Skocz do zawartości

Przynęty Eluska


Eluska

Rekomendowane odpowiedzi

Wreszcie połowiłam na imitację myszki. Materiał sierść sarny plus ogonek z piórka koguta, oczka z gumki, hak 6.Mała gustowna myszka :P 

 

Po kilkunastu dniach od mojego spotkania z myszką, łasiczką i olbrzymim kleniem, znowu zjawiłam sie w tym samym miejscu tym razem z imitacją myszki. Podchodziłam ostrożnie do dołka z klenikami, kilka wymachów muchówką i imitacja myszki opadła na wodę. Plum wzbudziło w klenikach duże zainteresowanie. Szkoda że najodważniejszy nie okazał się jednocześnie tym największym, miał około 45-50 cm, Dogonił myszkę która lekko smużyła otworzył szerooooko pyszczek i zassał przynęte, nawet nie musiałam zacinać. Szybki gwałtowny odjazd prosto w korzenie drzewa. A co tam się działo! - młynki , młynki , młynki. Po kilku minutach walki lądowanie w podbieraku. Piękny Klenik na małą bezbronną myszkę. Kleniki jak koty lubią włochate szare stworzonka. Ten mój klenik był wyjątkowo waleczny i umięśniony, chyba to mysie mięsko służy klenikom. Dopięłam swego - Klenik na imitację myszki :wub: 

 

Zawzięta "łasiczka" z Ciebie. :lol:  Nie poddajesz się i dopięłaś swego. I swoja myszka i Pan Kleniu.  :good:  

Jedynym słowem "Real Hunter".

 

Tak to już jest z młodymi napalonymi że zawsze wystartują pierwsi a "stary" spokojnie żyje sobie dalej i korzysta z tego z czego młodzi już nie skorzystają. Dlatego urósł taki wielki i jest królem tego dołka. Piszę oczywiście o tym nie złowionym olbrzymim kleniu. Podobnie jest z dużymi pstrągami, nie zawsze zdążą przed szybkim drobiazgiem.

Sam sobie takiego futrzaka umotam bo duże pstrągi też lubią zbierać to co z wodą płynie. Kiedyś z żołądku jednego znalazłem jakiegoś ptaszka który chyba nie zdążył nauczyć się latać i stał się "muchą" płynącą z wodą.  :huh:

 

Gratulacje za udany wypad mimo że nie był to ten z którym byłaś "umówiona" i cały m-c starałaś się go "zaliczyć".  ;)  :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawzięta "łasiczka" z Ciebie. :lol:  Nie poddajesz się i dopięłaś swego. I swoja myszka i Pan Kleniu.  :good:  

Jedynym słowem "Real Hunter".

 

Tak to już jest z młodymi napalonymi że zawsze wystartują pierwsi a "stary" spokojnie żyje sobie dalej i korzysta z tego z czego młodzi już nie skorzystają. Dlatego urósł taki wielki i jest królem tego dołka. Piszę oczywiście o tym nie złowionym olbrzymim kleniu. Podobnie jest z dużymi pstrągami, nie zawsze zdążą przed szybkim drobiazgiem.

Sam sobie takiego futrzaka umotam bo duże pstrągi też lubią zbierać to co z wodą płynie. Kiedyś z żołądku jednego znalazłem jakiegoś ptaszka który chyba nie zdążył nauczyć się latać i stał się "muchą" płynącą z wodą.  :huh:

 

Gratulacje za udany wypad mimo że nie był to ten z którym byłaś "umówiona" i cały m-c starałaś się go "zaliczyć".  ;)  :)

 

Klenie to jeszcze gorsze '' gadziny'' od pstrągali.Pstrąg cię zobaczy to wieje pod korzeń i tyle go widziałeś.Klenie to tak bezczelne rybska że  przepływają obok,oglądają cię i mają w głębokim poważaniu  :lol:  Nie zapomnę jak jedno klenisko zaszło mnie od tyłu - płynął sobie za mną 60-tak i jawnie się przyglądał,oczywiście nie reagował na nic co było mu podrzucane i w ogóle się nie bał.Klenie mają tupet  :excl:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klenie to jeszcze gorsze '' gadziny'' od pstrągali.Pstrąg cię zobaczy to wieje pod korzeń i tyle go widziałeś.Klenie to tak bezczelne rybska że  przepływają obok,oglądają cię i mają w głębokim poważaniu  :lol:  Nie zapomnę jak jedno klenisko zaszło mnie od tyłu - płynął sobie za mną 60-tak i jawnie się przyglądał,oczywiście nie reagował na nic co było mu podrzucane i w ogóle się nie bał.Klenie mają tupet  :excl:

A ja wcale sie temu kleniowi 60-takowi nie dziwie że płynoł za tobą i na nic nie reagował tylko sie gapił i gapił :D  Jakbym był takim klenikiem z twojej rzeczki to też bym płynoł sobie bezczelnie za Tobą wlepiając swój wzrok w Eluskowe wdzięki  :wub:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klenie mają tupet :excl:

--------

Zwłaszcza te największe. :) One naprawdę zachowują sie tak jakby im nic nie groziło.

 

Chyba że to co płynęło za Tobą to nie był duży ... kleń. :D

Sugerowałeś sie tylko czerwonymi płetwami czy miał coś innego podobnego do .... ryby???? :D :D :D ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kleniki mnie zupełnie zauroczyły - te czerwone płetewki,sprytne,płochliwe jednocześnie nieraz niefrasobliwie ufne,a bywa że natrętnie ciekawskie.I co tu gadać maja pyszczki do całowania  :wub:

 

Taki słodziak mi się dzisiaj trafił, połowiony na duża imitację chruścika na haku nr 8 - sierść sarny plus brzuszek z pianki i jeżynka z kapki koguta 

 

kuNDDRz.jpg

 

SHM61Ut.jpg

 

Z30kWkd.jpg

 

Na Dobranoc Bajkowa wahadłówka Reksio ze spinningiem i Kotek z muchówką  :P

 

9bePWHI.jpg

 

GElevVi.jpg

 

 

 

 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hahaha 

Mysle ze zamowisz wiecej niz jeden, to sie odkupi od Ciebie ;)

 -----------

Marcin-operator fotograf ma to już zaklepane gratis.  ;)

 

Koledzy ja patrzę na te trzecie zdjęcie i nie mogę się dopatrzeć tego klenia. Coś go przysłania czy co?

----------

Tylko głowa mu wystaje z .... "kamizelki".  :whistling:  :whistling:  :whistling: 

:D  :lol:  :D  :lol:  :lol:  :D  :lol:  :D  :lol:  :D  :P  :P  :P  :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...