Skocz do zawartości

Nieświadome mordowanie ryb - własna głupota ??


pablo208

Rekomendowane odpowiedzi

No to podobnie jak u mnie-małe,zarośnięte starorzecze-staw,kiedyś od groma karasi,linów,krążyły legendy,że szczupaki metrowe,ale a głównie ze spławikiem się bawiłem,jak wrzuciłem zanętę,to po pół minuty był w tym miejscu gejzer,ale zaczęli miejscowi przychodzić,wiadrami ryby wynosić,było co rok trochę gorzej,aż tak ze 3-4 lata temu podobno przeciągnęli prądem,podobno kupa szczupaków takich po około metr,nie wiem,co jeszcze,w każdym razie od dwóch lat ja tam karasia i lina nie złowiłem,płotki,okonki się sporadycznie trafiają,od zeszłego roku walczę tam ze spinningiem i jest trochę szczupaków,ale nie większych niż 70-80 cm,co i tak jest sukcesem,bo przynajmniej coś gryzie,ale większość to knypki po 30-40 cm no i małe bolki,trzeba chyba wielu lat,żeby ten stawik się odrodził :/ .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...