Pomocy!!!

[Szymi132]

Witam Panowie,

Prosze o pomoc lub o jakąś rade w sprawie którą wam przedstawie.

Mianowicie:

Kupiłem na jerkbait muchówkę od gościa o nicku:jogirobert

Kasę wpłaciłem ponad dwa tyg temu wędki nie ma a kolega się nie odzywa.

Telefon jogiroberta odbiera kolega i mówi że roberta nie ma i że oddzwoni,

Robert nie oddzwania a na moje telefony i smsy nie odpowiada nie ma z nim żadnego kontaktu.

Co muszę w takiej sytuacji zrobic?

Może padłem ofiarą oszusta?

Pomocy!!!

[zetika16]

Co musisz zrobić to zależy od Ciebie... albo poczekać (kolega się nie loguje wiec może jakieś problemy choroba czy coś ) albo poprosić kogoś aby go odwiedził lub zrobić to samemu i odebrać osobiście. Lub jeżeli masz pewność że to oszustwo pozostaje policja....

 

Są tacy którzy nie zawsze postępują poważnie w tej kwestii... co chwilę wypływa jakąś akcja ale większość kończy się pozytywnie dla kupującego i przeważnie z obciachem dla sprzedającego....

[norbertkrakow]

Policja i tyle Ci zostaje i to szybko.

Bo potem będzie za późno.

Edytowane 20 Kwietnia 2015 przez Albatros

[Maynard]

Piersze primo - tylko spokój nas ratuje. Dwa tygodnie to czasem można znad wody nie wracać.
Drógie primo - możesz zmienić tytuł wątku na bardziej rzeczowy, a mniej dramatyczny.
Czecie primo - jeśli dostałeś info, że sprzedający jest ale go nie ma i że oddzwoni ale nie oddzwania, to jest to sytuacja z gatunku dosyć przykrych i Kolega sprzedający najpewniej nie jest ani długo na rybach, czego pewnie żałuje ani nie jest obłożnie chory, z czego zapewne się cieszy. Dowodów nie ma, ale poszlaki są.
Czfarte primo - jeśli nie jesteś pewny co do intencji sprzedającego ("2 tyg."), wypadałoby zapytać o radę na forum bez podawania nicka. Jak się okaże Kolega sprzedający niegodnym zaufnia to wtedy pod pręgierz, ze zdjęciem, peselem, rozmiarem buta i numerem w dzienniku.
Pionte primo - powodzenia w załatwieniu sprawy.

Pozdrawiam
Grzesiek

[Baars]

https://www.google.nl/url?sa=t&source=web&rct=j&q=po%20pierwsze%20primo%20ultimo&ei=hKE1VfTAOYKwsQHF1YHABA&url=http://www.youtube.com/watch%3Fv%3DpIi-QFZd7fA&ved=0CB8QtwIwAA&usg=AFQjCNHQPHFikc9ztqFTaR06ttgzzUP49w

 

... tak mi się przypomniało, może nada to trochę tej sprawie jeszcze większej dramaturgii

 

 

Wracając do sedna sprawy nie lepiej było spytać kolegę, który odbierał telefon o co "kaman"???

Mogłeś zaznaczyć delikatnie podczas rozmowy, że w razie braku kontaktu z "misiem Yogi" kierujesz sprawę na policję!

Może by się coś wtedy wyjaśniło, a tak to trochę wróżenie z fusów, hmmm - może ma facet jakieś problemy, a moze ewidentnie gra z Toba w ch..a!?

Ostateczne działania pozostawiam kupującemu, działaj trout działaj!

•••---•••

[Szymi132]

Dzieki Panowie

No jak sie domyślacie powiedziałem znajomemu ze porę sprawę o policję jesli człowiek dalej bedzie bawił sie w ducha.Dziwne bo mam przecież jego dane i dowód wpłaty...opłacałoby mu sie oszukiwać?

Taki dramat zrobiłem bo pierwszy raz to mi sie przydarzyło i jeszcze w majowke wyjeżdżam w Bieszczady na San a facet mieszka w Ustrzykach wiec jesli nie załatwię tego przez telefon to mocno sie zdziwi jak pojawie sie w jego progu.

Dzieki za podpowiedzi

Pozdrawiam

szymon

[Gabriel Kozdraś]

Z tego co pamiętam, to w regulaminie jest zapis ze JB nie bierze odpowiedzialności ani nie pośredniczy w żaden sposób w transakcjach na giełdzie.

A kolega JogiRobert wczoraj był aktywny na innym forum …..

Edytowane 21 Kwietnia 2015 przez Archanioł

[sol321]

Dzieki Panowie

No jak sie domyślacie powiedziałem znajomemu ze porę sprawę o policję jesli człowiek dalej bedzie bawił sie w ducha.Dziwne bo mam przecież jego dane i dowód wpłaty...opłacałoby mu sie oszukiwać?

Taki dramat zrobiłem bo pierwszy raz to mi sie przydarzyło i jeszcze w majowke wyjeżdżam w Bieszczady na San a facet mieszka w Ustrzykach wiec jesli nie załatwię tego przez telefon to mocno sie zdziwi jak pojawie sie w jego progu.

Dzieki za podpowiedzi

Pozdrawiam

szymon

 

A skąd wiesz że masz prawdziwe dane ? banki nie weryfikują danych osobowych.

[Maynard]

(...) w majowke wyjeżdżam w Bieszczady na San a facet mieszka w Ustrzykach wiec jesli nie załatwię tego przez telefon to mocno sie zdziwi jak pojawie sie w jego progu. (...)

Nie zdziwi się, jeśli zapowiesz swoją wizytę..

Szymon, uprzedź go i tego drugiego misia, że ma ultimatum,

albo kasa lub sprzęt powiedzmy do piątku albo Policja i faktycznie im to zgłoś.

 

Majówkę przeznacz na pstrągi, a nie na szarpanie drzwi.

 

Pozdrawiam

Grzesiek

[zetika16]

Słuchaj na Podkarpackim się loguje.... wczoraj był ostatnio

 

http://www.fishing.org.pl/member.php?u=1713

[Bander]

A skąd wiesz że masz prawdziwe dane ? banki nie weryfikują danych osobowych.

 

Niestety... przelew być może poszedł do kogoś innego (kolega) albo do "słupa". Ale na jakieś konto poszedł i policja dojdzie do danych właściciela konta - ten zaś raczej zna sprzedawcę wędki. Przykra sprawa.

[zetika16]

Panowie nie dorabiajcie historii .... bo i po co naraze. ..

[Baars]

Witam Panowie,

Prosze o pomoc lub o jakąś rade w sprawie którą wam przedstawie.

Mianowicie:

Kupiłem na jerkbait muchówkę od gościa o nicku:jogirobert

Kasę wpłaciłem ponad dwa tyg temu wędki nie ma a kolega się nie odzywa.

Telefon jogiroberta odbiera kolega i mówi że roberta nie ma i że oddzwoni,

Robert nie oddzwania a na moje telefony i smsy nie odpowiada nie ma z nim żadnego kontaktu.

Co muszę w takiej sytuacji zrobic?

Może padłem ofiarą oszusta?

Pomocy!!!

Panie Remku, Panowie Moderatorzy, wiem, że J.B pl nie ponosi odpowiedzialności w takich sytauacjach,

ale czy użytkownik "jogirobert" nie powinien otrzymać BLOKADY w dziale GIEŁDA!?

Myślę, że nie tylko on zasłużył sobie na takie potraktowanie, jest również wielu innych "koleżków",

którym zarząd J.B pl powinien "przyjrzeć" się bliżej!?

Może chociaż tego sie doczekamy, ukróciło by to pewne procedery tu sporadycznie panujące!?

[Bander]

Hmm.. nie ma co histeryzować, ale dwa tygodnie od przelania kasy i zero odzewu to coś co mnie osobiście bardzo by zezłościło... zdarza się, coś wypadnie itp. ale zawsze można zadzwonić i wyjaśnić sprawę. A w takiej sytuacji... no, ale mówię o sobie. Masz Tomku więcej cierpliwości ode mnie

[zetika16]

Hmm.. nie ma co histeryzować, ale dwa tygodnie od przelania kasy i zero odzewu to coś co mnie osobiście bardzo by zezłościło... zdarza się, coś wypadnie itp. ale zawsze można zadzwonić i wyjaśnić sprawę. A w takiej sytuacji... no, ale mówię o sobie. Masz Tomku więcej cierpliwości ode mnie

No nie no ja wcale nie mam cierpliwości... Sam bym się wkur**** ale wydaje mi się ze na wkur*** by się skończyło bo przeważnie takie tematy dochodzą do skutku.... Ale smród zostaje

[Baars]

No nie no ja wcale nie mam cierpliwości... Sam bym się wkur**** ale wydaje mi się ze na wkur*** by się skończyło bo przeważnie takie tematy dochodzą do skutku.... Ale smród zostaje

 

Tomek, a nie chcesz się wybrać w krótką "delegację" !?

[zetika16]

????

[Wojtek Zwolski]

Cześć.

 

Potrzebuję waszej rady. Sprzedałem wędkę na naszym forum. Wędka w stanie idealnym. Raz była nad wodą. Spakowałem ją bardzo solidnie i wysłałem gościa o nicku "Forest-Natura". Dostałem od niego wczoraj wiadomość, że wędka jest uszkodzona bo z największej przelotki wypadła porcelanka i leżała na dnie tuby i że mam mu kasę oddać i opłacić kuriera który ją zabierze od niego. Napisałem mu, że to on powinien złożyć reklamację firmie kurierskiej.

Zarzuca mi, że zataiłem że wędka była uszkodzona i że tak ją wysłałem i straszy policją i tym, że na forum wszystko opisze... co robić??

[jajakub]

Oddaj kasę i po sprawie.

Reklamacja w firmie kurierskiej bez wyraźnego uszkodzenia opakowania i zgłoszenia tego kurierowi przy odbiorze i tak nic nie da

Poza tym co byś chciał reklanować, uszkodzoną przelotke w nienaruszonym opakowaniu ?

Edytowane 7 Maja 2024 przez jajakub

[scOOtt]

Na takie sytuacje wyjście jest proste - robisz zdjęcia przedmiotu przed spakowaniem, później samej przesyłce jak jest spakowana.

Odbierający wówczas nie ma pola do próby oszustwa, ponad to masz ewidentny dowód na to, iż przesyłka wyszła od Ciebie spakowana prawidłowo a przedmiot był w stanie nienaruszonym i możesz próbować na tej podstawie składać reklamację u przewoźnika.

Zasłyszałem gdzieś od kogoś, że jeśli się tej reklamacji nie złoży przy kurierze to wówczas dużo takich reklamacji jest odrzucanych.

Edytowane 7 Maja 2024 przez scOOtt

[Wojtek Zwolski]

#Jajakub no dobra, tyle że wziąłem kasę za wędkę w idealnym stanie a mam oddać za uszkodzoną i jeszcze 2x za przesyłkę płacić?

Edytowane 7 Maja 2024 przez Wojtek Zwolski

[SlawekNikt]

Film kręcić trzeba tak podczas pakowania jak i podczas otwierania. O uszkodzonym opakowaniu i działaniu w takiej sytuacji chyba pisać nie trzeba.

[jajakub]

#Jajakub no dobra, tyle że wziąłem kasę za wędkę w idealnym stanie a mam oddać za uszkodzoną i jeszcze 2x za przesyłkę płacić?

Krótko i prosto

Jeśli odbieram przesylkę w nieuszkodzonym opakowaniu a w środku mam uszkodzony przedmiot to

1) wysyłający źle spakował towar

2) wysyłający wysłał towar uszkodzony

Tak czy siak "wina" wysyłającego

Edytowane 7 Maja 2024 przez jajakub

[scOOtt]

Krótko i prosto

Jeśli odbieram przesylkę w nieuszkodzonym opakowaniu a w środku mam uszkodzony przedmiot to

1) wysyłający źle spakował towar

2) wysyłający wysłał towar uszkodzony

Tak czy siak "wina" wysyłającego

Nie tak dawno, jak zamawiałem noctissa - przyszły blanki z F.A. do Wojtka Grocholi - opakowanie nieuszkodzone - w środku blanki połamane - kilkanaście sztuk.

Chcesz powiedzieć, że Krzysztof Zieliński wysyłający tych blanków mnóstwo akurat tę przesyłkę źle spakował ?

Sytuacje zdarzają się różne - ja jestem zdania, że to nie jest zero jedynkowo wina wysyłającego.

Na takie sytuacje patent opisałem wyżej. Robię tak za każdym razem jak coś wysyłam i nie miałem nigdy problemów, żeby ktoś mi insynuuował, że coś zrobiłem źle albo wysłałem uszkodzony towar jako sprawny.

Edytowane 7 Maja 2024 przez scOOtt

[zetika16]

Ciężki temat . Bo Ty mogłeś włożyć wędkę w 100% sprawna , ale podróż ( drgania , przekładanie , rzucanie ) mogło spowodować wypadnięcie ringu - który fabrycznie mógł być już źle obsadzony - mogłeś tego nie wiedzieć . Wymiana przelotki to kilkadziesiąt złotych . Pierścień raczej nie powinien wypaść od wypakowywania wędki z tuby przez kupującego - chyba że wędka była ostreczowana i ktoś robił to na szybko - chociaż ciężko mi w to uwierzyć jeżeli ring jest cały , nie ukruszony czy pęknięty to raczej obstawiał bym wadę fabryczną a nie złośliwość /nieuwagę kupującego. W zasadzie obaj jesteście w jakiś sposób poszkodowani . Myślę że powinniście się dogadać - bo ta przelotka mogła wypaść Tobie na rybach a wypadła jemu w domu …. Masz foty uszkodzenia ?

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk