molczito Opublikowano 29 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2015 Witam wszystkich. Orientuje się ktoś,czy da radę to skleić? Słyszłem też coś o spawaniu plastiku, ale tylko słyszałem. Kołowrotek był pierwszy raz nad wodą i była gleba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brambor Opublikowano 29 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2015 Masz gwarancje to wyślij do serwisu, pewnie gwarancji nie uznają ale powinni wymienić za opłata. Najlepiej zadzwonić i się spytać. Klejenie nic nie da puści. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
molczito Opublikowano 29 Kwietnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2015 Jak duża tomoże być opłata? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brambor Opublikowano 29 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2015 Najlepiej zadzwoń do serwisu to się dowiesz czy się opłaca, a może wymienią gratis. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pendergrast Opublikowano 29 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2015 Gdyby jednak nie uznali gwarancji to możesz spróbować transparentnego kleju epoksydowego. Dobrze, że ułamało się pod skosem i jest spora powierzchnia styku dla kleju. Gdyby już w pełni zaschła Ci po tych 24 h epoksyda to, możnaby pokusić się o wzmocnienie od zewnątrz. Delikatny bandaż z siatki szklanej na owijkę jako zbrojenie pod warstwę zewnętrzną. Po takim zabiegu powinien długo wytrzymać. Później zmatowić papierem ściernym i pomalować pod kolor jeśli byś chciał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brambor Opublikowano 29 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2015 Tak zwaną omotkę z mocnej nici, ale dla mnie to już wygląda nie estetycznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
molczito Opublikowano 29 Kwietnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2015 Pendergrast pomysł dobry, tylko czy to wytrzyma? A epoksydowy permatex był by dobry? Czytałem,że schnie w 5 minut. Z bandażem i lakierowaniem nie było by kłopotu, bo mam znajomego lakiernika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
molczito Opublikowano 29 Kwietnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2015 Brambor może nie estetycznie,ale kasy na następny na razie brakuje. Może jakiś dawca się znajdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pendergrast Opublikowano 29 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2015 Pendergrast pomysł dobry, tylko czy to wytrzyma? A epoksydowy permatex był by dobry? Czytałem,że schnie w 5 minut. Z bandażem i lakierowaniem nie było by kłopotu, bo mam znajomego lakiernika.Jako, że mam trochę doczynienia z branżą różnych klei, powiem tak. Te 1,2,3... 5 minut którymi chwalą się na opakowaniach epoksyd producenci to tzw. wstępny czas wiązania/sieciowania... Czyli przekładając na nasze, klej wiąże na tyle by elementy klejone same już nie poruszyły się względem siebie. Końcowy czas wiązania ( to nas interesuje ) uzyskuje się w zależności od producenta kleju po 12h, 24 h lub nawet 7 dniach ( Distal Classic ). I dopiero po takim czasie powinno się daną rzecz używać ( mimo, że wygląda że zaschło wcześniej itp. ) Z zasady nie powinno się poruszać elementów klejonych epoksydą po ich prawidłowym spasowaniu ( już tak jak to ma wyglądać po zaschnięciu, bez korekt ) ponieważ zazwyczaj zrywane są wiązania molekularne spoiny. Złapać złapie ale już nie będzie tej wytrzymałości. No właśnie co do wytrzymałości takiego wiązania jest to zazwyczaj od 100 do nawet 300 kg na cm^2 powierzchni łączonych ( testy laboratoryjne ). Dlatego jak pisałem im większa powierzchnia klejona tym lepiej ( przy takim ułamaniu masz większe szanse na lepszą wytrzymałość ) Robiąc dodatkowo omotkę/bandaż zewnętrzny i zalewając go klejem wytrzymałość powinna być odpowiednia do normalnego użytkowania. Gdybyś się zdecydował na omotkę to przejedź to papierem ściernym i zdejmij farbę z tego miejsca. Zmatowienie nawet brutalne a potem oddłuszczenie powierzchni daje bardzo dużo przy klejeniu. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
molczito Opublikowano 29 Kwietnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2015 Pendergrast mozesz napisac który z dostępnych klejów będzie dobry? Możesz podać kilka rodzaji. Z góry dziękuję za podpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Podklej dobrym klejem . Później owiń to mata szklana i zalej dwuskładnikowym klejem. Gotowca kupisz w każdym markecie budowlanym. Będzie brzydkie zgrubienie ale nie ma prawa puścic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pendergrast Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Pendergrast mozesz napisac który z dostępnych klejów będzie dobry? Możesz podać kilka rodzaji. Z góry dziękuję za podpowiedzi.Używałem kilku firm. Dragon, Pattex, Technicqll, Pro Seal ( robi świetne kleje epoksy do klejenia metali ) ale z transparentnych najbardziej przekonałem się do firmy Bison. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
molczito Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Zrobie tak jak pisał Brambor. Oddam do serwisu jak nie uznają gwarancji i nie będą chcieli zrobić za opłatą to w tedy pomysł Pendergrasta będzie chyba najlepszy. A może ma ktoś do sprzedania jakiegoś na dawce? Dziękuję wszystkim za podpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
molczito Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Pendergrast napisz czym to w razie czego odtłuścić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brambor Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2015 A dzwoniłeś już do serwisu Team Dragon. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M4TYY Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Ah te specjalistyczne kołowrotki ,,dropshot,, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
molczito Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Jeszcze nie dzwonilem, bo nie wiem co im tam nagadać? Powiedzieć prawde i spytać ile by to kosztowało? Czy naściemniać i spróbować gwarancji? Tylko jak się nie uda, to mogą później robić problemy z częściami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
molczito Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2015 M4TYY a co ma do żeczy kołowrotek specjalistyczny? Jak byś czytał to byś wiedział, że tyo z mojej winy było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brambor Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Co powiedzieć prawdę że kupiłeś kołowrotek i wziąłeś go na dziewicze łowienie i pech Cię spotkał przewróciłeś się na kołowrotek i pękła stópka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M4TYY Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2015 M4TYY a co ma do żeczy kołowrotek specjalistyczny? Jak byś czytał to byś wiedział, że tyo z mojej winy było. Do rzeczy nic nie ma , po prostu rozbawia mnie jeden fakt, jak producenci stosują tego typu chwyty marketingowe, nazywając młynek manta ,,dropshot,, czyli do niczego innego być nie może, tylko do dropshotu; niby z nazwy tak wynika . Cóż tu więcej powiedzieć, powodzenia z naprawą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
molczito Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Brambor też tak myślę. Napisze dzisiaj e-mail do serwisu dragona i dodam fotke. Zobaczymy co odpiszą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorzyk Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2015 A nie możesz go oddać do sklepu w którym go kupiłeś . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brambor Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2015 A swoją drogą jestem ciekaw jak podejdzie to tego firma Dragon. Niedawno brat zgubił sprężynkę od kołowrotka Robinson, napisałem e-maila do serwisu Robinson i dostałem szybką odpowiedź że mam podać adres do wysyłki, przesyłka za dwa dni już była u mnie, mało tego dali jeszcze dwa łożyska i dwie tubki smaru i naklejki i nikt nie pytał o gwarancję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pendergrast Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2015 Pendergrast napisz czym to w razie czego odtłuścić?Acetonem lub benzyną ekstrakcyjną.Odezwij się również do kolegi z forum @spinnluki bo ma on coś wspólnego z firmą Dragon wnioskując z tego wątku:http://jerkbait.pl/topic/54865-okuma-dragon-bardzo-dziwna-historia/page-3Może coś pomoże Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
molczito Opublikowano 1 Maja 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2015 Wysłałem e-mail do Dragona i do kolegi @spinnluki. Jak dostanę odpowiedź to napisze, co z tego wyszło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.