Rzeka Wełna

[marszall]

Czy ktoś łowi na Wełnie i mógłby mi udzielić jakiś rad na PW?

[Jano]

masz info na priv

[marszall]

Przeczytałem, dziękuję!

[Dawid.K]

Cześć,

Jeżeli nic nie stoi na przeszkodzie bardzo proszę o jakiekolwiek informacje o odcinku rzeki Wełny od Jaracza do okolic Obornik  z pominięciem chronionych obszarów. Planuję w tym roku próbować swoich sił. Byłem nawet pooglądać rzekę w marcu (bez wędki) i wygląda bardzo ciekawie. Cel: kleń. Pytanie, czy warto go tam szukać?

 

Pozdr.

[Jano]

Warto na klenia zapolować, lecz łatwo nie będzie, mała rzeka, uczęszczana (wędkarze, kajakarze), ryby płochliwe...

[vojtas]

Witam troche naciągne watek,chciałbym się wybrać na Wełne poszukac pstragów,raz tam kiedyś byłem ale nic niepołowiłem,jest szansa aby je tam złowić,interesuje mnie odcinek od Jaracza do ujścia,może nie wtych miejscach szukałem,może ktoś z was mi troche podpowie,za wszelkie informacje bardzo dziękuje

[michał263]

Witaj.

Przepiękna rzeczka, bardzo urokliwa..ale niestety z rybostanem słabiutko.. Na pstrąga baaardzo nikłe szanse, klenie można "wychodzić" są ale niechętnie biorą..

Uwielbiam tą rzeczkę ze względu na bardzo malowniczy charakter ale połowić tam to sztuka..

Edytowane 3 Lutego 2016 przez milupa

[Vrpona]

Niektóre odcinki bardzo malownicze. Wraz z kolegom spędziliśmy raz calutki dzień nad wełną (jaracz, rożnowice) Złowiłem jednego klenia , natomiast miałem mnóstwo nie wciętych brań, oraz jedno atomowe Świetne miejsce, bardzo dużo klenia, lecz 3/4 bardzo płochliwa, i nie skora do "współpracy" .. Pozdrawiam i życzę połamania kija ! Piotrek 

Edytowane 2 Lutego 2016 przez Vrpona

[michał263]

Klenie zazwyczaj płochliwe   Ale, tak jak pisałem, na Wełnie trzeba jeszcze bardziej się zakamuflować...

[vojtas]

a klenie przewaznie jakich rozmiarów się trafiają?

[Jano]

Klenie przeważnie 20-30 cm, mój największy miał chyba 42 cm,

Jest miejsce gdzie wielokrotnie widziałem też takie klenie po prawie 50 cm ale... widziałem tylko z daleka i krótko

 

Moim zdaniem o pstrągu można zapomnieć, podobno trafiają się jeszcze ale... jak nie zobaczę to nie uwierzę

Trafiłem na Wełnie na spinning: klenia, okonia, szczupaka, jazia, jelca

Edytowane 3 Lutego 2016 przez milupa

[robas]

dodaj jeszcze trocie , brzany ,certy

[tomeksawyer]

Jak jest więcej takich miejsc jak na fotce powyżej to musi być ryba...

[teethar]

dodaj jeszcze trocie , brzany ,certy

 

trocie to były jak nie było Mewek. Teraz ... pozostał tylko żal i zgrzytanie zębów... TPRW walczy o przywrócenie tego gatunku Wełnie (choćby poprzez udrożnienie przepławki w Obornikach) ale rzeczywistość jest taka, że ostatnią troć widziano w Wełnie chyba w 2012 roku? O certach też nie słyszałem, natomiast brzanki się zdarzają. pozdr

[robas]

to fakt że ta MEW-ka skutecznie zablokowała dalszą wędrówkę ryb , o trociach wiem że się zdarzały i były nią zarybiane , z pstrągiem też jest za ciekawie , ale jest  , natomiast certy złowiłem w zeszłym roku na małego woblerka , a brzany stały praktycznie w każdych głębszych wlewach , można było je obserwować przez okulary - woda była bardzo niska 

[robas]

kilka fotek sprzed  lat

letnia

 

zimowa

 

[Gemba]

Choć dawno tam nie byłem, chętnie wracam gdy jestem w pobliżu i czas pozwala bo rzeka jest urokliwa, malownicza i chwilami, aż pachnie rybą. Udało mi się skusić do współpracy okonie, szczupaki, klenie. Widziałem też brzany i pstrągi, ale było to kilka lat temu. Warto jechać nawet dla samych widoków, a rybki może będą ...

[bobesku]

Uważajcie nad Wełną na stada dzikich wściekłych, agresywnych... nie wiem jak to nawet nazwać,opętanych? psów...nie wahają się i nie boją człowieka,atakują bez sumienia ...Już dwóch znajomych pogryzły..

Najlepsze jest to ,że jedne znikają a pojawiają się inne...

Edytowane 7 Lutego 2016 przez bobesku

[robas]

znajomy miał podobnie nad wartą , teraz nóż i gaz nasi przy sobie

[teethar]

No jest tam trochę jakichś bezpanskich psów, ale z tymi wściekłymi to bez przesady. Trzeba zachować ostrożność i schodzić z drogi to nic nie zrobią. Pozdr

[bobesku]

No jest tam trochę jakichś bezpanskich psów, ale z tymi wściekłymi to bez przesady. Trzeba zachować ostrożność i schodzić z drogi to nic nie zrobią. Pozdr

No tak Bartuś..Bo żeś akurat trafił na te "ugodowe"...       Inni nie mieli tyle szczęścia  

[Jano]

Idzie baca i niesie zdechłego psa. Spotykają go turyści:

- Baco? Coście zrobili z tym psem?

- No dyć zabiłem go!

- Ooo, to musiał być wściekły...!?

- No zachwycony to on nie był!

 

[Gofer2005]

Uważajcie nad Wełną na stada dzikich wściekłych, agresywnych... nie wiem jak to nawet nazwać,opętanych? psów...nie wahają się i nie boją człowieka,atakują bez sumienia ...Już dwóch znajomych pogryzły..

Najlepsze jest to ,że jedne znikają a pojawiają się inne...

Bobesku chyba chce Wełnę na wyłączność

[bobesku]

Trochę z tą wścieklizną podkoloryzowałem ...No,ale Wełna jest jak fajna dziewczyna ..--> piękna i czasem niebezpieczna..  

[vojtas]

Psy jak psy idzie dobrze odstraszyć ale z dzikami to już gorzej jak się je napotka z młodymi