godski Opublikowano 2 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2017 Nowy dyrektor Parku jest. Nie wiadomo jak będzie z tym pierwszym czerwca. Może to być pierwszy lipca, jak drzewiej bywało.Może być pierwszy lipca ale dobrze by było aby do końca września zrobili. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczupak1 Opublikowano 2 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2017 (edytowane) Wigry to nie to samo co kiedyś. Niestety. Wy.bano sieciami. Jedyne co to ekspansja suma.Widziałem parę na płyciznach . Edytowane 2 Września 2017 przez szczupak1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartek Opublikowano 2 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2017 Janusz najpierw piszesz jaka to nędza na Wigrach, a jak Cię trochę za język pociągnąć to piszesz, że dwa wielkie leszcze złowiłeś w jeziorze, w którym jest zakaz nęcenia. O tym właśnie mówię. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seba 123 Opublikowano 2 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2017 Heh ale lipa wyszła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusszr Opublikowano 2 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2017 Janusz najpierw piszesz jaka to nędza na Wigrach, a jak Cię trochę za język pociągnąć to piszesz, że dwa wielkie leszcze złowiłeś w jeziorze, w którym jest zakaz nęcenia. O tym właśnie mówię.A co ma wspólnego zakaz nęcenia ze złowieniem dwóch leszczy? Napisałem dwa leszcze, nie dwa worki leszczy.Jezioro jest praktycznie martwe w stosunku do tego, jakim było gdy zaczynałem na nim łowić. Te leszcze to taki "as na warcie", jeżeli znasz to powiedzenie.... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartek Opublikowano 2 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2017 Złowienie dwóch wielkich leszczy bez nęcenia świadczy o tym że musi ich tam trochę być. Nie chcę już ciągnąć tego tematu. Wiem jedno wracam tam w przyszłym roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusszr Opublikowano 3 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2017 Złowienie dwóch wielkich leszczy bez nęcenia świadczy o tym że musi ich tam trochę być. Nie chcę już ciągnąć tego tematu. Wiem jedno wracam tam w przyszłym roku.Wprost przeciwnie. Świadczy to o bardzo małej populacji tej ryby. Narybek wyżrą chronione kormorany. Chociaż może to dobre określenie-"trochę". Trochę leszcza, trochę żab jeszcze zostało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamson Opublikowano 5 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Września 2017 (edytowane) Złowienie dwóch wielkich leszczy bez nęcenia świadczy o tym że musi ich tam trochę być. Nie chcę już ciągnąć tego tematu. Wiem jedno wracam tam w przyszłym roku.Widzę,że niektorzy lubią zaklinać rzeczywistość... Edytowane 5 Września 2017 przez kamson 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusszr Opublikowano 5 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Września 2017 W Wigrach pozostało trochę wielkich leszczy. Brakuje całych roczników i w tym tkwi problem. Swego czasu Dyrekcja Parku chwaliła się ograniczeniem populacji leszcza, bo jezioro było podobno "przeleszczone". Dwa lata temu złowiłem kilkanaście b. dużych leszczy, rok później było to poniżej 10, a w tym roku dwa.Identycznie sprawa wygląda ze szczupakiem, węgorzem(tragedia). Trochę okonia pozostało, ale to też się skończy, Skończy, bo okoń nie będzie przecież żarł zielska, które rośnie ostatnio wspaniale, a tylko to mu pozostanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamson Opublikowano 5 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Września 2017 (edytowane) W Wigrach pozostało trochę wielkich leszczy. Brakuje całych roczników i w tym tkwi problem. Swego czasu Dyrekcja Parku chwaliła się ograniczeniem populacji leszcza, bo jezioro było podobno "przeleszczone". Dwa lata temu złowiłem kilkanaście b. dużych leszczy, rok później było to poniżej 10, a w tym roku dwa.Identycznie sprawa wygląda ze szczupakiem, węgorzem(tragedia). Trochę okonia pozostało, ale to też się skończy, Skończy, bo okoń nie będzie przecież żarł zielska, które rośnie ostatnio wspaniale, a tylko to mu pozostanie.Okonia zamieniłbym w Twoim zestawieniu ze szczupakiem, bo na takie ilości jakie powinno go być to prawie go nie ma. Ale oczywiscie to moje spostrzeżenia. Jest jeszcze lina sporo, tylko lina zawsze bedzie... Edytowane 5 Września 2017 przez kamson Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusszr Opublikowano 5 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Września 2017 Fakt, lina jest sporo. Tej rybie wigierskiej coś poprzestawiało się w głowie. Brania następują z 8-10 metrów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 6 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2017 W Wigrach pozostało trochę wielkich leszczy. Brakuje całych roczników i w tym tkwi problem. Swego czasu Dyrekcja Parku chwaliła się ograniczeniem populacji leszcza, bo jezioro było podobno "przeleszczone". Dwa lata temu złowiłem kilkanaście b. dużych leszczy, rok później było to poniżej 10, a w tym roku dwa.Identycznie sprawa wygląda ze szczupakiem, węgorzem(tragedia). Trochę okonia pozostało, ale to też się skończy, Skończy, bo okoń nie będzie przecież żarł zielska, które rośnie ostatnio wspaniale, a tylko to mu pozostanie. A ja znam ludzi, nie miejscowych, którzy regularnie łowią kilka metrowych szczupaków każdego roku, w 2017-tym też.Jak to tłumaczyć w świetle Twojego postu? Przypadek to nie jest, więc co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartek Opublikowano 7 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2017 Odpowiedź patrz kilka postów wyżej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamson Opublikowano 7 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2017 Jedź, jak złowisz choćby 70 cm pochwal sie na forum.PS. I zastanów się dlaczego większość miejscowych nie łapie na Wigrach.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartek Opublikowano 7 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2017 Pochwal się na forum?nie każdy musi się chwalić siedemdziesiątakiem czy metrówką. Pseudo eksperci ciągle narzekają, że rybacy , że kłusownicy ,że to , że siamto. Kto ma łowić ten łowi. Jakbym miał się sugerować tym co wstawiają na forum to bym w domu siedział. Jeśli ktoś mieszka na Mazurach i mówi, że nie ma tu ryb to znaczy że nie umie ich łowić. Na Wigrach byłem, łowiłem widziałem jak to wygląda i zdania nie zmienię. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczupak1 Opublikowano 7 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2017 Ja zlowiłem 70 i co z tego. Ryby wyłonione oraz wystraszone przez kormorany. Ogólnie jezioro w stanie agonji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WhiteWillow Opublikowano 7 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2017 (edytowane) Kto ma łowić ten łowi. I tym oto trafnym stwierdzeniem zakończyłbym tą jałową dyskusję. Jałową, gdyż część wygłaszanych osądów, jestem o tym przekonany, powstaje w głowach bez poparcia w faktach, obserwacjach czy wiedzy innej niż ta płynąca z końca wędki czy ekranu echosondy w śladowych ilościach. Edytowane 7 Września 2017 przez Pumba 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczupak1 Opublikowano 7 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2017 Wiem jedno, jeziora wokół Augustowa są pozbawione ryb. A zasługa to firm rybackich oraz zakładu rybackiego Pzw...Życie. Dam przykład, pojechałem na sandacze na Sejwy. Nawet trącenia. Jezioro Pzw Suwałki. Na brzegu spotkałem wędkarza i,,,, Panie tu tydzień temu trzy razy niewodem ciągali. Komentarze zbyteczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamson Opublikowano 7 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2017 I tym oto trafnym stwierdzeniem zakończyłbym tą jałową dyskusję. Jałową, gdyż część wygłaszanych osądów, jestem o tym przekonany, powstaje w głowach bez poparcia w faktach, obserwacjach czy wiedzy innej niż ta płynąca z końca wędki czy ekranu echosondy w śladowych ilościach.Nie wiem skąd to przekonanie,chyba z samozachwytu. Jestem stąd i widzę co się łowi. Nawet miejscowi "mistrzowie" spina tam nie trzymają łodzi tylko latają na jezioro "Pomorze"lub Szelment.Ale co tam, Wy wiecie lepiej od tu mieszkających (hehe). 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WhiteWillow Opublikowano 7 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2017 (edytowane) Nie wiem skąd to przekonanie,chyba z samozachwytu.Jestem stąd i widzę co się łowi. Nawet miejscowi "mistrzowie" spina tam nie trzymają łodzi tylko latają na jezioro "Pomorze"lub Szelment.Ale co tam, Wy wiecie lepiej od tu mieszkających (hehe).Ja również jestem stąd, pewnie bardziej niż Ty bo Wigry to jednak nie Mazury. Moje twierdzenia nie wynikają z samozachwytu tylko z obserwacji tego co dzieje się na wodzie w odniesieniu do innych wód w kraju. Edytowane 7 Września 2017 przez Pumba 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamson Opublikowano 7 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2017 Owszem mam 50km do Wigier. Mam nad samymi Wigrami teściów i swego czasu ,aby pogodzić moje uzależnienie i potrzebę wyjazdu żony do rodzinki byłem tam co tydzień lub dwa. Teraz już prawie nie jeżdżę z wiadomego powodu. Na jeziorze nad którym trzymam łódź w tym roku ok 100 szczupaków w tym 2 metrówy od maja do czerwca. Potem już łowię tylko okonie (1 "kilak" już się trafił). Na Wigrach jest źle , a nawet b. Źle. Jeśli już mi nikt nie chce zawierzyć to są to słowa mego teścia, ktory jest "parkowcem". Tak więc ..generalnie na Wigrach jest spora ryba w nikłej ilości. Resztę wyżarły kormorany, tym razem nie są to rybacyi są to moje obserwacje na przestrzeni 20 lat i słowa miejscowego który pracuje w parku.Amen... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bob74 Opublikowano 13 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2018 Pora odkopać wątek www ://augustowskireporter.pl/aktualnosci/8535-bedzie-wiecej-ryb-mowi-maciej-kaszuba.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusszr Opublikowano 14 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2018 A na Wigrach pan Ichtiolog śmieje się w oczy wędkarzom twierdząc, że ryb jest tyle co przed trzydziestu laty. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 8 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2019 https://augustowskireporter.pl/aktualnosci/10687-odlowili-szczupaka.htmlJeśli ktoś miał zamiar wybrać się tam na szczupaka, proponuję zmienić plany. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Night_Walker Opublikowano 8 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2019 Nie wiem czy dobrze zrozumiałem....szczupaki zostały odłowione celem pozyskania od nich ikry i mlecza do wyhodowania narybku, a ten po podchowaniu ma trafić na powrót do jeziora? Jeśli tak, to raczej sensowne działanie, o ile czegoś nie spieprzą lub nie rozkradną. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.