Karol PL Opublikowano 2 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2015 (edytowane) Witam serdecznie,Piszę do forumowiczów w sprawie dość nietypowej mianowicie w moich okolicach płynie niewielka piękna rzeka (a właściwie płynęła!) która jest własnością Państwa, rzeka jest dzierżawiona przez pobliskiego właściciela stawów hodowlanych, który zabrania na rzece w obrębie stawów hodowlanych (a jest to odcinek kilkunastu kilometrów) połowu zgodnego z amatorskim połowem ryb, jak w takim razie interpretować prawo wodnego które stanowi że woda stanowiąca własność skarbu państwa jest wodą publiczną? Nie o sam połów ryb właściwie się rozchodzi, a o to do jakiego stanu dzierżawca doprowadził niegdyś piękną, głęboką rzekę, dziś to tak naprawdę strumień o głębokości wody około 1-1,5 metra z warstwą około 2-3 metrów mułu !!!! Chciałbym zapytać Was czy dzierżawca wody ma obowiązek dbać o wodę/rzekę. Odkładanie się mułu jest spowodowane poprzez odkładanie się różnych rodzajów zanieczyszczeń pochodzących z sąsiadujących stawów hodowlanych (hodowla głównie Karpi, co wiąże za sobą duże ilości zanieczyszczeń).Zaniedbywanie rzeki przez dzierżawcę spowodowało że 4 lata w lecie w wyniku okresowej suszy, wszelkie gatunki ryb zdychały z braku tlenu, był to naprawdę przerażający widok, czy takie postępowanie nie jest karygodne? Czy dzierżawca może „zniszczyć” rzekę bez ponoszenia żadnych konsekwencji? Dodam tylko że rzeka służy dzierżawcy tylko i wyłącznie w celu uzupełniania lub spuszczania wody z pobliskich stawów.Prosiłbym o pomoc gdzie zgłaszać takie zachowanie, okrąg PZW milczy i nie interweniuje w tej sprawie, tak naprawdę to chyba tylko dlatego że co roku dzierżawca rzuci kilka rybek na zarybienie głównie karasie, płocie, JAZGARZE i KOLUCHY!!!pozdrawiam, Edytowane 2 Maja 2015 przez Karol PL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sacha Opublikowano 2 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2015 PZW milczy bo nie jest dzierżawcą i nic do rzeki nie ma. Dzierżawca pewnie w/g operatu ma dbać o rzekę a kontrolować ma go stosowny oddział RZGW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DanekM Opublikowano 2 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2015 Kolego możesz zgłosić to w RDOŚ i ewentualnie w sanepidzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karol PL Opublikowano 2 Maja 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2015 (edytowane) W 2012 skierowałem do RDOŚ pismo w tej sprawie, niestety odpisali że nie stwierdzili żadnych nieprawidłowości... . Co prawda to w 2011 były problemy ze śniętymi rybami, sprawę niszczenia rzeki poprzez zamulanie zlekceważyli sobie Edytowane 2 Maja 2015 przez Karol PL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DanekM Opublikowano 2 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2015 Kużwa tak pomyślałem może by pismaków czy inny TVN posłać? Mniej medialne niż działania OSA ale jakiś temat to jest... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karol PL Opublikowano 3 Maja 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2015 (edytowane) Najgorsze w tym wszystkim jest to że hodowca wydaje się że powinien mieć jakąś wiedzę na temat ryb itp. a ma tak naprawdę za nic zdrowie ryb jak i samego ekosystemu, pomyśleć co by się stało jak by jakieś dziecko wpadło przypadkowo do wody, mogło by dojść do tragedii, bo proszę pomyśleć czym grozi wpadnięcie do 1-1,5m wody z warstwą mułu 1,5-2,5m. Być może ktoś w końcu stanie po rozum do głowy oby tylko nie za późno.Dla ciekawostki powiem tylko że przed wydzierżawieniem czyli około 15lat temu, była to piękna rzeka z idealnymi warunkami dla ryb delikatny uciąg około 2-3g tylko w nurcie głównym poza tym woda stojąca, można było nawet spokojne popływać w rzece, dno było piaszczyste głębokość około 3-5 metrów, rybki były piękne łowiono karpie i szczupaki w tamtym okresie nawet powyżej 10kg. Proszę sobie wyobrazić co stało się z rzeką, skoro teraz jest maksymalnie 1,5m a w większości poniżej 1m. W okresie letnim w przypadku dłuższych okresów bez opadów z około 20 metrowej szerokości rzeki pozostaje tylko strumień szerokości 2-3m reszta to "piękny" czarny muł.Moje starania mogą być bez skuteczne, bo z tego co wiem właściciel stawów ma duże znajomości w rzgw i rdoś Edytowane 3 Maja 2015 przez Karol PL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daroo2009 Opublikowano 3 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2015 Dziwna sprawa nie pracowalem nigdy na farmie w naszym kraju, ale mam przyjemnosc pracowac na farmie pstraga teczowego w Danii i jesli o jakosc wody oddawanej do rzeki chodzi to musi byc czystsza niz ta co pobieramy. Raz w miesiacu przyjezdza cos w rodzaju sanepidu pobieraja wode przez 24h do probowki, do tego 2 razy w roku przyjezdza czlowiek ktory sprawdza zamulenie przed farma i za farma, oraz jakie zyjatka sobie tam plywaja. Co do prywatnej rzeki to w Dani jest rzecza normalna ze odcinek rzeki nalezacy do farmy jest prywatny. Jest to oscia w gardle dla klubu wedkarskiego sasiadujacego z nami ale coz, tak to juz u Dunczykow jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sinopapużasty Opublikowano 3 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2015 W mojej okolicy zauważam podobny problem...wiosną z karpników spływa masa syfu w postaci wyschniętego torfu nie wspominając o tym, że woda zasilająca stawy jest powodem tego, że rzeka prawie nie płynie. Jesienią natomiast rzeką spływa masa zielska wprost ze stawów... Myślę, że czas aby i tu spróbować zainterweniować... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ezehiel Opublikowano 3 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2015 U nas nie może być prywatnej rzeki...Jest to niezgodne z prawem, ale muszę zerknąć w przepisy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 3 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2015 W obrębach stawów hodowlanych pewnie może być. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
venom_666 Opublikowano 4 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2015 Nie może...Facet może być co najwyżej dzierżawcą-rybackim użytkownikiem wody, ma wówczas operat i tu mozna powalczyć.Może też jako właściciel stawów mieć zezwolenie na szczególne korzystanie (czy jakos tak) i pobór wody z rzeki, ale też jest to opisane w papierach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karol PL Opublikowano 4 Maja 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2015 venom_666, jeżeli możesz to napisz dokładniej jak wygląda sprawa tego operatu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DanekM Opublikowano 4 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2015 Karol, dzierżawca w obrębie swojego gospodarowania (obwód rybacki, obręb hodowlany) ma prawo do wprowadzenia zakazu połowów. Mówi o tym ustawa o rybactwie. I tego nie przeskoczymy. Ale sprawa zniszczenia pięknej rzeki jest ewidentnym złamaniem prawa i powinny zająć się tym odpowiednie służby. Jak czytam powyżej gość ma plecy i inercja jest duża.Dlatego takich pismaków można by napuścić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fred Arbogast Opublikowano 4 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2015 Ja w swej okolicy miałem taką rzekę ....miałem bo jakimś sposobem została oddana we władanie prywatnemu przedsiębiorcy.Co ów Pan a właściwie na jego zlecenie zrobiono z wodą i linią brzegową (powycinano drzewa)woła o pomstę do nieba...Kto wyraził zgodę oddać we władanie owemu Panu ....Czy nie było to naszym wspólnym dobrem....BYŁO do czasu rzeka ta była w jurysdykcji PZW.A w chwili obecnej służy to chyba tylko jednemu odprowadzeniu zanieczyszczeń po produkcyjnych z hodowli ryb w stawach.Ktoś przyklepał zgodę i teraz o jeden strumień mniej mamy w swoim władaniu .Były w niej każde gatunki ryb nawet węgorze ,miętusy o złotych karaśiach i jaziach nie wspomnę ...Cóż miał widocznie $iłę przebicia ..... Był czas że nawet interesowałem się tym lecz na zadane pytanie lokalnemu skarbnikowi o stan prawny owej wody usłyszałem że się dowie będąc w zarządzie .....i co i się dowiedziałem że prawdą jest że oddano.A czy były jakieś rozmowy z nami wędkarzami jako najbardziej zainteresowanymi osobami.....HHHHEEEE no po co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sacha Opublikowano 5 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 .BYŁO do czasu rzeka ta była w jurysdykcji PZW.A w chwili obecnej służy to chyba tylko jednemu odprowadzeniu zanieczyszczeń po produkcyjnych z hodowli ryb w stawach.Ktoś przyklepał zgodę i teraz o jeden strumień mniej mamy w swoim władaniu .Były w niej każde gatunki ryb nawet węgorze ,miętusy o złotych karaśiach i jaziach nie wspomnę ...Cóż miał widocznie $iłę przebicia ..... Wcale nie musiał mieć żadnej siły. Wystarczyło że złożył lepszą ofertę na dzierżawę niż PZW a może np. PZW wcale nie wystartowało w przetargu lub nie spełniło wymagań stawianych przez RZGW i gość wygrywa przetarg . I teraz jako dzierżawca stosuje taki a nie inny model gospodarki i zupełnie nie musi brać pod uwage tego co by chcieli wędkarze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karol PL Opublikowano 5 Maja 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 (edytowane) Panowie, jak najbardziej rozumiem że dzierżawca ma prawo zakazać łowienia, ale chyba nie ma takiego prawa aby świadomie mógł niszczyć własność skarbu Państwa. To mnie najbardziej interesuje. Może sobie dzierżawić rzekę nawet przez 100 kolejnych lat, ale niech dba o wodę, przynajmniej raz na 2 lata mógłby oczyści rzekę z odprowadzanych zanieczyszczeń.Co ciekawe to rzeka którą dzierżawi ma ujście do rzeki należącej do PZW, w miejscu ujścia również jest bardzo duże zamulenie. Niegdyś ten odcinek przy ujściowy rzeki PZW, był bardzo bogaty w ryby, a teraz zamienia się w studnie. Nie wiem czy to wina właśnie tego że rzeka PZW w tym odcinku wypłyca się i zamula z roku na rok coraz bardziej, niszcząc zapewne naturalne siedliska ryb. Teraz dokładnie w miejscu którym rzeka dzierżawiona wpada do rzeki PZW jest do pasa wody, a w lecie tworzy się wyspa (szkoda tylko że składa się z mułu), dalej jest trochę głębiej ale muł również osiadł już na dobre na dnie, trudno na odcinku około 5km znaleźć miejsce o piaszczystym dnie, co kilkanaście lat wcześniej nie było problemem. Edytowane 5 Maja 2015 przez Karol PL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sacha Opublikowano 5 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 Nie wiem czy to wina właśnie tego że rzeka PZW w tym odcinku wypłyca się i zamula z roku na rok coraz bardziej, niszcząc zapewne naturalne siedliska ryb. Teraz dokładnie w miejscu którym rzeka dzierżawiona wpada do rzeki PZW jest do pasa wody, a w lecie tworzy się wyspa (szkoda tylko że składa się z mułu), dalej jest trochę głębiej ale muł również osiadł już na dobre na dnie, trudno na odcinku około 5km znaleźć miejsce o piaszczystym dnie, co kilkanaście lat wcześniej nie było problemem.Dzierżawca nie dość że nie ma obowiązku to nie może czyścić rzeki. Na takie działania potrzebne byłoby zezwolenie z MŚ a prywatny tego nie dostanie. To że gówno i resztki paszy z hodowli zanieczyszcza rzeczkę nie upoważnia go do oczyszczenie dna. Jeśli zaś chodzi o zamulanie czy zapiaszczenie rzeki PZW. W/g mieszkańców nadbużańskich miejscowości w gminie Mielnik to Bug w ciągu 20-30 lat zabrał jakieś 10-20m brzegu. Wtedy jak się stało na skarpie to było przy małej wodzie 1,5m i piasek na dnie i stada kiełbi a teraz jest 0,5m i muł a kiełbia nie uświadczysz. Między Mielnikiem a Niemirowem jest nieduża wyspa która była porośnięta dużymi wierzbami i wikliną a dzięki bobrom teraz wygląda jak Sahara . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 5 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 Panowie, mylicie niektóre pojęcia. Użytkowanie rybackie to jedna sprawa, a szczególne korzystanie z wód, jakim jest piętrzenie i pobór wody, to druga. O pierwszym nie będę pisał, bo prawdopodobnie nie ma tu znaczenia. Sposób poboru wody, jej ilość, sposób konserwacji rzeki i wszelkie kwestie stanu technicznego rzeki reguluje operat wodnoprawny. Operat jest zatwierdzany przez starostę, a opiniowany przez RDOŚ i WZMIUW. Na jego podstawie jest wydawane pozwolenie wodnoprawne na czas określony, zdaje się, że do 10 lat. Po upływie tego okresu jest opracowywany nowy operat i wydawane nowe pozwolenie.Prawdopodobnie gość ma dobry układ z inspektorami RDOŚ i WZMIUW i nie kontrolują stanu rzeki, a operaty opiniują przy "kawusi" na terenie hodowli. Moim zdaniem, jedyna droga, to robić gównoburzę. Zainteresować lokalne media, pisać skargi do Wydziału Ochrony Środowiska Starostwa Powiatowego, do RDOŚ, do WZMIUW, może jest w okolicy lokalny polityk aspirujący w jesiennych wyborach, itd. itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fred Arbogast Opublikowano 5 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 Nie wiem czy cokolwiek ten ferment by zdziałał .....O blisko 20 lat ma się taki stan,a gość ma kasy jak ryb....Jest jednym z większych hodowców ,chyba...Więc lepiej się z koniem kopać niż za to się brać,ci co mogli w czasie coś powiedzieć podjąć decyzję lub opiniować ten projekt położyli lachę.Ci którzy się nie pochlebnie wypowiadali o dopuszczeniach się tego Pana spotkali się z reperkusjami....Bo w Polsce są równi i równiejsi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karol PL Opublikowano 5 Maja 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 Dokładnie, mamy chyba na myśli tego samego "Pana", Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 5 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2015 Karol, Ty wywołałeś temat, zdecyduj co zrobisz. Jeśli oczekiwałeś prostej recepty, to zmartwię Cię, nie ma takiej.Wyjścia masz dwa. Olać, jak wszyscy, albo zawalczyć i ewentualnie ponieść tego konsekwencje. Tak jest w życiu, akcja wywołuje kontrakcję. Jesteś konformistą lub nonkorfomistą, Twój wybór.Poproś grzecznie moda o skasowanie całości tego tematu, albo informuj nas, co zrobiłeś.Amen, tyle miałem do powiedzenia. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mari Opublikowano 6 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2015 Ciotki szwagra wujek powiedział, że syn jego kuzynki jakoby słyszał, że podobno... Nierządnica jego mać, kolejne podkręcanie nastrojów anty, bez jakiegokolwiek konkretu.Na podstawie tego, co pisze Karol nic wywnioskować nie można, a trochę się na tym znam. W efekcie kolejne bicie piany, wynikające głownie z tego, że kolega zamiast najpierw zapoznać się (i nas) z faktyczną sytuacją prawną, próbuje cudzymi rękami gorące kartofelki z ogniska wyciągnąć. A forum to jak zwykle najlepsze miejsce. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karol PL Opublikowano 7 Maja 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2015 (edytowane) Mari, przepraszam bardzo ale sytuację prawną przedstawiłem chyba przejrzyście, nie wiem dlaczego miałbym się w tym przypadku kimkolwiek wysługiwać - składałem pismo do rzwgw, rdoś i nic to nie dało, tak więc chyba normalne jest że zapytałem na forum jak ten problem rozwiązać, zarzucasz mi brak konkretu a sam piszesz ogólnikowo i tak naprawdę nie wiem co mam myśleć o twoim poście, bo napisałeś tak jakbyś wiedział o tej sprawie wszystko .. sytuacje prawną przedstawiłem w pierwszym poście . Dzierżawca może sobie tą wodę dzierżawić jeszcze ze 100lat i to mnie nie interesuje, ale chce żeby o wodę dbał skoro woda należy do skarbu Państwa, czy naprawdę sądzisz że w tym przypadku chcę się kimś wysługiwać dla "własnej" korzyści? Pozdrawiam Edytowane 7 Maja 2015 przez Karol PL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.