Skocz do zawartości

Przynęty Eluska


Eluska

Rekomendowane odpowiedzi

ooo jakie kobiece podejście do tematu ....

 

ooo jest i męski motyw szarpałby jak Reksio boczek :))

 

ooo i jest całkiem wędkarskie podejście do tematu szczebelka po lewej stronie wyszła fajnie

 

generalnie duży powiew świeżości zafundowałaś

Edytowane przez spidi
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witamy koleżankę. O ile reksio może bardziej jako brelok do kluczy to parę innych wzorów może niekoniecznie na nie :)

Jeśli firetiger łowi a nie pływają w wodach u nas ryby w kolorze płonącego tygrysa to inne wariacje na tematy kolorystyczne są otwarte. Czacha ze względu na połączenie barw może sprawdzić się na majówkowych esoxach. O ile pędzel mamy opanowany to pora na ustawienie, być może jest całkiem, całkiem. Czekamy na dokumentację ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz dziewczyno talent i nietuzinkową wyobraźnię  :) Reksiowe wymiatają oglądałem je już z pięć razy  :D co wchodzę na jerka to zaglądam  :lol: .

 

Elusia zapewne nawet nie wiesz ze właśnie Pan Marcin jest niejako ojcem twoich woblerów :ph34r: . A przynajmniej takie mam wrażenie  :)  :D .

Żeby niejasności nie było :) broń boże się nie czepiam , to świetne i łowne konstrukcje a tak finezyjnie i pomysłowo udekorowane mogą być tylko lepsze :wub: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki, muszę dołożyć kilka słów od siebie wyjaśnienia )))))))))---- "ojcem" oj się uśmiałem )))))

Ela robi woblery samodzielnie   nie ukrywam że to i owo jej wytłumaczyłem

Sama też i struga woblery i maluje  ale maluje także i takie, które wyszły z foremek do których dołożyłem conieco swojej ręki

jeszcze nie widzieliście jej woblerków z balsy )))) smużaków )))) to jest dopiero majstersztyk)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja trochę mam, tak szczerze mówiąc.

Wyobraź sobie, że stoję sobie w stałej miejscówce, rzucam zadowolony do wody tym ślicznym, różowym, pomalowanym w przeróżne kwiecie woblerem i nagle słyszę za sobą głos - Cześć Darek ... - Po czym koledze głos więźnie w gardle, patrzy na woblera, później na mnie, znów na woblera ...

Zaczyna unikać mnie nad wodą.

Nie odbiera telefonów.

Nie chce razem na nocne sandacze jechać ...

 

:) ;)

No cóż, jakbym Cie nie znał to pomyślałbym żeś ciepłe kluchy :whistling:.

Ale że Cię znam, to uznałbym ten różowy w kwiecie wobler za fanaberię.

 

Założyłbym na agrafkę Twojego woblera...

Paaaanie kolego, takie rzeczy oficjalnie w formalnym wątku ? Wstyd <_<.

 

;)

 

Pani Eluś !

Jest pasja, jest moc, malunki przednie.

Masz talent do rysowania, czy na Reksia i kwiatki ryby będą kąsać ? Sam nie wiem, ale powodzenia życzę !

A ten kot ? A ten kot mnie zaczarował :).

 

Pozdrawiam serdecznie

Edytowane przez Zwierzu
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz dziewczyno talent i nietuzinkową wyobraźnię  :) Reksiowe wymiatają oglądałem je już z pięć razy  :D co wchodzę na jerka to zaglądam  :lol: .

 

Elusia zapewne nawet nie wiesz ze właśnie Pan Marcin jest niejako ojcem twoich woblerów :ph34r: . A przynajmniej takie mam wrażenie  :)  :D .

Żeby niejasności nie było :) broń boże się nie czepiam , to świetne i łowne konstrukcje a tak finezyjnie i pomysłowo udekorowane mogą być tylko lepsze :wub: .

Znam tego jegomościa ,to nie było żadne in vitro ;) Pomysł robienia woblerów zrodził się samoistnie bo zwyczajnie mam zdolności manualne.Wykonywanie woblerów w porównaniu z wykonywaniem biżuterii to pryszcz.A tez robię.Moje woblery pracują inaczej niż Marcina,on używa grubszych sterów o innym kształcie.Ja umieszczam tez inaczej obciążenie.Zaraz zbieram się na ryby zrobię parę zdj.i film.

Edytowane przez Eluska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...