Skocz do zawartości
  • 0

Ograniczenie mocy silnika ... Kontrole - Mandaty ( Pilchowice, Mietków )


PiotrekF

Pytanie

Witam, ciekawi mnie pewna rzecz. Mianowice jak to jest z kontrolami na wodzie. Z tego co wiem np. na Pilchowicach i Mietkowie jest zakał pływania na silnikach spalinowych powyżej 5 km. W tamtym roku wybrałem się na  ponton i dygałem wiosłami na Pilchowicach. Widok łodzi z silnikami 15 km bardzo mnie zdziwił.... Czy kontrole są tak rzadkie na wodzie, że nikt tym się nie przejmuje... ? :) Oczywiście nie mówię tu o wykorzystywaniu pełnej mocy silnika i robieniu ogromnej fali która wkurza tylko innych wędkujących i zwraca na siebie ogromną uwagę.. ale jak to jest..... Jaki mandacik grozi za takie wykroczenie. Z tego co zorientowałem to takie silniki o pojemności 10 km są dużo cichsze niż 5 km dlatego trochę nie rozumiem tych zakazów chyba że chodzi o generowanie wcześniej wspomnianej fali.   :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Może rzeczywiście tak jest.... jednak 10 km przy łajbie 4m na Mietkowie gdzie fala i wiatr czasem potrafią niespodziewanie stworzyć bardzo trudne warunki to chyba nie przesada...Chodzi mi o kary za takie wykroczenie i czy ktoś ogólnie spotkał się z kontrolą pod tym względem na w/w zbiornikach  :)

Edytowane przez PiotrekF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Podstawą przy ewentualnym karaniu nie jest naklejka na silniku ale jego tabliczka znamionowa. Więc jeśli słabszy silnik podciągnie się mocą do góry to kontrola nie wykryje tego i za nadmierną moc nie nałoży kary, to osłabienie silniejszego też nic nie daje, bo tabliczka podaje moc nominalną i od tego jest kara. Co najwyżej oznakowanie na silniku może. nie musi spowodować że kontrola nie podpłynie albo nie będzie zawracać sobie głowy tabliczką znamionową, ale jest to coraz rzadsza sytuacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Pływałem z kolegą po Mietkowie pontonikiem i silnikiem niecałe 10 HP. Podpłynęła Policja, skontrolowali zezwolenia itd, zerknęli na silnik i nic nie powiedzieli. Może dlatego, że zobaczyli, że trafili na normalnych wędkujących, a nie amatorów wyścigów. Wg mnie te 5 HP na Mietkowie to śmiech. Na zbiorniku, który potrafi być naprawdę niebezpieczny, większa moc zdecydowanie się przyda i w razie czego pozwoli szybciej wrócić do brzegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam, ciekawi mnie pewna rzecz. Mianowice jak to jest z kontrolami na wodzie. Z tego co wiem np. na Pilchowicach i Mietkowie jest zakał pływania na silnikach spalinowych powyżej 5 km. W tamtym roku wybrałem się na  ponton i dygałem wiosłami na Pilchowicach. Widok łodzi z silnikami 15 km bardzo mnie zdziwił.... Czy kontrole są tak rzadkie na wodzie, że nikt tym się nie przejmuje... ? :) Oczywiście nie mówię tu o wykorzystywaniu pełnej mocy silnika i robieniu ogromnej fali która wkurza tylko innych wędkujących i zwraca na siebie ogromną uwagę.. ale jak to jest..... Jaki mandacik grozi za takie wykroczenie. Z tego co zorientowałem to takie silniki o pojemności 10 km są dużo cichsze niż 5 km dlatego trochę nie rozumiem tych zakazów chyba że chodzi o generowanie wcześniej wspomnianej fali.   :)

Kto wydał przepis ograniczający moc silników? Wojewoda, starosta, RZGW...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

art 54 kw

Art. 54. Kto wykracza przeciwko wydanym z upoważnienia ustawy przepisom porządkowym o zachowaniu się w miejscach publicznych,podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany."

 

ale jest tez art 41 kw

W stosunku do sprawcy czynu{ w rozumieniu KW} można poprzestać na zastosowaniu pouczenia, zwróceniu uwagi, ostrzeżeniu lub na zastosowaniu innych środków oddziaływania wychowawczego."


W stosunku do sprawcy czynu można poprzestać na zastosowaniu pouczenia, zwróceniu uwagi, ostrzeżeniu lub na zastosowaniu innych środków oddziaływania wychowawczego.

Edytowane przez evin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jezioro graniczne(Polska-Litwa) Gaładuś. Porządku na nim pilnują Wopki. Podobno z nudów lornetkują jezioro, aby kogoś przyłapać na jakimś wykroczeniu. Ograniczenie mocy silników do 5km. Chodzą słuchy, że potrafią zarekwirować sprzęt powyżej tych 5km. Rozmawiałem z gościem - właścicielem pensjonatu nad Gaładusiem, który takie wieści głosi. Czy to możliwe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Typowo Polskie "jak oszukać system".

Przykład idzie z samej góry. Po hecach z TK  Polakom puściły hamulce :)

Mam silnik 20hp, chcę wykorzystać 10 % jego mocy i nie mogę tego uczynić. Wystarczyło przecież ograniczyć prędkość, wprowadzić zakaz tworzenia fali. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Przykład idzie z samej góry. Po hecach z TK  Polakom puściły hamulce :)

Mam silnik 20hp, chcę wykorzystać 10 % jego mocy i nie mogę tego uczynić. Wystarczyło przecież ograniczyć prędkość, wprowadzić zakaz tworzenia fali. 

Masz rację ale u nas się nie da :)   Lepiej starego rupiecia w 2t chlapiącego olejem na wszystkie strony pchającego 200  kilową łódkę 6 km/h na pełnych obrotach puścić gdzie od hałasu ptaszką w gniazdach skorupki na jajkach pękają  byle limit mocy trzymał. Ot  pOLSKA właśnie

Edytowane przez Tubylec1982
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jak ma większą łódkę to w razie czego może użyć szalupy i się uratować! Widziałem w piratach z karaibów - to działa! ;)

 

Tak oczywiście. Nie trzeba się zgadzać ze wszystkimi ale wypadało by je przestrzegać. Albo przynajmniej nie podpowiadać jak je omijać. Jakby każdy pod swoje potrzeby je wymyślał byłby dziki zachód

 

Ehh, mam silnik 10@15hp, dwusuw ale dwucylindrowy - pracuje cicho i kulturalnie. Jechałem na Pilchowickie, limit AFAIR 5hp. Żeby przez kilka dni popływać powinienem kupić sobie silnik 5hp ? A później kręcić go na max i robić masę hałasu ? Gdzie tu sens?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Bo ten przepis wymyśliła ci.........ta co na wodzie nigdy nie był i nie ma pojęcia o niczym i nie mówmy o hałasie ,bo koparki jak chodzą to jest taki zgrzyt że jak wszyscy by lecieli na pełnym gazie to by ich słychać nie było i jakoś się ptaszki lęgom na potęgę :o  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...