samwieszkto Opublikowano 21 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2015 Takie " coś " dzisiaj słuszałem w porannej audycji TOKfm. Jeden z rozmówców w trakcie przytoczył wyniki symulacji finansowych dotyczących przywrócenia żeglugi po Odrze i Wiśle. Z tego co mówił wynikało że zyski skarbu państwa z tego tytułu wyniosłyby ..... Uwaga ! .......... Uwaga ! ...... 34 000 000 000 zł ( trzydzieści cztery miliardy ) ROCZNIE !!! Dodatkowo możliwość transportu węgla drogą wodną obniżyłaby jego cenę o 170 zł / T.Dodatkowo ; trudne do przewidzenia ale napewno bardzo pozytywne oddziaływanie na gospodarkę miałaby możliwość tranzytu kontenerowego na Śląsk i do Małopolski. Od siebie dodam że pozwoliłoby to na odtworzenie populacji Łososia , Jesiotra i pewnie wielu innych gatunków ryb. Fajnie że są takie głosy , że prowadzi się takie badania. Może ktoś w końcu pójdzie po rozum do głowy i kiedyś " pootwiera " te tamy. Czy ktoś tutaj zna dokładne źródło przytoczonych przezemnie informacji. ? 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
David72 Opublikowano 21 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2015 A może pamiętasz z czego wynika te 34 mld zysku rocznie? Abstrahując od innych plusów tego projektu, to do takich wyliczeń zawsze podchodzę z dystansem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 21 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2015 A może pamiętasz z czego wynika te 34 mld zysku rocznie? Abstrahując od innych plusów tego projektu, to do takich wyliczeń zawsze podchodzę z dystansem. Kwota jasno pokazuje, ze wyliczenie jest z tych popartych doglebna analiza i dokladnych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samwieszkto Opublikowano 21 Maja 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2015 No , Ja też podchodzę z dystansem ; ale coś musi być na rzeczy - TOKFM to poważne radio i głupot raczej tam nie gadają. Nie słuchałem uważnie bo prowadziłem samochód ; ale to było w audycji EKG ( ekonomia , kapitał , gospodarka ) , osoba która o tym mówiła napewno podawała żródło tych danych. Może ktoś ma wykupioną subskrybcję na TOKFM i mógłby odsłuchać dzisiejsze EKG ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Licus Opublikowano 21 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2015 Źródła nie znam, ale dla przywrócenia wymienionych gatunków ryb to marne szanse. Aby Wisła była żeglowna na tak dużej długości trzeba przekształcić niemal całą w taki kanał jak mamy w Krakowie budując zapory i śluzy dla jednostek pływających a to nie daje rybom migrującym żadnych szans na dostanie się w górę rzeki. Poniżej każdej zapory, tak jak na Przewozie powstaje problem braku wody i obniżającego się jej poziomu, co powoduje że "mistrzowie" od takiego pomysłu wymyślają budowę kolejnej zapory tak jak ma to mieć miejsce w ciągu najbliższych lat na Wiśle poniżej Niepołomic.Druga sprawa to zapora w Włocławku z niedziałającą przepławką, chyba nic w górę rzeki nie popłynie tamtędy.Jeszcze, żeby wróciły migrujące ryby do naszych rzek to trzeba by je tutaj na nowo wprowadzić, czyli powinny mięć możliwość rozrodu w górskich dopływach Wisły, a z tym też niestety będzie ciężko, bo te też poprzegradzane i warunki środowiskowe nie będą im odpowiadały na pewno (jest problem z naturalnym rozrodem pstrąga i lipenia, to z łośkami i trotkami nie byłoby wcale lżej). Miło by było, ale to ALE zbyt duże jest. Jedyny sposób jaki widzę to dużo dynamitu, żadnej pomocy dla powodzian pobudowanych na terenach zalewowych i odpowiednia klasyfikacja gruntów nad rzekami. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomas81 Opublikowano 21 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2015 A czy ktoś się zastanowił jaki koszt był by oczyszczenia całego Zalewu Włocławskiego? Poza tym aby rzeka typu Wisła była żeglowna trzeba było by ją całą pogłębić, wybetonować. A to też kosztuje. Specjalnie pomijam straty ekologiczne tym bardziej iż Wisła jest ostatnią dużą nieuregulowaną rzeką w Europie środkowej. Choć podkreślę z całą mocą, jestem za jakąś sensowną likwidacją zapory. Tylko jak i za ile? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samwieszkto Opublikowano 21 Maja 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2015 Tam też nie analizowano tych obliczeń . Informacja została podana jako ciekawostka ale z tych kilku zdań wynikało że transport drogà wodną jest najtańszy i najczystszy ze wszystkich .Mówili że w Niemczech rzekami przewozi się 50% towarów. Do Berlina np. nie dostarcza się węgla transportem kołowym wcale , tylko wodą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 21 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2015 A czy ktoś się zastanowił jaki koszt był by oczyszczenia całego Zalewu Włocławskiego? Poza tym aby rzeka typu Wisła była żeglowna trzeba było by ją całą pogłębić, wybetonować. A to też kosztuje. Specjalnie pomijam straty ekologiczne tym bardziej iż Wisła jest ostatnią dużą nieuregulowaną rzeką w Europie środkowej. Choć podkreślę z całą mocą, jestem za jakąś sensowną likwidacją zapory. Tylko jak i za ile? Skala projektu, tutaj omawianego, wykracza poza zdolnosci organizacyjne polskiej wladzy i polskiej administracji. Wystarczy przywolac projekty stanowiace ulamkowa czesc tego tu wspomnianego : warszawskie metro ? budowa sieci drog ekspresowych ? Radze albo sie obudzic albo uszczypnac w przedramie, a jesli to nie pomoze, to przeprowadzic sie do innego kraju. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomas81 Opublikowano 21 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2015 Masz rację Danielu, to dla Polski niewykonalne. Choć bardzo bym chciał... Dlatego zadałem te pytania. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JL48 Opublikowano 21 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2015 No , Ja też podchodzę z dystansem ; ale coś musi być na rzeczy - TOKFM to poważne radio i głupot raczej tam nie gadają.Nie słuchałem uważnie bo prowadziłem samochód ; ale to było w audycji EKG ( ekonomia , kapitał , gospodarka ) , osoba która o tym mówiła napewno podawała żródło tych danych.Może ktoś ma wykupioną subskrybcję na TOKFM i mógłby odsłuchać dzisiejsze EKG ?To śmiała teza, że to poważne radio. Żadne komercyjne radio w Polsce nie jest poważne bo takie być nie może z uwagi na tzw. target. A co do głupot to głupoty są tam czymś wręcz niezbędnym by taki wynalazek mógł na siebie zarobić. Innymi słowy jak powiedzą coś wartościowego to albo przez pomyłkę ale ktoś coś przeoczył. To tyle jeśli chodzi o te 34 mld zł. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Losos24 Opublikowano 21 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2015 (edytowane) Co do argumentu tańszego transportu drogą rzeczną - jasne i oczywiste, zgadzam się. Tylko przygotowanie tej drogi do transportu, to już koszt niewspółmiernie wyższy i jej utrzymanie o wiele wyższe. Na argument niemieckich rozwiązań i transportu wodnego, odpowiem prosto oni, na ten system pracowali intensywnie od XVIII wieku, w wieku XIX i XX intensywnie betonując i kanalizując i skracając bieg rzek. Teraz wydają miliony euro na ochronę przeciwpowodziową z jednej strony. Z drugiej miliony na renaturalizację rzek i zwiększenie ich naturalnej retencji. Porównując wielkość ich rzek (dorzecze, przepływy, głębokości) nasze Odra i Wisła wypadają jako niewielkie ciurki (za płytkie, za małe przepływy i głębokości). Mieszkam nad Odrą, tuż przy kanale żeglugowym. W porównaniu do czasów intensywnego transportu z lat siedemdziesiątych i początku lat osiemdziesiątych (woda śmierdząca mieszanką mułu, fenoli, ropy, i czego tam jeszcze), dzisiaj jest wspaniale oczyszczona. Wtedy barki pływały z częstotliwością kilku na godzinę. Przy takim ruchu barek nie połapalibyśmy zbyt wiele. Ja się egoistycznie cieszę, że nas jako kraj nie stać na betonowe rzeki i kanały i oby taki stan rzeczy i rzek pozostał na długo jeszcze. Edytowane 21 Maja 2015 przez Losos24 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 21 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2015 Co do argumentu tańszego transportu drogą rzeczną - jasne i oczywiste, zgadzam się. Tylko przygotowanie tej drogi do transportu, to już koszt niewspółmiernie wyższy i jej utrzymanie o wiele wyższe. Na argument niemieckich rozwiązań i transportu wodnego, odpowiem prosto oni, na ten system pracowali intensywnie od XVIII wieku, w wieku XIX i XX intensywnie betonując i kanalizując i skracając bieg rzek. Teraz wydają miliony euro na ochronę przeciwpowodziową z jednej strony. Z drugiej miliony na renaturalizację rzek i zwiększenie ich naturalnej retencji. Porównując wielkość ich rzek (dorzecze, przepływy, głębokości) nasze Odra i Wisła wypadają jako niewielkie ciurki (za płytkie, za małe przepływy i głębokości). Mieszkam nad Odrą, tuż przy kanale żeglugowym. W porównaniu do czasów intensywnego transportu z lat siedemdziesiątych i początku lat osiemdziesiątych (woda śmierdząca mieszanką mułu, fenoli, ropy, i czego tam jeszcze), dzisiaj jest wspaniale oczyszczona. Wtedy barki pływały z częstotliwością kilku na godzinę. Przy takim ruchu barek nie połapalibyśmy zbyt wiele. Ja się egoistycznie cieszę, że nas jako kraj nie stać na betonowe rzeki i kanały i oby taki stan rzeczy i rzek pozostał na długo jeszcze. Pomijajac wplyw na srodowisko, koszt itd. To budowa sieci drog wodnych to kilkadziesiat lat prac. Realne w warunkach polskich ? odpowiedz zna kazdy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 21 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2015 Szkoda, że ten projekt szerzej nie wypłynął; oczywiście i tak nic z niego, ale na pewno ktoś by go nam w mediach obiecał... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 21 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2015 Szkoda, że ten projekt szerzej nie wypłynął; oczywiście i tak nic z niego, ale na pewno ktoś by go nam w mediach obiecał...Smutne jest to, jak malo jest obiecywane przy okazji wyborow takiej duzej grupie wyborcow jak wedkarze, 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Losos24 Opublikowano 21 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2015 Smutne jest to, jak malo jest obiecywane przy okazji wyborow takiej duzej grupie wyborcow jak wedkarze, Musimy to zmienić na jesień, jesień będzie należała do nas 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zwierzu Opublikowano 21 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2015 (edytowane) Smutne jest to, jak malo jest obiecywane przy okazji wyborow takiej duzej grupie wyborcow jak wedkarze, Ojjj Guzu Guzu, jak to nie zostało obiecane ?Przecież już po 40 latach pracy będziesz mógł spokojnie przejść na emeryturę.A jako szczęśliwy i spełniony emeryt-wędkarz, zasiądziesz nad wodą by łowić ryby do woli (w końcu czymś trzeba się wyżywić skoro prowizyja z zusu na bułki tylko wystarczy). Edytowane 21 Maja 2015 przez Zwierzu 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 21 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2015 Ojjj Guzu Guzu, jak to nie zostało obiecane ?Przecież już po 40 latach pracy będziesz mógł spokojnie przejść na emeryturę.A jako szczęśliwy i spełniony emeryt-wędkarz, zasiądziesz nad wodą by łowić ryby do woli (w końcu czymś trzeba się wyżywić skoro prowizyja z zusu na bułki tylko wystarczy). Dzieki za uswiadomienie. Nie traktowalem tej obietnicy jako skierowanej do mnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witeg Opublikowano 22 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2015 Fugazi budujący optymizm, naprawdę. Chciałbym w to wierzyć. Niestety odkąd tylko pamiętam:- Idzie nowe.-Stare jedzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Woytec Opublikowano 22 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2015 Odra i Wisła to duży kaliber, ale zobaczcie co się dzieje na mniejszych rzekach, które objął program "Natura 2000", jak np. niziny San. Od kilku lat funkcjonuje tam min. zakaz wybierania piasku z dnia rzeki i ingerencji w linię brzegową ( bazuję na informacjach od miejscowych wędkarzy ), w efekcie czego rzeka jest coraz płytsza za sprawą łach piachu przenoszonych z nurtem i brzegów, które osuwają się do rzeki w efekcie"pracy" bobrów i braku umocnień. Byłem na takim miejscu na Sanie gdzie dobrych kilka lat temu był kilkumetrowy dół z długą głęboką rynną, a teraz jest metr wody. Razem z dołkami, znikły ryby Myślę, że w PL po prostu nie ma racjonalnej polityki gospodarki wodnej, która pomijając względy żeglugowe, uwzględniałaby fakt, że jesteśmy krajem zagrożonym suszą hydrologiczną. Polecam lekturę: http://kzgw.gov.pl/files/file/Programy/PPWP2030/Zalaczniki_do_projektu_Polityki_wodnej_panstwa_do_roku_2030.pdf 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Woytec Opublikowano 28 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2015 Temat żeglugi na Odrze, tym razem w górę rzeki, powraca - Odra powinna dla nas pracować. Ciekawa wiadomość to znalezienie przez władze Kędzierzyna inwestora, chętnego do zagospodarowania portu i plan udrożnienia kanału Gliwickiego za 4,2 mld zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 29 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2015 Dziś otwarcie kanału Elbląskiego . Kiedy zalew Wiślany ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Woytec Opublikowano 11 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2016 Dobrej zmiany ciąg dalszy : Od morza do morza. PiS zapowiada gigantyczną inwestycję w wodną autostradę Tymczasem wygląda, że w tym roku zaliczymy kolejną rekordową niżówkę, a nasi niestrudzeni melioranci, pomimo panującego w cywilizowanych krajach trendu do naturalizacji cieków, nadal prostują ostatnie dzikie strumyki i osuszają kałuże po deszczu ... i coś mi się wydaje, że ten plan nie wypali z prozaicznego powodu braku wody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Losos24 Opublikowano 11 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2016 Za komuny był taki dowcip: Jak partia mówi, że nie da to nie da. Jak partia mówi, że da to mówi! Czasy się zmieniają, a świstak siedzi i zawija te sreberka ....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej W. Opublikowano 11 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2016 Pomysł rzucony chyba "na rybkę". Proponowałbym zająć się najpierw złogami we Włocławku. W przeciwnym razie obudzimy się z ręką w nocniku i będziemy świadkami największej katastrofy ekologicznej w historii. I to nie tylko na Wiśle, ale i Bałtyku. W kwestii transportu należy przypomnieć, że tory nam rdzewieją, ale tego jakoś nikt nie zauważa. Widać nie medialne i nie lobbowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 12 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2016 Panowie, jerkbait nie jest miejscem do politykowania. Jerkbait jest miejscem gdzie wszyscy jesteśmy kolegami wędkarzami i łączymy się dzięki naszemu hobby a nie pogłębiamy różnice z uwagi na wyznawany światopogląd oraz to kto jest sympatykiem której partii... Było w tym wątku kilka skandalicznych wypowiedzi które musiałem usunąć. Jeżeli sytuacja się powtórzy będę musiał wątek zamknąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.