Skocz do zawartości
  • 0

Silniki Haibo


Darecki

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Jeśli ma być dalej 12v to brałbym Haibo M150 albo Rhino 70 BLX, bo to są najszybsze opcje. Te konstrukcje są w zasadzie identyczne, ale Rhino ma USB i jest o kilka stówek droższy. W Tokarexie można też uzyskać dłuższą gwarancję na Haibo. Siarq ma rację, że na Haswingu 4 HP nie będzie większych prędkości względem 2 HP - jest już film na YT, który to potwierdza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam również stoję przed zakupem silnika, od informacji wyczytanych w sieci głowa już boli.

Decyzję co do sprzedawcy podjąłem, z uwagi na bardzo dobre opinie w porównaniu do MC i Sonar jako serwis i sprzedawca będzie to Tokarex.

Tylko teraz co?

Ma być to silnik z maximizerem i w porównaniu cenowym wygrywa Haibo M150 70LBS-5 lat gwarancji cena 1200zł.

Czy jest ktoś, kto może spotkał się, czy też używał ten silnik i może kilka słów o tym napisać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam również stoję przed zakupem silnika, od informacji wyczytanych w sieci głowa już boli.

Decyzję co do sprzedawcy podjąłem, z uwagi na bardzo dobre opinie w porównaniu do MC i Sonar jako serwis i sprzedawca będzie to Tokarex.

Tylko teraz co?

Ma być to silnik z maximizerem i w porównaniu cenowym wygrywa Haibo M150 70LBS-5 lat gwarancji cena 1200zł.

Czy jest ktoś, kto może spotkał się, czy też używał ten silnik i może kilka słów o tym napisać. 

A więc już nie stoję przed wyborem, ponieważ zakupiłem silnik Haibo M150 w firmie Tokarex. Oczywiście zdjęcia filmy i testy będą z tym, że dopiero na wiosnę. Mogę tylko w kilku słowach napisać moje osobiste wrażenie.

Silnik z wyglądu zewnętrznego, budowy, i wyposażenia jest dokładnie taki sam jak jego droższy klon RHINO 70 BLX.

Rodzaj silnika - BEZ SZCZOTKOWY

Element mocujący silnik do pawęży nie jest plastikowy tylko jest wykonany z odlewu chyba żeliwnego-mocne i solidne.

Posiada cyfrowy wskaźnik napięcia akumulatora-sprawdzony z Voltomierzem, działa i wskazuje wartość napięcia zgodnie z miernikiem.

Dodatkowym elementem, który posiada silnik to gniazdo USB do ładowania tel i/lub podłączenia jakiegoś dodatkowego oświetlenia.

Maxixmizer działa perfekcyjnie, tzn minimalne obroty są naprawdę bardzo znikome dalej w całym zakresie obroty wzrastają bardzo płynnie, nie widać wyraźnych skoków obrotów.

Obudowa jest plastikowa ale solidna nic nie trzeszczy, jest dobrze spasowana. 

Silnik posiada dodatkowy przycisk koło wskaźnika napięcia Sport Mode, który powoduje zwiększenie maksymalnej prędkości obrotowej śruby-jaki będzie miało to wpływ na prędkość sprawdzimy na wiosnę :)

Korpus silnika również jest stalowy.

Kabel rozłączany od silnika jest na szybko-złączkę w której styki są grube i solidne. Kabel dodatkowo jest w oplocie ochronnym.

Śruba 3 łopatkowa.

Pobór prądu podany przez producenta to przy prędkości maksymalnej 50A i przy dodatkowo włączeniu przycisku Sport Mode 65A

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Rafuss, gratulacje. Cena przyzwoita. Oby reklama pokryła się z rzeczywistością.

Sklep MC kilka lat temu był oki. Natomiast sklep Sonar swego czasu za maximizer do mojej MK80 zaśpiewał 1750zł plus koszt wysyłki. Maximizer sprowadziłem za ok.550zł z USA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Kiedy kupowałeś. Puściłem przelew przed świętami, kasa wróciła bo Tokarex nie ma tych silników na stanie........i będą dopiero na wiosnę

Hej ja też zamówiłem dużo wcześniej, grubo przed świętami i tak naprawdę milem czekać do końca stycznia bo mieli dostać przed Rybomanią, z tym, że stało się tak, że klient zwrócił/wymienił 1szt. na silnik 24V i tym sposobem otrzymałem jego silnik nowy-nieużywany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Racja. Tryb sport raczej tylko do użytku awaryjnego, bo można szybko zarżnąć aku. Na najwyższej prędkości te silniki i tak są już szybsze od Osapiana 55, więc większości pewnie wystarczy.

Oczywiście tylko awaryjnie zgadzam się w 100%, ja poza tym nie mam dużego aku tylko dwa markowe żele a w zasadzie jeden żel KM BATERY 50Ah i jeden AGM POWERBAT CBE 50Ah. Więc zobaczymy jak wypadną testy, czy to był dobry pomysł z takim podziałem. Nie chciałem kupować 1szt 100Ah ze względu na ciężar, oraz teoretycznie będę miał kontrolę płynąc na jednym aku. wiem jak można się oddalić aby wrócić na drugim. Zobaczymy jak to będzie w praktyce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Rafuss, gratulacje. Cena przyzwoita. Oby reklama pokryła się z rzeczywistością.

Sklep MC kilka lat temu był oki. Natomiast sklep Sonar swego czasu za maximizer do mojej MK80 zaśpiewał 1750zł plus koszt wysyłki. Maximizer sprowadziłem za ok.550zł z USA.

Dla zainteresowanych podam link z instrukcji silnika do strony producenta. Myślę, że strona i informacje na niej zawarte robią dobre wrażenie.

http://www.china-haibo.com/english/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Oczywiście tylko awaryjnie zgadzam się w 100%, ja poza tym nie mam dużego aku tylko dwa markowe żele a w zasadzie jeden żel KM BATERY 50Ah i jeden AGM POWERBAT CBE 50Ah. Więc zobaczymy jak wypadną testy, czy to był dobry pomysł z takim podziałem. Nie chciałem kupować 1szt 100Ah ze względu na ciężar, oraz teoretycznie będę miał kontrolę płynąc na jednym aku. wiem jak można się oddalić aby wrócić na drugim. Zobaczymy jak to będzie w praktyce.

Nie chcem być złym prorokiem. Ale aku 50ah kwas. Nie nadaje się do takich obciążeń...to nie wątek o akumulatorach. Jednak jeśli już masz 2szt po 50ah to dla.wydluzenia ich zycia spinaj je rownolegle podczas pływania. A Firma KM battery to krótko mówiąc- kicha. Poczytaj wątek o aku.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie chcem być złym prorokiem. Ale aku 50ah kwas. Nie nadaje się do takich obciążeń...to nie wątek o akumulatorach. Jednak jeśli już masz 2szt po 50ah to dla.wydluzenia ich zycia spinaj je rownolegle podczas pływania. A Firma KM battery to krótko mówiąc- kicha. Poczytaj wątek o aku.

Z drugiej strony nie powinien spinać razem dwóch różnych akumulatorów o innym stopniu zużycia. Do ładowania również.\

A podpięcie aku 50 Ah przy prądach rzędu 30-40A to szybka śmierć akumulatora.  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam brać wędkarską jestem tu nowy i niestety nie wędkarz a początkujący żeglarz armator chociaż pływam od wielu lat to od roku mam swoją małą żaglówkę taki niemiecki odpowiednik naszej omegi tylko z pseudokabinką i właśnie do niej chciałem kupić silnik elektryczny przez przypadek trafiając na to forum. Przeorałem internet wzdłuż i szerz wybór padł w końcu na M 150 Haibo bo mieszkam pod Lublinem w Łęcznej do Dorohuska mam 70 km dla mnie to blisko. W zeszłym roku pływałem z silnikiem Motorguide 55 lbs kolegi zresztą zapalonego wędkarza i akumulatorem Toyama 130 Ah łódka ponad 5 m długości 1.8 szerokości z wagą ok 300 kg bez załogi dawała sobie świetnie radę nawet z 6 osobami na pokładzie chociaż powinno być tylko 4 ale to z ogromnym zapasem. W tym roku chciałem mieć już swój silnik elektryczny bo tu wszędzie strefa ciszy a spalinowy na Wisłę i Zalew Zegrzyński w pewnym momencie byłem gotów na silnik 24V bo wszyscy dramatyzują że przy silniejszym wietrze będę stał w miejscu a silniczek potrzebny mi tylko do wypłynięcia często przez tatarak na większe wody i spłynięcie w razie braku wiatru tzn flauty no i ew manewry przy pomostach żeby nie uszkodzić swojej i czyjejś łodzi a jachty to wydatek duuużo większy od łodzi wędkarskich na dodatek delikatniejsza konstrukcja. No i tu po długiej decyzji pierwsze schody chciałem ten M 150 a tu okazuje się że ich już nie ma. Drugi problem to że zamierzam skrócić rurę bo wysoko sterczący rumpel mi przeszkadza a nawet jest trochę niebezpieczny przy pracy bomu zwróciłem się z pytaniem do sprzedawcy czy mogą mi to zrobić w serwisie bez utraty gwarancji odpowiedź - nie można mogę sam ale stracę gwarancję. Pojechałem do tego Dorohuska obejrzeć organoleptycznie M 200 bo te jeszcze są porównałem go do D 65 ta sama śruba o identycznej średnicy i skoku (tylko inny montaż) ten sam uchwyt ta sama waga ale bez maksymizera uciąg mniejszy o 5 lbs od M 150 tylko cena dużo niższa zresztą producent na stronach internetowych podaje trochę niższe wartości uciągu niż Tokarex. Wróciłem do domu z D 65 bo u mnie to tylko napęd pomocniczy, w razie wywrotki żaglówki nie zamoczę elektroniki tylko zwykły tani przełącznik nie stracę gwarancji po przeróbce na silnik za 1220 zł osiągi ma prawie porównywalne maksymizer tzn regulator obrotów PWM 60A zamówiłem u chińczyka za 75 zł z darmową dostawą na zdjęciach wygląda OK spory radiator solidna konstrukcja do tego dodam zabezpieczenia chociaż silnik już je ma na stanie i elektroniczny monitor stanu akumulatorów z wyświetlaniem napięcia, prądu, mocy pobieranej oraz pozostałej pojemności do wykorzystania też za 75 zł. Muszę dorzucić jakieś skrzynki elektryczne (albo inne wodoszczelne) plus taką wtyczkę jak mają M 150 dla wygody, wydam ok 200-250 zł a będę miał mega wypas dużo lepszy od tych droższych modeli. Sam silnik robi bardzo pozytywne wrażenie wszystko to czysty metal poza śrubą i czapą a wagą wręcz przytłacza. Teraz jestem na etapie szukania akumulatorów niestety z Toyamy i jej klonów już się wyleczyłem wystarczy poczytać na stronach z elektrycznymi wózkami inwalidzkimi  co ludzie o nich wypisują a chciałem te z Deep Cycle niestety muszę mieć dwa lub nawet 4 mniejsze o maks wysokości 175 mm ze względów logistycznych i bezpieczeństwa aby mi dziury nie wywaliło w burcie w razie wywrotki w oko wpadły mi Haze tu producent też przewiduje głębokie rozładowania i przynajmniej podaje charakterystyki (za żadne skarby tego nie podają chinole w tych Toyamach i podobnych). Jestem z zawodu elektrykiem i całe życie zajmowałem się obliczaniem zwarć, spadków napięć itp więc podchodzę do tematu mocno technicznie gdyby Yuasy były tańsze nie miał bym dylematu. Ale się rozpisałem ... pozdrawiam Andrzej.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie chcem być złym prorokiem. Ale aku 50ah kwas. Nie nadaje się do takich obciążeń...to nie wątek o akumulatorach. Jednak jeśli już masz 2szt po 50ah to dla.wydluzenia ich zycia spinaj je rownolegle podczas pływania. A Firma KM battery to krótko mówiąc- kicha. Poczytaj wątek o aku.

 

Zgadzam się. Do tego silnika powinieneś mieć aku żelowy min. 100 Ah.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Pewnie Wszyscy macie racje co do moich akumulatorów, że 2 szt po 50Ah mogą się nie sprawdzić, ale już je mam i przecież ich nie wyrzucę :) zobaczymy co pokażą testy obciążeniowe. To, że producent podaje taki wysoki max. pobór prądu to nie znaczy, że on występuje w każdych warunkach. Ja posiadam ponton 2,80 Kolibri a nie łódź 4-5 metrów. Więc teoretyzując ten silniczek wiadomo przy max. odkręconej manetce pociągnie prądu natomiast używając go z głową może nie być tak źle. Szkoda, że to już zima bo już dawno bym był na wodzie, ale jak mnie poniesie to do wanny go wsadzę  :P i posprawdzam prądy :rolleyes:

Edytowane przez rafuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Pewnie Wszyscy macie racje co do moich akumulatorów, że 2 szt po 50Ah mogą się nie sprawdzić, ale już je mam i przecież ich nie wyrzucę :) zobaczymy co pokażą testy obciążeniowe. To, że producent podaje taki wysoki max. pobór prądu to nie znaczy, że on występuje w każdych warunkach. Ja posiadam ponton 2,80 Kolibri a nie łódź 4-5 metrów. Więc teoretyzując ten silniczek wiadomo przy max. odkręconej manetce pociągnie prądu natomiast używając go z głową może nie być tak źle. Szkoda, że to już zima bo już dawno bym był na wodzie, ale jak mnie poniesie to do wanny go wsadzę  :P i posprawdzam prądy :rolleyes:

Wanna bez sensu. Brak obciążenie w postaci masy jednostki + wiatr i inne .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Pewnie Wszyscy macie racje co do moich akumulatorów, że 2 szt po 50Ah mogą się nie sprawdzić, ale już je mam i przecież ich nie wyrzucę :) zobaczymy co pokażą testy obciążeniowe. To, że producent podaje taki wysoki max. pobór prądu to nie znaczy, że on występuje w każdych warunkach. Ja posiadam ponton 2,80 Kolibri a nie łódź 4-5 metrów. Więc teoretyzując ten silniczek wiadomo przy max. odkręconej manetce pociągnie prądu natomiast używając go z głową może nie być tak źle. Szkoda, że to już zima bo już dawno bym był na wodzie, ale jak mnie poniesie to do wanny go wsadzę  :P i posprawdzam prądy :rolleyes:

Witam kolego test tego silnika z poborami prądu i pontonem masz na youtubie tylko w innej obudowie z nazwą RHINO 70 przy prędkości ok 4 km/h będzie to 17A przy maksymalnej tj 7 km/h z wciśniętym przyciskiem 65A większej prędkości nie uzyskasz generalnie dasz radę z tymi akumulatorami ale nie łącz ich równolegle szkoda tego KMa płyń w jedna stronę na AGM a wracaj na żelu. Jeżeli będziesz pływał z rozsądnymi prędkościami to pobór prądu będzie niewielki fajnie by było gdybyś zainwestował w jakiś amperomierz z bocznikiem wtedy widziałbyś wszystko jak na dłoni. Akumulatory MK uchodzą za jedne z najlepszych oczywiście tylko te do pracy cyklicznej z kolei Toyamy mają różne coraz gorsze opinie szczególnie z nowym logo tzn piorunem w O. Opory w wodzie przy wzroście prędkości rosną do sześcianu wiec jeżeli twój silnik ma moc ok 780W i jest w stanie rozwinąć 7km/h to żeby uzyskać 14 km/h (dwukrotnie większa prędkość tzn 2x2x2=8 x P silnika) jego moc powinna wynosić już 6240W (pobór prądu przy 12V to 520A !!!) więc widzisz jak ogromne różnice będą przy zwiększaniu prędkości. Wykonanie silnika jest OK ale grubość przewodów zasilających to już takie minimum z minimum zresztą jak i u innych producentów mam prośbę abyś podał mi wytrzymałość prądową wtyczki w amperach bo chcę taką zastosować w swoim D65. Pozdrawiam Andrzej

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

"Akumulatory MK uchodzą za jedne z najlepszych oczywiście tylko te do pracy cyklicznej" skad masz te informacje? ... prawda jest taka , że marketing zrobił 3/4 użytkownikom silników "jajo" z głowy chwaląc pod niebiosa żele,piszą że agm bee a najzwyklejszy kwas to już wogole lipa... A ludzie w tym owczym pędzie lykaja to jak bocian żaby, płacą nie małe pieniadze a później stekają że zdechł itp. Kolegi aku powyzsze 2x50ah... nawet przy pradzie 17A tj C3. Jaka ten aku ma w tedy pojemnosc 35ah ? A zywotnosc przy c3 ? Polecam odwiedzic jakies sklepy internetowe i kupić aku dedykowane do.maszyn przemsylowych (maszyny czyszczace. Melexy, itp) najzwyklejszy kwas z plyta pancerna . Pilnowac elektrolitu i napięć. - będzie służył latami. Bądź dołożyć parę zł i wziąsc agm konkretnego odpadnie pilnowanie elektrolitu. Producenci silnikow ,tez powinni podawac w specyfikacjach minimalna pojemnosc akumulatora...a robią to chyba tylko najdroższe marki /karwin/torqeedo/epropulsion.

Powodzonka życzę z tymi aku 50ah. I nie pisze tego złośliwie

Edytowane przez siarq
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Opinie na temat akumulatorów MK można znaleźć na forach z wózkami inwalidzkimi (również zagranicznymi) to w końcu jest ten sam rodzaj pracy tylko intensywność o wiele większa i szybciej tam się zużywają. Akumulatory produkowane są w USA (przynajmniej tam jest siedziba firmy) gdzie prawa konsumenta to niebo a ziemia w porównaniu do naszych. Kolega pisał że już ma te akumulatory i chciałby je wykorzystać więc zamiana tego na jeden duży (i cholernie ciężki) jest sporym dodatkowym wydatkiem. Chciałem tylko pokazać że z nimi też da się pływać a te 17A i 4 km/h trzeba wtedy uznać za wartość graniczną za to można pływać wiele godzin z prędkością 3 km/h i poborem 5,5A wszystko zależy od oczekiwań, wielkości akwenu, na pewno nie jest to zestaw idealny ale też i nie beznadziejny. Są ludzie pływający na typowo samochodowych akumulatorach i sobie to chwalą są pływający na bateriach których cena nie jednego z nóg by zwaliła ale lekkich i długowiecznych złotego środka nie ma bo oczekiwania są różne. Problematyczne jest w tym przypadku łączenie żelu i AGM równolegle bo wtedy byłoby to dużo lepsze rozwiązanie  ale wykorzystywanie trochę delikatniej raz jednego raz drugiego jest możliwe nawet kilkugodzinne dla tego amperomierz do tego zestawu (za kilkadziesiąt złotych) jest konieczny. W moim konkretnie przypadku ze względu na przechyły a nawet możliwość wywrotki musi to być AGM lub żel przystosowany do pracy cyklicznej (nie buforowej !!!) i najlepiej ze wzmocnionymi płytami czyli deep cycle. Pozdrawiam dobrze że przedstawiamy tu różne poglądy więc każdy może się z nimi zapoznać i wyrobić własne zdanie owszem też jestem zdania że producenci wprowadzają często w błąd i robią wodę z mózgu nie podając rzetelnych informacji tylko marketingowy bełkot a co sprzedawców ci to każdy kit wcisną niezorientowanemu klientowi.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam kolego test tego silnika z poborami prądu i pontonem masz na youtubie tylko w innej obudowie z nazwą RHINO 70 przy prędkości ok 4 km/h będzie to 17A przy maksymalnej tj 7 km/h z wciśniętym przyciskiem 65A większej prędkości nie uzyskasz generalnie dasz radę z tymi akumulatorami ale nie łącz ich równolegle szkoda tego KMa płyń w jedna stronę na AGM a wracaj na żelu. Jeżeli będziesz pływał z rozsądnymi prędkościami to pobór prądu będzie niewielki fajnie by było gdybyś zainwestował w jakiś amperomierz z bocznikiem wtedy widziałbyś wszystko jak na dłoni. Akumulatory MK uchodzą za jedne z najlepszych oczywiście tylko te do pracy cyklicznej z kolei Toyamy mają różne coraz gorsze opinie szczególnie z nowym logo tzn piorunem w O. Opory w wodzie przy wzroście prędkości rosną do sześcianu wiec jeżeli twój silnik ma moc ok 780W i jest w stanie rozwinąć 7km/h to żeby uzyskać 14 km/h (dwukrotnie większa prędkość tzn 2x2x2=8 x P silnika) jego moc powinna wynosić już 6240W (pobór prądu przy 12V to 520A !!!) więc widzisz jak ogromne różnice będą przy zwiększaniu prędkości. Wykonanie silnika jest OK ale grubość przewodów zasilających to już takie minimum z minimum zresztą jak i u innych producentów mam prośbę abyś podał mi wytrzymałość prądową wtyczki w amperach bo chcę taką zastosować w swoim D65. Pozdrawiam Andrzej

dziękuję Wszystkim za zainteresowanie i konstruktywne opinie. Informacje tutaj podane niejednej osobie się przydadzą. Zdaję sobie sprawę, że mój sprzęt (akumulatory) nie jest wysokich lotów a to dla tego, że nosiłem się z zakupem innego silnika a dokładnie Osapiana 55. Ale czytając opinie nie zawsze pochlebne oraz problem z serwisem postanowiłem dzięki jednemu z forumowiczów zakupić własnie coś innego, aby nie borykać się z problemami jakie występują często i/lub czasami ale występują powtarzalnie przy użytkowaniu Osapiana. Oczywiście jeśli użytkowanie akumulatorów będzie niekomfortowe to zakupie coś bardziej odpowiedniego. Poza tym będę mógł Wam napisać jak się ma żel 50Ah do AGM 50Ah-taki kolejny test baterii przy tym samym silniku i środku pływającym.

Jak już pisałem rzadko lub bardzo rzadko będę używał silnika do ścigania się raczej pływanko trollingowe, klasyczny spining, pływanie turystyczne z żoną :) po jeziorku.

 

and66 zdjęcia wtyczki oczywiście wykonam i prześlę, ale proszę poczekaj do piątku bo jestem w delegacji poza Toruniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...