spro - BLACK ARC TUFF-BODY 8200

[Wojtasz]

Witam. Co sadzicie o tym młynku. Czy jest to to samo co spro red arc który ma wiele pozytywnych opinii. Potrzebuje kołowrotek do lekkiego łowienia. Przynęty maax 10 gr , pod żyłke max 0,22. Czy będzie dobry czy może czegoś innego szukać. Cenowo atrakcyjny w granicach 250 - 300zł. Czy może szkoda kupować takiego kołowrotka i rozglądać się np za biomasterem ewentualnie nową Caldią?? Tylko one są 3 razy drozsze a nawet trochę więcej(czy opłaci mi się dołozyć tyle pieniążków i będzie to duzy lepszy przeskok od Spro) Słyszałem dużo pozytywnych opiniach o kołowrotach Spro i cena mnie bardzo zachęca.Zalezy mi na tym aby bardzo płynnie chdził ,był wytrzymały(ale nie będzie katowany, lekkie łowienie)i bardzo ładnie nawijał żyłkę (dalekie rzuty) Prosze o opinie kolegów. Pozdrawiam Wojtasz

[hasior]

Kreciłem tym w sklepie wedkarskim.jest to,to samo co blue i redy tylko dopiero teraz sie wstrzelili z kolorem odpowiednim.

tak wiec sugerować sie możesz opiniami ogolnie o spro z tej serji a sa one przychylne,bo to tanie i mocne kręcki.ewentualnie jak masz cisnienie na Japana do lekkiego łowienia to polecam starsze modele Ultegry na rynek Japoski,teraz sa w baaaardzo kożystnej cenie,

http://cgi.ebay.pl/2006-Shimano-Ultegra-Stradic-2000S-Spnnin g-Reel-NIB_W0QQitemZ350281681333QQcmdZViewItemQQptZLH_Defaul tDomain_0?hash=item518e6a49b5

[radeqs]

Czy posów szpuli nie jest napędzany w tym przypadku mimośrodem tak jak w Spro BlueArc serii 7000, a nie Worm Shaft jak w Red Arc i Blue Arc serii 9000? To chyba istotny szczegół.

[Damian111oneeleven]

Czy posów szpuli nie jest napędzany w tym przypadku mimośrodem tak jak w Spro BlueArc serii 7000, a nie Worm Shaft jak w Red Arc i Blue Arc serii 9000? To chyba istotny szczegół.

zgadza się. kołowrotek nie wydaje się być wart tej ceny, lepiej kupić już innego klona zaubera, z dragona czy alicję byrona.

[jimyzoo]

który młynek Dragona jest klonem Zaubera??

[hasior]

Team Dragon był klonem .kazdy sobie jakieś tam lekkie szczeguliki dodawał a to lekka zmiana kształtu rekojesci o to błyszczący duperel,ale wszystkie były z jednej fabryki tylko troche inaczej malowane

[radeqs]

W pełni się z Tobą zgadzam z wyjątkiem szczegółu o którym pisałem powyżej. Team Dragon FD-Z też ma posów szpuli na mimośrodzie.

[Guzu]

Mozecie wstawic link do jakiegos schematu kolowrotka z tym mimosrodem i wormshaft ?

 

Bylbym wdzieczny, a dla wszystkich byloby jasniej

 

Dziekuje

 

Guzu

[Wojtasz]

Podłączam się pod prośbę kolegi Guzu

[radeqs]

Slammer ma mimośród, Team Daiwa S-CU ma Worm Shaft. Schematy u Mike'a

 

Na schemacie Slammera: http://www.mikesreelrepair.com/schematics/albums/penn/Penn_S lammer_260.pdf elementy 231, 43 to mimośród, na schemacie Daiwy http://www.mikesreelrepair.com/schematics/albums/daiwa/Daiwa _TD-S_1500CU%2C_2000CU.pdf elemnty 48, 52 to worm shaft.

[Guzu]

No to wszystko jasne

 

To jak Slammer ma mimosrod...to i Certate ma mimosrod

 

A Daiwe SCU to zaraz sobie lookne...

 

 

Guzu

[Wojtasz]

qrde to ja już nie wiem jak slammer ma mimosród i ten Black_arc ma równiez mimośród to nie powinno być źle??? Czyli powinien być to dość dobry kręcioł i nie rozsypie sie po roku łowienia na wobki 3-6 cm i obrotówki 00-2

[Kamil Z.]

Mam Blue Arc-a w wersji 7000 , a kolega kupił 9000 i nie zauważyliśmy znaczących różnic w zużyciu. Mam swój już półtora roku i naprawdę dużo kręci podczas rzecznego spinu(kleń-jaź, ale także bolenie) i nie ma żadnych luzów itd.

[Guzu]

Mysle ze diabel nie tkwi w tym czy ma mimosrod (jak np Daiwa Exist) czy wormshaft (jak np Shimano Stella). Kwestia w wykonaniu i spasowaniu calosci

 

A odnosnie tytulowego Spro to sie nie wypowiem - w rekach nie mialem.

 

Guzu

[radeqs]

Mimośród ma swoje zalety i wady. Generalnie jest trwalszy niż WormShaft (który nie znosi mocniejszego uderzenia w szpule od strony nakrętki hamulca, poza tym przypadkiem nic mu nie grozi - jest wystarczająco trwały), ale zwykle nieco gorzej układa linkę. Da się też układ mimośrodowy zbliżyć jakością układania linki do WormShaft przez specjalne ukształtowanie wodzika, ale nie każdemu się to udaje. Natomiast prawidłowo wykonany worm shaft daje gwarancję idealnego układania linki. Mimośród w Slammerze jest uzasadniony ponieważ nie jest to kołowrotek precyzyjny, który ma służyć do delikatnego łowienia, tylko wołek roboczy. Dlatego nawinięcie zbyt cienkiej żyłki/plecionki do Slammera powoduje, że nie układa się ona idealnie. Wybór należy do Ciebie, ja w subtelnych kołowrotkach wolę worm shaft, ale to moja subiektywna opinia.

[Wojtasz]

Skoro ten Black-arc ma niezaciekawie układać linke to du..pa mi zależy bardzo na tym aby mlynek idealnie nawijał linkę a co do RED_a to ten kolor mnie razi po oczach i nie kupie go zeby nie wiem jaki był dobry i tani ale ja jestem masochostą estetyki , wyglądu i musi mi się coś bardzo podobać a ten czarny nawet ładnuśny jest. Ciekawe jeszcze jak jest z tą Ultregą za 100$??

[radeqs]

Jeśli zamierzasz używać cienkiej żyłki/plecionki to BlueArc 9000, a jeśli nie koniecznie, to możesz brać BlueArc 7000. Cienkiej - czyli mam na myśli nawój powyżej 150 m żyłki.

[Kamil Z.]

I jeden i drugi(Blue 7000 i 9000) świetnie nawijają i żyłkę i plecionkę.

 

Pozdrawiam

Kamil

[Rivera]

a co do RED_a to ten kolor mnie razi po oczach i nie kupie go zeby nie wiem jaki był dobry i tani ale ja jestem masochostą estetyki

 

mi też na początku nie podobał się ten kolor, ale podpięty pod kijek bardzo ładnie się prezentuje, dałem za niego 285 zł i z tego co czytałem w takiej cenie nic lepszego się ni kupi

[andrew]

a co do RED_a to ten kolor mnie razi po oczach i nie kupie go zeby nie wiem jaki był dobry i tani ale ja jestem masochostą estetyki , wyglądu i musi mi się coś bardzo podobać a ten czarny nawet ładnuśny jest.

 

Czarnych plynkow jest bez liku a RedArc jest jeden. Poza tym nie kazdy lubi czarne lakierki

 

[adiz1]

Witam. Co sadzicie o tym młynku. Czy jest to to samo co spro red arc który ma wiele pozytywnych opinii. Potrzebuje kołowrotek do lekkiego łowienia. Przynęty maax 10 gr , pod żyłke max 0,22. Czy będzie dobry czy może czegoś innego szukać. Cenowo atrakcyjny w granicach 250 - 300zł. Czy może szkoda kupować takiego kołowrotka i rozglądać się np za biomasterem ewentualnie nową Caldią?? Tylko one są 3 razy drozsze a nawet trochę więcej(czy opłaci mi się dołozyć tyle pieniążków i będzie to duzy lepszy przeskok od Spro) Słyszałem dużo pozytywnych opiniach o kołowrotach Spro i cena mnie bardzo zachęca.Zalezy mi na tym aby bardzo płynnie chdził ,był wytrzymały(ale nie będzie katowany, lekkie łowienie)i bardzo ładnie nawijał żyłkę (dalekie rzuty) Prosze o opinie kolegów. Pozdrawiam Wojtasz

 

Mam i używam od roku w zestawie z Premierem 3-14g.

Głównie do połowu pstrągów (żyłka mono 0.18-0.22, przynety /woblery/ 4-7 gram), rzadziej jako lekki zestaw na szczupaka (plecionka Power Pro 10tka).

Moja ocena stosunku jakość/cena - bardzo dobry.

Bdb hamulec, dobrze wyważony, lekki a jednocześnie mocny, dobrze spasowany, leciutko pracuje, ergonomiczny (wygodna i prawidłowej długości korbka). No i elegancki czarny lakier.

Nie przypominam sobie aby w moim Black Arcu, podczas nawijania, żyłka choć raz została nawinięta za pokrętło hamulca - co zdarzało się podobno w modelach Red Arc/Blue Arc.

Ktoś krytykował rozwiązanie posuwu szpuli - poniżej fotka moich szpul modelu Blac Arc 8200. Po lewej nawinięta jest żyłka mono 0.18, po prawej plecionka Power Pro 10tka. Przepraszam za nie najlepszą jakość obrazka (błysk flesza), ale robiłem je naprędce.

Miałem kiedyś Shimano Twin Powera XTR (3-4 krotnie droższy) i wcale lepiej nie nawijał.

Jeśli trafi mi się jakiś przypływ ekstra gotówki to kupię sobie drugi taki kręciołek - na zapas.

Pozdrawiam - Adrian

[Artech]

A jak wygląda sprawa łożyska na rolce ?? Tez takie kiepskie jak w poprzednich modelach ??

[adiz1]

A jak wygląda sprawa łożyska na rolce ?? Tez takie kiepskie jak w poprzednich modelach ??

 

Nie wiem dokładnie co masz na myśli. W moim modelu rolka się obraca bez zacięć. Zdarzyło mi się jednak parokrotnie, że podczas zwijania żyłki/linki pod wiekszym obciążeniem (np ściagania kępy zielska)rolka przez parę chwil głośniej pracowała (szmery)- kontrola rolki nic nie wykazała - obracała sie swobodnie. Przy normalnym obciążeniu - ściąganiu przynęty - nic takiego nigdy się nie działo. Może to faktycznie wina niedopracowania - jakieś minimalne luzy na rolce i łożysku.

Ja mam takie skrzywienie z poprzedniego modelu kołowrotka (nie miał łożyska BB tylko plastikowy ślizg ), że i tak rozkręcam to wszystko i smaruje po kilku-kilkunastu wyjazdach na rybki, zwłaszcza po zalaniu kręciołka wodą.

 

[Artech]

Na myśli mam to, że ogólnie Spro ma kiepskie łożyska, a to w rolce najbardziej w dupę dostaje. Po pewnym czasie zaczyna strasznie szumieć. Inną sprawą jest słabe spasowanie tegoż łożyska.

[DanekM]

Na myśli mam to, że ogólnie Spro ma kiepskie łożyska, a to w rolce najbardziej w dupę dostaje. Po pewnym czasie zaczyna strasznie szumieć. Inną sprawą jest słabe spasowanie tegoż łożyska.

 

Mam Stradica FH. Tam to dopiero szumi cholerstwo

Spro jest cichszy. Inna sprawą jest dobór kręciołka pod opór przynęty i sposób łowienia. Jednemu nie będzie działo się nic, inny powiesi psy na kręćku.