Skocz do zawartości

Star Wars Epizod VII, VIII, IX


tpe

Rekomendowane odpowiedzi

Albo "Księgę całości" ,  F. Kresa.. 
"Przerost formy nad treścią" jak pomiędzy Quekiem I a III czy  Heoresami III (najlepszymi IMO) a następcami..
Nie zawsze dużo i kolorowo znaczy lepiej..  Maskotki, dyżurni "rozśmieszacze"..widać Dysneya. Lukas jeszcze jakoś nad tym panował.. A wracając do SW, Spin-offy bronią się ..

Edytowane przez Krzysiek P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiek, ale Mandalorian jest naprawdę fajnym serialem i ciekawie się zapowiadającym. Przedstawiciel rasy Yody też pełni w nim swoją rolę i jako osesek jest tylko prostu słodki. Dodaje efekt humorystyczny i "rozluźnia atmosferę". Serial jest też dość luźno powiązany ze znanymi nam SW i rozgrywa się niejako na uboczu i w cieniu głównych wydarzeń po upadku Imperium.  Nie stawia (przynajmniej na razie) na spektakularność widowiska poprzez kumulację efektów specjalnych. Dla mnie zdecydowanie mimo obaw - na plus...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to nie są nowe ujęcia, tylko przemontowane poprzednie trailery.

Baby Yody i tak nie przebiją  :lol:  :wub:

Są. To są zajwki z różnych części świata po montowane w całość. Tradycyjnie dodają po kilka klatek ujęć do scen w trailerach które już były lub takie, których wcześniej nie było. Na przykład 0.20, 0.36, 1.15, 1.35, 1.54.  Oczywiście są ortodoksyjni fani starego kanonu, jak i nowego spod znaku Disneya. Ja tak jak wcześniej tradycyjnie obejrzę w kinie zakończenie każdej z trzech trylogii. Dla mnie to tylko rozrywka nie religia.

Serial z Mando jest niezły ale ciągle jest za krótki ;).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jest, nie da się ukryć. Bardziej bym się ucieszył gdyby zrobili z tego dwa odcinki ;)

Stary kanon... Temat rzeka, bo niby 1,2,3 to jakis ukłon w stornę 4,5,6, ale jakieś to takie "rozmymłane" z romansidłowym wątkiem (rozwleczonym jak flaki z olejem) związku Anakina z Padme. Czasami miałem wrażenie że zabrakło im materiału i pomysłów na pełny metraż i to swojego rodzaju "zapchajdziury". Totalnym za to nieporozumieniem było wstawienie Powrocie Jedi młodego Anakina w końcowych scenach. Równie dobrze mogliby zrobić kolejną korektę i wstawić młodego Kenobiego i Baby Yodę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiek, ale Mandalorian jest naprawdę fajnym serialem i ciekawie się zapowiadającym. Przedstawiciel rasy Yody też pełni w nim swoją rolę i jako osesek jest tylko prostu słodki. Dodaje efekt humorystyczny i "rozluźnia atmosferę". Serial jest też dość luźno powiązany ze znanymi nam SW i rozgrywa się niejako na uboczu i w cieniu głównych wydarzeń po upadku Imperium.  Nie stawia (przynajmniej na razie) na spektakularność widowiska poprzez kumulację efektów specjalnych. Dla mnie zdecydowanie mimo obaw - na plus...

Maniek, pisałem że spin-offy bronią się przeca  ;)  "Nowych" SW spod Disneya nie trawię (choć obejrze :P ). Choć narzekałem swego czasu na E1 okazął się wg mnie najlepszy z 1-3. Pomimo Jar-Jara. Troszkę było w nim klimatu z "Imperium kontraatakuje", które uważam za najlepszą częśc SW. Moim zdnaniem nie ma po co "rozluźniać atmosfery". Efekt humorystyczny budowały wystarczająco dialogi czy to pomiędzy R2D2 a C3PO czy Leją a Solo , które były jednak niebanalne i często dwuznaczne . Przez coraz to nowsze Porgi czy baby Yody kolejne odsłony sagi są dla mnie coraz bardziel infantylne i skierowane do coraz młodszej widowni.  Nie wiem czy chęć zarobku z gadżetów i zabawek kolejnych "bohaterów" nie kładzie się ceniem na scenariusz. Tak na szybko i nakolanie, Pozdr, K. 

Edytowane przez Krzysiek P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Mandalorianie nie ma robotów. Baby Yoda robi tyle że jest, nawet się nie odzywa, bo mówić jeszcze nie umie. Nie sądzę że ta jego popularność była zamierzona, bo Disney dał ciała z gadżetami małego Yody i kompletnie nie był przygotowany. Serial jest naprawdę dobry i jedyne co wkurza, to czekanie na kolejny odcinek. Ja byłem bardzo sceptycznie nastawiony do momentu gdy zacząłem oglądać. Jedynie muza mnie trochę drażni, bo jest taka "westernowa", choć mimo wszystko pasuje...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mandaloriana nie oglądałem , pisałem o pełnometrażówkach. Czekam aż skończy się 1 sezon bo nie lubie  czekać na nast odc tydzień /;-) Na razie jadę z kolejnymi odc i sezonami The Expense. 
Na pewno będzie mi się podobał bo w SW i Jango i jego klon Boba to moi ulubieni (oczywiscie poza LV) bohaterowie. Zazwyczaj "negatywni" są postaciami o wiele ciekawszymi (przynajmniej dla mnie)  od tych pozytywnych. Spin offy podobają mi sie bardziej (mimo moim zdaniem nieuzasadnionej krytyki Solo) od E 7,8,i pewnie 9. Szkoda że prawdopodobnie nie powstaną kolejne, Kenobi, (może skręcą serial) i Bobba Fett (Mandalorian rozumiem jest zamiast ).   
Pozdr, K.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jestem fanem całej sagi, a że po 40ce to pierwszych trzech epizodów. Dziś wyszedłem z kina usatysfakcjonowany, naprawdę warto ten film zobaczyć. Poprzednie z nowej edycji części nie zrobiły na mnie większego wrażenia. Teraz bylo znacznie lepiej.

Edytowane przez Matteoo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem fanem całej sagi, a że po 40ce to pierwszych trzech epizodów. Dziś wyszedłem z kina usatysfakcjonowany, naprawdę warto ten film zobaczyć. Poprzednie z nowej edycji części nie zrobiły na mnie większego wrażenia. Teraz bylo znacznie lepiej.

Hmm...wybieram się w weekend. Recenzje na razie nie są optymistyczne. Trochę podbudowałeś mnie tym wpisem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę, przyjemności...

 

The Rise of Skywalker reveals that this isn’t the full story, though. According to multiple people who’ve seen the film, Rey is actually *drum roll* Rey Palpatine, the granddaughter of Emperor Palpatine (which We Got This Covered first told you months ago). The explanation the movie gives is that her parents were Palpatine’s hitherto unmentioned son and daughter-in-law, who anonymously sold their child into a life of misery on Jakku because they believed this would protect her from becoming caught up in her family’s dark lineage. However, by the final scene of the movie, she’s adopted Luke and Leia as her parents, rechristening herself Rey Skywalker.

 

Dość niedorzeczne, ale... cóż :blink:

 

PS. jeżeli to nie prawda, niech ktoś kto widział film zaprzeczy :lol:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę mi tu bez spojlerów, recenzji i innych rzeczy mogących odebrać radość z oglądania :P

 

Recenzje krytyków i mediów można sobie wsadzić w buty w większości, bo... no własnie, recenzent to tylko recenzent i moze sobie ocenić efekty. grę aktorów i inne rzeczy. Czy recenzent jest naprawdę obeznanym człowiekiem zarówno z kanonem jak i całym uniwersum??

Sam Spielberg spier...ł ostatnią część z pierwszej sagi podmieniając w finale starego Anakina na młodego. Czemu nie poszedł dalej i nie wstawił młodego Obi Wana (a może w najnowszym wydaniu już tak??) i Yody?? Ile rzeczy zostało podmienionych (o czym piszą starzy fani) w kolejnych reedycjach filmów?? 

Sam czasem dopatrywałem się nieścisłości, które później, po zagłebieniu się w historię uniwersum znajdowały swoje wytłumaczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...