lukomat Opublikowano 17 Maja 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2010 Moge sie mylic, bo zdjecie pstrykniete z duzej odleglosci, ale ryba wyglada mi na kelta, a 100+ w tej kategorii jest marzeniem coraz mniejszej liczby wedkarzy, nawet w Polsce.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Sulej Opublikowano 17 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2010 Witaj.Jak najbardziej kelt łososia 101 cm. Taka ryba nie zrobila wrażenia na Morrum. Najwiekszego jakiego widziałem to 127 cm. Kapitalne łowisko. Pozdrawiam Tomasz Sulej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 19 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2010 Brawo! Spin czy fly? Wiosna byla zimna, mógl sie na spina orientowac... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukomat Opublikowano 22 Maja 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2010 U mnie w tym roku wyjatkowo opornie. Jak jestem na ladzie to albo powodz albo niska woda i slonecznie, tak jak w tym tygodniu. Musze odszczekac moje slowa z zeszlego roku, ze namierzony srebrniak to zlapany srebrniak. Strasznie mnie loski sponiewieraly przez ostatnich kilka dni. Doszlo do tego, ze kumpel przyczail sie na skarpie i nakierowywal mnie na rybe. Gralem jej woblerem przed samym pyskiem, bez reakcji. Dzisiaj troche sie odegralem w morskiej wodzie. Jedna mala trotka ok. 45cm zostala zaproszona na kolacje, a cztery od 50 do 60cm dostaly po buziaku i wrocily do wody, plus dwie nie wyjete. Ponizej jedna z nich pstryknieta przez wedkarza, ktory katowal wode obok bez efektow. Zabawa sie skonczyla wraz z urwaniem przynety dnia, australijskiego Tasmanian Devil http://www.wigstonslures.com.au/colour-range.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek0l Opublikowano 23 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2010 ...Zabawa sie skonczyla wraz z urwaniem przynety dnia, australijskiego Tasmanian Devil... Do tej pory ta przynęta kojarzyła mi się jakoś tylko z pstrągami z antypodów i trollingiem , a to, jak widzę, poważny błąd . Moje srebrne parowce z południowego wybrzeża Bałtyku mogłyby się diabełkami tasmańskimi podanymi z plaży też zainteresować. Luko, mam prośbę, możesz krótko opisać montaż tej błyskotki do spinningu i kilka słów o sposobie prezentacji jej rybkom .Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 23 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2010 ...Zabawa sie skonczyla wraz z urwaniem przynety dnia, australijskiego Tasmanian Devil... Do tej pory ta przynęta kojarzyła mi się jakoś tylko z pstrągami z antypodów i trollingiem , a to, jak widzę, poważny błąd . Moje srebrne parowce z południowego wybrzeża Bałtyku mogłyby się diabełkami tasmańskimi podanymi z plaży też zainteresować. Luko, mam prośbę, możesz krótko opisać montaż tej błyskotki do spinningu i kilka słów o sposobie prezentacji jej rybkom .Pozdrawiam Gdy pierwszy raz stanąłem ze spinem w Bałtyku, Kuba (@Standerus) obdarował mnie jednym diabełkiem. Niestety albo nie umiałem się nim posłużyć albo trotki akurat zasmakowały w czymś innym Również chętnie zapoznam się z instrukcją użycia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukomat Opublikowano 23 Maja 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2010 @marek0l, zylka/plecionka przechodzi przez dziure w korpusie i do niej dowiazuje bezposrednio kotwiczke. Jesli otwor w korpusie jest za duzy, to trzeba zylke/plecionke laczyc z kotwiczka za pomoca kola lacznikowego. W czasie walki T.D. luzno sobie lata po zylce/plecionce i nie mamy efektu dzwigni, ktory przy tak dynamicznie walczacej rybie czesto powoduje wyhaczenie.Jesli chodzi o prowadzenie, to nie ma wielkiej filozofii. Przy monotonnym zwijaniu T.D. przypomina troche wahadlowke, ale z bardzo nieregularna i agresywna praca. Mozna dodac do tego jeszcze podszarpywanie i jest pelen odjazd. Poza tym T.D. swietnie sie rzuca.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
na ryby.pl Opublikowano 7 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2010 Po przeczytaniu tego wątku @ jerry hzs dołączam się do Twojego zapytania. Marcin czy mogę Ci mówić mistrzu? Bo tylko jest jeden mistrz łowiący w sezonie około 30 sreberek w naszym Bałtyku. MISTRZ YOKOZUNA, Panowie czapki z głów. Wróć nie w sezonie tylko w pierwszej turze bo przed nami jesienna druga tura srebrnych połowów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerry hzs Opublikowano 7 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2010 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Steril Opublikowano 6 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2010 siedze sobie w nocy na dyżurze i wspominam, najlepsze, że to już niedlugo - pstrągi się skończyły, pod domem lipienie na szybko przed albo po pracy ale najważniejsze tuż tuż - poczuć bryzę i ten pałer na końcu pleciony - ach:) Życie jest piękne:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukomat Opublikowano 6 Września 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2010 Piatkowa noc. Bylo calkowicie ciemno, troche wialo i przy dlugim czasie naswitlania obraz troche sie rozmazal. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 7 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2010 ...ale wyszlo fajnie... tak klimatycznie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TAJMIEN Opublikowano 19 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2010 przepraszam za głupie pytania, ale co z królową rzek i innymi?Czy ktoś cos łowi na Parsęcie, Słupi, Łebie i Wieprzy?? Coś cicho na forum na ten temat ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 19 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2010 tajmien ja tam czekac na poczatek slonego sezonu oraz na zlot. jakos rodzina krolewska (poza glowacica) na srodkladziu tak jakos srednio mnie kreci.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
salmon1977 Opublikowano 19 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2010 Tajmienku to masz garsc info.z nad rzekhttp://www.fors.com.pl/O morskich trociach takze jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TAJMIEN Opublikowano 20 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2010 Mifek. Mnie jeszcze nie było dane powojowac na morzu, więc narazie podoba mi się na śródlądziu, jak mi nie wypali zlot głowacicowy i wyjazd na Pomorze to i pod Wrocławiem spróbuję dobrać się do rodziny królewskiej, a ostatnimi czasy jest to bardzo prawdopodobne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TAJMIEN Opublikowano 20 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2010 Tajmienku to masz garsc info.z nad rzekhttp://www.fors.com.pl/O morskich trociach takze jest Dzieki za linka fajna stronka i sporo informacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
salmon1977 Opublikowano 20 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2010 pod Wrocławiem spróbuję dobrać się do rodziny królewskiej, a ostatnimi czasy jest to bardzo prawdopodobneMozesz cos o tym napisac? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBI Opublikowano 28 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2010 witam,łowiliśmy na słupi 4 dni między 23 a 26.09,efekt to dwie ryby,samiec 81 , druga ok.40 kolegi.poza naszą 2 osobową ekipą mieliśmy na kwaterze 4 osoby z olsztyna(2 ryby 60+)i taka sama ekipa z częstochowy (do naszego odjazdu mieli jedną 70cm). było też trochę postych brań i spinek,więc ogulnie coś się działo.... pozdr.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baloo Opublikowano 28 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2010 ładna rybka, gratulacje. Generalnie jestem zaskoczony małą ilościąpostów w tym wątku, bo wieści z pomorskich rzek ostatnio były optymistyczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 28 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2010 Ano Mateuszu ten wrzesień nie był przesadnie bogaty w trocie , to i chwalców sezonu mniej i relacje mniej ekscytujące . Też byłem na Słupii , dwie trotki złowiłem , dwie mi spadły , ale big fisha tym razem nie chwyciłem . Czyli króliczek wciąż jeszcze przede mną Były kilka dni przed nami małe ciągi białasów , ale porównując z rokiem poprzednim było biedniej .. Może teraz , po ochłodzeniu coś jeszcze na ostatki zawita z morza .Zmartwiła mnie też nieco płynąca na buro woda , bo odjęła mi zwyczajową przyjemność kontemplowania w pełnej krasie ślicznej , leśnej rzeki jakich niewiele u nas .Pocieszaliśmy się skutecznie środkową Łupawą , łowienie w której polecam każdemu muszkarzowi dla przywrócenia osobistego zdrowia psychicznego . Rzeka i ryby jak z bajki , lasy jak u Bergmana , cvzyli prawie poezja .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukomat Opublikowano 28 Września 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2010 Moj tata tydzien temu z kolegami szukal szczescia nad Lupawa. Mowi, ze rzeka piekna, ale troci to tam nie bylo. Sporo pstragow i lipieni. Nie grzeszyly rozmiarem nietety. Teraz przywraca sobie zdrowie psychiczne szkockimi wodami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomi78 Opublikowano 28 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2010 Lukomat zamiast męczyć się nad łupawą powinni pojechać nad Parsęte tam jest ciąg jak na Alasce .Na pucharze Salmo 300 chłopa w dwa dni złowiło 4 sztuki .W zasadzie to nie wiem czy się śmiać czy płakać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 28 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2010 Trocie na Łupawie to niewielka atrakcja . Jak Gardno zastawione siatkami to niewiele przemknie mimo , a i chętnych na nie zbyt wielu na zbyt małym odcinku ..Wiele większą przyjemnością są trafiające się czasami w jej dolnym biegu morskie tęczaki . Też rzadkie , ale radość chyba nieporównywalna . Reszta , w górę rzeki to lipienie i potoki , dla mnie jednoznacznie herbowe gatunki , i dla tych pierwszych tam zawsze pędzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBI Opublikowano 28 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2010 słyszałem od starszego kolegi nad słupią o trotce 91cm złowionej w zeszły weekend na łupawie ,a to już słuszna rybka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.