Manniek66 Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Generalnie sprawa wydaje się bardzo prosta ale są pewne niuanse, które ją komplikują. Facet upierał się, że ja wymusiłem mu pierwszeństwo wjeżdżając na rondo. Ja wiem że w chwili wjazdu na rondo było w 100% bezpiecznie. Na swój prawy pas zdążyłem wyjechać ja i jeszcze jeden samochód zaraz za mną. Seat pojawił mi się nagle po lewej stronie, całkowicie po skosie, ewidwntnie jak chciałby zjechać najbliższym zjazdem. Niestety po zjechaniu z ronda nie sposób ustalić w którym dokladnie miejscu to się stało. Dlatego zdecydowałem się wziąć to na siebie. Świadka mam jednego, mam która siedziała na fotelu pasażera więc wiarygodność zeznań dość lipna. Jutro przejade się do ubezpieczyciela dowiedzieć się czy są szanse na anulowanie mojego oświadczenia i uznanie drugiego kierowcy jako sprawcy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pisarz Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Tak jak pisał Robert , 100% winy tamtego kierowcy. Po pierwsze , byłeś na rondzie , czyli było po manewrze włączania do ruchu. Po drugie , pojazd zmieniający pas ruchu , musi ustąpić wszystkim innym pojazdom i zachować szczególną ostrożność.Uszkodzenia obydwu pojazdów , wskazują dokładnie czyja jest wina. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mdziam_78 Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Z tego co wiem, to oświadczenie z miejsca to jedno, a potwierdzenie okoliczności zdarzenia to drugie. Od dawna praktukują TU wysylanie do sprawcy dokumentu o potwierdzeniu okolicznosci zdarzenia. Najlepiej byłoby udać się do swojego ubezpieczyciela OC i złożyć stosowną deklarację o zdarzeniu. W momencie kiedy poszkodowany zgłosi szkodę z OC to dostanie informacje, że nie potwierdzasz okoliczności. I sprawa cywilna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theYard Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Ja bym Ci radził szybko zadzwonić do ubezpieczyciela i wyjaśniać sprawę. Teoretycznie likwidator powinien przeanalizować okoliczności i dać odmowę. Ale w tym przypadku jest mała szkoda i mogą wypłacić odszkodowanie na telefon po dosłaniu oświadczenia. Później już ciężko będzie odkręcić. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mdziam_78 Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Nie licz, że się drugiego uzna jako sprawcę od tak sobie. Jeżeli ten drugi ma AC to naprawy dokona z AC z regresem z polisy OC, jego TU rozpocznie postępowanie wyjaśniające i spotkacie się w sądzie. Jeżeli nie ma AC to będzie chciał robić z Twojego OC, wtedy znów lipa i sprawa cywilna. W najlepszym/najgorszym razie zaocznie w formie postanowienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andru77 Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2015 http://odszkodowanieodubezpieczyciela.pl/odwolanie-przez-sprawce-kolizji-oswiadczenia-o-spowodowaniu-kolizji-drogowej/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manniek66 Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Nie licz, że się drugiego uzna jako sprawcę od tak sobie. Jeżeli ten drugi ma AC to naprawy dokona z AC z regresem z polisy OC, jego TU rozpocznie postępowanie wyjaśniające i spotkacie się w sądzie. Jeżeli nie ma AC to będzie chciał robić z Twojego OC, wtedy znów lipa i sprawa cywilna. W najlepszym/najgorszym razie zaocznie w formie postanowienia.AC na 100% nie ma, auto dość stare i w niezbyt fajnym stanie. Jest jeszcze możliwość zgłoszenia zdarzenia drogowego na policji a oni przekazują sprawę do sądu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
esoxlucius1 Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Jestem niemal pewien ze policja stwierdzila by wine Maniek66. Jakby nie bylo tamten pojazd znajdowal sie przed nim na rondzie, przed rondem znak ustap wiec ustepujemy wszystkim ktorzy sa na rondzie. Istotne bylo by tu wskazanie miejsca w ktorym doszlo do kolizji. A co do oswiadczenia nie sadze zeby sie dalo tak latwo to odkrecic, to jest jak umowa kupna sprzedazy conajmniej. Dane z dowodu sa, podpis jest wiec bedzie ciezko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mdziam_78 Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Ale oświadczenie zostało spisane w stresie, młody człowiek stracił na chwilę głowę i pisał co mu drugi dyktował. Wszystko pod warunkiem złożenia stosownej deklaracji w TU jak najszybciej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert67 Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2015 ... Jakby nie bylo tamten pojazd znajdowal sie przed nim na rondzie,... I wykonywał manewr zmiany pasa ruchu, w którym bezwzględnie obowiązany jest ustąpić pierwszeństwa pojazdom znajdującym się z jego prawej strony. Widzisz jakie to proste ? .Maniek nie wjeżdżał na rondo, a kontynuował już po nim jazdę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andru77 Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2015 (edytowane) Jestem niemal pewien ze policja stwierdzila by wine Maniek66. Jakby nie bylo tamten pojazd znajdowal sie przed nim na rondzie, przed rondem znak ustap wiec ustepujemy wszystkim ktorzy sa na rondzie. Istotne bylo by tu wskazanie miejsca w ktorym doszlo do kolizji. A co do oswiadczenia nie sadze zeby sie dalo tak latwo to odkrecic, to jest jak umowa kupna sprzedazy conajmniej. Dane z dowodu sa, podpis jest wiec bedzie ciezkoJak wół napisane,że oświadczenie woli jest nieważne jeśli jest wadliwe a wadą w tym wypadku jest "Błąd" oceny sytuacji przez Kolegę Maniek66 więc nie wiem gdzie tu będzie ciężko. Nawet można przed sądem odwołać wcześniejsze swoje zeznanie, które się podpisało np w czasie przesłuchania przez policjanta. Jest ono w tym momencie nie ważne i informacje w nim zawarte sąd nie bierze pod uwagę. Edytowane 16 Kwietnia 2015 przez Andru77 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawgas Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Moim zdaniem wina Twoja na 100% i odwoływanie się nic nie da. Nie jest ważne, że kolizja nastąpiła ja już byłeś na rondzie ale, że nastąpiła podczas włączania się do ruchu przez Ciebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manniek66 Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2015 No nie jest do końca tak jak twierdzisz. Ja i jeszcze jeden samochód za mną wjechaliśmy na rondo i kontynuowaliśmy jazdę po nim. Nagle facet z seata pojawił się z mojej lewej strony ewidentnie jak chciałby zjechać z ronda/zmoenic pas. Kwestia tego że stało się to chwilę po włączeniu sie2do ruchu i może być dwojako interpretowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert67 Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Moim zdaniem wina Twoja na 100% i odwoływanie się nic nie da. Nie jest ważne, że kolizja nastąpiła ja już byłeś na rondzie ale, że nastąpiła podczas włączania się do ruchu przez Ciebie. Jeżeli pacjent z Ibizy poruszał się pasem wewnętrznym, to o jakim wymuszeniu mówisz skoro Maniek wjechał na wolny prawy pas? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andru77 Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2015 No nie jest do końca tak jak twierdzisz. Ja i jeszcze jeden samochód za mną wjechaliśmy na rondo i kontynuowaliśmy jazdę po nim. Nagle facet z seata pojawił się z mojej lewej strony ewidentnie jak chciałby zjechać z ronda/zmoenic pas. Kwestia tego że stało się to chwilę po włączeniu sie2do ruchu i może być dwojako interpretowane.Dlatego może warto nie odpuścić i udowodnić swoją rację. Facet ewidentnie zajechał Ci drogę i to jego wina, kwestia udowodnienia tego jak było jest już inną sprawą. Sam miałem kilka razy podobną sytuację, na szczęście zawsze udało mi się wymanewrować bez kolizji, po każdym takim zajściu zamierzam kupić wideorejestrator, jeszcze tego nie zrobiłem . Dużo kierowców gubi się na tego typu rondach nie wiem nawet czemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andru77 Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Rozmawiałem ze znajomym egzaminatorem i mówi że wina jego 100% Teraz kwestia udowodnienia że to on ci zajechał drogę a nie ty jemu. Dobrze by było odszukać gościa, który za tobą wjechał na skrzyżowanie. Sprawa najprawdopodobniej wyląduje w sądzie, chyba by tamten gościu wziął winę na siebie. Musisz a w zasadzie to właściciel fiata musi w TU poinformować o zajściu bo tam to różnie bywa, choć przed wypłatą odszkodowania powinni skontaktować się z osobą na którą zawarta jest umowa ubezpieczenia auta w celu weryfikacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
esoxlucius1 Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2015 I wykonywał manewr zmiany pasa ruchu, w którym bezwzględnie obowiązany jest ustąpić pierwszeństwa pojazdom znajdującym się z jego prawej strony. Widzisz jakie to proste ? .Maniek nie wjeżdżał na rondo, a kontynuował już po nim jazdę .A miałeś kiedyś przyjemność dyskutowania z policją? Dla nich jest wszystko proste. I tu bedzie nie ustapienie pierwszenstwa choc tego koledze Maniek nie zycze. Podam przyklad skrzyzowanie z droga podporzadkowana wlaczasz sie do ruchu skrecajac w prawo, lewa wolna wiec jedziesz a tu okazuje sie ze ktos na podwojnej ciaglej i skrzyzowaniu wyprzedzal i wali w Ciebie. I czyja wina? Oczywiscie Twoja, wymuszenie pierwszenstwa, nie wazne ze koles wyprzedzal na skrzyzowaniu i ciaglej. Byl na drodze z pierwszenstwem i tu na tym rondzie bedzie to samo. Jak juz to sprawca kolizji Maniek a za nie prawidlowa zmiane pasa tamten typ co najwyzej mandat dostanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manniek66 Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Rozmawiałem dzisiaj z TU, mogę się pd tego odwołać. Wtedy sprawa kierowana jest na policję a oni do sądu. Nie warto się w to dalej pchać, OC przez rok wyższe o 100zł to nie tragedia. Zagranie czysto frajerskie ze strony kierowcy seata. Cóż...czasami tsk bywa. Dzięki za ocenę sytuacji i pomoc 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
minecjusz Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Można i tak....bo o 100zł włóczyć się po sądach trochę kiepsko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pisarz Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Rozmawiałem dzisiaj z TU, mogę się pd tego odwołać. Wtedy sprawa kierowana jest na policję a oni do sądu. Nie warto się w to dalej pchać, OC przez rok wyższe o 100zł to nie tragedia. Zagranie czysto frajerskie ze strony kierowcy seata. Cóż...czasami tsk bywa. Dzięki za ocenę sytuacji i pomoc Przykre , ale jest nauczka na przyszłość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawek1 Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Niestety oświadczenia to tylko ściema, goście z ubezpieczalni muszą do ciebie zadzwonić to potwierdzić. Zawsze możesz zmienić zdanie. Pytanie tylko czy chce ci się jeździć po sądach, winę mogę uznać twoją lub jego jest to kwestia sporna i pytanie jak sędzia to zinterpretuje. Jeżeli uzna twoją winę ponosisz koszty sądowe dostaniesz mandat i zapewne punkty karne (tego pewien nie jestem). W tym momencie poniesiesz tylko koszt naprawy auta i dodatkowej kwoty ubezpieczenia na rok (pewnie z 50-100zł). Osobiście mając niezbyt dobre doświadczenia z sędziami raczej bym nie liczył na mądrego gościa który to odpowiednio zinterpretuje. No chyba że możesz jakoś dostać się do kierowcy który jechał za tobą żeby potwierdzić twoją wersje zdarzeń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manniek66 Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Kontaktowałem się jeszcze ze znajomym z innego TU, poradził mi nie pchać się w to dalej. Sytuacja jest na tyle ciężka że w zasaszie nie ma jak już udowodnić mi że seat wymusił na mnie a nie ja na nim. Sędzia stwierdzi że wjeżdżając na rondo powinienem ustąpić wszystkim i nie będzie go interesowało jak to wyglądało z mojej perspektywy. Trudno...jedno jest pewne, w przyszłym tygodniu kupuje rejestrator. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon82 Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2015 (edytowane) Maniek66 powodzenia w wyjaśnieniu sprawy , ale jesteś wielkim optymistą licząc na 100 zł wyższe OC przez rok , takie sprawy ciągną się latami . Jeżeli idziesz ubezpieczyć auto to mają bazę danych z ostatnich lat i wszystko sobie podliczają . Także jak miałeś teraz zniżki powiedzmy za dwa lata bezszkodowej jazdy to przy następnym ubezpieczeniu ostro Ci dowalą , a następne lata będziesz wracał do punktu wyjścia w jakim byłeś przed szkodą - uzbiera się , uzbiera .Druga sprawa to czy masz dobry rysopis zdarzenia ? Jak tak to tam bym szukał rozwiązania Twojego problemu. Edytowane 16 Kwietnia 2015 przez Szymon82 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manniek66 Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2015 Rok temu mama miała kolizje. Najechanie na tył...zawiodły hamulce. Zniżka spadła o 10% na rok, po roku wszystko się wyrównało i w tym składka przyszła bez zmian. Tak też ppwiedziano mi na infolini. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek_W Opublikowano 21 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2015 A miałeś kiedyś przyjemność dyskutowania z policją? Dla nich jest wszystko proste. I tu bedzie nie ustapienie pierwszenstwa choc tego koledze Maniek nie zycze. Podam przyklad skrzyzowanie z droga podporzadkowana wlaczasz sie do ruchu skrecajac w prawo, lewa wolna wiec jedziesz a tu okazuje sie ze ktos na podwojnej ciaglej i skrzyzowaniu wyprzedzal i wali w Ciebie. I czyja wina? Oczywiscie Twoja, wymuszenie pierwszenstwa, nie wazne ze koles wyprzedzal na skrzyzowaniu i ciaglej. Byl na drodze z pierwszenstwem i tu na tym rondzie bedzie to samo. Bo tak jest. Kiedyś spowodowałem kolizję. Stoję na skrzyżowaniu, na podoporządkowanej. Czekam, na wolne. W końcu prawa wolna, a z lewej dojeżdża koleś ale ma kierunek w prawo, w sensie będzie skręcał w moją podporządkowaną. Ja ruszam, a koleś przejeżdża prosto, no i dzwon. Kilkadziesiąt metrów wcześniej miał zwężenia pasa, zmieniał pas i nie wyłączył kierunku. Niestety, ale policja zawsze powie że masz ustąpić pierszeństwa wszystkim na skrzyżowaniu i tak to interpretują. Od tamtej pory czekam na małych rondach i skrzyżowaniach aż ktoś zacznie skręcać, nie wierzę już kierunkom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.