Silniki Haibo

[Darecki]

Koledzy, proszę o opinie o silnikach Haibo, nowość z Tokareksu.

[marxxl5]

@michami - to nie spalina  

@Janusszr - "Na sucho, bez oporów wody silnik dostaje wariackich obrotów". Być nie może, jeszcze nam wstecznie akumulator doładuje

[suhhar]

Te drgania to nie są od śruby tak mi się wydaje musisz idelanie ustawić silnik do pawęży no i nie wiem czy masz na tej rurze gumową tuleje i ją skręć bo tam luz jest i drga. Sam zatrzask ustawiena silnika też ma 1mm luzu i tak się dzieje u mnie lekko drga na 3-4 na 5 nic sie nie dzieje tylko zapierdziela a ampery uciekają. Taki silnik co zrobić.

[Janusszr]

@Janusszr - "Na sucho, bez oporów wody silnik dostaje wariackich obrotów". Być nie może, jeszcze nam wstecznie akumulator doładuje

Tak, nastąpi przeładowanie i zasiarczenie płyt akumulatora

[aroaro]

Wczoraj na rybach przytrafiło mi się coś takiego (zdjęcia)
Płynąłem może 10-15min na najwyższym biegu przez środek jeziora, żadnego zielska itp
i nagle silnik zgasł, stopiła się obudowa, nadtopił się kabel i prawdopodobnie następnie wytopiło bezpiecznik.

Chyba to nie jest normalne żeby najpierw stopiła się obudowa bezpiecznika z kablem a potem bezpiecznik.

Zastanawia mnie jeszcze co może być przyczyną zaistniałej sytuacji, dodam że używam 2 lata akumulatora żelowego toyama 120Ah i nigdy nic mi się nigdy wcześniej nie grzało, silnika elektr. zaś używam sporadycznie w parze z silnikiem spalinowym.

 

 

 

[thug]

Niezła akcja. Od początku nie byłem przekonany do sposobu podłączania tych bezpiecznikow i dlatego zrezygnowałem z jego montażu. Może słaby kontakt był przyczyną? Ciężko mi wyrokować...

Edytowane 30 Lipca 2016 przez thug

[SzymonK]

Też mi kiedyś tak stopiło dokładnie tą samą obudowę bezpiecznika. Przyczyną jest słaby kontakt pomiędzy kablem i gniazdem w obudowie i pomimo, że prąd jest w normie i nie pali bezpiecznika, to na styku kabla i gniazda temperatura jest za wysoka i taki efekt. Kiedyś mogło być dobrze, potem coś się utleniło czy poluzowało i jest źle, trzeba to kontrolować raz na jakiś czas.

No i przy płynięciu na maksa dobrze jest co kilka minut złapać za tą obudowę, czy nie jest gorąca, lekko ciepła na pewno będzie, byle nie za bardzo.

Edytowane 30 Lipca 2016 przez SzymonK

[Darecki]

Właśnie odpadły mi motylki z mocowania do pawęży, sworznie zrobione były z miękkich rurek ze zwiniętej blaszki.

Wielkiej siły nie musiałem użyć by je zmasakrować.

Trzeba będzie to stuningować na śrubki.

 

Drgania jak były tak są i to jakby większe.

[suhhar]

Przeciez haibo ma wbudowany bezpiecznik to po co byl ci kolejny? Moze silnik sie tak grzal w wodzie ze potrzebowal wiecej pradu.

[pawta]

W wersji VST bezpiecznik jest na kablu.. Dokładnie przytrafiło mi się to samo przy pierwszej jeździe próbnej. Po ponownym solidnym połączeniu nadal mocno się grzeje. Obecnie omijam piąty bieg ale w planach mam wymianę obudowy, ewentualnie kabli bo średnio jakościowo się prezentują, pytanie tylko czy taka ingerencja ma wpływ na gwarancje sprzętu..

[aroaro]

Napisałem też do dystrybutora w tej sprawie załączając zdjęcia bezpiecznika, nie liczyłem na jakiś odzew, bo bezpiecznik w ofercie i tak był gratis,

a tu natychmiastowa odpowiedź po 30 min (sobota) i miłe zaskoczenie:

"Witam,

Powodem mogło być zbyt słabe połączenie końcówek z akumulatorem (czy zakręcił Pan kluczem na akumulator?) ewentualnie nie skręcona obudowa bezpiecznika.

Wyślemy w ramach gwarancji ale proszę zwrócić na to uwagę w przyszłości.

Pzdr. Rafał"

Po sugestiach kolegów , jak i dystrybutora, musiały być źle skręcone przewody u końców bezpiecznika (mały styk, śrubka dobrze nie chwyciła), tym bardziej że w ręku stopiony kabel wyszedł z bezpiecznika.

Póki co dziś rano poszła w ruch tąśma izolacyjna, szybka skrętka i drogę)

A jak otrzymam nowy bezpiecznik odpowiednio zaleję go cyną u styków;)

[pan bubu 1]

Cóż, ja mam na kablu coś takiego jak na zdjęciu  i mimo iż dość często używam piątego biegu, to nic się nie grzeje.  Jestem po ok.20 wypadach i póki co jestem zadowolony . Trzeba jednak przyznać, że na wyższych biegach dość mocne drgania faktycznie występują i chyba po prostu trzeba się do nich przyzwyczaić . Można też trzymać rumpel mocno w dłoni co minimalizuje efekty dźwiękowe 

Edytowane 1 Sierpnia 2016 przez pan bubu 1

[Triple]

Chyba to nie jest normalne żeby najpierw stopiła się obudowa bezpiecznika z kablem a potem bezpiecznik.

Zastanawia mnie jeszcze co może być przyczyną zaistniałej sytuacji

Za mocny bezpiecznik?

 

Ja u siebie mam automat (chinol jak i Twój zresztą , ale końcówki te co wchodzą do bezpiecznika najpierw lutwałem. Kabel bodajże 21mm2 (tylko odcinek od aku do bezpiecznika i kawałek dalej do amperomierza, bo reszta za amperomierzem jest oryginalna). 16 się grzała za bardzo. Silnik 2HP.  U mnie działa dodatkowo jako wyłącznik.

Edytowane 2 Sierpnia 2016 przez Triple

[Tomek_]

Wczoraj na rybach przytrafiło mi się coś takiego (zdjęcia)

Płynąłem może 10-15min na najwyższym biegu przez środek jeziora, żadnego zielska itp

i nagle silnik zgasł, stopiła się obudowa, nadtopił się kabel i prawdopodobnie następnie wytopiło bezpiecznik.

Chyba to nie jest normalne żeby najpierw stopiła się obudowa bezpiecznika z kablem a potem bezpiecznik.

Zastanawia mnie jeszcze co może być przyczyną zaistniałej sytuacji, dodam że używam 2 lata akumulatora żelowego toyama 120Ah i nigdy nic mi się nigdy wcześniej nie grzało, silnika elektr. zaś używam sporadycznie w parze z silnikiem spalinowym.

 

 

 

a co to za historie z bezpiecznikami ja pływam z bezpośrednim połączeniem do aku i jest ok nikt mi nie mówił przy zakupie że mam dodatkowo ulepszac intalację jedyne co zmieniłem to założyłem klemy do aku

[siarq]

A w domu też nie masz bezpieczników ? Lecisz bezpośrednio z ZK ?,,,topia się i grzeją bo mają mocowanie kabla do dupy. To raz a ,dwa ze te kable są małego przekroju. Powinny być minimum 10mm2

[godski]

MK mam podłączone bez bezpiecznika. Przepięcie z aku - chyba nie ma czegoś takiego. Po co bezpiecznik ?

[siarq]

Bo MK to perpetum mobile który sam w sobie jest idealny i nie potrzebuje żadnych zabezpieczeń. Chroni go wlasna slawa i brak możliwości zepsucia się czy też akumulatora poprzez jakieś tam niechciane zwarcie bądź przeciążęnie.

[siarq]

A tak na poważnie . To lepiej dać te 50 zł i mieć chociaż pewność że w razie draki to poleci sam silnik a aku przeżyje. Bądź uchroni silnik przed " wyparowaniem" na skutek prądu zwarciowego rzędu kilkuset A przez kilka sekund. W domach macie szafki elektryczne z nastoma zabezpieczeniami . Lepsze elektronarzędzia mają własne termiki i inne cuda. W echu tez nie stosujesz zabezpieczenia ? Czy stosujesz tylko dla tego że kosztowało nie 2.5tys jak MK a 6 czy 7 tys. ? Także stosowanie zabezpieczeń ma sens. Lepiej dmuchać na zimne niż uczyć sie na własnych bledach

Edytowane 8 Sierpnia 2016 przez siarq

[godski]

Bo MK to perpetum mobile który sam w sobie jest idealny i nie potrzebuje żadnych zabezpieczeń. Chroni go wlasna slawa i brak możliwości zepsucia się czy też akumulatora poprzez jakieś tam niechciane zwarcie bądź przeciążęnie.

Poważnie zapytałem.  To że akurat to MK jest bez znaczenia.

 

Zaraz poczytam o tym prądzie zwarciowym. To tak nagle? Aku podaje prąd a tu nagle kilkaset A z niego bije?

Edytowane 8 Sierpnia 2016 przez godski

[Tomek_]

A w domu też nie masz bezpieczników ? Lecisz bezpośrednio z ZK ?,,,topia się i grzeją bo mają mocowanie kabla do dupy. To raz a ,dwa ze te kable są małego przekroju. Powinny być minimum 10mm2

to tak piszesz jak byś kupił telewizor lub inny sprzęt i dołozył do instalacji w domu dodatkowy bezpiecznik od gniazdka 230V no można ale po co ?

silnik ma działać na tym co jest w oryginale i na to jest gwarancja jesli się nie mylę 5 lat jek coś jest nie tak to reklamujesz sprzęt i u mnie się nic nie topi połączenie bezpośrednio do aku 100Ah, akumulator nie da wiekszego prądu od tego do którego jest naładowany z 12V nie będzie skoku do 24V by coś spalić...

[siarq]

A podczas rozruchu samochodu gdzie to nie jest prąd zwarciowy juz idzie w setkach A. Także bez złośliwości naprawdę śmieszne pieniądz w porównaniu do możliwych strat

[godski]

Tak sobie czytam i prąd zwarciowy to chyba jakiś mit. Owszem , przy łądowaniu aku lub przy korzystaniu z zasilania silnikiem zaburtowym mogą wystąpić skoki napięcia i natężenia  . Ale przy wolno stojącym akumulatorze ??? Zaznaczam - wywód logiczny poparty niewielką wiedzą . Raczej doświadczeniem.

 

 

Rozruch samochodu to co innego niż praca silnika na oddzielnym akumulatorze.

Edytowane 8 Sierpnia 2016 przez godski

[siarq]

to tak piszesz jak byś kupił telewizor lub inny sprzęt i dołozył do instalacji w domu dodatkowy bezpiecznik od gniazdka 230V no można ale po co ?

silnik ma działać na tym co jest w oryginale i na to jest gwarancja jesli się nie mylę 5 lat jek coś jest nie tak to reklamujesz sprzęt i u mnie się nic nie topi połączenie bezpośrednio do aku 100Ah, akumulator nie da wiekszego prądu od tego do którego jest naładowany z 12V nie będzie skoku do 24V by coś spalić...

Pewnie.ze aku nie odda większego ładunku niż posiada . Za to może go oddać zamiast w 3h w 3 sekundy i to przy 12V

Myślę. Ze taki laduneczek rozpuści całe okablowanie tego silnika wraz elektronika

[siarq]

Dobra weź aku nabity na 100% kabelek 6mm2 i zewrzyj + z - . Tylko trzymaj dobrze . Polecam rękawice maskę. I jakieś kombinerki wieksze. Nigdzie nie pisze o przepieciach ani skokach napięcia. Tylko o prądzie. Weź jakąś tabele aku i sporze na prad rozładowania w 3h 2h 1h i 5 sekund. To Powinno rozwiać watpliowsci

Edytowane 8 Sierpnia 2016 przez siarq

[Tomek_]

akumulatory żelowe agm używane do silników nie są akumulatorami z tzw. dużym ,,prądem" rozruchowym stosowanymi choćby w samochodach z silnikiem diesla ....

[zetika16]

Mi stopiło rotor stelli millenium (magnezowa) po przypadkowym położeniu na akumulatorze :/ akurat aku tak specyficzny ze jeden biegun obok drugiego ... odłożyłem i następne co zobaczyłem to iskry i dziury w stelli

Ale bezpiecznik tez nie używam ...