzo subtelnego i delikatnego podania muszki.... , choć oczywiście jest to opcja awaryjna, bo nie takie jest jej zasadnicze przeznaczenie, 

- jest jeszcze jedna zaleta - jedną linkę można kupić na dwóch, przeciąć w połowie i jazda, bo ona jest w istocie dwustronna, choć z tego co pamiętam ma tylko jedną pętlę - trzeba zatem losować kto ma się załapać na część bez pętli i trochę pomęczyć z jej samodzielnym skonstruowaniem - ta linka ma 24 metry długości i jej pełne wykorzystanie jest praktycznie niemożliwe......, no chyba, że jakiś okaz ją wyciągnie do podkładu, czego szczerze życzę.

 

Wady:

- w dość mocnym nurcie szybkiej, górskiej rzeki łatwiej będzie prowadzić nimfę gdy w wodzie jest tylko żyłka, gdyż linka będzie bardziej nieco podatna na ściąganie, 

- to samo dotyczy łowienia przy silnym wietrze, który mocniej szarpie linką niż żyłką, co też może utrudniać prowadzenie nimfy.

 

Jeśli o mnie chodzi Euronymph to idealne rozwiązanie. Radzę sobie z nią spokojnie, a ryby też ją polubiły. Zdecydowanie wolę tak niż używać prawie 6 metrów żyłki...... i prawie już polubiłem metodę krótkiej nimfy, choć nadal łowię tak tylko wówczas gdy nie mam innej opcji.

 

Serdeczności. Robert.

Edytowane przez robert.bednarczyk
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisał Kuba, przypon z trzech odcinków żyłki długości wędki. Ja co prawda skracałem kolejne odcinki po około 5 cm czyli najgrubszy najdłuższy, kolejny ok 5 cm krótszy i kolejny znów o 5 cm krótszy od poprzedniego. Tylko diabli wiedzą dlaczego tak robiłem :) Z równych na pewno będzie też działać. Od dawna jednak do suchej muchy używam plecionych przyponów (u Gawlika kilkanaście złotych) z pętelką lub microringiem na końcu. Taki przypon starcza na kilka lat, bo dowiązujesz tylko ostatni odcinek żyłki. Równie dobry będzie koniczny monofilowy też z pętelką lub kółeczkiem na końcu. 

Do pozostałych też przypon długości wędki chyba, że chcesz bawić się w nimfę żyłką wówczas dopuszczalne są dwie długości. Ale tak nie łowię, nie łowiłem i pewnie łowił nie będę... Na moje nimfowanie wystarcza mi przypon nawet nieco krótszy od wędki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rób przypony z dwóch średnic np. 0.20 i 0.16 , na początek długość wędki lub trochę krótszy, skoczka stopuj na żyłce za pomocą zwykłego węzła kilkakrotnie przełożonego i zaciśniętego na niej. Na początek proponuje łowić jedną muchą. Ja używam przyponu półtora raza dłuższego od wędki w moim przypadku jest to ok 4.5m, ale w przypadku łowienia na małych, zakrzaczonych rzeczkach, przypon musi być krótszy od wędki w przeciwnym razie nie dasz rady rzucać. Przypon z dwóch odcinków jest prosty, łatwy i szybki w wymianie co na początku ułatwi Ci życie. Chyba że chcesz łowić innymi metodami o których tu Koledzy wspomnieli, ale na nich się nie znam bo łowie na muchę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok dzieki za podpowiedzi ale thymulus pytanie jeszcze do ciebie.mam sznur ego fighter wf5f zakończony petelka czyli jak połączyć ten plecione przypon który starczy na tak długo i czy plecione w połączeniu z innym z żylki pozwoli na łowienie na nimfe?bo mówisz ze do suchej spoko a do nimfy?

A do reszty kolegow:

Łączenie przyponow z dwóch odcinków o rożnej średnicy to zderzakowym węzłem?czy moze macie jakies szybkie i proste sposoby łączenia?

Edytowane przez trout60
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypon pleciony ma pętelkę na grubszym końcu, więc łączysz bardzo prosto pętla w pętle. (tak jak w spławiku mając dwie pętelki na głównej i przyponie) Przypon pleciony nie nadaje się do dolnej nimfy bo pływa i ma dużą średnicę. Chyba, że chcesz łowić na małe "podwieszone" (tuż pod powierzchnią) nimfki. Zmiana przyponu z plecionego na żyłkę nie zajmuje dużo czasu. Do łączenia żyłek - zderzak. Nie znam lepszego węzła, a do wszelkich łączników (niby bezwęzłowych) podchodzę z pewną dozą nieufności... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok super;)dzieki za info;)na razie wypróbuje trzy odcinki żylki jak pisał Kuba a pozniej dwa odcinki i wogole poprobuje i sam sie przekonam co najlepiej mi pasuje i rybkom:)

Wszystkim dzieki za wypowiedzi.Widac ze każdy moze tu sie fajnie poradzić doswiadczonych kolegów:)

Dzieki i pozdrawiam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...