Plama oleju na Wiśle :(

[RafalKl]

Jak powiedział rzecznik oświęcimskich strażaków Zbigniew Jekiełek na razie nie wiadomo, co zanieczyściło Wisłę. - Z całą pewnością to jakaś substancja ropopochodna. Podejrzewamy, że do rzeki mogła się dostać przez kanał burzowy z jednego z zakładów w Oświęcimiu. Zanieczyszczenia rozciągają się na długości kilku kilometrów, do Przeciszowa – powiedział.

Ratownicy ustawiają zapory wyłapujące substancję ropopochodną w dwóch miejscach: przy wylocie kanału burzowego oraz przed czołem plamy spływającej w dół rzeki.

- W akcji uczestniczy ponad 30 strażaków. Trudno ocenić, ile ona potrwa. Może to być nawet kilka tygodni, jeśli w kolektorze nagromadziła się substancja ropopochodna. Zapory będą ustawione, dopóki wypływały będą zanieczyszczenia – wyjaśnił Jekiełek.

Sprawę bada oświęcimska policja.

 

http://wiadomosci.onet.pl/krakow/oswiecim-plama-oleju-na-wisle/y816h4

 

 Normalnie żal dupe ściska, nie dość, że trują Wisłe ściekami itp to jeszcze teraz olej. Znając życie winnych nie bedzie, a ekosystem szlak trafi !!

[Tomek88]

30 strażaków to nie za halo na takie zanieczyszczenie. Na lokalnej rzeczce koło mnie, którą można przeskoczyć brały udział 3 jednostki łącznie ponad 20 osób. Na dużej rzece jest ból z tym, że nie da się całego nurtu poddać filtracji tylko robi się kliny wyłapujące zanieczeszczenia, dobrze przeprowadzona akcja wyłapie z grubsza zanieczyszczenie, ale skuteczność nie jest bliska całkowitej.

[Mosteque]

Nie wiadomo,skąd się wzięła ta plama... No szkoda, że nie mieszkam bliżej. Podjechałbym tam i po max godzinie wiedziałbym, skąd (chyba że spadła z nieba, to bym nie wiedział).

[mackot_88]

Nie wiadomo,skąd się wzięła ta plama... No szkoda, że nie mieszkam bliżej. Podjechałbym tam i po max godzinie wiedziałbym, skąd (chyba że spadła z nieba, to bym nie wiedział).

Coś tam chyba jednak wiadomo.

Substancja ropopochodna wyciekła najprawdopodobniej kanałami burzowymi z zakładów Synthos, jednego z największych producentów surowców chemicznych w Polsce. Jak informuje dyżurny komendy wojewódzkiej straży pożarnej, firmie udało się zabezpieczyć kanały i powstrzymać wyciek substancji do Wisły.  

 

Kary kary kary...Powinni dostać taką karę, że by się posrali...

[Mosteque]

Od takiej kary posrają się ewentualnie zwolnieni pracownicy. Głównodowodzący wezmą premię za uratowanie okolicy przed katastrofą ekologiczną...

[s.synowiec-83]

Coś tam chyba jednak wiadomo.

Substancja ropopochodna wyciekła najprawdopodobniej kanałami burzowymi z zakładów Synthos, jednego z największych producentów surowców chemicznych w Polsce. Jak informuje dyżurny komendy wojewódzkiej straży pożarnej, firmie udało się zabezpieczyć kanały i powstrzymać wyciek substancji do Wisły.  

 

Kary kary kary...Powinni dostać taką karę, że by się posrali...

 

Akurat dostaną, nie wierze żeby cokolwiek odczuli...

Przecież to tylko rzeka ... kto by się tam przejmował jakąś rzeką, przecież płynie dalej