Skocz do zawartości

Brzany 2015


krokkop

Rekomendowane odpowiedzi

Co prawda nie moja ale mojego serdecznego kolegi , Baśka 80+ złowiona na długim Odrzańskim przelewie

Szczęśliwą przynętą był Wobler BONITO 3,5cm , sprzęt typowo UL wiec zabawa była przednia.

C&R

Rybka fajna ale te wedki to tak zawsze do fotki muszą być złożone?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przestań Karol ściemniać, wędki złożone bo pewnie w łeb dostała :P

Jasne ..... jak wszystkie złowione  :D  :D  :D  :D prędzej by mi ręka uschła  :D  :D  :D  :D a że ja '' leń '' urodzony w niedziele  to skrobać mi się nie chce  :P  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:

 

Daniel niestety taki ostatnio standard na forum .... wrzucisz foto rybki żle .....  doszukiwanie się drugie dna tam gdzie go nie ma itp histori...

Osobiście mi  to lottooooo...ale wkur... jest to fakt ;)

Edytowane przez Karol Krause
  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało i mi się w końcu przechytrzyć swoją pierwszą w wędkarskiej karierze brzanę.Może nie największa bo zaledwie 63 cm, ale na kleniowym sprzęcie przysporzyła wiele emocji. Wcześniej upatrzona z góry, połakomiła się w drugim rzucie na dorado stick 4,5 cm

post-53429-0-83054800-1442584978_thumb.jpg

Edytowane przez Cwaniak
  • Like 14
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje, walka z rybą tym zestawem  musiała być ciekawa.

Na początku myślałem, że to sum... Dawno nie miałem takiego poczucia bezradności jak przy odjazdach tej panienki. Momentami przytrzymywałem szpulę ręką starając się zachować wyczucie by nie zerwać zestawu i pozwalając samemu kijowi amortyzować zrywy ryby. Musiało to dość komicznie wyglądać - chłop z wypiekami na twarzy trzymający wędkę w pełnej paraboli uniesioną nad głową i towarzyszący temu niosący się po wodzie brzęk hamulca kręcącego się w atomowym tempie :D Dobrze, że szczęśliwie kilka minut wcześniej podszedł sąsiad pogadać o dzisiejszych wynikach. Nie dość, że był świadkiem całego wydarzenia to jeszcze pomógł podebrać rybkę przy brzegu i strzelił fotki. :) Za co z tego miejsca chciałbym mu podziękować, jeśli jest w gronie forumowiczów.

Edytowane przez coma
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja co roku pogrubiam zestaw (teraz pletka 0,10 lub monolit 0,22) a i tak momentami mam wrażenie, że za chudo, a tu kolega na taki zestaw - musiała być jazda. Dobrze, że już chłodno bo latem to jestem przekonany, że miała by ta pani problem z dojściem do siebie. 

Gratuluję rybki a przed wszystkim umiejętności. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początku myślałem, że to sum... Dawno nie miałem takiego poczucia bezradności jak przy odjazdach tej panienki. Momentami przytrzymywałem szpulę ręką starając się zachować wyczucie by nie zerwać zestawu i pozwalając samemu kijowi amortyzować zrywy ryby. Musiało to dość komicznie wyglądać - chłop z wypiekami na twarzy trzymający wędkę w pełnej paraboli uniesioną nad głową i towarzyszący temu niosący się po wodzie brzęk hamulca kręcącego się w atomowym tempie :D Dobrze, że szczęśliwie kilka minut wcześniej podszedł sąsiad pogadać o dzisiejszych wynikach. Nie dość, że był świadkiem całego wydarzenia to jeszcze pomógł podebrać rybkę przy brzegu i strzelił fotki. :)  Za co z tego miejsca chciałbym mu podziękować, jeśli jest w gronie forumowiczów.

Ja też przeżyłem hol sporej Barbary na sprzęcie light. Cóż ... wrażenie w sumie podobne jak u kolegi. Zestaw na granicy zerwania, hamulec gwiżdże a ty nawet nie masz jak przesunąć szali zwycięstwa na swoją stronę. Całe szczęście brzany to takie siłaczki. Odjazdy na przemian z pompowaniem skutecznie je męczą. Ale pary mają w płetwach co nie miara. Bez porównania do innych gatunków.  Jeśli macie je w łowisku to szczerze polecam. To są prawdziwe wędkarskie emocje  :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczere gratulacje dla wszystkich łowców tych pięknych rybek.  W tym roku 2 razy przegrałem z brzanami przeciąganie linki na szybkiej rafie. Tym razem udało się zatrzymać jedną na kamieniach. Sprzętowo Karabelka z morethanem, plecionką Varivasa i woblerkiem Salmo Minnow 7cm.

post-49950-0-76311600-1443774037_thumb.jpg

 

  • Like 30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też przeżyłem hol sporej Barbary na sprzęcie light. Cóż ... wrażenie w sumie podobne jak u kolegi. Zestaw na granicy zerwania, hamulec gwiżdże a ty nawet nie masz jak przesunąć szali zwycięstwa na swoją stronę. Całe szczęście brzany to takie siłaczki. Odjazdy na przemian z pompowaniem skutecznie je męczą. Ale pary mają w płetwach co nie miara. Bez porównania do innych gatunków.  Jeśli macie je w łowisku to szczerze polecam. To są prawdziwe wędkarskie emocje  :)

Emocje w czasie holu i owszem ale piękna też można im pozazdrościć szczególnie tym podkarpackim

post-50928-0-73708000-1443809534_thumb.jpg

post-50928-0-99776800-1443809704_thumb.jpg

  • Like 24
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to moja "maryna" z Sanu. Moje prywatne marzenie od trzech lat. Po zlapaniu cieszylem sie jak dziecko. Udalo sie za trzecim podejsciem ( od trzech lat zatruwam zycie kolegom z Przemysla ). Wkoncu odetchna. Bardzo im dziekuje za pomoc i cierpliwosc.  :)  

 

Sprzetowo:

 

Wedka: St. Croix Avid 90MLF2

Kolowrotek: Shimano 11 TP C3000SDH

Zylka: Sufix Duraflex

Przyneta: Dorado Invader 5 cm

post-55589-0-86152900-1444051991_thumb.jpg

  • Like 29
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...