klenio-jazie, spinning vs. feeder

[grayo]

Witam, zastanawiam się która metoda jest lepsza żeby pobawić się z kleniem i jaziem, ogólnie łowię tylko na spinning ale nie mam takich efektów jak znajomi  łowiący na gruntówki. Wczoraj spotkałem znajomego nad wodą, z miejsca które obłowiłem różnymi przynętami i sposobami wyjął przy mnie dwa piękne kleniska, jakiś czas temu inny znajomy w innym miejscu targał piękne jazie, ja próbowałem spinem ale również nic z tego. Normalnie ręce opadają ... , a fajnie byłoby mieć takie efekty ze spinningu.

[jacob1993]

spróbuj łowic głębiej lub większymi przynetami 7 cm wobler jak dla klenia nawet 40 cm nie jest wcale duży a o wiele łatwiej sprowokuje większą sztuke czesto żerującą na uklejce tak to juz jest ze watroba rosowka czy ogon uklejki okazuja sie skuteczniejsze od spina my mamy za to tą możliwosc ze mozemy obejsc wiekszy kawałek rzeki .

[grayo]

Próbuje od żuczków po głebiej schodące większe wobki, wiem że rybki są ale wogóle nie są zainteresowane, no ale trzeba kombinować dalej

[Sinopapużasty]

Pewnie, że przynęty naturalne są skuteczniejsze jednak spinning to nieco wyższy niż gruntówka poziom:-) Rybkę trzeba przechytrzyć a żeby to zrobić trzeba poświęcić dużo czasu i eksperymentować. Jednak jak już przełamiesz złą passę to satysfakcja gwarantowana. Najważniejsze, abyś miał w sobie dużo samozaparcia oraz, że masz pewność, że ryby są. Powodzenia!

[Jano]

Nie raz gruntowcy wyciągali mi spod nosa piękne klenie na rosówkę czy owoce... życie

tak jak pisali koledzy łowić, łowić i... w końcu złowić, dalej już z górki (oby)

Zwróciłbym jeszcze uwagę na podejście do wody i maskowanie, niejednokrotnie fakt pokazania się rybom był wystarczający żeby przestawały wykazywać zainteresowanie przynętą, nawet jeżeli pozostawały na stanowisku skusić się już nie dawały...

[vojtas]

Ja zająłem się kleniami od niedawna i też na poczxątku miałem ciężko i widziałem jak z gruntu lub z przepływanki łowili piękne kluski a ja nic ale niemożna się poddawac tylko próbować i próbować i dużo być nad wodą,spinningowy kleń daje dużo większą satysfakcje,a czym trudniej tym bardziej rwie mnie z kijem nad wode,pozdrawiam

[pawlikowski]

Dokładnie tak jak napisał Kolega @Wojtek. Niby ryba to ryba, ale złowiona na spinning daje wiekszą frajdę, bynajmniej takie są moje odczucia. Pamiętm jak jakiś czas temu udało mi się namierzyć fajne kleniowe miejsce na małej rzecce. Pływały tam piekne klenie i kilka udało się wyciągnąć. Któregoś dnia niestety kleniska spływały za wobkami, cmokały, zasysały i wypluwały... cuda wianki. Coś im ewidentnie nie pasiło. trwało to jakiś czas, a ja stwierdziłem, że jak jesteście takie cwaniaki to was na czereche oszukam No i ... rzeczywiście z miejscówki z której normalnie po wyholowaniu jednego ładnego klenia na spinna była cisza cały dzień, na przepływanke z czereśnią na haku udało się złowić 6 kleni z tej samej miejscówki. Jednak ja zdecydowanie preferuje spinning, dużo więcej emocji i zabawy. Trzeba po prostu trafić w odpowiedni moment i co jest chyba najważniejsze być konsekwetnym w tym co się robi, a efekty prędzej czy pózniej się pojawią

[Maja 2]

Mam podobny problem jak założyciel wątku. Postanowiłem go rozwiązać opracowując dobrze pracującą imitację wątróbki kurzej ewentualnie mielonki . Na oryginały bowiem u mnie łowią się największe ryby. Opcjonalnie wiosną skuteczna mogłaby być jeszcze podobizna skórki od chleba. Jak mi się uda, chętnie podzielę się z kolegami .

[martin26]

Jeżeli łowisz i na spining i na feeder a chcesz złowic ładnego klenia wybież metode która bardziej bedzie skuteczna w twojej rzece albo sam sobie zadaj pytanie na która metode wolisz złowic z czego bedziesz miął większą satysfakcję czy złowienia na woblera czy na robaka 

[wsw1515]

Feeder bije na głowę spina jeśli chodzi o skuteczność w łowienia kleni, przynajmniej w Odrze..niestety.

[marcin81]

Wszystko zależy od wody na której łowimy.Ja na świetne wyniki mam na boczny trok na jednym z zalewów.

[kociszp]

Dołącze się do dyskusji. To na jakie wody proponujecie feeder na jakie spin ?
z logicznego punktu widzenia to dzielicie to w ten sposób, że głębsza woda feeder, płytsza spin? Czy jeszcze jakieś inne zależności widziecie ?

[grayo]

Ja osobiście jestem za spinem, czasami usiądę z feederkem ale to rzadkość, duży kleń lub jaź ze spinningu to dopiero frajda, mimo tego że wyniki są słabsze niż przy metodach stacjonarnych. Ostatnio wstrzeliłem się w jazie, ale nadal kombinuje z kleniami. 

kociszp- jeden woli rzeki drugi jeziora a trzeci jeszcze jakieś bagna jak jest ryba to i na to i na to połowisz

[maciek17_mi]

Łowimy  z Kamilem na tej samej rzece i często wedkujemy razem wymieniając spostrzeżenia o ile do bolków w pewnym stopniu udało nam się dobrac o tyle do dużego klenia lub jazia droga daleka.Rybki są i to spore po prostu je widać.Mam nadzieje Kamil że znajdziemy na nie sposób tak jak na rapy

[guciolucky]

Maciek są są i niedługo dostaną karę za to wybrzydzanie ;-)

 

 

[grayo]

Kuba czy to ten jazik z mojej rzeczki?

[guciolucky]

Tak

[maciek17_mi]

Szkoda że wtedy nie mogłem dłużej zostać  

[lukasz_aug]

Na smużaki te z Pisy reagują chętnie, gorzej już na standardowe wobki

[Kondziu]

Maciek są są i niedługo dostaną karę za to wybrzydzanie ;-)

 

 

Jak widać te złowione na spina dają większego banana na twarzy

[Starscream]

w sumie nie napisze nic nowego ale wole jednego 45cm na spina niż na feder powiedzmy 5, co do skuteczności spina to ja po prostu uwielbiam element polowania (Nysa łużycka) po prostu bajka. Odkąd czołam się przez trawy ;-) chowam za krzakami wyniki są i to się liczy pozdr.

[inglisz]

Jestem tu nowy wiec chcialbym sie przywitac wpierwej:)

A teraz do rzeczy - ja lubie wszystkie metody polowu klenia (jest jeszcze przeplywanka i mucha:).

A jakimi kryteriami sie kieruje na co lowic? Ot jaki mam humor - jak mi sie chce wiecej chodzic to spinning, mucha , splawik.

Jak mniej to feederek. Kazda z nich ma plusy dodatnie i plusy ujemne

[lukasz_aug]

Coś tam przy sporej dawce cierpliwości można wydłubać

Edytowane 5 Czerwca 2015 przez lukasz_aug

[Starscream]

na spina rozumiem , piękny jaziu ile to centów

[lukasz_aug]

46 i 48 na spina nie inaczej☺

[etherni]

Ja tam przewrotnie stwierdzę że lepszą jest metodą do której mamy większe przekonanie. Wiele lat łowilem na grunt i spławik, a spin to okazyjnie. Teraz mi się odwróciło, i z feederm to mogę ewentualnie towarzysko na nockę pojechać, a prawdziwe łowienie - tylko spin. Inna satysfakcja, niedawno pociągnąłem feederem sporo karpi po 5-7kg i jakoś nic nie zadrgało w środku, a pstrąga 40 jak mi zebrał wobka pod nogami to mam nagrane w głowie jak najlepszy film.

Spin to jest to, prawdziwe polowanie, a nie czekanie aż zdobycz wpadnie w sidła.