Skocz do zawartości

Brzany 2015


krokkop

Rekomendowane odpowiedzi

Szczerze mówiąc,to pływając w sobotę po Wisełce,myślałem,że trafi się jakiś ładny boleń,kleń,a tu zaskoczenie...

Pływamy ładnych parę godzin i nic specjalnie się nie dzieje.Podpływamy do kolejnej główki,zapinam na agrafkę swojego pstrągowo-kleniowego woblerka,rzut na napływ ostrogi,dwa ruchy korbką i branie...Od razu widzimy z Arkiem,że mam na kiju ładną rybę.Myśleliśmy ,że to może boleń,potem,że duży szczupak....Ryba stanęła w najsilniejszym nurcie i ani drgnie...Arek mówi,wyciągamy kotwicę,bo tu jej nie dasz rady.Oddaję Mu na chwilę wędkę,podnoszę kotwicę i spływamy na spokojniejszą wodę.Hamulec co chwila brzęczy,wędka wygięta do granic wytrzymałości i w końcu  ją mamy w podbieraku.Piękna brzana.Spływamy do brzegu,fotki i rybka po reanimacji wraca do wody.

Sprzęt to kleniowy kijek Mistrall 5-18 gram,żyłka 0,16 i woblerek swojej produkcji.

Fotki Zanderix.

attachicon.gif11807042_865329783522900_1150981119_o.jpg

attachicon.gif11800888_864661840256361_1703899116_o.jpg

attachicon.gif11837224_865329790189566_1796460325_o.jpg

Piekna ryba gratuluje :)

namierzylem stado takich panienek, niektore ponad 80cm (widzialem je z odleglosci okolo 3 metrow) ale miejsce trudne technicznie.Przez dwa dni je kusilem, wynik jeden kontakt i pare wyjsc do woblera, niestety musialem obejsc sie smakiem. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witek,- jak stały na żwirku to spróbuj turlanego z prądem świstera 5-7cm (wrzutka powyżej ryb pod skos nurtu) jakieś 1-2m przed rybami świster powinien osiągnąć dno i znów jakieś 2-3m za rybami powinno go już wynosić wtedy ciężar jest dobrze dobrany ;)  dużo trzeba pokombinować z ciężarem żeby nie podhaczać ryb i czasem trzeba oskrobać główkę,- ale się opłaca  ;) kolor gumy obojętny, ja używałem wszystkich brudnych brązów, czarnych ale i żółty się sprawdzał.

Z wagą można jeszcze inaczej poeksperymentować zaciskając śruciny 30cm powyżej gumy, ale tak się więcej rwie i żyła się przeciera bo większy odcinek leci po dnie....

Hak nie powinien za dużo odstawać od gumy (mniej podhaczeń) czyli np zamiast haka pasującego do gumy weź rozmiar mniejszy w wersji long.

Powodzenia,- przy tej niżówce jaką teraz mamy można się dobrać do naprawdę dużych ryb  ;) i rozszyfrować duuuużo fajnych wcześniej omijanych miejsc ;)

Edytowane przez Rheinangler
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też :D :)

Napisz trochę w jaki sposób go nagrywałeś?

Może naiwne pytania ale wobler w miejscu pracuje? kamerka na dnie czy na lince?

Po tym filmie to chyba przerzucę się w połowie brzan na sztuczną muchę,albo przepływankę :D , aby potem pewnie znów wrócić do spiningu :D :)

Edytowane przez jerzy6
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

haha ale wypas.....te brzany wyglądają jak bocje w akwarium....swoją drogą to jest odpowiedź na często mnie nurtujące pytanie jak schodzę na "0"..."czy ja chociaż dzisiaj przeciągnąłem wobka gdzieś koło rybiego pyska, czy byłem blisko ale nie chciały jeść?"....aleź znieczulica tam pod wodą panuje :)

 

pozdrawiam,

malcz

Edytowane przez malcz
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super sprawa.

@malcz mam podobnie.

Nasuwa się pytanie - czy te ciagle wedrówki ryb to naturalne czy podplywaly w to mijesce zwabione przynętą?

@ Viking - 82 czy to miejsce to bankówka czy pierwsza lepsza miejscówka bo rybek tam sie troche przewinęło ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamerkę umieściłem na dnie i przywiązałem do dużego kamienia, woblerka przywiązałem do kamerki ale pozbawiiłem go kotwicy żeby czasem nie szukać kamery po całym Sanie :)

Miejscówka to jedna z moich bankówek w które to już jeżdzę z 15 lat a przez ostatnie 4 lata tylko aby połowić brzany na spinning.

Wobler trochę słabo pracował i dlatego ryby nie za bardzo na niego reagowały ale tego dnia złowiłem tylko jedną brzanę 62cm a brat dwie sztuki nieco mniejsze, czyli wynik słabiutki jak na to miejsce.

Kamera nagrywała ciągle przez 4 godziny i 20 minut zapisując 20 minutowe filmiki na każdym filmiku były ryby ale tylko klenie stukały w wobler.

Na weekndzie jadę na dwa dni i może coś nagram z innym wobkiem w roli głównej :)

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc,to pływając w sobotę po Wisełce,myślałem,że trafi się jakiś ładny boleń,kleń,a tu zaskoczenie...

Pływamy ładnych parę godzin i nic specjalnie się nie dzieje.Podpływamy do kolejnej główki,zapinam na agrafkę swojego pstrągowo-kleniowego woblerka,rzut na napływ ostrogi,dwa ruchy korbką i branie...Od razu widzimy z Arkiem,że mam na kiju ładną rybę.Myśleliśmy ,że to może boleń,potem,że duży szczupak....Ryba stanęła w najsilniejszym nurcie i ani drgnie...Arek mówi,wyciągamy kotwicę,bo tu jej nie dasz rady.Oddaję Mu na chwilę wędkę,podnoszę kotwicę i spływamy na spokojniejszą wodę.Hamulec co chwila brzęczy,wędka wygięta do granic wytrzymałości i w końcu  ją mamy w podbieraku.Piękna brzana.Spływamy do brzegu,fotki i rybka po reanimacji wraca do wody.

Sprzęt to kleniowy kijek Mistrall 5-18 gram,żyłka 0,16 i woblerek swojej produkcji.

Fotki Zanderix.

 

 

 

Piekne brzanisko :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Brzana ok.75cm złowiona można powiedzieć w 2/3 ;)  przez mego synka, syn boi się jej trzymać w rękach min., aby nie spadła na kamienie opaski :)

post-49044-0-58267800-1440966349_thumb.pngpost-49044-0-15589700-1440966829_thumb.png

Na Krakuska

Miałem też brania na brzanówki J.Widły ale nic nie udało mi się skutecznie wyciągnąć i suma...z wiadomym zakończeniem holu :D

Łowisko to wiślana opaska-  dość głęboka kamienna rafa przy niej.

Edytowane przez jerzy6
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Gratuluje brzan . Piekne to ryby.

 

Tegoroczna wizyta w dalekiej krainie (poludniowa Hiszpania) potwierdzila stare slowianskie przyslowie : 

 

"Brzana niejedno ma imie".

 

W ciagy tygodniowych lowow polapalismy troche brzan w roznych odmianach, gatunkach i rasach (chyba tak to mozna okreslic).

 

Lowienie powtarzalne (ilosciowo okolo 30 egzemplarzy wyholowanych), dla mnie mocno nietypowe i zdecydowanie niebrzanowe.
Szybki trolling agresywnie pracujacymi woblerami o sporych rozmiarach. Dotychczas nie byla to moja technika "brzanowa".

Tymczasem przyniosla efekty.

 

 

Prezentowane ryby mierzyly miedzy 65 a 82 cm . Najwiecej ryb bylo w granicach 70 cm .

 

Powtorze : wszystkie z trolla :)

 

Zreszta zobaczcie sami.

 

Szczupakobrzany :

 

b77.JPG

 

 

 

wlb73.JPG

 

 

b69.JPG

 

wb69.JPG

 

Brzany : 

 

wb69bronz.JPG

 

 

 

 

 

 

I taki KTOS : 

 

wb82.jpg

Edytowane przez Guzu
  • Like 33
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...