Ponieważ ostatnimi czasy mam nieodparte wrażenie, że giełda jerkbaitowa przestaje być miejscem wymiany jednostkowej (wg regulaminu " na potrzeby własne"), a stała się platformą handlową dla sprzedawców detalicznych mniejszych lub większych, przez co ogłoszenia kolegów rzeczywiście chcących się pozbyć jakichś zbędnych rzeczy są zalewane przez posty ludzi handlujących mniej lub bardziej zawodowo, pozwalam sobie zapytać, czy tylko ja mam takie odczucia, czy czepiam się :-) ?
Czy widzicie jakieś szanse "odhandlarzowienia" naszej giełdy w części niekomercyjnej?
Pytanie
witoldn
Ponieważ ostatnimi czasy mam nieodparte wrażenie, że giełda jerkbaitowa przestaje być miejscem wymiany jednostkowej (wg regulaminu " na potrzeby własne"), a stała się platformą handlową dla sprzedawców detalicznych mniejszych lub większych, przez co ogłoszenia kolegów rzeczywiście chcących się pozbyć jakichś zbędnych rzeczy są zalewane przez posty ludzi handlujących mniej lub bardziej zawodowo, pozwalam sobie zapytać, czy tylko ja mam takie odczucia, czy czepiam się :-) ?
Czy widzicie jakieś szanse "odhandlarzowienia" naszej giełdy w części niekomercyjnej?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
20 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.